Skocz do zawartości

Islands of Peace


łaziii

Rekomendowane odpowiedzi

Wiedziałem, że skin się spodoba. To Scherm.

------------------------

 

W drugiej kolejce spotkań europejskiego czempionatu obejrzeliśmy piękne pojedynki tytanów - Hiszpanii z Holandią oraz Włochów z Anglikami. Nad Wisłą radość, bo Polska po bramkach Smolarka i Jelenia odniosła pierwsze zwycięstwo i bardzo przybliżyła się do upragnionego awansu. Smutek wśród gospodarzy turnieju, którzy po solidarnych porażkach 0:2 pożegnali się z marzeniami o kolejnej rundzie.

 

Mistrzostwa Europy 2008

Faza grupowa, 2. kolejka

Grupa A: Chorwacja Austria 2:0; Dania Francja 2:1

Grupa B: Rumunia Szwajcaria 2:0; Hiszpania Holandia 2:1

Grupa C: Portugalia Grecja 1:2; Czechy Polska 1:2

Grupa D: Włochy Anglia 1:1; Niemcy Turcja 3:0

 

W decydujących potyczkach grupowych Polacy stanęli na wysokości zadania. Podopieczni Leo zremisowali z obrońcami tytułu Grekami, co dało awans obydwu reprezentacjom. Największe rozczarowanie przeżyli Niemcy, którzy przegrali w meczu o wszystko z Włochami i nawet sensacyjna porażka Anglii z Turcją nie uratowała piłkarzy Joachima Löwa. Z pozostałych grup awans wywalczyły reprezentacje Chorwacji i Francji oraz Hiszpanii i Holandii.

 

Mistrzostwa Europy 2008

Faza grupowa, 3. kolejka

Grupa A: Austria Dania 1:0; Francja Chorwacja 2:2

Grupa B: Holandia Szwajcaria 3:0; Hiszpania Rumunia 2:0

Grupa C: Polska Grecja 0:0; Portugalia Czechy 1:2

Grupa D: Anglia Turcja 1:2; Niemcy Włochy 1:2

Odnośnik do komentarza

Proszę - scherm

--------------------------

 

W przeciągu tygodnia defensywny pomocnik Johan Carlsson zmienił się nie do poznania. Najpierw zaliczył wyśmienity mecz z PP-70 Tampere, aby dzień później ogłosić publicznie, że w klubie czuje się doskonale i nie chce już dłużej znajdować się na liście transferowej (gdzie swego czasu znalazł się na własną prośbę). Nie minął kolejny dzień, a Szwed podpisał nowy, w pełni zawodowy kontrakt do listopada 2009r., godząc się jednocześnie na obniżenie uposażenia z €26K do €20K.

 

Gorzej miały się sprawy z drugim Carlssonem. O Davida od czasu do czasu pytały kluby norweskiej i szwedzkiej ekstraklasy. Gdy tylko sezon ruszył, a wraz z nim strzeleckie popisy naszej gwiazdy, zainteresowanie wzrosło, a w minionym tygodniu mogliśmy już oglądać prawdziwą transferową sagę. Najpierw otrzymałem ofertę z samego Szachtara Donieck na ponad 400 tys. euro. Oczywiście podbiłem ją do kwoty 1,5 miliona i czekałem. Następnego dnia podobna propozycja spłynęła z Lewskiego Sofia i… wtedy do mojego gabinetu wkroczył prezes.

 

- Zabraniam ci kontaktować się z innymi klubami w sprawie Davida.Slotte był wyraźnie poruszony. – Dość już namieszałeś z Ukraińcami. Jeszcze ich spłoszysz.

- Ale Miika…

- Żadnego ale! – Nerwowo przerwał mi szef. – Powiedziałem już! Sprawę Davida koordynuję ja. Do samego końca. Dług klubu rośnie, a ty odrzucasz takie propozycje!

- Nie po to podpisaliśmy z Carlssonem kontrakt do końca 2010r., aby teraz puszczać go za marne kilkaset tysięcy! – Przeszedłem do kontrataku, bo najwyraźniej ktoś chciał prowadzić sprawy kadrowe klubu z tylnego siedzenia.

- A ja ci mówię, że ja tu jestem szefem. Ten cholerny Szkot Mann naciska na mnie, że budżet ledwo zipie, a Ty gardzisz prawie pół milionem euro! – Prezes tracił panowanie nad sobą.

- Prowadzimy w lidze, ten chłopak strzelił jedną-trzecią bramek, mamy konkretny cel do osiągnięcia, a ty chcesz go sprzedać?! – Ja również zapomniałem już o dyplomacji i wpadłem w furię.

- Awansować masz bez względu na wszystko.Slotte przestał krzyczeć, ale zaczął grozić palcem tuż przed moim nosem. – Jak sprzedamy Carlssona, masz kupić innego napastnika lub wykorzystać obecnych. Awans ma być, a sprawę Davida prowadzę ja. Żegnam.

 

W kolejnych dniach mogłem już tylko jako bierny widz oglądać wydarzenia transferowe dotyczące Carlssona. Całe szczęście pojawiły się bardziej opłacalne oferty z duńskich klubów Viborg i FC Nordsjælland, które oscylowały wokół 750 tysięcy euro. Pozostało mi mieć nadzieję, że przynajmniej sprzedamy naszą największą gwiazdę za porządną kasę.

 

 

A tymczasem przyszedł czas na mecz ze słabiutkim OLS Oulu. Kibice w Mariehamn już wiedzieli, że wkrótce Carlsson spakuje manatki więc to spotkanie potraktowano jako jego pożegnanie. Były przyśpiewki, skandowanie jego imienia oraz dziękczynne transparenty. David odwdzięczył się fanom błyskawiczną bramką w 23. sekundzie, przy której asystował Andreas Björk. Ten zawodnik jest typowany jako następca naszego snajpera i potwierdził to w 33. minucie, gdy podwyższył na 2:0.

 

Tak w ogóle to był bardzo dziwny mecz. Goście mieli ogromną optyczną przewagę. Ich dominacja w posiadaniu piłki sięgała nawet 65%, ale cóż z tego, skoro przez 90 minut nie oddali ani jednego strzału na bramkę Överströma.

 

Ykkönen (kolejka 9/26), 22.06.2008

[2.] IFK Mariehamn – OLS Oulu [12.] 2:0 (2:0)

1’ D.Carlsson 1:0

33’ Björk 2:0

 

MoM Björk (ST, MIFK) – 1 gol, 1 asysta, nota 8

 

Widzów – 1534

Odnośnik do komentarza

Cudotwórca Leo Beenhakker i jego ekipa nie przestają zadziwiać. Najpierw pierwszy raz w historii Biało-Czerwoni zakwalifikowali się do finałów Mistrzostw Europy, aby od razu wyjść z grupy i... wywalczyć prawo gry o finał. Spotkanie drugiej rundy z Włochami miało niesamowity przebieg. Gdy w 10. minucie do siatki trafił Iaquinta, niewielu naszych rodaków wierzyło w szczęśliwe zakończenie. Jednak już po kwadransie wyrównał Dawid Janczyk, a późniejsze heroiczne interwencje Artura Boruca pozwoliły doprowadzić do dogrywki. W niej graliśmy już w dziesięciu, bo czerwoną kartkę w doliczonym czasie regulaminowym obejrzał Arek Głowacki. Ale show Boruca trwał do samego końca, także w serii rzutów karnych, kiedy to bramkarz Tottenhamu wybronił aż cztery strzały Włochów i wprowadził naszą reprezentację do półfinału. Tam spotkamy się z drugim „czarnym koniem” turnieju Chorwacją, która wyeliminowała faworyzowaną Holandię. Pozostałe dwa ćwierćfinały nie przyniosły większych emocji, ale dużą niespodzianką była gładka porażka Francji.

 

Mistrzostwa Europy 2008

Ćwierćfinały

Chorwacja Holandia 1:0

Hiszpania Francja 3:0

Anglia Grecja 3:0

Włochy Polska 1:1k

Odnośnik do komentarza

Nie było dnia bez nowych wieści o transferze Davida Carlssona. Prezes miło mnie zaskoczył i negocjował ostro. Na prowadzenie wysunął się ukraiński Szachtar, który zaoferował aż 3 miliony euro (choć pewnie będzie płatne w ratach). Mnie pozostało cierpliwie czekać na zastrzyk gotówki i coraz aktywniej rozglądać się za wzmocnieniami.

 

Sam Carlsson też myślami był już chyba z dala od alandzkiego archipelagu, bo przeciwko JIPPO Joensuu rozegrał najgorsze zawody w sezonie. Był kompletnie niewidoczny, czym wyczerpał moją cierpliwość na kwadrans przed końcem. Jego zejście z boiska zbiegło się w czasie z nagłą odmianą naszej gry. Przez 75 minut byliśmy bezradni wobec ligowego przeciętniaka, ale ostatnie kilkanaście minut przebiegło pod nasze dyktando. Najważniejsze, że starczyło nam czasu na zdobycie tej jednej jedynej bramki, choć ta padła w kontrowersyjnych okolicznościach. Po źle wybitym rzucie rożnym przez Sjölunda piłkarze gospodarzy wybiegli z pola karnego. Piłkę wyłuskał Arajuuri, podał do Sjölunda, który natychmiast przedłużył do osamotnionego Wirtanena. Nasz prawoskrzydłowy przymierzył i trafił przy dalekim słupku. Sędzia wskazał na środek boiska, a nasi rywale rozpoczęli protesty. Telewizyjne powtórki potwierdziły zasadność ich reakcji – bramka padła ze spalonego. Najwyraźniej arbiter chciał dać mi prezent w dniu moich urodzin.

 

Ykkönen (kolejka 10/26), 29.06.2008

[6.] JIPPO Joensuu - IFK Mariehamn [2.] 0:1 (0:0)

85’ Wirtanen 0:1

 

MoM Wirtanen (MR, MIFK) – 1 gol, 8 przechwytów, nota 8

 

Widzów – 385

Odnośnik do komentarza

Przed rozpoczęciem półfinałów Mistrzostw Europy doszło do nagłej zmiany na stanowisku selekcjonera Hiszpanii. Stan zdrowia Luisa Aragonésa pogorszył się na dzień przed spotkaniem z Anglią i w trybie nagłym zastąpił go Quique Flores. Hiszpanie zagrali z dedykacją dla swojego schorowanego opiekuna i w porywającym stylu pokonali Wyspiarzy 4:2, zdobywając dwie zwycięskie bramki w doliczonym czasie gry. Niestety w finale nie spotkają się oni z Polską, która po dwóch trafieniach napastnika Parmy Igora Budana przegrała z Chorwacją 1:2. Honorową bramkę zawdzięczamy samobójowi Vedranowi Corluca. Tak oto, z nieco smutnym zakończeniem, Biało-Czerwoni zdobyli pierwszy od 26. lat medal na międzynarodowym turnieju seniorskim.

 

Mistrzostwa Europy 2008

Półfinały

Chorwacja Polska 2:1

Hiszpania Anglia 4:2

 

W finale Hiszpania szybko wyszła na prowadzenie dzięki bramce z karnego Davida Villi, ale Chorwacja udowodniła, że słusznie okrzyknięto ją objawieniem turnieju. Jeszcze przed przerwą wyrównał stoper Josip Simunic, a później piłkarze z Bałkanów dzielnie walczyli o historyczny sukces. Jednak z czasem przewaga Hiszpanów była coraz bardziej widoczna i ostatecznie po golu Xaviego zdobyli drugi w historii tytuł mistrzów Europy.

 

Mistrzostwa Europy 2008

Finał

Hiszpania - Chorwacja 2:1

Odnośnik do komentarza

Czerwiec był drugim z rzędu doskonałym miesiącem w wykonaniu mojej ekipy. Kontynuujemy serię 9. spotkań bez porażki i trzymamy bezpośredni kontakt z pierwszym miejscem w tabeli. Tak dobra postawa IFK dała mi kolejną nagrodę na najlepszego managera, a mój młodziutki stoper Arajuuri trafił do Jedenastki Miesiąca.

 

Narzuciliśmy bardzo szybkie tempo, ale wytrzymują je zespoły RoPS i Klubi-04, które grają równie rewelacyjnie. W ich szeregach są znakomici snajperzy rodem z Afryki – Zambijczyk Mweetwa w klubie z Laponii oraz wywodzący się z Sierra Leone John Keister ze stolicy Finlandii. Niestety my powoli tracimy główne żądło w osobie Davida Carlssona, który lada dzień powinien opuścić Alandy.

 

 

Czerwiec 2008

 

Bilans: 4-1-0, 10:1

Ykkönen: 1. [+1 pkt.], 25 pkt, 21:6

Suomen Cup: 4. runda – 1:2 z TPS Turku

Finanse: - € 257K (- € 19K)

Budżet transferowy: € 0K (€ 0K)

Budżet płac (rocznie): € 377K (€ 368K)

Nagrody: Manager Miesiąca: Łaziii (1.); XI Miesiąca: Arajuuri

 

Transfery (Polacy):

Radosław Janukiewicz (24, GK, POL u21 15/0) [Śląsk Wrocław -> Korona Kielce] - € 775K

Mariusz Pawelec (22, DRLC, POL u21 5/0) [Górnik Zabrze -> Zagłębie Lubin] - € 575K

Piotr Koman (23, MC, POL) [Podbeskidzie -> Groclin] - € 275K

 

Transfery (świat):

Curtis Davies (23, DC, ENG 1/0) [West Brom -> Aston Villa] - € 13,75M

Ben Foster (25, GK, ENG 1/0) [Portsmouth -> Rangers] - € 8,75M

Issiar Dia (21, AMRL/FC, FRA u21 4/0) [Nancy -> Feyenoord] - € 7,25M

 

Ligi świata:

Anglia: -

Finlandia: FC Honka [+6]

Francja: -

Hiszpania: -

Niemcy: -

Norwegia: Start [+1]

Polska: -

Szwecja: IFK Göteborg [+1]

Włochy: -

 

Ranking FIFA:

1. Argentyna [+0], 2. Portugalia [+0], 3. Hiszpania [+0], …, 15. Polska [+0]

Odnośnik do komentarza

Ta opcja w FM08 (sprzedaż piłkarzy przez prezesa) jest dość wkurzająca, ale dobrze oddaje rzeczywistość.

------------------------

 

Podsumowanie sezonu 2007/08 w wybranych ligach europejskich i pucharach:

 

Anglia

Premiership Arsenal, Liverpool, Man Utd, Chelsea

Spadek Wigan, Sunderland, Portsmouth

Awans Preston, Wolves, Watford

FA Cup Tottenham (2:1 z Newcastle)

Carling CupTottenham (2:0 z West Brom)

Community Shield Chelsea (3:0 z Man Utd)

Piłkarz roku – Cesc Fàbregas (21, MC, ESP 31/2, Arsenal) – 36-4-19-7,56

Król strzelców – Robbie Keane (27, FC, IRL 85/38, Tottenham) – 24 gole

Manager sezonu – Arsène Wenger (58, FRA, Arsenal)

 

Francja

Ligue 1 Lyon, PSG, Monaco, Auxerre

Spadek Caen, Nancy, Rennes

Awans Nantes, Brest, Grenoble

Coupe de France Lille (1:1k z PSG)

Coupe de la Ligue Nice (1:0 z Lyon)

Trophée des ChampionsLyon (2:0 z Sochaux)

Piłkarz roku – Karim Benzema (20, ST, FRA 5/3, Lyon) – 36-18-7-7,53

Król strzelców – Aruna Dindane (27, FC, CIV 45/17, Lens) - 22 gole

Manager Sezonu – Alain Perrin (51, FRA, Lyon)

 

Hiszpania

Primera DivisiónReal Madryt, Athletic, Barcelona, Villarreal

Spadek Valladolid, Murcia, Almería

Awans Real Sociedad, Celta, Gimnàstic

Copa del Rey Espanyol (3:0 z Zaragoza)

Supercopa de Espana Real Madryt (3:2 z Sevilla)

Najlepszy zawodnikSilva (33, AMRLC, ESP 18/4, Valencia) – 22-5-9-7,23

Król Strzelców – Frédéric Kanouté (30, ST, MLI 23/12, Sevilla) - 21 goli

Manager Sezonu – Bernd Schuster (48, GER, Real Madryt)

 

Niemcy

Bundesliga HSV, Bayern, Schalke 04, Dortmund

Spadek Hertha, Hansa, Cottbus

Awans Keiserslautern, Mönchengladbach, Köln

DFB-PokalWerder (2:1 z Dortmund)

Ligapokal Karlsruher (2:1 z Stuttgart)

Piłkarz Sezonu – Luca Toni (31, ST, ITA 32/15, Bayern) – 24-14-4-7,67

Król Strzelców – Miroslav Klose (30, ST, GER 85/55, Bayern) - 16 goli

Manager Sezonu – Huub Stevens (54, NED, HSV)

 

Polska

Orange EkstraklasaWisła Kraków, Legia, Zagłębie Lubin, Korona Kielce

Spadek Cracovia, Zagłębie Sosnowiec, Polonia Bytom

Awans Śląsk, Polonia Warszawa, Arka

Puchar PolskiLegia (3:1 z ŁKS)

Puchar EkstraklasyWisła Kraków (1:1k z Korona Kielce)

Superpuchar PolskiZagłębie Lubin (2:1 z Groclin)

Piłkarz Sezonu – Andrzej Niedzielan (29, AML/ST, POL 17/5, Wisła Kraków) – 29-14-5-7,41

Król Strzelców – Marcin Truszkowski (24, ST, POL, Korona Kielce) - 19 goli

Manager Sezonu – Maciej Skorża (36, POL, Wisła Kraków)

 

Włochy

Serie A Milan, Inter, Roma, Fiorentina

Spadek Siena, Torino, Empoli

Awans Chievo, Brescia, Treviso

Coppa ItaliaJuventus (1:0 z Milan)

Supercoppa Italiana Roma (1:0 z Inter)

Piłkarz sezonu – Klaas-Jan Huntelaar (24, ST, NED 17/7, Lazio) – 22-15-2-7,41

Król strzelców – Zlatan Ibrahimovic (26, FC, SWE 55/25, Inter) – 21 goli

Manager sezonu – Carlo Ancelotti (48, ITA, Milan)

 

Liga MistrzówBarcelona (1:0 z Man Utd)

 

Puchar UEFA Bayern (4:1 z Sampdoria)

 

Superpuchar Milan (3:0 z Sevilla)

 

Inter-Toto Lens, St.Gallen, Maribor, Blackburn, At.Madryt, Leiria, Sampdoria, Trabzonspor, HSV, Zagrzeb, ZTE

Odnośnik do komentarza

Mweetwa ma więcej goli niż występów.

-------------------------

 

Pierwszego dnia lipca prezes zwołał konferencję prasową. Było jasne, że wreszcie transferowe zamieszanie wokół Davida Carlssona dobiegło końca. Ściskałem kciuki, aby szwedzki snajper przystał na 3-milionową ofertę Szachtara Donieck, co byłoby prawdziwym panaceum na nasze budżetowe bolączki. Niestety krążące od jakiegoś czasu plotki, że David nie ma zamiaru zabierać rodziny w tak odległe i obce strony, potwierdziły się. Nasza wieloletnia gwiazda wybrała ofertę duńskiego klubu FC Nordsjælland, co oznaczało dla nas 1 milion euro w gotówce, kolejne 100 tysięcy po zdobyciu przez Carlssona 10 ligowych bramek oraz aż 40% wartości jego następnego transferu. Najgorszą dla mnie informację prezes Slotte zachował na koniec. Otóż do mojej dyspozycji przeznaczono ledwie 200 tysięcy euro, a lwia część została zamrożona na koncie bankowym. Tak więc straciłem snajpera, który w 10 meczach zaliczył 7 goli i 3 asysty i nie mam nawet wystarczającej gotówki, aby kupić godnego następcę.

 

Medialne i organizacyjne zamieszanie wokół Carlssona źle odbiło się na drużynie. W spotkaniu z przeciętnym GBK Kokkola kibice wynudzili się co niemiara. Przez 90. minut żadnej z drużyn nie udało się oddać celnego strzału na bramkę. Burę po meczu dostał Weckström, który w 49. minucie zamiast posłać piłkę do pustej siatki z 15 metrów, strzelił Panu Bogu w okno.

 

Ykkönen (kolejka 11/26), 06.07.2008

[2.] IFK Mariehamn – GBK Kokkola [6.] 0:0 (0:0)

 

MoM Lyyski (D C, MIFK) – 15 przechwytów, nota 7

 

Widzów – 1519

Odnośnik do komentarza

Taki sam cziter jak Gatto z Aachen ;)

--------------------------

 

Ostatnie dwa spotkania nie wyglądały tak, jakbym sobie tego życzył. Mimo iż kontynuowaliśmy serię 10 spotkań bez porażki, wyraźnie straciliśmy odpowiedni rytm. Obniżka formy przyszła w najgorszym możliwym czasie, bo w końcówce pierwszej rundy czekał nas wyjazdowy mecz na szczycie z liderem Klubi-04. Do Helsinek jechaliśmy pełni obaw, a na domiar złego w składzie brakowało dwóch kadrowiczów Kenii – bramkarza Ochienga (powołanie do kadry A) i prawoskrzydłowego Ekhalie (u21), który zerwał mięsień łydki i ma z głowy resztę sezonu.

 

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem huraganowych ataków gospodarzy. Zaczęło się od pechowego dla nas kwadransu – najpierw w 8. minucie stoper Arajuuri poważnie rozciął głowę i musiał jechać na zszywanie, a kilka minut później Joni Korhonen wyprowadził rywali na prowadzenie. Piłkę za krótko wybił lewy obrońca Hansell, a złe ustawienie dwójki stoperów pozwoliło snajperowi miejscowych dojść do prostopadłego podania. W 35. minucie znów błysnął Korhonen, tym razem precyzyjnie posyłając piłkę z ostrego kąta tuż przy dalekim słupku. Piłkarze stołecznego klubu dominowali na boisku, mieli dwubramkowe prowadzenie, a moi podopieczni nie zdradzali większej ochoty do gry.

 

Sygnał do ataku dał Andreas Björk, który tym meczem pokazał, że jest w stanie zastąpić w ataku Davida Carlssona. Rosły napastnik wziął sprawy w swoje ręce i jeszcze przed przerwą strzelił kluczową kontaktową bramkę. Duża brawa należą się Saszy Stevicowi, którego atomowe uderzenie z 20. metrów dobijał Björk. Po zmianie stron stopniowo zyskiwaliśmy przewagę, a prawdziwą różnicę wprowadził na boisko zmiennik Bellahssan. W samej końcówce, kiedy gospodarze bronili się już całym zespołem, Marokańczyk wyprowadził akcję, która dała nam cenny punkt. Pociągnął z piłką pod pole karne, zagrał do Björka, który natychmiast zgrał ją do wbiegającego Wirtanena. Ten został powstrzymany wślizgiem, ale futbolówka potoczyła się wprost pod nogi Björka. Andreas wykorzystał błąd bramkarza, który dopiero co wyszedł do szarżującego Wirtanena i trafił do pustej siatki.

 

Ykkönen (kolejka 12/26), 12.07.2008

[1.] Klubi-04 - IFK Mariehamn [2.] 2:2 (2:1)

8’ Arajuuri (D C, MIFK) ktz.

15’ Korhonen 1:0

35’ Korhonen 2:0

45+1’ Björk 2:1

86’ Björk 2:2

 

MoM Björk (ST, MIFK) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 455

 

Przy okazji spotkania z Klubi-04 dokonałem odkrycia, które zarówno mnie uradowało, jak i zawstydziło. Przybyliśmy pod stadion, który okazał się obiektem wicemistrza kraju HJK Helsinki, a na trybunach zasiadali kibice w koszulkach tegoż klubu. Żeby nie zbłaźnić się w oczach współpracowników, zakamuflowałem się w kiblu i zadzwoniłem do Kasparsa. Na moje pytanie „o co do cholery tutaj chodzi” zareagował głośnym śmiechem. – Przecież Klubi-04 to rezerwy HJK! Nawet jeśli wygrają ligę, nie awansują do ekstraklasy. Tylko nie mów nikomu, że tego nie wiedziałeś, bo będą z ciebie szydzić do końca sezonu – przestrzegł mnie przyjaciel.

 

I tak oto z dnia na dzień ubył w mojej głowie poważny konkurent do końcowego sukcesu. Przynajmniej o baraże będzie łatwo, ale o bezpośredni awans trzeba będzie ciężko powalczyć z RoPS Rovaniemi.

Odnośnik do komentarza

Tabela poniżej

----------------------

 

Remis w Helsinkach zepchnął nas na trzecią lokatę, ale przystępując do ostatniego meczu pierwszej rundy wiedzieliśmy, że wygraną odzyskamy fotel lidera. Umożliwili nam to nasi rywale, bowiem zarówno Klubi-04 jak i RoPS Rovaniemi przegrali swoje spotkania. Takiej okazji nie wypadało zmarnować i dzięki popisowej grze przeciwko GIFK Kauniainen osiągnęliśmy cel.

 

Fani na Wiklöf Holding Arena powoli zapominają już o Davidzie Carlssonie, bo szybko pokochali innego snajpera. Dopiero co Andreas Björk zapewnił nam remis w meczu na szczycie, a teraz zaliczył efektowny hat trick i poprowadził zespół do zwycięstwa 4:1. Przy dwóch golach asystował mu Mohamed Bellahssan, który ostatnimi występami wygrał rywalizację o miejsce w pierwszym składzie. Świetnie zaprezentował się też rekonwalescent Mika Niskala, który zaliczył gol i asystę. Jego powrót to dla mnie doskonała wiadomość, bo zastępujący go weteran Ahnström gra bezbarwnie.

 

Ykkönen (kolejka 13/26), 20.07.2008

[3.] IFK Mariehamn – GIFK Kauniainen [6.] 4:1 (2:0)

17’ Björk 1:0

45+2’ Niskala 2:0

46’ Björk 3:0

51’ Björk 4:0

59’ Roni 4:1

 

MoM Björk (ST, MIFK) – 3 gole, nota 9

 

Widzów – 1523

 

Na półmetku sezonu siedzimy wygodnie na fotelu lidera, mając największą dotychczas przewagę nad dwoma najgroźniejszymi rywalami. Wydaje się, że co najmniej 3. miejsce i grę w barażach mamy zapewnione, gdyż od KPV Kokkoli dzieli nas już 9 oczek. Doskonale gra nasza defensywna, która dopuściła do utraty ledwie 9 bramek.

| Poz   | Zespół          | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| -------------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn   | 13    | 9     | 3     | 1     | 27    | 9     | +18   | 30
| 2.    | RoPS Rovaniemi  | 13    | 9     | 0     | 4     | 32    | 13    | +19   | 27
| 3.    | Klubi-04        | 13    | 8     | 3     | 2     | 29    | 15    | +14   | 27
| 4.    | KPV Kokkola     | 13    | 6     | 3     | 4     | 20    | 15    | +5    | 21
| 5.    | FC Hämeenlinna  | 13    | 5     | 5     | 3     | 20    | 13    | +7    | 20
| 6.    | JIPPO Joensuu   | 13    | 6     | 2     | 5     | 14    | 19    | -5    | 20
| 7.    | GBK Kokkola     | 13    | 5     | 4     | 4     | 15    | 13    | +2    | 19
| 8.    | GIFK Kauniainen | 13    | 6     | 1     | 6     | 18    | 20    | -2    | 19
| 9.    | Atlantis FC     | 13    | 5     | 3     | 5     | 12    | 15    | -3    | 18
| 10.   | JJK Jyväskylä   | 13    | 4     | 5     | 4     | 20    | 19    | +1    | 17
| 11.   | JBK Pietarsaari | 13    | 2     | 4     | 7     | 11    | 20    | -9    | 10
| 12.   | OLS Oulu        | 13    | 2     | 3     | 8     | 10    | 23    | -13   | 9
| 13.   | PK-35 Helsinki  | 13    | 2     | 3     | 8     | 10    | 29    | -19   | 9
| 14.   | PP-70 Tampere   | 13    | 1     | 3     | 9     | 9     | 24    | -15   | 6

Odnośnik do komentarza

W poszukiwaniu wzmocnień przed drugą rundą spróbowałem sięgnąć po wszechstronnego napastnika Antti Pohję (31, AMRLC/FC, FIN 19/2), z mistrza kraju Tampere United. Filigranowy reprezentant kraju popadł w konflikt z władzami swojego klubu i teraz był dostępny zarówno w transferze definitywnym, jak i jako wolny agent wraz z zakończeniem sezonu. Niestety oczekiwania zespołu z Tampere były dla nas zbyt wygórowane, bo obrońca tytułu zażądał 300 tys. euro, a my mogliśmy zaoferować tylko 200 tys. Jednak nawet, gdybyśmy mieli brakującą setkę, Pohja i tak nie zgodziłby się do nas przejść. Kilka dni później odrzucił bowiem także ofertę kontraktu od przyszłego sezonu, nie podając nawet przyczyny swojej decyzji.

 

Skoro nie udało się z obecną gwiazdą, za skromne 5 tys. euro kupiłem utalentowanego chłopaka z kadry naszego głównego rywala, RoPS Rovaniemi. O Juuso Majavę (19, AMR/ST, FIN u19) zabiegały dwa kluby ekstraklasy, jednak dobrze zapowiadający się młodzieniec wybrał stolicę Alandów, podpisując 1,5-roczny kontrakt zawodowy.

 

Majava zadebiutował w pierwszym meczu drugiej rundy rozgrywek. Wszedł na boisko w 63. minucie i od razu dostał zadanie zdobycia zwycięskiej bramki. Odpowiedzialność przerosła chłopaka i nic wielkiego nie zdołał on pokazać. Podobnie jak jego koledzy, którzy po nudnym meczu nie zdołali zrewanżować się JBK Pietarsaari za inaugurującą i jedyną dotychczas porażkę 3:4. Aż żal, że to bezbarwne i bezbramkowe spotkanie obejrzała rekordowa widownia w Mariehamn.

Ykkönen (kolejka 14/26), 27.07.2008

[1.] IFK Mariehamn – JBK Pietarsaari [11.] 0:0 (0:0)

 

MoM Tahiri (GK, JBK) – 3 obronione strzały, nota 7

 

Widzów – 1898

Odnośnik do komentarza

W pierwszej połowie letniego okienka transferowego obłowił się Manchester United, który za sprzedaż Carlosa Téveza i Gerarda Piqué zainkasował łącznie € 78M. Ponad połowę tej kwoty włodarze klubu odłożyli na konto, a za € 30M wydarli wychowanka lokalnego rywala, Michaela Johnsona. Sporym wydarzeniem był też koniec przygody Thierry’ego Henry w Barcelonie, która ubiła świetny interes oddając Francuza za € 22M do Villarreal.

 

 

Lipiec 2008

 

Bilans: 1-3-0, 6:3

Ykkönen: 2. [+0 pkt.], 31 pkt, 27:9

Suomen Cup: 4. runda – 1:2 z TPS Turku

Finanse: - € 257K (+ € 992K)

Budżet transferowy: € 158K (€ 0K)

Budżet płac (rocznie): € 343K (€ 404K)

Nagrody: Manager Miesiąca: Łaziii (1.); XI Miesiąca: Lyyski, Räisänen

 

Transfery (Polacy):

Tomasz Zahorski (23, ST, POL) [Górnik Zabrze -> Korona Kielce] - € 1M

Marek Wasiluk (21, DLC/WBL, POL u21 6/0) [Bełchatów -> Korona Kielce] - € 850K

Michał Trzeciakiewicz (24, DM, POL u21 1/0) [Korona Kielce -> Arka] - € 775K

 

Transfery (świat):

Carlos Tévez (24, FC, ARG 43/12) [Man Utd -> Real Madryt) - € 48M

Hugo Lloris (21, GK, FRA 1/0) [Nice -> Milan] - € 36,5M

Gerard Piqué (21, DC/DM, ESP u21 7/2) [Man Utd -> Inter] - € 30,5M

 

Ligi świata:

Anglia: -

Finlandia: FC Honka [+3]

Francja: Auxerre [+0]

Hiszpania: -

Niemcy: -

Norwegia: Rosenborg [+3]

Polska: Groclin [+0]

Szwecja: IFK Göteborg [+0]

Włochy: -

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [+2], 2. Włochy [+2], 3. Argentyna [-2], …, 13. Polska [+2]

Odnośnik do komentarza

Z wielkiej trójki Ykkönen tylko RoPS Rovaniemi zdołało wygrać na inaugurację drugiej rundy. Dzięki temu zespół z Laponii zminimalizował stratę do Dumy Alandów i do meczu na szczycie przystępował z psychologiczną przewagą. Co więcej, dzień wcześniej Klubi-04 rozniosło PP-70 Tampere 4:0, wskoczyło na fotel lidera i jeszcze większa presja spadła na moich chłopaków. Ja również nie pomogłem swoim podopiecznym uzyskać niezbędną koncentrację, gdyż dałem się wciągnąć w bezsensowne słowne utarczki z trenerem rywali, a wszystko to na łamach sportowych dzienników.

 

Wojna nerwów trwała w pierwszej połowie. Mecz szybko zdominowali gospodarze, ale to my powinniśmy schodzić na przerwę z prowadzeniem. W 27. minucie sędzia zawierzył liniowemu asystentowi i nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Bellahssana. Powtórki pokazały, że Marokańczyk stał na równi z Lagerblomem i tylko przeciwny kierunek ich ruchu sprawił wrażenie spalonego.

 

Po zmianie stron losy spotkania szybko się rozstrzygnęły. Najlepszy snajper ligi - Nchimunya Mweetwa - dał miejscowym prowadzenie w 48. minucie, a 16-latek Marko Kiistala podwyższył 6 minut później. Taki obrót sprawy załamał moich chłopców i dopiero w samej końcówce odzyskaliśmy wiarę, i znów zaczęliśmy atakować. Przecież nie tak dawno w meczu z liderem Klubi-04 z podobnych opresji wyszliśmy obronną ręką. Szansę na odwrócenie losów meczu mieliśmy w 81. minucie, ale nasz kapitan Jani Lyyski fatalnie przestrzelił rzut karny. W odpowiedzi dostaliśmy błyskawiczną kontrę, po której Mweetwa wbił gwóźdź do naszej trumny.

 

Ta porażka na trudnym terenie w Rovaniemi była wkalkulowana w sezon, ale nie sądziłem, że poniesiemy ją w tak kiepskim stylu.

 

Ykkönen (kolejka 15/26), 03.08.2008

[3.] RoPS Rovaniemi - IFK Mariehamn [2.] 3:0 (0:0)

48’ Mweetwa 1:0

54’ Kiistala 2:0

81’ Lyyski (D C, MIFK) n.rz.k.

82’ Mweetwa 3:0

 

MoM Mweetwa (ST, RoPS) – 2 gole, 6/10 strzały na bramkę, nota 9

 

Widzów – 872

Odnośnik do komentarza

Wiedziałem, że skin się spodoba. To Scherm.

Jak ściągnęliście skin Scherm, to sprawdźcie proszę, czy możecie na profilu zawodnika podpatrzeć efekt ostatnich treningów (wzrost/spadek atrybutów). U mnie nie działa :( A może wiecie, co zrobić, aby działało?

------------------------------------

 

Narastający dźwięk motorówki przerwał moje rozmyślania. W mojej drewnianej chatce było ciemno, a w kominku wesoło trzaskał ogień – zdecydowanie zbyt błogo, aby wstawać z wygodnego fotela i wyglądać intruzów. Po dłuższej chwili silnik zgasł, ktoś siłował się z przymocowaniem łodzi, przebiegł po drewnianym pomoście i po chwili rozległo się pukanie do drzwi. W progu stanął Kaspars, który w jednej ręce trzymał znajomą butelkę samogonu, w drugiej słoik z marynowanymi śledziami. Rzucił okiem na moją zafrasowaną minę, po czym z pogardą spojrzał na trzymaną przeze mnie butelkę Stallhagena. - Piwko nie pomoże na Twoje zmartwienia. Całe szczęście, że w ostatniej chwili zabrałem bimberek – rzekł Kaspars i po kilku minutach już przechylaliśmy kieliszki z trunkiem, przegryzając wybornie przyrządzonym śledziem i dyskutowaliśmy o moich ostatnich niepowodzeniach.

 

- Mikka bardzo się wkurza? – Zapytałem, nalewając następną kolejkę.

- Trochę. Bardziej zdziwiony, bo nie spodziewał się takiego zwrotu akcji.

- Delikatnie to nazwałeś. Przecież to katastrofa! – Wrzasnąłem na całą chatkę.

- Oj tam. Od razu katastrofa. – Kolega starał się podtrzymywać mnie na duchu.

- Kaspars! O czym ty mówisz?! 5 spotkań bez zwycięstwa, w tym dwie porażki! I to wszystko po serii 13. meczów bez porażki! – Aż złapałem się za głowę.

- No fakt, fakt… Nie idzie nam ostatnio najlepiej.

 

„Nie najlepiej” znów zabrzmiało zbyt łaskawie. Druga runda zaczęła się od remisu z JBK Pietarsaari i wliczonej w bilans sezonu porażki z RoPS Rovaniemi. Jednak to był tylko początek fatalnej serii. Sami upokorzyliśmy się przed własnymi kibicami, ledwie remisując z „czerwoną latarnią” ligi. Potem były dwa wyjazdy z silniejszymi ekipami, ale nic nie tłumaczy kolejnych straconych punktów, w tym trzeciej porażki w rozgrywkach. Niemal wszyscy moi podopieczni zagrali żałosne mecze. Bramkarz Ochieng podarował remis zespołowi Atlantis, podając piłkę wprost do ich napastnika. Andreas Björk, który miał był następcą sprzedanego Davida Carlssona, zatracił nagle skuteczność z końcówki pierwszej rundy. Pozostali popadli w przeciętność i nie ma komu odwrócić losów pojedynków. Jedynie dwa młode wilczki dają mi powody do uśmiechu. Swoje pierwsze trafienie zaliczył świeżo zakupiony Majava, ale niespodziewanie ofensywne zdolności pokazuje ostatnio lewy obrońca Lehtoniemi, który pięknymi uderzeniami z dystansu zdobył dwa gole.

 

Tak więc druga runda zaczęła się dla nas fatalnie, a na domiar złego rywale zdobyli w tym czasie komplet punktów. RoPS Rovaniemi rozsiadło się na fotelu lidera i ma nad nami już 9 punktów przewagi. Na drugim miejscu jest Klubi-04, do którego tracimy 7 oczek. Nadal jesteśmy na barażowym miejscu, ale już czujemy na plecach oddech JJK Jyväskyli i FC Hämeenlinny.

 

Ykkönen (kolejka 16/26), 10.08.2008

[3.] IFK Mariehamn – PK-35 Helsinki [14.] 1:1 (1:1)

12’ Kaitila 0:1

26’ Lehtoniemi 1:1

73’ Ekhalie (AM R, MIFK) ktz.

 

MoM Lehtoniemi (D L, MIFK) – 1 gol, nota 8

 

Widzów – 1539

**************

 

Ykkönen (kolejka 17/26), 17.08.2008

[6.] Atlantis FC - IFK Mariehamn [3.] 1:1 (1:1)

3’ Majava 0:1

28’ Meriläinen 1:1

 

MoM Meriläinen (D C, Atlantis) – 1 gol, 11 przechwytów, nota 8

 

Widzów – 300

**************

 

Ykkönen (kolejka 18/26), 24.08.2008

[4.] FC Hämeenlinna - IFK Mariehamn [3.] 2:1 (1:0)

26’ Haarala 1:0

55’ Rosenberg 2:0

71’ Lehtoniemi 2:1

 

MoM Haarala (M R, Hämeenlinna) – 1 gol, nota 8

 

Widzów – 430

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...