Skocz do zawartości

Moderowanie Maryni


Rekomendowane odpowiedzi

c) trzecia - zlikwidowanie Maryni, zlikwidowanie problemu.

Serio myslisz, ze rozwiazanie C ma jakikolwiek sens?

 

Ah, sorry, dla Ciebie likwidacja CMF byla sposobem na ogolna szczesliwosc :keke:

Widzę, że maryniarze traktują likwidacje tego tematu na równi z likwidacją CMF.

Jak widać nie-maryniarze mają problemy z czytaniem i nie są na bieżąco, oraz lubią się wypowiadać nie wiedząc o co chodzi ;)

 

Pucek niegdyś postulował tu likwidację CM Forum. Więc, nawiązanie Henkela, jest bardzo na miejscu.

Odnośnik do komentarza

Widzę, że maryniarze traktują likwidacje tego tematu na równi z likwidacją CMF.

A czy nieMaryniarze musza wchodzic do Maryni? Poza tym Marynia nie jest problematyczna w skali calego forum. Jakos nie widze eskalacji Maryniowych zachowan poza HP. A jesli sie trafiaja, to sa na pni tępione.

IMO (pisze jako user) w Maryni powinny byc zabronione tylko rzeczy niezgodne z obowiazujacym prawem + ew. lajfskor i tagowanie.

Odnośnik do komentarza

A wojenki klubowe? Ktoś sfrustrowany przegraną swojej drużyny nie może poszaleć w dziale piłkarskim, wchodzi więc do Maryni i pisze coś w tym stylu:

 

"Czerwone gówno znowu wygrało"

"Pierdolone, niebieskie pedały do półfinału się dostały"

 

To jawne obrażanie barw klubowych, piłkarzy i kibiców. Czy Marynia ma być oazą do tego typy zachowań?

Odnośnik do komentarza

A widzisz, dlatego sprawa nie jest taka prosta, na jaką wygląda.

 

Mnie na przykład podoba się strasznie ta piosenka - http://www.youtube.com/watch?v=6el6Z4aOEVM, za którą niegdyś Brudi dostał knebla :]. Nigdzie indziej bym jej nie wkleił, bo dla mnie to jest przede wszystkim śmieszne (choć autor utworu mógł mieć jak najbardziej poważne intencje) i do Marynii pasuje idealnie. Nie traktuję jej w kategoriach wojen klubowych i nie spodziewał bym się, że ktoś ją w ten sposób może potraktować. Potyczki słowne sympatyków dwóch warszawskich klubów są w Maryni na porządku dziennym, ale nietrudno zauważyć, że ci najbardziej aktywni userzy znają się na żywo i to zwykłe dogryzanie, bez doklejania wojen klubowych. "Naszym klubem RTS" śpiewał cały zlot, ale chyba nie z powodu tego, że wszyscy nagle zaczęli kibicować Widzewowi -http://www.youtube.com/watch?v=sjejxVitQMc ;) I tak dalej.

 

Zakazując całkowicie tzw wojen klubowych eliminuje się powyższe zjawiska, ale i unika ekscesów o których pisze wenger - bo oczywiście taki przebieg zdarzeń może mieć jak najbardziej miejsce.

 

Maryni nie potrzeba szczegółowych przepisów, które będzie się później całymi dniami interpretować, tylko Moderatora, który - jak wspomniano wcześniej - czuje klimat tam panujący, potrafi odróżnić, co jest wylewem żółci i frustracji, a co jest żartem czy prowokacją. Często na niskim poziomie, o charakterze koszarowym, ale cały czas nie do końca serio.

Odnośnik do komentarza

Seju, to akurat jest śmieszne i nie ma wiele wspólnego z tym, co pisał wenger. :D

 

Bardziej też obawiam się tego, że klimaty, za które knebluje się w lajfskorze, przeniosą się do Maryni. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo wychodzę z podobnego założenia co Mauro, ale spamowanie kłótniami na serio jakoś mi nie pasuje ze względów estetycznych :]

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że tzw. wojny klubowe powinny być dozwolone w Maryni. Bez przesady, klub to nie matka. A jak dla kogoś jest problemem nazwanie jego ulubionej druzyny "Ległą", "Skisłą", czy "Kuchenkorzem" to najwyraźniej ma coś z głową.

O proszę, ładnie napisane
Odnośnik do komentarza

Maryni nie potrzeba szczegółowych przepisów, które będzie się później całymi dniami interpretować, tylko Moderatora, który - jak wspomniano wcześniej - czuje klimat tam panujący, potrafi odróżnić, co jest wylewem żółci i frustracji, a co jest żartem czy prowokacją.

I dlatego ja osobiscie widziałbym w tej roli Ciebie i mewha, a całe forum pewnie tez by bylo z takiego wyboru zadowolone. ;)

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że tzw. wojny klubowe powinny być dozwolone w Maryni. Bez przesady, klub to nie matka. A jak dla kogoś jest problemem nazwanie jego ulubionej druzyny "Ległą", "Skisłą", czy "Kuchenkorzem" to najwyraźniej ma coś z głową.

Z tej wypowiedzi wywnioskowałem, że masz na myśli całe forum, a nie samą Marynię? W takim razie trzeba będzie zrobić nową ankietę ;)

 

Mnie wojenki klubowe zwisają i jestem podobnego zdania co Mauro, ale skoro coś takiego jest w regulaminie, to uznałem, że warto o tym podyskutować, aby rozwiać wszelakie wątpliwości. Zamknąć Marynię w ryzach sztywnego regulaminu nie można, ponieważ starzy bywalcy z premedytacją będą go łamać. Zostawić moderatorom nadmierną interpretację też nie można, ponieważ zawsze znajdą się niezadowoleni. Najlepszym rozwiązaniem byłoby to, aby Maryniarze wybrali spośród siebie zaufanego moderatora.

 

Maryni nie potrzeba szczegółowych przepisów, które będzie się później całymi dniami interpretować, tylko Moderatora, który - jak wspomniano wcześniej - czuje klimat tam panujący, potrafi odróżnić, co jest wylewem żółci i frustracji, a co jest żartem czy prowokacją. Często na niskim poziomie, o charakterze koszarowym, ale cały czas nie do końca serio.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...