Skocz do zawartości

Polityka zagraniczna


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/emmanuel-macron-opowiada-sie-za-sankcjami-wobec-polski/2jbb4mk

 

Śmiechlem mocno. Byłem za gościem w tych wyborach, ale tutaj chyba mu się coś pomylilo...

No tak, jak on mógł zawieźć kibicujacych mu Polaków :D

 

A gdzie on ich zawiózł? Nic o tym nie wiem a mu kibicowalem :-k

Odnośnik do komentarza

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/emmanuel-macron-opowiada-sie-za-sankcjami-wobec-polski/2jbb4mk

 

Śmiechlem mocno. Byłem za gościem w tych wyborach, ale tutaj chyba mu się coś pomylilo...

 

Co tu do śmiechłania?

 

Trzy sprawy.

 

Po pierwsze, kampania wyborcza. To prosty sposób na zgarnięcie prounijnego i prorepublikańskiego elektoratu. Co będzie po wyborach, to będzie, u nas ustawy dla frankowiczów też jakoś nie ma.

 

Po drugie, jeśli zgodzimy się, że Unia to nie tylko Schengen i wolny rynek, ale też pewna idea polityczna, to sankcje dla Polski są jak najbardziej zasłużone, od zimy 2015 łamiemy jedną zasadę unijną za drugą. A że stara Unia ma dosyć i nas, i Węgrów, i zamierza się integrować bez nas, no to się nie ma czemu dziwić. Ewentualnie temu, że tak późno to się dzieje.

 

Po trzecie, caracale, mistrale, widelce i 4% Hollande'a. Od półtora roku dopierdalamy Francji, jak się tylko da, jak można być zaskoczonym, że się nam odwzajemniają. Tylko że oni są w stanie uderzyć nas tak, że naprawdę zaboli.

Odnośnik do komentarza

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/emmanuel-macron-opowiada-sie-za-sankcjami-wobec-polski/2jbb4mk

 

Śmiechlem mocno. Byłem za gościem w tych wyborach, ale tutaj chyba mu się coś pomylilo...

On sobie może gadać, nie będzie miał nic do powiedzenia w kwestii ewentualnych sankcji. To Niemcy decydują o takich sprawach w UE

 

 

No to mamy przerąbane. Bo Schmidt jest za sankcjami, co zmusi Merkel do zaostrzenia kursu przed wyborami.

Odnośnik do komentarza

Dziwnym trafem znowu przed decydującym wyborem wyciekają maile kontrkandydata faworyta Kremla. Sztab Macrona twierdzi, ze obok autentycznej korespondencji w materiałach udostępnionych przez hakerów są wrzucone fałszywki, mające skompromitować En Marche i ich kandydata. Tym razem może za późno, zeby odwrócić trend, ale jest jeszcze cała sobota i niech jakiś zamach do kolekcji dojdzie i panna Le Pen będzie mogła zacząć spłacać długi zaciągnięte u Putina.

Odnośnik do komentarza

Nie oglądam i nie czytuje, interesuje mnie (już kiedyś tu pytałem o to), że WL nigdy nie opublikowała dokumentów kompromitujących służby chińskie czy rosyjskie. Może jakieś delikatne wrzutki, listek figowy.

No i dziwnym trafem niektóre ich rewelacje są bardzo na rękę osobom przyjaznym Kremlowi i pojawiają się w terminie dla Kremla dogodnym. Może nie są ich narzędziem propagandowym sensu stricte, ale możliwe, ze są pod jakimś dyskretnym wpływem, może nawet nieświadomym dla większości osób tam zaangażowanych. No i przecież Rosjanie swoich zdobyczy kompromitujących niewygodne im osoby sami nie mogą opublikować, bo nikt nie uwierzy, a tak, pod marka WL stają się akceptowalne. No i w niezależność Assange'a jest mi bardzo ciężko uwierzyć.

Odnośnik do komentarza

Raczej nieszczęśliwy człowiek, który za ideały/naiwność został pożytecznym idiotą, którego Rosjanie mogą pokazywać w telewizorze i ubierać sie w szatki obrońców demokracji. A on sam za bardzo nic nie może, bo jest całkowicie na ich łasce i jak go wydalą z Rosji, to przy obecnej administracji w USA czeka go pluton egzekucyjny.

Także pewien dysonans, bo człowiek, który w opinii wielu poświecił sie walce o wolność osobistą ludzi, został maskotką dość opresyjnego reżimu Putina.

Odnośnik do komentarza

 

 

'prorosyjskiego' (xD) Wikileaks

Moim zdaniem trzeba być dzieckiem, by po szeregu wycieków niekorzystnych dla wrogów Putina materiałów na godziny przed rozpoczęciem głosowania interesującego Putina kwestionować prorosyjskość Wikileaks.

Odnośnik do komentarza

Moze dlatego, że Assange jest na wojennej ścieżce z rządami krajów Zachodu, nie może sobie pozwolić na "obrażenie" wszystkich, jakiś sojuszników musi sobie zostawić. A materiały, które publikują mogą być czasem dostarczane przez wywiady panstw zainteresowanych. Organizacja taka jak WikiLeaks jest imo stosunkowo prosta do zinfiltrowania i wykorzystania. Jesli Was nie zastanawia ta dysproporcja między rewelacjami WL to ok, mnie ona odrobine dziwi i tyle, żadnych teorii spiskowych :)

Odnośnik do komentarza

No ale dalej nie rozumiem czemu przecieki w drugą stronę nie pojawią się gdziekolwiek indziej jeżeli Assange celowo ich nie puszcza. Wikileaks mi kojarzy się jako proinformacyjny, nie prorosyjski. Jak nie ma innych przecieków to co, mają nie publikować tych co mają, czekać aż pojawia się inne i wypuszczać równo jebiące w obie strony albo w ogóle nic nie publikować?

Odnośnik do komentarza

Może dlatego, ze takie działanie wobec Rosji czy Chin, gdzie wybory są fasadowe nie są skuteczne? W tych krajach i tak mało kto by sie dowiedział o ewentualnych wałkach, a nawet jeśli by sie to przebiło do oficjalnego obiegu, to państwowe media szybko by to "naprostowały". W krajach Zachodnich manipulacja nastrojami ludzi jest zdecydowanie łatwiejsza i skuteczniejsza. Ja nie przeczę, ze WL ma/miało szczytne cele, ale jest tez zbyt łakomym kąskiem, żeby nie wpaść w orbitę zainteresowań wywiadów. A wydaje sie, ze Rosjanie szybciej wpadli na to, ze poprzez sieć można doskonale wpływać na globalną politykę i WL stało sie narzędziem w tej grze.

Odnośnik do komentarza

Dla wiarygodności Assange'a i WikiLeaks wystarczy przypomnieć tegoż Assange'a i jego dwie wypowiedzi.

 

Pierwsza, z 2006, o celach politycznych WikiLeaks:

 

"Our primary targets are those highly oppressive regimes in China, Russia and Central Eurasia"

 

Nie bardzo mu to wychodzi, nie przypominam sobie jakichś potężnych sensacji na temat Rosji czy Chin publikowanych przez WikiLeaks w ostatnich latach.

 

Druga, sprzed miesiąca.

 

In Russia, there are many vibrant publications, online blogs and Kremlin critics such as [Alexey] Navalny are part of that spectrum. There are also newspapers like Novaya Gazeta, in which different parts of society in Moscow are permitted to critique each other and it is tolerated, generally, because it isn't a big TV channel that might have a mass popular effect, its audience is educated people in Moscow. So my interpretation is that in Russia there are competitors to WikiLeaks, and no WikiLeaks staff speak Russian, so for a strong culture which has its own language, you have to be seen as a local player.

 

I ta wypowiedź moim zdaniem rozwiewa wszelkie złudzenia co do bezstronności WikiLeaks.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...