Skocz do zawartości

Made in England


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Kadra cz. 1

 

 

Bramkarze:

 

Stuart Taylor (ANG, 32, 3u21-A / 0G) – 8 / 8 / 4 / 1 / 7.16

Ben Foster (ANG, 30, 1A / 0G) – 35 / 57 / 8 / 1 / 6.93

 

Jeśli chodzi o obsadę bramki to tutaj nic się nie zmienia od wielu lat i cały czas naszym numerem jeden pozostaje Foster, chociaż gdy ten doznał kontuzji pod koniec sezonu i musiałem postawić na Taylora, ten mnie nie zawiódł (choć przyznać trzeba, że grał w meczach z mniej wymagającymi przeciwnikami) i spróbuję mimo wszystko przedłużyć jego wygasający kontrakt, bo to idealny rezerwowy golkiper. Foster zaś nadal będzie bramkarzem podstawowym.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Shaun Crane (ANG, 18) – 3 / 0 / 0 / 0 / 7.03

Nicky Hunt (ANG, 29, 10u21-A / 0G) – 34 / 1 / 4 / 0 / 6.88

 

Na prawej obronie rządził i dzielił Hunt, ale często wystawiałem go w środku tej formacji, dając wówczas szansę na prawej defensywie… nie, wcale nie Crane’owi, a Gardnerowi, który wówczas w środku pola ustępował miejsca innym. Crane jednak swoje szanse w tym sezonie też otrzymał i wydaje się, że za parę sezonów będzie naturalnym następcą Hunta na prawej stronie formacji defensywnej.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Paul Konchesky (ANG, 32, 2A / 0G) – 43 / 1 / 2 / 0 / 6.91

Andrew Surman (ANG, 26, 4u21-A / 1G) – 3 / 0 / 1 / 0 / 6.80

 

Tutaj Konchesky cały czas pozostawał dominatorem, a Surman tylko epizodycznie pojawiał się na boisku, co z resztą wcale mu się nie podobało. Konchesky jednak chyba poczuł w Andrew większą konkurencję niż w Shoreyu i jego gra w porównaniu z poprzednim sezonem uległa zdecydowanej poprawie. Mam jednak świadomość, że Paul już młodszy niestety nie będzie.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Nathan Baker (ANG, 22, 3u21-A / 0G) – 2 / 0 / 0 / 0 / 6.75

Zat Knight (ANG, 33, 2A / 0G) – 7 / 0 / 0 / 0 / 6.56

Roger Johnson (ANG, 30) – 15 / 0 / 0 / 1 / 6.86

Liam Ridgewell (ANG, 28, 8u21-A / 0G) – 21 / 0 / 0 / 0 / 6.90

Curtis Davies (ANG, 28, 16A / 0G) – 30 / 0 / 0 / 0 / 6.92

Ciaran Clark (ANG, 23) – 5 / 0 / 0 / 0 / 6.78

 

Podobnie jak w poprzednim sezonie, tak i tym środek obrony był naszą najsłabszą formacją. Wyróżniał się z niej Davies, który trzyma defensywę w ryzach, ale poza nim już nie jest tak różowo. Co prawda Ridgewell, czy Johnson nie zagrali źle, ale liczyłbym na coś więcej. Zwłaszcza, że przyszłość Daviesa jest niepewna, bo chce on odejść z klubu. Postaram się jednak namówić go na pozostanie na przynajmniej jeszcze jeden sezon, bo bez niego to ja nie widzę naszej defensywy.

Odnośnik do komentarza

Kadra cz. 2

 

 

Defensywni pomocnicy:

 

Tom Huddlestone (ANG, 26, 28u21-A / 2G) – 8 / 0 / 0 / 0 / 6.78

Dean Whitehead (ANG, 31) – 20 / 2 / 1 / 0 / 6.86

Craig Gardner (ANG, 26, 8u21-A / 1G) – 42 / 3 / 2 / 2 / 7.11

 

Gardner nie spuszcza z tonu już od wielu sezonów i cały czas jest najjaśniejszą postacią w drużynie. Aż dziwi mnie, że nie ma na niego chętnych, a on sam twierdzi, że czuje się w klubie znakomicie, co mnie z resztą bardzo cieszy. Bo jeśli chodzi o jego ewentualnych zastępców to nie jest tak różowo. Whitehead coś tam sobą jeszcze prezentuje i wystawianie go nie jest strzelaniem sobie samobója, ale bardzo rozczarowuje mnie Huddlestone, którego chyba pozbędę się z drużyny.

 

 

Prawi skrzydłowi:

 

Fabian Delph (ANG, 23, 3A / 0G) – 31 / 2 / 2 / 6.88

James Milner (ANG, 27, 2A / 0G) – 39 / 3 / 13 / 4 / 7.11

 

Na tej pozycji Milner już od dwóch sezonów udowadnia, że nie ma sobie równych, a co więcej – z roku na rok gra coraz lepiej. W tym sezonie pobił z resztą klubowy rekord w ilości zanotowanych asyst. Ale nie może osiadać na laurach, bowiem depcze mu po piętach ten niesamowity Delph, którego sprowadzenie za grube miliony wcale nie było wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Młody ofensywny pomocnik bądź skrzydłowy zdążył nie tylko zadebiutować w barwach Aston Villi w reprezentacji Anglii, ale również chyba wywalczyć sobie w niej pewne miejsce.

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Ashley Young (ANG, 27, 19A / 2G) – 42 / 5 / 10 / 2 / 7.08

Marc Albrighton (ANG, 23) – 25 / 0 / 1 / 6.71

 

Co do Younga to już powiedziane chyba zostało wszystko. To niewątpliwie najlepszy lewy skrzydłowy, jakiego obecnie mogę sobie wymarzyć na tej pozycji. Dużo bardziej martwi mnie stagnacja w rozwoju Albrightona, który dostał naprawdę dużo szans, ale niespecjalnie je wykorzystał, notując w 25 meczach tylko jedną asystę. Zapewne kolejny sezon będzie decydujący dla jego przyszłości w klubie. Zwłaszcza, że na lewym skrzydle konkurencję wzmacnia jeszcze Surman.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Mark Noble (ANG, 26, 20u21-A / 3G) – 33 / 9 / 9 / 4 / 6.93

Rob Taylor (ANG, 19) – 4 / 0 / 1 / 0 / 6.28

 

Noble chyba w tym sezonie miał swoją życiową formę, gromadząc w kanadyjskiej klasyfikacji aż osiemnaście punktów za dziewięć goli i dziewięć asyst, ale mimo to uważam, że on może grać jeszcze lepiej. Teraz zaś musi się więcej starać, bo rośnie mu konkurencja w osobie Taylora, który na treningach już pokazuje niemałe umiejętności, a wprowadzanie go na końcówki spotkań powinno go wzmocnić psychicznie i stworzyć z niego godnego rywala do walki o miejsce na pozycji ofensywnego pomocnika.

 

 

Napastnicy:

 

Gabriel Agbonlahor (ANG, 26, 7A / 0G) – 42 / 27 / 8 / 4 / 6.96

Daniel Sturridge (ANG, 23, 3A / 0G) – 35 / 7 / 5 / 2 / 6.43

Andy Carroll (ANG, 24) – 35 / 18 / 7 / 0 / 6.82

Nathan Delfonueso (ANG, 22, 9u21-A / 3G) – 11 / 1 / 0 / 1 / 5.79

 

W ataku wyklarowała się wreszcie para napastników, która grając wspólnie potrafi siać postrach w szeregach obronnych rywali. Tę dwójkę stanowi Agbonlahor z Carrollem, którego sprowadzenie na Villa Park było strzałem w dziesiątkę. Agbonlahor z resztą został królem strzelców rozgrywek Premiership. Sturrigde jakoś nie potrafi odnaleźć formy sprzed dwóch lat, a Delfonueso im więcej szans na pokazanie się dostaje, tym bardziej mnie zawodzi. Być może sprzedam Daniela i Nathana, sięgając po innych napastników, a kilku już mam na oku.

Odnośnik do komentarza

W zeszłym tygodniu miałem uczelniane urwanie głowy (zadanie do zrobienia + kawałek projektu + sprawozdanie) i nie było kiedy przysiąść do FMa, ale w tym tygodniu planuję nieco nadrobić zaległości ;)

 

 

Piłkarze wystawieni na listę transferową:

 

 

Bramkarze:

 

 

Obrońcy:

 

Curtis Davies

Roger Johnson

Zat Knight

 

 

Pomocnicy:

 

Tom Huddlestone

 

 

Napastnicy:

 

Nathan Delfonueso

Daniel Sturridge

 

 

 

Potencjalne wzmocnienia kadry:

 

 

Bramkarz:

 

Steven Reynolds (ANG, 19, 7u21-A / 0G, Blackburn)

Jordan Gee (ANG, 18, 1u21-A / 0G, Portsmouth)

 

 

Obrońcy:

 

Anton Ferdinand (ANG, 27, 17u21-A / 0G, Everton)

Steven Taylor (ANG, 27, 13A / 1G, Portsmouth)

Phil Jagielka (ANG, 30, 2A / 0G, Manchester City)

Joe Dunford (ANG, 19, 19u21-A / 0G, Hull)

 

 

Pomocnicy:

 

Ryan Bertrand (ANG, 24, 13u21-A / 2G, West Bromwich)

Michael Kightly (ANG, 27, 3u21-A / 0G, Bolton)

 

 

Napastnicy:

 

James Vaughan (ANG, 24, 12u21-A / 7G, Everton)

James Schofield (ANG, 21, 4A / 2G, Hull)

Tim Wordsworth (ANG, 20, 3u21-A / 1G, Derby)

Lewis Alexandra (ANG, 24, Birmingham)

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2013

 

 

Towarzyskie:

  • 03.07.2013, Bielefeld – Aston Villa, 0:5 (Whitehead, Delph, Agbonlahor x3)
  • 07.07.2013, Bochum – Aston Villa, 0:5 (Young, Schofield, Carroll, Delph, Agbonlahor)
  • 11.07.2013, Gladbach – Aston Villa, 3:6 (Surman, Agbonlahor x2, Warren, Whitehead, Hurlock)
  • 14.07.2013, Frankfurt – Aston Villa, 0:2 (Delph, Schofield)
  • 17.07.2013, Hoffenheim – Aston Villa, 0:2 (Agbonlahor, Ridgewell)
  • 20.07.2013, Dortmund – Aston Villa, 3:2 (Schofield x2)
  • 26.07.2013, Koblenz – Aston Villa, 0:1 (Delph)
  • 31.07.2013, Monaco – Aston Villa, 0:3 (Gardner, Schofield, Agbonlahor)

 

Transfery do klubu:

Transfery z klubu:

  • Yago Bellon, Alan Bent, Luke Murphy => free transfer
  • Roger Johnson => Queens Park Rangers, 3 mln euro
  • Daniel Sturridge => HSV Hamburg, 9 mln euro
  • Nathan Delfouneso => Derby, 5,5 mln euro
  • Tom Huddlestone => Hull, 7 mln euro
  • Curtis Davies => Arsenal, 30 mln euro

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W lipcu koniecznie należało zrobić małą rewolucję w drużynie, pozbywając się tych ogniw, które nie radziły sobie oraz tych, które powodowały ferment w szatni. Dlatego lekką ręką pozbyłem się takich graczy jak Huddlestone, Sturridge, Johnson, czy Delfouneso. Do tego drużynę pożegnało kilku juniorów, z którymi nie chciałem przedłużać umowy. Niewątpliwym hitem transferowym było jednak sprzedanie Daviesa, który powodował największy kwas w drużynie. Zdecydowałem sprzedać bo za spore pieniądze, a tylko Arsenal mógł zaoferować godną kwotę i dlatego Curtis powędrował do Kanonierów. W jego miejsce natychmiast sprowadziłem niezwykle utalentowanego Dunforda z Hull, który był objawieniem poprzedniego sezonu. Za grube miliony również z Hull kupiłem napastnika Schofielda, który zanotował wejście smoka w minionym sezonie zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. Do grona nowych graczy dołączył zaś Cahill, który był zaklepany jeszcze w lutym, a ma polepszyć naszą grę w formacji defensywnej.

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2013

 

 

Towarzyskie:

  • 03.08.2013, Bordeaux – Aston Villa, 0:0
  • 06.08.2013, Lille – Aston Villa, 3:2 (Schofield, Young)
  • 09.08.2013, Marsylia – Aston Villa, 1:0

 

Premiership:

  • 17.08.2013, 1/38, Aston Villa – Blackburn, 0:1
  • 24.08.2013, 2/38, Newcastle – Aston Villa, 2:1 (Agbonlahor)
  • 31.08.2013, 3/38, Manchester United – Aston Villa, 5:3 (Carroll x2, Gardner)

 

Carling Cup:

  • 28.08.2013, 2 runda, Aston Villa – Birmingham, 2:1 (Carroll, Agbonlahor)

 

Transfery do klubu:

  • Chris Warren <= rezerwy

 

Transfery z klubu:

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Zakończenie tournee po Francji było dla nas nieudane, bowiem nie wygraliśmy żadnego z trzech spotkań, choć trzeba oddać, że rywale byli klasowi. Niestety nasza słaba gra na początku miesiąca w sparingach przełożyła się na grę ligową, gdzie przegraliśmy wszystkie trzy sierpniowe spotkania. Na osłodę pozostała jedynie wygrana w prestiżowym dla nas meczu derbowym z Birmingham w Pucharze Ligi. Jeśli zaś chodzi o poszczególne mecze to nie brakowało nam dużo do zdobywania punktów – z Newcastle długo utrzymywał się bramkowy remis, a z Manchesterem United nawet prowadziliśmy do przerwy, ale potem wszystko się posypało. Dodam jeszcze na zakończenie, że z rezerw przesunąłem do pierwszej drużyny bardzo utalentowanego napastnika, który już gra w młodzieżowej reprezentacji Anglii, a w dorosłej drużynie Aston Villi zadebiutował w meczu z Birmingham.

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2013

 

Premiership:

  • 15.09.2013, 4/38, Aston Villa – Liverpool, 1:0 (Schofield)
  • 21.09.2013, 5/38, Arsenal – Aston Villa, 1:2 (Agbonlahor x2)
  • 29.09.2013, 6/38, Aston Villa – Fulham, 1:0 (Delph)

 

Carling Cup:

  • 25.09.2013, 3 runda, Aston Villa – Newcastle, 0:2

 

Krótka refleksja i podsumowanie

O ile o sierpniu nie można było mówić w ciepłych słowach, o tyle nasza gra w kolejnym miesiącu była już dużo, ale to dużo lepsza. Na początek (a właściwie w połowie miesiąca, bo wcześniej była przerwa na mecze reprezentacji) ograliśmy dość szczęśliwie Liverpool, strzelając gola w 88 minucie. Potem było szalenie ważne zwycięstwo na Emirates z Arsenalem, który raz potrafił doprowadzić do remisu, ale tego dnia graliśmy po prostu jakbyśmy byli z innej planety w porównaniu do Kanonierów. Co prawda potem przyszła porażka z Newcastle w Pucharze Ligi, ale w tym meczu wystawiłem rezerwowy skład, więc

Odnośnik do komentarza

Październik 2013

 

Premiership:

  • 05.10.2013, 7/38, Aston Villa – Stoke, 2:1 (Milner, Young)
  • 19.10.2013, 8/38, Charlton – Aston Villa, 2:1 (Agbonlahor)
  • 27.10.2013, 9/38, Portsmouth – Aston Villa, 1:1 (Agbonlahor)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Porażka w meczu pucharowym z Newcastle na zakończenie poprzedniego miesiąca chyba negatywnie podziałała na moich podopiecznych, bo nasza gra w październiku znów była znacznie niższa od oczekiwań. Najpierw co prawda wygraliśmy e Stoke, ale potem przyszły dwa kolejne spotkania bez wygranej – porażka z Charltonem i remis (tylko albo i aż) z Portsmouth na wyjeździe. Biorąc pod uwagę, jak rozbudzone były nadzieje kibiców, te wyniki należy uznać za znacznie słabsze od oczekiwań.

Odnośnik do komentarza

Coś w tym jest - ostatni raz przegraliśmy z Liverpoolem 4. września 2011 roku.

 

 

Listopad 2013

 

Premiership:

  • 03.11.2013, 10/38, Aston Villa – Sunderland, 3:1 (Carroll, Schofield, Whitehead)
  • 09.11.2013, 11/38, Bolton – Aston Villa, 2:3 (Carroll x2, Schofield)
  • 23.11.2013, 12/38, Aston Villa – West Bromwich, 3:1 (Schofield x2, Milner)
  • 30.11.2013, 13/38, Manchester City – Aston Villa, 3:0

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Sinusoidalny charakter formy moich podopiecznych znów dał o sobie znać i po słabym październiku kibice mogli zobaczyć dobrze grającą Aston Villę w listopadzie. Zaczęło się od przekonywującego zwycięstwa nad Sunderlandem, gdzie z bardzo dobrej strony pokazał się Whitehead, strzelając gola i udowadniając, że nie należy go jeszcze skreślać. Potem zagraliśmy wspaniały mecz na Reebok Stadium, wygrywając, mimo, że do przerwy przegrywaliśmy dwoma bramkami! Znakomite spotkanie zagrała dwójka napastników: Carroll, Schofield. Ten drugi zagrał kolejny świetny mecz przeciwko West Bromwich, zdobywając dwa gole i walnie przyczyniając się do wygranej. Niestety humory popsuła nam porażka na koniec miesiąca z Manchesterem City, ale cały miesiąc można ogólnie zaliczyć do bardzo udanych.

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2013

 

Premiership:

  • 07.12.2013, 14/38, Aston Villa – Everton, 2:0 (Carroll, Albrighton)
  • 14.12.2013, 15/38, Tottenham – Aston Villa, 4:0
  • 21.12.2013, 16/38, Aston Villa – Chelsea, 3:2 (Schofield, Carroll, Whitehead)
  • 26.12.2013, 17/38, Cardiff – Aston Villa, 2:2 (Carroll x2)
  • 29.12.2013, 18/38, Aston Villa – Birmingham, 1:0 (Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Tym razem dobrą formę z poprzedniego miesiąca udało się utrzymać na okres bożonarodzeniowy. W pięciu kolejkach grudnia zgromadziliśmy dziesięć punktów, co jest wynikiem przyzwoitym. Zaczęliśmy od pewnego zwycięstwa nad Evertonem, ale potem przytrafiła nam się bardzo bolesna porażka nad Tottenhamem, który do zwycięstwa powiódł Gallego, strzelając trzy bramki. Potem jednak było znacznie lepiej. Udało się ograć Chelsea, która w tym meczu, o dziwo, nie miała wiele do powiedzenia. Następnie przyszedł z trudem, ale wywalczony punkt z Cardiff na wyjeździe, a miesiąc zamknęliśmy zwycięstwem w prestiżowych derbach nad Birmingham.

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2014

 

Premiership:

  • 01.01.2014, 19/38, Hull – Aston Villa, 0:0
  • 11.01.2014, 20/38, Blackburn – Aston Villa, 2:0
  • 18.01.2014, 21/38, Aston Villa – Manchester United, 1:1 (Schofield)
  • 22.01.2014, 22/38, Aston Villa – Newcastle, 1:1 (Carroll)

 

FA Cup:

  • 04.01.2014, 3 runda, Aston Villa – Birmingham, 3:0 (Ridgewell, Taylor, Schofield)
  • 25.01.2014, 4 runda, Aston Villa – West Bromwich, 2:1 (Carroll, Warren)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Nasza gra w styczniu była daleka od ideału. Dość powiedzieć, że w lidze nie wygraliśmy żadnego z czterech spotkań, a przecież Hull, Blackburn, czy Newcastle to nie są przeciwnicy, z którymi nie można by powalczyć o wygraną. Zaledwie remis na otwarcie roku z Hull, a potem porażka na wyjeździe z Blackburn, skutecznie zbiły morale drużyny. Potem co prawda był remis z Manchesterem United, ale to tylko remis, bo przez większą część meczu prowadziliśmy. Na koniec miesiąca zaś przyszedł kolejny remis, tym razem z Newcastle, ale teraz to my mieliśmy szczęście, bo z przebiegu spotkania nawet na ten punkt nie zasłużyliśmy. Na osłodę pozostała nam dobra gra w Pucharze Anglii, gdzie spokojnie ograliśmy w kolejnych derbach Birmingham, a w kolejnej rundzie nie daliśmy szans West Bromwich, choć do przerwy nawet przegrywaliśmy.

 

 

PS. Tabelka półmetkowa będzie, jak uda mi się odpalić swoją skrzynkę mailową, na której mam odpowiedni plik :roll:

Odnośnik do komentarza

Luty 2014

 

 

Premiership:

  • 01.02.2014, 23/38, Liverpool – Aston Villa, 2:1 (Schofield)
  • 05.02.2014, 24/38, Fulham – Aston Villa, 2:2 (Milner, Schofield)
  • 09.02.2014, 25/38, Aston Villa – Arsenal, 1:3 (Carroll)
  • 23.02.2014, 26/38, Aston Villa – Portsmouth, 2:2 (Young, Milner)

 

FA Cup:

  • 16.02.2014, 5 runda, Leicester – Aston Villa, 3:3 (Schofield x2, Whitehead)
  • 26.02.2014, 5 runda powt., Aston Villa – Leicester, 2:0 (Foley [og], Delph)

 

Transfery z klubu:

  • Harry Forrester => St. Path Athletic, 190 tys. euro

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W lutym jakoś cały czas nie potrafiliśmy się odbić od dna, jakie prezentowaliśmy w styczniu. Zaczęliśmy od pechowej, ale zawsze porażki z Liverpoolem, mimo, że przez większą część meczu prowadziliśmy. Potem przyszedł ledwie remis wywalczony na Craven Cottage, a w następnej kolejce polegliśmy u siebie z liderem z północnego Londynu, nie będąc tak naprawdę żadnym przeciwnikiem dla Arsenalu. Na zakończenie miesiąca ledwie zremisowaliśmy u siebie z Portsmouth. Wygląda więc na to, że perspektywa gry w europejskich pucharach w kolejnym sezonie wyraźnie się oddala. Chyba, że może namieszamy coś w Pucharze Anglii, gdzie udało nam się przejść przez piątą rundę (chociaż dopiero w meczu powtórkowym i to w dogrywce).

Odnośnik do komentarza

Marzec 2014

 

 

Premiership:

  • 01.03.2014, 27/38, Stoke – Aston Villa, 0:3 (Agbonlahor x2, Gardner)
  • 15.03.2014, 28/38, Aston Villa – Charlton, 1:1 (Delph)
  • 23.03.2014, 29/38, Sunderland – Aston Villa, 1:3 (Agbonlahor x3)
  • 29.03.2014, 30/38, Aston Villa – Bolton, 2:2 (Noble, Warren)

 

FA Cup:

  • 06.03.2014, 6 runda, Aston Villa – Tottenham, 1:5 (Agbonlahor)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Nasza przedwiosenna forma mogła naprawdę budzić nadzieję, że w końcówce sezonu znów będziemy awansować z miejsca na miejsce, jak miało to miejsce rok temu. Zaczęliśmy teraz obiecująco, pokonując pewnie na wyjeździe Stoke, a w meczu tym ze świetnej strony pokazał się powracający po kontuzji Agbonlahor, który zdobył dwa gole. Potem jednak przyszedł tylko remis z Charltonem na własnym stadionie, co należy traktować jako utratę dwóch punktów, a nie zdobycie jednego. Następnie zanotowaliśmy bardzo cenne zwycięstwo nad Sunderlandem, również na wyjeździe, a miesiąc zakończyliśmy kolejnym remisem, tym razem z Boltonem, a znów mogliśmy się pokusić o wygraną. W międzyczasie jeszcze sromotnie polegliśmy w starciu z Tottenhamem w Pucharze Anglii, ale trzeba oddać, że graliśmy rezerwowym, totalnie niedoświadczonym, składem.

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2014

 

 

Premiership:

  • 05.04.2014, 31/38, West Bromwich – Aston Villa, 2:4 (Agbonlahor x3, Young)
  • 12.04.2014, 32/38, Aston Villa – Manchester City, 1:1 (Carroll)
  • 19.04.2014, 33/38, Everton – Aston Villa, 1:1 (Delph)
  • 26.04.2014, 34/38, Aston Villa – Tottenham, 2:1 (Agbonlahor, Schofield)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W kwietniu nasza forma jakby rosła, ale bardzo „nieśmiało”. Zaczęliśmy nieźle od zwycięstwa wyjazdowego nad West Bromwich, a w następnej kolejce zanotowaliśmy, bądź co bądź, cenny remis z Manchesterem City. Potem jednak, gdy wszyscy fani oczekiwali kolejnego zwycięstwa na Goodison, zanotowaliśmy ledwo remis. Humory naszym kibicom poprawiła wygrana w ostatniej kolejce z Tottenhamem, czym choć po części zrewanżowaliśmy się za porażkę w Pucharze Anglii. Przed ostatnimi czterema kolejkami mieliśmy zajmować dziesiąte miejsce, ale dzięki temu, iż Liverpoolowi odebrano 9 punktów za bałagan w prowadzeniu klubu, wskoczyliśmy na dziewiąte miejsce.

Odnośnik do komentarza

Maj 2014

 

 

Premiership:

  • 04.05.2014, 35/38, Chelsea – Aston Villa, 2:4 (Agbonlahor x2, Delph x2)
  • 10.05.2014, 36/38, Aston Villa – Cardiff, 2:1 (Delph, Schofield)
  • 18.05.2014, 37/38, Birmingham – Aston Villa, 0:3 (Young, Agbonlahor x2)
  • 25.05.2014, 38/38, Aston Villa – Hull, 4:1 (Milner, Carroll, Schofield x2)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Zakończenie sezonu było dla nas dość łaskawe, patrząc na rywali, z którymi mieliśmy grać w maju, bo poza pierwszym meczu (notabene wygranym w znakomitym stylu) z Chelsea, trzy ostatnie spotkania to mecze z wybitnymi przeciętniakami tej ligi. Dlatego łatwo było o komplet oczek w tych meczach. Największy opór sprawiło zdecydowanie Cardiff, gdzie najlepszym piłkarzem w starciu z nami okazał się mój były podopieczny – Lennon. Potem ani Birmingham, ani Hull nie było w stanie w żaden sposób przeszkodzić nam w zdobyciu kompletu oczek. Tym samym sezon zamknęliśmy udaną passą, ale trudno powiedzieć, czy to wystarczy by w przyszłym sezonie reprezentować Anglię w europejskich pucharach.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu

 

Premiership:

Początek rozgrywek był bardzo nieudany, bowiem przegraliśmy pierwsze trzy mecze, ale potem z kolejki na kolejkę nabieraliśmy wiatru w żagle – dość powiedzieć, że o ile w sierpniu przegraliśmy wszystkie ligowe spotkania, o tyle w kolejnym miesiącu zanotowaliśmy trzy zwycięstwa w trzech meczach. Dzięki temu odbiliśmy się od dna. W październiku złapaliśmy kolejny dołek, ale z kolei listopad i grudzień były dla nas bardzo udanymi miesiącami, w których sukcesywnie pięliśmy się w górę tabeli, dzięki czemu rok zamknęliśmy na ósmej pozycji. O tym, że nie będziemy w tym sezonie liczyć się w walce o czołowe lokaty zadecydowały dwa kolejne zimowe miesiące – w styczniu i lutym nie wygraliśmy żadnego z ośmiu (!) spotkań ligowych. Ostatnie trzy miesiące, mimo, że fantastyczne w naszym wykonaniu (żadnego przegranego meczu w dwunastu kolejkach) nie mogły już na tyle wpłynąć na końcową lokatę, choć oczywiście o kilka pozycji awansowaliśmy. Zabrakło niewiele, ale zawsze. Do tego mieliśmy szczęście, gdy Liverpoolowi odebrano punkty, co pozwoliło nam ich wyprzedzić w tabeli, ale to cały czas było zbyt mało.

 

| Pos  | Inf   | Team        |       | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1st  | ECC   | Arsenal     |       | 38    | 30    | 2     | 6     | 82    | 33    | +49   | 92    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2nd  | ECC   | Man Utd     |       | 38    | 28    | 6     | 4     | 79    | 33    | +46   | 90    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3rd  | ECC   | Man City    |       | 38    | 22    | 9     | 7     | 67    | 32    | +35   | 75    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4th  | ECC   | Tottenham   |       | 38    | 22    | 5     | 11    | 69    | 48    | +21   | 71    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5th  | EC    | Portsmouth  |       | 38    | 21    | 7     | 10    | 90    | 65    | +25   | 70    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6th  | EC    | Chelsea     |       | 38    | 21    | 7     | 10    | 66    | 47    | +19   | 70    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7th  | EC    | Blackburn   |       | 38    | 21    | 4     | 13    | 57    | 43    | +14   | 67    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8th  |       | Newcastle   |       | 38    | 19    | 9     | 10    | 70    | 56    | +14   | 66    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9th  |       | Aston Villa |       | 38    | 18    | 11    | 9     | 67    | 54    | +13   | 65    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10th |       | Bolton      |       | 38    | 17    | 9     | 12    | 71    | 59    | +12   | 60    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11th |       | Liverpool   |       | 38    | 21    | 5     | 12    | 65    | 42    | +23   | 59    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12th |       | Hull        |       | 38    | 12    | 10    | 16    | 58    | 62    | -4    | 46    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13th |       | West Brom   |       | 38    | 10    | 8     | 20    | 62    | 71    | -9    | 38    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14th |       | Fulham      |       | 38    | 9     | 9     | 20    | 43    | 74    | -31   | 36    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15th |       | Everton     |       | 38    | 8     | 9     | 21    | 45    | 62    | -17   | 33    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16th |       | Sunderland  |       | 38    | 8     | 7     | 23    | 44    | 78    | -34   | 31    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17th |       | Cardiff     |       | 38    | 6     | 12    | 20    | 48    | 77    | -29   | 30    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18th | R     | Birmingham  |       | 38    | 6     | 9     | 23    | 31    | 61    | -30   | 27    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19th | R     | Charlton    |       | 38    | 5     | 6     | 27    | 38    | 83    | -45   | 21    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20th | R     | Stoke       |       | 38    | 2     | 4     | 32    | 20    | 92    | -72   | 10    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9 points deducted from Liverpool   |       |       |       |       |       |       |       |       | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

FA Cup:

Ten rok przyniósł zdecydowany progres, jeśli chodzi o naszą dyspozycję w Pucharze Anglii. Rozpoczęliśmy go od prestiżowego zwycięstwa nad Birmingham, by w kolejnej fazie pokonać również bez kłopotów West Bromwich. W lutym walczyliśmy z Leicester i tu pojawiły się pierwsze schody. Mecz tej rundy zakończył się bowiem remisem i konieczne było rozegranie meczu powtórkowego, w którym z resztą znów nie zachwyciliśmy i musieliśmy się męczyć aż do dogrywki, w której to wreszcie rywale opadli z sił i oddali nam wygraną. Była to zapowiedź problemów, które czekały nas w następnej rundzie (ćwierćfinale). Chociaż trudno mówić o problemach – byliśmy wyraźnie gorsi i jedna bramka strzelona Tottenhamowi to i tak ponad naszą formę tamtego popołudnia. Nie zmienia to faktu, że z udziału w Pucharze Anglii możemy być zadowoleni.

 

Carling Cup:

Podobnie jak puchar krajowy, tak i Puchar Ligi zainaugurowaliśmy od ważnego meczu derbowego z Birmingham, który z resztą wygraliśmy (choć nie bez problemów). Nasz udział w Pucharze Ligi zakończył się jednak już na następnej rundzie, w której drugi garnitur Aston Villi nie poradził sobie z Newcastle (co zrozumiałe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Sroki wystawiły najmocniejszy skład). Trudno, żebym do moich podopiecznych miał pretensje o to, że nie potrafili walczyć z dużo bardziej doświadczonym przeciwnikiem.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...