trojkatny Napisano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2012 http://www.youtube.com/watch?v=2zcRLU6nvpM&feature=player_embedded najlepszy gem tegorocznego AO bez dwoch zdan :o Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 7 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2012 W temacie cisza, a tu najwiekszy sukces polskiej tenisistki po wojnie. Po pierwszym secie kiedy Agnieszka była na zoli, mialem nadzieje, ze sie podniesie i cos ugra. Ugrała jednego seta, co jest nie lada wyczynem z Sereną, która w formie leje kazdego kto z nia gra. Po drugim secie byłem z niej dumny, bo pokazała swoje wymalowane pazurki:) Isia wierze w Ciebie, ze w koncu zostaniesz pierwsza rakietą świata, a juz niebawem siegniesz po olimpijski medal. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Panowie tenisisci, jaka rakiete byscie polecili do gry na poziomie moze ciut wyzszym niz typowo amatorski? Budżet do 250 zł ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ciężko powiedzieć. Na twoim miejscu przeszedłbym się do sklepu sportowego i zobaczył jak dana rakieta leży w dłoni. Do 250 złotych nie kupisz profesjonalnej rakiety. Zależy też jakie masz upodobania, rakieta większa, mniejsza, lżejsza, cięższa. Jak zamierzasz kupować w internecie, to tym bardziej przejdź się do sklepu i zobacz jaki rozmiar rączki jest dla Ciebie odpowiedni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Obejrzałem przed chwilą ćwierćfinał Radwańskiej z Azarenką. Bez większych oporów mogę stwierdzić, że krakowianka gra obecnie najlepszy tenis na świecie. Z Białorusinką dochodziła do wszystkich piłek, kontrowała smecze, na ciasne skróty odpowiadała jeszcze ciaśniejszymi, serwowała asy (!), sypała drajwami po liniach aż ręce same składały się do oklasków. Ona i Li to jedyne przedstawicielki jeszcze technicznego tenisa, a jednocześnie efektywnego. Co ciekawego, w półfinałach nie ma już ani jednej z "wagi ciężkiej", pytanie, czy czołgi przeorał klimat, i czy to jednorazowa sytuacja. Do czołówki dochodzi jeszcze Eugenie Bouchard (erekcja) i właśnie chciałbym ją zobaczyć w ewentualnym finale AO z Radwą. Na razie trzeba przebiec swoje z Cibulkovą, która kilku dziewczynom z wysokiego rankingu napsuła w Melbourne krwi. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Myślisz, że na dzień dzisiejszy byłaby w stanie wygrać z Sereną? Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Z Sereną w tej formie? Oczywiście. Z Sereną w jej primie, albo nawet w sezonowym peaku formy - nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Kurde, obejrzałem skróty i podpisuję się pod komentatorami. One word: ANTICIPATION. Przewidywanie gry Isi budzi wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Przyznam, że jestem mocno zaskoczony jej formą. Myślałem, że granicą jej stylu jest max TOP 5 i to tylko budowane na regularnym ogrywaniu średniaków. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Właśnie obejrzałem skróty, niesamowite jakie wyczucie gry. Wiadomo było, że Isia techniczne jest jedna z lepszych (jeśli nie naj) tenisistek na świecie, a Azarenkę po prostu zaorała. Gdyby Sereny i inne czołgi przestały grać to Isia z Li by się chyba wymieniały pozycją liderki... Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 No i co ja mogę powiedzieć po dzisiejszym meczu? Chyba tylko tyle, że nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem żeńskiego tenisa Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Wczoraj chyba zostawiła za wiele sił na korcie, żeby dzień później znowu stawić czoła rywalce. Dzisiaj dramat, zero walki. Mało brakowało, a podpierałaby się rakietą o kort. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Kiedyś powiedziałem pewne słowa, już nie pamiętam po której porażce. I nie to żebym był odkrywczy, bo inni też się w takim tonie wypowiadali. "Agnieszka nigdy nie wygra turnieju wielkoszlemowego". Cytuj Odnośnik do komentarza
Buli Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Nie rozumiem, czemu dziś nie zagrali Bouchard - Li i Berdych - Wawrinka a jutro Radwańska - Cibulkowa i Nadal - Federer? Przecież Radwańska z całej ósemki została poszkodowana najbardziej, jedyna nie miała dnia wolnego (?) Przecież to było widać, że niekiedy ledwo piłkę na drugą stronę przebijała (w sumie to się często zdarza w jej przypadku), ale no nawet samo poruszanie się po korcie pozostawiało wiele do życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Radwańska grała w ten sam dzień co Cibulkowa tylko 1,5 h po niej. Tylko tamta wygrała w godzinę, a Radwańska w 2 godziny. Nie skreślałbym Radwańskiej jeszcze. Po zmianie trenera wykonała kroczek do przodu, ale nadal to za mało na czołówkę, która jest w formie. Może potrzeba jej jakiegoś trenera z górnej półki, żeby wykonać kolejny krok naprzód. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Nie rozumiem, czemu dziś nie zagrali Bouchard - Li i Berdych - Wawrinka a jutro Radwańska - Cibulkowa i Nadal - Federer? W takim wypadku Radwańska lub jej rywalka grałaby finał następnego dnia po półfinale. Dzień odpoczynku przed finałem jest jedną z zasad turniejów wielkoszlemowych. Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Granie półfinałów dzień po ćwierćfinałach to głupota, którza uderza w kibiców poprzez serwowanie im meczów słabej jakości. Isia nie była wczoraj rywalką dla Cibulkovej, oczywiście przez zmęczenie, przez co ten mecz był strasznie słaby. Gdyby obie panie miałyby dzień więcej na regeneracje to podejrzewam, że widowisko stało by na o wiele wyższym poziomie. Stosunkowo łatwo to osiągnąć nawet bez wydłużania turnieju. Czemu dzień po dniu nie rozegrać pierwszej czy drugiej rundy? Wtedy faworytki grają z zawodniczkami teoretycznie słabszymi i spokojnie mogą grać na zmęczeniu. W wielkim szlemie powinny odbywac się wielkie mecze zwłaszcza w decydującej fazie turnieju. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maniek_ZKS Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Dziś 9 30 klasyk tenisa Federer - Nadal, mam nadzieję, że Roger sprawi małą niespodziankę swoim kibicom. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Granie półfinałów dzień po ćwierćfinałach to głupota, którza uderza w kibiców poprzez serwowanie im meczów słabej jakości. Isia nie była wczoraj rywalką dla Cibulkovej, oczywiście przez zmęczenie, przez co ten mecz był strasznie słaby. Gdyby obie panie miałyby dzień więcej na regeneracje to podejrzewam, że widowisko stało by na o wiele wyższym poziomie. Stosunkowo łatwo to osiągnąć nawet bez wydłużania turnieju. Czemu dzień po dniu nie rozegrać pierwszej czy drugiej rundy? Wtedy faworytki grają z zawodniczkami teoretycznie słabszymi i spokojnie mogą grać na zmęczeniu. W wielkim szlemie powinny odbywac się wielkie mecze zwłaszcza w decydującej fazie turnieju. W pierwszych rundach raczej się nie da, bo brakowałoby im kortów i czasu, żeby każdy mógł zagrać. Można było faktycznie chociaż rundę wcześniej zrobić dzień po dniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 17 Maja 2014 Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 A co do rakiety - kupiłem w końcu tego Volkla i jestem megazadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.