FM Zone

[Kinas]

 Zawsze to samo - zamiast skomentować treść pod tekstem, czepiacie się tytułów, bądź odmiany nicka :ściana:  

no właśnie, po co jest ten temat? najlepiej go zamknąć, przecież wystarczy komentować pod tekstem (czyli tam, gdzie macie pełną kontrolę nad treścią, również nieprzychylną Wam)

[Pucek]

 Zawsze to samo - zamiast skomentować treść pod tekstem, czepiacie się tytułów, bądź odmiany nicka   :ściana:  

no właśnie, po co jest ten temat? najlepiej go zamknąć (...)

dokładnie tak. najlepiej zamknąć te wszystkie tematy i pozakładać własne fora, bo z tego potencjalnie byłoby więcej korzyści dla każdego serwisu niż z posiadania tematu tutaj.

[Gilbert]

 Zawsze to samo - zamiast skomentować treść pod tekstem, czepiacie się tytułów, bądź odmiany nicka   :ściana:  

no właśnie, po co jest ten temat? najlepiej go zamknąć (...)

dokładnie tak. najlepiej zamknąć te wszystkie tematy i pozakładać własne fora, bo z tego potencjalnie byłoby więcej korzyści dla każdego serwisu niż z posiadania tematu tutaj.

Widząc dyskusje prowadzone w tematach "serwisowych" coraz trudniej się z tym nie zgodzić.

 

Osobiście nie rozumiem takiej zależności:

- materiał opublikowany na CMRev jest komentowany na stronie CMRev,

- materiał opublikowany na CFM jest komentowany na stronie CFM,

- materiał opublikowany na FMZ jest komentowany tu na forum.

[Amen]

Być może tematy  poruszane na FMZ nie pobudzają  merytorycznej dyskusji, ewentualnie userzy nie są jeszcze wyrobieni(pomijam, że jest ich skromna liczba). Natomiast babole literackie popełniane co chwilę przez redaktorów tejże strony, rzucają się od razu w oczy(nawet mi, chociaż polonistą nie jestem) i jest ich niestety niemało.

[Pucek]

Zawsze to samo - zamiast skomentować treść pod tekstem, czepiacie się tytułów, bądź odmiany nicka

no właśnie, po co jest ten temat? najlepiej go zamknąć (...)

dokładnie tak. najlepiej zamknąć te wszystkie tematy i pozakładać własne fora, bo z tego potencjalnie byłoby więcej korzyści dla każdego serwisu niż z posiadania tematu tutaj.

Widząc dyskusje prowadzone w tematach "serwisowych" coraz trudniej się z tym nie zgodzić.

No, czasem widzi mi się taka strona, która nie ma żadnego związku z CMF-em, nie układa się, nie tchórzy i nie przejmuje innymi serwisami. Nie zatrudnia masy updater'ów i grafików, którzy najczęściej powielają po sobie prace, które już dawno są do pobrania w innych miejscach, a na przykład tylko kieruje czytelnika do miejsc, skąd może sobie takie pliki pobrać. Serwis, który nie jest jakimś słupem reklamowym, supermarketem, społecznościowym kolosem na biznesowo-glinianych nogach, który do swojego działania nie potrzebuje wielkiego serwera, nie ma archaicznego wyglądu, nie wrzuca artykułów sponsorowanych, nie zajmuje się sam sobą, jakimiś sprawami redakcyjnymi, kto jest kim, czy konkurencyjnym wariactwem. Gdzie najwięcej jest Football Managera - przede wszystkim newsów i poradników, a w ogóle zdjęć nazistów i analfabetów, czy grafomanów. Nie wiem, może kiedyś ktoś to zrobi.

[jmk]

 Zawsze to samo - zamiast skomentować treść pod tekstem, czepiacie się tytułów, bądź odmiany nicka    

no właśnie, po co jest ten temat? najlepiej go zamknąć (...)

dokładnie tak. najlepiej zamknąć te wszystkie tematy i pozakładać własne fora, bo z tego potencjalnie byłoby więcej korzyści dla każdego serwisu niż z posiadania tematu tutaj.

Widząc dyskusje prowadzone w tematach "serwisowych" coraz trudniej się z tym nie zgodzić.

No, czasem widzi mi się taka strona, która nie ma żadnego związku z CMF-em, nie układa się, nie tchórzy i nie przejmuje innymi serwisami. Nie zatrudnia masy updater'ów i grafików, którzy najczęściej powielają po sobie prace, które już dawno są do pobrania w innych miejscach, a na przykład tylko kieruje czytelnika do miejsc, skąd może sobie takie pliki pobrać. Serwis, który nie jest jakimś słupem reklamowym, supermarketem, społecznościowym kolosem na biznesowo-glinianych nogach, który do swojego działania nie potrzebuje wielkiego serwera, nie ma archaicznego wyglądu, nie wrzuca artykułów sponsorowanych, nie zajmuje się sam sobą, jakimiś sprawami redakcyjnymi, kto jest kim, czy konkurencyjnym wariactwem. Gdzie najwięcej jest Football Managera - przede wszystkim newsów i poradników, a w ogóle zdjęć nazistów i analfabetów, czy grafomanów. Nie wiem, może kiedyś ktoś to zrobi.

 

What the hell you waiting for? Just do it.

[Barton]

What the hell you waiting for?

 

ARE.

[Icon]

Niektórzy dążą do jedności, inni kochają podziały i wzajemną nienawiść. Ty Pucku należysz do tych drugich. Gdyby nie wzajemne powiązania serwisów i forum spora część osób nigdy by nie trafiła na mniejsze serwisy. Gdyby nie reklama na CM Rev, CFM czy CM Forum małe projekty nigdy by nie zaistniały. Bo skąd niby mamy się dowiedzieć, że ktoś taki jak Perez spisuje bloga o FM-ie? Porzuć swoją nienawiść do tego miejsca, bo tylko zniechęcasz do siebie kolejnych ludzi.

 

Marzy ci się utopia, coś co nie ma prawa bytu w dzisiejszym Internecie. Jeszcze 10 lat temu taka strona miałaby szansę bytu. Jak pokazuje przykład FMOT takie projekty są z góry spisane na straty bo są kierowane do wąskiej grupy osób.

 

Skoro ktoś reklamuje swój tekst na CMF, to rzeczą normalną jest, że może spodziewać się komentarzy właśnie tutaj, a nie na swojej stronie. Niektórzy piszą tutaj bo nie mają konta na innym serwisie, innym zmieniono hasło bez ich zgody blokując tym samym konto i możliwość komentowania, a jeszcze innym jest tak po prostu wygodniej.

 

Nie widzę niczego złego w tym, że SZk (czy ktokolwiek inny) przedstawił swój punkt widzenia. Tak bardzo boicie się tych komentarzy, że od razu chcielibyście uciąć sprawie łeb? Zrozumiałe, że tutaj przeczyta je większe grono osób niż na stronie.

 

Jeżeli ktoś was poprawia i wytyka wam błędy to nie dlatego, że chce się dojebać dla zasady, a po to abyście na przyszłość tych błędów nie popełniali.

[Tofu]

Icon, pełna zgoda. Tylko nam zależy na tym, żeby ta strona nie żyła tylko jakimiś materiałami, ale i użytkownikami. Tobie moze nie przeszkadzać, że inni komentują tutaj. Nam też moze to nie przeszkadzać, ale przeszkadza nam to, że wszyscy koniecznie chcą pisać tutaj, a na stronie... nie mają odwagi? Bo jak to nazwać, chyba nie lenistwem, skoro po przeczytaniu czegoś u nas klikają kilka arzy, by napisać tutaj, zamiast zjechać na dół strony po prostu. My chcemy tylko wiedzieć DLACZEGO nie przekazuje się nam krytyki WPROST tylko POŚREDNIO. Tutaj.

[Icon]

Z perspektywy użytkownika powiem Ci dlaczego - bo tutaj wypowiedzi nie będą cenzurowane przez osoby, które mogłyby stwierdzić, że ta krytyka jest zbyt ostra. Broń Boże nie twierdzę, że usuwacie posty, cenzurujecie je itp, ale wiem, że łatwiej się komentuje coś na terenie obiektywnym.

[Czarls]

I na terenie, gdzie można liczyć na większą aktywność potencjalnych dyskutujących.

[Tofu]

To tak, jakby na Centrum albo na Rev nie było opcji usuwania komentarzy, nawet całych manifestów. Krytyka jest po to, żeby jej wysłuchiwać, zgadzać się lub nie, argumentować, ale kurde, można to robić w logiczny i normalny sposób na stronie, gdize się to ukazało.

 

Inne pytanie: W takim razie dlaczego dotyczy to TYLKO FMZ, a innych stron nie?

 

I na terenie, gdzie można liczyć na większą aktywność potencjalnych dyskutujących.

Wy jesteście użytkownikami, więc wy nas blokujecie w tym względzie. To tak jakbyście koniecznie chcieli stłamsić FMZ.

[Icon]

Mnie się wydaje, że po prostu jesteście mało odporni na krytykę i wydaje się Wam, że jesteście oblężoną twierdzą, którą nacierający ze wszystkich stron Mongołowie próbują zdobyć i zniszczyć. Nie jest tak. Dokładnie z takimi samymi zarzutami spotykamy się ze strony CM Rev i CFM. Wiele razy redaktorzy CM Rev zarzucali użytkownikom forum, że ci robią wszystko aby o wszystko dopierdalac się do ich strony. Nieprawda, wiele razy to tłumaczyłem, ale do niektórych to nie dociera. Popatrz na takiego Pucka - ubzdurał sobie, że całe CMF nienawidzi jego i CM Rev i żyje w tej świadomości do teraz.

 

Więcej dystansu, będzie dobrze. Niestety nasza scena jest uboga, mało powstaje nowych tekstów, więc ludzie analizują wszystko co się pojawia. Jeżeli nie spełnia to ich wymagań to krytykują - proste. Z drugiej strony wiem jak wkurzające jest kiedy ciągle się ktoś czepia, szczególnie jeżeli jest osobą, która dla naszej społeczności robi/zrobiła niewiele lub kompletnie nic.

[Czarls]

Podpisuję się rękoma i nogami pod wypowiedzią Icona. Więcej spokoju, Panowie. Nikt nie chce Was tłamsić czy niszczyć w zarodku.

[Tofu]

Icon, powtarzam, że nie chodzi tutaj o krytykę. Krytyka jest rozwojowa - pozwala wyeliminować błędy, poprawiać się. Chcielibyśmy tylko czytać te uwagi na FMZone, wiedzieć, że ludzie chcą się podzielić krytyjką z NAMI a nie przede wszystkim z całą społecznością. Bo krytyka powinna być dla nas.

 

Mylę się? A może nie rozumiem pojecia krytyki?

 

Więcej spokoju, Panowie. Nikt nie chce Was tłamsić czy niszczyć w zarodku.

Oprócz Pucka. :P Ale on i FMZone i Centrum już zakopywał Inna historia.

[Dąbas]

Niech się ludzie czepiają, ale na stronie. Przecież nie zbanujemy kogoś za to, że pokazał nam, gdzie jest błąd, że coś się nie zgadza, że coś trzeba poprawić. Naprawdę, możecie komentować, zostawiać uwagi na FM Zone, a nie tylko i wyłącznie na CFM. Fajnie, że w tym temacie też coś się dzieje, ale strona bez użytkowników/czytelników/komentujących nie istnieje - taka jest prawda.

[Icon]

Powiem więcej - bardzo mi zależy (i pewnie nie tylko mnie) na tym aby na Scenie były alternatywy dla CM Rev i CFM. To naprawdę podnosi rywalizację i mobilizuje do częstszych i stojących na wysokim poziomie publikacji.

 

Mnie osobiście jest obojętnie gdzie będą mój tekst krytykowali - czy na forum czy na CFM dla którego zaczynam pisać. Kiedy tworzyłem LCM krytyka była zarówno na stronie, jak i na forum. Powinniście się cieszyć, że ktoś zadał sobie trud i przeczytać coś, co opublikowaliście. Gdyby ten temat był martwy oznaczałoby to jedno - ludzie odwiedzający CMF mają głęboko gdzieś Wasz serwis. Skoro nawet zapracowany SZk do Was zagląda to znaczy, że nie jest z Wami źle i powinno Was to zmobilizować.

[Tofu]

Staramy się. Dobra, czekamy z niecierpliwością na pierwszy komentarz Icona na FMZone.pl

[Pucek]

No, chłopie bez przesady - ja nie ubzdurałem sobie, że CMF mnie nienawidzi i CM Rev. Ja po prostu patrzę przez potencjalny pryzmat korzyści dla serwisu z założenia własnego forum, niż z współpracy z tym. Jestem redaktorem serwisu, a nie orędownikiem tej współpracy. Przede wszystkim nie demonizujmy - oddzielam swoje zdanie od stanu faktycznego, dlatego od kiedy jestem szefem Newsroomu, to nadal chętnie albo nawet bardziej niż wcześniej, może i nawet czasem, żeby moje zdanie nie przesłoniło mi tego co trzeba CM Rev informuje o wielu rzeczach, które dzieją się na CMF-ie (http://www.cmrev.com...ml?tag=CM+Forum). Już to kiedyś pisałem u siebie, ale jeżeli trzeba więcej i jest o czym, to śmiało - zlecę to newsmanom albo sam napiszę. Ale mówiąc brutalnie mi CMF do żadnego szczęścia nie jest po prostu potrzebne, widzę w innej wizji więcej korzyści. Ja naprawdę nie potrzebuje uwag stąd do tego, aby to, czym się zajmuje miało lepszy kształt - w zupełności wystarcza mi moja redakcja i opinie, czy sugestie użytkowników CM Revolution.

 

Co do głównego tematu to mam takie wrażenie, iż niektórzy wolą komentować tutaj, ponieważ panuje jakaś taka zasada nie bratania się z plebsem, chociaż może wynika to z jakiejś wygody, ale nie wiem do końca. W każdym razie także ubolewam nad faktem, iż w większości użytkownicy forum nie są aktywnymi komentatorami w serwisach, a tylko tutaj. Myślę, że gdyby byli, to byłoby fajniej.

[Tofu]

Rozwiń "zasada nie bratania się z plebsem".