Skocz do zawartości

Odchudzanie


dragonfly

Rekomendowane odpowiedzi

A6W daje efekty i warto zatroszczyć się o to, by dotrwać w programie do końca. Przyznam, że sam nie wytrwałem, bo w jednym dniu nie miałem czasu wykonać ćwiczenia, przez co wkradło się zwątpienie w sens jego kontynuowania.

Jak dochodzisz do któregoś tam dnia, w którym masz już 3 serie i mnóstwo powtórzeń, to po prostu robisz je w szybszym tempie.

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem są lepsze programy na brzuch. Choćby zastanawiającym przy A6W jest to, że mimo, iż wszędzie pisze że autorem jest sam Weider, to bardzo ciężko znaleźć o tym cokolwiek na zagranicznych stronach. Właściwie to jako taką popularność A6W ma tylko w Polsce. No i dalej - co to znaczy szybszym tempie? W wymogach tych ćwiczeń jest to, że musisz przytrzymać nogę/nogi w danej pozycji przez jakiś czas to szybciej możesz co najwyżej zmieniać jedną pozycję na drugą, więc nie wiem czy da się na tym zyskać dużo czasu.

 

Mi osobiście nie tak dawno polecono ten trening: http://www.myspace.com/video/mason/ab-ripper-x/50789881 Miał ktoś z tym styczność? Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo ciekawie, choć dla początkującego może być zbyt ciężki (polecają zwiększać przerwy między ćwiczeniami na początku).

Odnośnik do komentarza

Właśnie o to pyta Adrianek. Pokazuję przykład na sobie. Byłem bodajże w 31 dniu programu, w którym w każdej serii zaczynało się aż 20 cykli. Gdybym każde powtórzenie robił w tempie jak z pierwszego dnia programu, to ćwiczenia wykonywałbym może nie dobrą godzinę, ale na pewno ponad 40 minut.

Trzeba tu znaleźć odpowiednią równowagę między jednym (ogólnym czasem wykonywania ćwiczeń) a drugim (to, co w tym treningu jest istotne, czyli, jak to nazwałeś, przetrzymaniem nogi w danej pozycji - kiedy mięśnie pracują najbardziej). Jest to imo indywidualna sprawa każdego, kto decyduje się na A6W.

Odnośnik do komentarza

No to tak, chudnięcie to w zdecydowanej mierze dieta (w necie jest bardzo dużo na ten temat) i jakieś aeroby. Tylko nawet jak na ćwiczenia tworzące kaloryfer A6W nie jest najlepsze, żeby to skończyć trzeba wykonać ogrom pracy, a efekt nie jest aż tak zadawalający (oczywiście efekt będzie, w końcu w ostatnich dniach to są już setki powtórzeń).

Odnośnik do komentarza

Pompki i przysiady możesz zacząć robić. Ale zamiast brzuszków rób zwykłe spięcia brzucha - leżysz jak do brzuszków, nogi lekko ugięte, naturalna krzywizna kręgosłupa zachowana, klatka wypięta i spinasz brzuch, unosząc górną część ciała. Od leżenia do kąta nie większego niż 45 stopni względem podłoża. Możesz też nogi dać na podwyższenie, jakąś ławkę czy fotel i robisz podobnie. W górnym położeniu przytrzymaj 2-3 sekundy. I skup się na pracy brzucha, a nie robieniu spięć na ilość.

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy później...

Czy ktoś z forumowiczów 'testował' przesławną 6 weidera? Jakie efekty? Chciałbym się troszkę pozbyć brzuszka. Mam prace siedzącą (kierowca - większość czasu spędzam w aucie) Raczej brak czasu na siłownie czy jakiś fitness a takie ćwiczenia to sobie można zrobić praktycznie wszędzie.

Odnośnik do komentarza

6W jest na rzezbe brzucha, a nie na spalenie tluszczu. Nawet jak zrobisz ja do konca to miesnie brzucha zrobia Ci sie POD tkanka tluszczowa i nie beda nawet ledwie zauwazalne. Najpierw trzeba zrzucic tluszczyk - chyba najlepiej biegajac.

Samo bieganie może nie wystarczyć, warto wpleść w takie bieganie krótkie sprinty. Czas i ilość sprintów to już kwestia indywidualna.

Odnośnik do komentarza

6W jest na rzezbe brzucha, a nie na spalenie tluszczu. Nawet jak zrobisz ja do konca to miesnie brzucha zrobia Ci sie POD tkanka tluszczowa i nie beda nawet ledwie zauwazalne. Najpierw trzeba zrzucic tluszczyk - chyba najlepiej biegajac.

Samo bieganie może nie wystarczyć, warto wpleść w takie bieganie krótkie sprinty. Czas i ilość sprintów to już kwestia indywidualna.

Sprinty na odchudzanie?

Mnie zawsze powtarzano, ze jednostajny dlugi trucht jest najlepszy na odchudzanie.

Odnośnik do komentarza

6W jest na rzezbe brzucha, a nie na spalenie tluszczu. Nawet jak zrobisz ja do konca to miesnie brzucha zrobia Ci sie POD tkanka tluszczowa i nie beda nawet ledwie zauwazalne. Najpierw trzeba zrzucic tluszczyk - chyba najlepiej biegajac.

Samo bieganie może nie wystarczyć, warto wpleść w takie bieganie krótkie sprinty. Czas i ilość sprintów to już kwestia indywidualna.

Sprinty na odchudzanie?

Mnie zawsze powtarzano, ze jednostajny dlugi trucht jest najlepszy na odchudzanie.

Najbardziej intensywne spalanie tkanki tłuszczowej zachodzi przy ~70% tętna maksymalnego, kiedy ma miejsce tlenowe spalanie zapasów energetycznych (m.in. tłuszczu). Trzeba pamiętać o kilku rzeczach: spalanie zapasów tłuszczowych zaczyna się po ok. 20-30 min. wysiłku w warunkach jak piszę powyżej. Więc trening powinien trwać najlepiej 40 lub więcej minut. Długotrwały, zbyt intensywny wysiłek skutkuje spalaniem beztlenowym, a co za tym idzie mało efektywnym spalaniem tkanki tłuszczowej. Inna sprawa to trening interwałowy, bardzo efektywny i dający najlepsze efekty. Ale nie poleca się go na start, ponieważ trzeba trzymać się wytycznych i trochę ogarniać reguły, pilnować czasów, badać tętno.

 

Po ludzku pisząc: na początek najlepiej zacząć od jednostajnego, intensywnego biegu, który nie zatyka po kilku minutach. Jednocześnie pamiętając żeby nie przegiąć w drugą stronę i nie stygnąć w jego trakcie.

Odnośnik do komentarza

Pewnie, że są. Ja powiem o tych, z których sam korzystałem. Mam tutaj na myśli tzw. fat burnery - działające na ciekawej zasadzie: podnoszą odrobinę tętno, ciśnienie i temperaturę ciała przez co skuteczność metabolizmu jest podwyższona. W skład takich tabletek wchodzą kofeina, guarana, ekstrakt z yerba mate itp (są też inne bardziej chemiczne specyfiki, z których nie korzystałem). Nie zaleca się stosowania osobom z problemami z nadciśnieniem czy też ze snem.

Z pewnością nie ma się co łudzić, że samymi burnerami ktoś zrzuci 100 kg w miesiąc. Suplementy takie działają przyspieszając o ok 10-15% spalanie tłuszczu podczas treningu.

 

Poza tym warto pamiętać, że na metabolizm wpływa pokarm. Potrawy pikantne przyspieszają perystaltykę jelit.

 

A tak na marginesie zabierając się za jakiekolwiek odchudzanie polecam zdrowy rozsądek: należy obliczyć swoje BMI i na jego podstawie dzienne zapotrzebowanie na energię. Nie ma cudów jak ktoś pilnuje się co do pochłanianych kalorii (warto zapoznać się z odpowiednimi tabelkami, wiele rzeczy może szokować jak np ile kalorii ma 1 kromka chleba...) i utrzymuje ujemny bilans enegetyczny, to będzie tracił na wadze. A im więcej ćwiczeń (szczególnie aerobowych) tym więcej tych kalorii się spala. Nie należy zapominać całkowicie o cukrze, coby nie popaść depresję czy też bezmoc - proponuję w formie owoców. No i regularne posiłki o jednej porze najlepiej w liczbie 4-5 dziennie co kilka godzin pamiętając o tym żeby ten ostatni był jak najmniej kaloryczny (przecież przez noc nie będzie jak tego spalić).

 

Sama logika! A jak czytam jak ktoś zarzuca w 31 dniu A6W bo RAZ zaniemógł i wszystko na pewno weźmie teraz w łeb to... LOL :-)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...