Skocz do zawartości

World of Tanks


Sutek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Najlepiej jeździ mi się sowieckim MS-1.

 

Pamiętaj żeby rozwijać sobie czołgi i odkrywać na nich moduły, a potem odkrywać kolejne pojazdy za zdobytego expa. Nie warto siedzieć więcej niż to konieczne na niskich tierach, lepiej jak najszybciej iść w górę przynajmniej do piątego tieru. Wszelkie moduły(podobnie jak pojazdy) trzeba jeszcze dodatkowo zakupić i zamontować. O ile każdy następny pojazd zawsze warto kupić, o tyle moduł niekoniecznie(bywają kompletnie zbędne radia czy silniki, które wymagają expa wnoszą do gry niewiele i nie trzeba przez nie przejść do jakiegoś kolejnego modułu), można to sobie wszystko sprawdzać na tanks.gg

Generalnie na początek polecałbym linię czołgów ciężkich z KW-1, z tym że tam po MS-1 będziesz miał dwa czołgi lekkie, czołg średni i dopiero wspomniany KW będzie ciężkim.

Generalnie to jak pisał Kinas, bardzo ważna jest przewaga, a żeby ją uzyskać trzeba mieć wiedzę na temat pojazdu który się prowadzi, pojazdów które prowadzą wrogowie, i miejsc na mapie które skuteczniej wykorzystamy sami niż wykorzysta je przeciwnik(jak choćby ukształtowanie terenu które sprawi że można schować jakiś swój słaby punkt, czy też wykorzystać dobrą depresję działa i razić przeciwników kiedy oni nie mogą niemal nic nam zrobić).

Poza tym warto też korzystać we właściwy sposób z pojazdów, czyli starać się wykorzystać pancerz(czy to będzie przedni, czy też tylko wieża), mobilność(żeby flankować), zdolność ukrywania się(to czołgi lekkie głównie, którymi ludzie w większości szybko giną starając się walczyć, zamiast pomagać swojej drużynie poprzez wykrywanie wrogów samemu pozostając niewykrytym), itp.

Z WoT generalnie jest taki problem, że gra w to cała masa ludzi, dla których umiejętność zbierania wiedzy o tym w co grają jest czymś zbyt trudnym, przez co mamy sytuacje w stylu czołgów ciężkich stojących w ostatniej linii zamiast w pierwszej, wszystkie lekkie czołgi ginące w pierwszej minucie, stockowe pojazdy bez zakupionych modułów(sam miałem znajomego który tak grał, bo szkoda mu było tracić expa i kasy na ulepszenie czołgu 'bo przecież lepiej odkryć następny' tylko coś mu to strasznie wolno szło xD), czy też graczy którzy nie wiedzą w którym miejscu przeciwnik ma słabe punkty i nie potrafiący go przebić.

Odnośnik do komentarza

@Grin

 

Wielkie dzięki.

 

Ja poszedłem za szybko w T-26. Vicjers II Trier to stacjonarne działo:)

 

Załogi z poprzedniego czołgu szkolę do nowego. Niestety za szybko poodkrywałem ww. czołgi i nie mam kasy na lepsze pociski. Teraz jeżdżę Lichtraktorem. W załodze rozwijam żarówkę (dowódca) i gładką jazdę. Robię za zwiad i atak z zaskoczenia. Super są te lepsze pociski. Zawsze mam ich ok. 5.

Odnośnik do komentarza

 

 

To było długo moim problemem. WIęc po pierwsze nie frustruj się jak trafi Ci się długa seria bez powodzeń. W końcu wszystko się wyhaczy co i jak

 

Dzisiaj można to łatwo rozwiązać, wystarczy po bitwie odwiedzić Tanks.gg, i sprawdzić sobie ile potrzeba było penetracji do przebicia wroga któremu nie można było nic zrobić(ważne jest żeby ustawić go tak, jak był ustawiony w stosunku do nas, kątowanie pancerza bardzo dużo daje czasami). Po pewnym czasie zyskuje się wiedzę co i jak można przebić(i kiedy skorzystać z amunicji premium ;d).

 

 

 

Załogi z poprzedniego czołgu szkolę do nowego. Niestety za szybko poodkrywałem ww. czołgi i nie mam kasy na lepsze pociski. Teraz jeżdżę Lichtraktorem. W załodze rozwijam żarówkę (dowódca) i gładką jazdę. Robię za zwiad i atak z zaskoczenia. Super są te lepsze pociski. Zawsze mam ich ok. 5.

 

 

Hmm, przenoszenie załogi na nowy pojazd(i przeszkolenie jej na niego, warto pamiętać że w WoT załogi pasują tylko do konkretnego pojazdu, lub do odpowiedniej klasy pojazdów premium z danej nacji, bez przeszkolenie jest duża kara do umiejętności) to raczej średni pomysł na niskich tierach. Można je bardzo szybko przejść, dopiero od piątego tieru polecałbym swoiste przywiązanie się do załogi i szkolenie ich na każdy kolejny pojazd który się odkrywa z konkretnej linii.

Skille to już kwestia tego co najlepiej wybrać pod dany pojazd/linię pojazdów; żarówka moim zdaniem obowiązkowa rzecz na każdym pojeździe(może na artyleriach tylko nie), tylko trzeba pamiętać że jest to perk i będzie działał dopiero po wyszkoleniu do 100%(skille działają od samego początku i ich poziom rośnie w miarę rozwoju). Podobnie towarzysze broni - trzeba go wyszkolić w 100% na każdym załogancie, ale zwiększa od praktycznie wszystko co tylko w załodze. Naprawa przydaje się bardzo na dobrze opancerzonych pojazdach, wszelkie skille poprawiające poruszanie się do pojazdów które z natury są mułowate, zwiad i rozeznanie w sytuacji zwiększają zasięg widzenia co jest mega przydatne, strzał z biodra bardzo fajna rzecz do strzelania w ruchu(przydaje się nie tylko jak jedzie się gdzieś szybko, ale jak chce się wychylić zza jakiegoś budynku, strzelić bez celowania i cofnąć). W sumie to wystarczy wiedzieć jakim pojazdem będzie dana załoga jeździć i można bez problemu zaplanować sobie pod niego skille na długo przed tym zanim to tego pojazdu dojdziemy.

Amunicja premium ogółem na niskich tierach trochę zbędna moim zdaniem, tam i tak nie ma pojazdów jakoś super opancerzonych(no chyba że trafisz np na unikatowy premium jak PZ2J, który ma pancerz jak KW-1 tylko że na drugim tierze ;d), a kosztuje dużo kredytów(i stąd raczej masz mało kasy xd).

Odnośnik do komentarza

 

 

Mnie denerwuje Angol na razie. Jeździ wolno, nie trafia i exp przez to załodze nie wzrasta. Nie rzucam się do hurra ataku. Raczej czekam na okazję. W końcowej fazie bitwy łatwiej o expa.

 

W Brytyjskich pojazdach polecam dojść do Matyldy na 4 tierze, bardzo dobry pojazd(może trochę wolny, ale dobrze opancerzony i posiadający świetne działo). A poza tym polecam linię medów, Cromwell, Comet i potem trzy kolejne Centuriony to mega fajne pojazdy do grania.

 

Btw, szkoda że nie pisałeś zanim zacząłeś grać, przy zakładaniu konta można skorzystać sobie z kodu zaproszeniowego który da parę bonusów na początek(czołg premium T-127 z załogą na 100%, 500 golda, 7 dni konta premium i ulepszony system naprowadzania który zmniejsza czas skupiania działa o 10%): QUICKYBABY4WOT

Odnośnik do komentarza

 

Mnie denerwuje Angol na razie. Jeździ wolno, nie trafia i exp przez to załodze nie wzrasta. Nie rzucam się do hurra ataku. Raczej czekam na okazję. W końcowej fazie bitwy łatwiej o expa.

 

W Brytyjskich pojazdach polecam dojść do Matyldy na 4 tierze, bardzo dobry pojazd(może trochę wolny, ale dobrze opancerzony i posiadający świetne działo). A poza tym polecam linię medów, Cromwell, Comet i potem trzy kolejne Centuriony to mega fajne pojazdy do grania.

 

Btw, szkoda że nie pisałeś zanim zacząłeś grać, przy zakładaniu konta można skorzystać sobie z kodu zaproszeniowego który da parę bonusów na początek(czołg premium T-127 z załogą na 100%, 500 golda, 7 dni konta premium i ulepszony system naprowadzania który zmniejsza czas skupiania działa o 10%): QUICKYBABY4WOT

Założyłem nowe konto na Nicka Cmdr_Gold_Ziemniak. Dzięki za kod.

Odnośnik do komentarza

 

 

Moim zdaniem lepiej przenieść załogę na nowy czołg. Ma wyszkolenie 80% zamiast 50.

 

Korzystaj z opcji przeszkolenia za srebro(czyli to co zarabia się na bitwach), wtedy będą mieć 75% głównego przeszkolenia(a dołoży się wentylację do pojazdu i mają dodatkowe 5%). Podobnie przy rekrutowaniu nowej załogi, takiej z 50%(za darmo) nie opłaca się brać w ogóle. Przenoszenie i szkolenie na kolejne pojazdy tej samej załogi na niskich tierach jest mało opłacalne, bo każda taka operacja zabiera im doświadczenie(chyba że korzystamy ze szkolenia za złoto które nie powoduje żadnych strat, ale to na niskim poziomie bez sensu moim zdaniem), a tego na niskich tierach się zdobywa mało i wychodzi na to że to co zebraliśmy na bitwach praktycznie nie istnieje.

W sumie to moim zdaniem najlepiej dopchać się do jakiejś piątki z linii którą chcemy grać, i od tego momentu przywiązywać się do załogi. Wszystko wcześniej to 'przeszkolić, wyexpić pojazd, zapomnieć', w dowolny sposób.xD

 

 

 

Dobry ten czołg @Grin?

 

Całkiem niezły, chociaż jak większość niskich tierów premium to taki pojazd-zabawka. Można nim coś tam odbić nawet(jak się skątuje pancerz), coś postrzelać, jest w miarę szybki. A dodatkowo to pojazd premium, więc możesz na nim szkolić dowolnych załogantów z rosyjskich czołgów lekkich, no i zarobi więcej sreberek niż pojazd standardowy(o ile ofc nie będziesz do wszystkiego strzelał z amunicji premium ;d).

Sporo też zależy od tego jak Cię wylosuje do bitwy, bo możesz trafiać na piąte tiery jak nim grasz i z nimi będzie ciężko; za to jak trafisz na górę listy(czyli walczysz z równymi tierami bądź słabszymi) to można coś ugrać.

 

 

 

W planie nam niemiecki traktorek i pójście w kierunku niemieckich niszczycieli czołgów.

 

 

Niemieckie niszczyciele to całkiem fajny wybór, od początkowego poziomu są fajne pojazdy. Polecam chomikować sobie srebro i zakupić lornetkę polową - można to przekładać z pojazdu na inny bez żadnych kosztów i bardzo przydaje się dla niszczyciela(+25% zasięgu widzenia jak się stoi nieruchomo, a td często tak mają ;d). Podobnie czymś mega potrzebnym jest siatka maskująca(też można za free przekładać, i jest sporo tańsza jak lornetka). Polecam korzystać z wszelkich krzaków w jakie można wjechać(a najlepiej stać po prostu tuż za takim krzakiem), daje to bonusy do kamuflażu.

Niemcy mają dwie linię td i w okolicach 3-4 tieru trzeba sobie wybrać czy iść w stroną tych dobrze opancerzonych(zaczyna się od StuG III G, tam w sumie to za wiele pancerza nie ma, ale później jest lepiej z pojazdu na pojazd), czy też może takich zupełnie bez pancerza(za to szybszych i z lepszym kamuflażem, zaczyna się od Pz.Sfl. IVc). Ale to już jest kwestia jak się samemu lubi grać.

Cały czas polecam też linię KW-1(byleby się tylko do niego dopchać), bardzo 'newbie-friendly' jest.

Odnośnik do komentarza

@Grin

Ja na premce kredyty łupę. Niewiele ale zawsze. Zamontowałem ten gadżet co był z rejestracją. Chcę na początek uzbierać srebro aby móc podrasować II trier. Na razie odblokowałem T-26.

Czy drzewo szwedzkie, czechosłowackie i chińskie jest ok.

 

Golda nie ruszam. Rano miałem 18 tysięcy ale kupiłem apteczkę gaśnicę ręczną i mały zestaw naprawczy

Kiedyś marzyłem o takiej grze, czołgi WOW, ale też jak włączyłem na samym początku to tylko ginąłem :/.

Na początku to się chowa i czeka. No i bierz MS-1.

Odnośnik do komentarza

Ja miałem liedyś setki godzin rozegranych, na dłuższą metę jednak trzeba zainwestować pieniążki(co zrozumiałe). Odstrasza mnie też arcadowość rozgrywki, zdecydowanie wole realistyczne War Thunder.

Też mam WT. Może dzisiaj zobaczę co to jest.

 

WoT jako do grania wspólnego.

Odnośnik do komentarza

 

 

chociaż sam tę grę bojkotuję od jakiegoś czasu, bo polityka firmy idzie baaardzo w stronę pay2win

 

Hmm, czemu p2w?

W teorii to było sporo zmian które w jakimś stopniu ograniczyły coś takiego(jak choćby amunicja premium nie tylko za złoto czy nie wypuszczanie już pojazdów premium z mm +1). Pewnie że zmienili tez politykę odnośnie premek(które kiedyś miały być nieco słabsze niż podstawowe pojazdy, teraz są przeważnie lepsze), ale nie mam jakoś wrażenie że ciężej mi rozwalić kolesia w Defenderze niż kogoś kto siedzi w zwykłym IS-3.

Jak dla mnie to idą raczej w coś w stylu play more to win czy coś takiego, no i starają się wyciskać kasę z graczy na wszelkie możliwe sposoby. Kwestia tego czy się ktoś da na to złapać czy nie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...