Skocz do zawartości

Książki - dobre, złe i średnie. Co czytać?


Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem właśnie Norwegian Wood Murakamiego. Czytał to ktoś z Was? Praktycznie wszędzie widziałem o tej książce tylko dobre opinie, czy wręcz nazywające ją wybitną etc. Po przeczytaniu jestem za to totalnie rozczarowany. Strasznie irytującą kwestię stanowiły dla mnie dialogi, miałem wrażenie, że wszystkie z nich to niezręczne rozmowy ludzi, którzy widzą się po raz pierwszy w życiu. Sama narracja początkowo wydawała się zwyczajnie melancholijna, ale na dłuższą metę robiła się rozwlekła i tak naprawdę nudna. Postaci również mnie specjalnie nie przekonały, nie wydawały mi się przekonujące (a pogłębiały to absurdalne sceny seksu, czy mówienia o nim).

 

Jeśli komuś się podobała - co jest w niej takiego zachwycającego?

Odnośnik do komentarza

Załapałem niedawno fascynację Guardiolą i jego metodami menadżerskimi więc zakupiłem i przeczytałem dwie książki:

Pep Guardiola. Sztuka zwyciężania. Guillem Balague

 

Jako, że szukałem głównie aspektów taktycznych (o umiejętnościach interpersonalnych Guardioli napisano setki artykułów...) to byłem lekko zawiedziony, że Ballague skupił się głównie na tym. Z drugiej strony dało to drugie spojrzenie na konflikty trenera z Eto'o, Zlatanem czy Bojanem i pokazało Guardiola jako trenera, który też ma wady i to właśnie w sferze komunikacyjnej. Bardzo ciekawym elementem jest też wyjaśnienie specyfiki działania katalońskiego klubu co pozwala nam zrozumieć chęć odejścia Guardioli po 4 latach sukcesów. Mimo wszystko - polecam, bo sprawnie napisana książka i właśnie ze względu na fragmenty opisane powyżej.

Herr Guardiola. Marti Perarnau

 

A to z kolei mnie zachwyciło. Książka opisuje pełen pierwszy rok pracy Pepa w Monachium. Pokazuje jak wpadł na konkretne pomysły taktyczne (Alaba, Hojbjerg, Lahm), ale też wiele mówi o strukturze Bayernu Monachium. Czytając książkę Perarnau miałem ogromną ochotę od razu przetestować wszelki opisy Guardioli w FMie, co zresztą potem robiłem ;) książka powinna też ostatecznie rozwiązać parę wątpliwości dotyczące Guardioli, głównie tych o konfliktach z piłkarzami Bayernu i zarządem w pierwszym sezonie pracy, jak i tezę mówiąca, że Guardiola nie stawia sobie wyzwań czy też przychodzi do klubów "na gotowe". Polecam każdemu maniakowi taktycznemu.

Przy okazji...czy ktoś gdzieś na polskich stronach/księgarniach zauważył godne polecenia książki o taktyce piłkarskiej? Przeczytałem oczywiście "Odwróconą piramidę" już ;)

Odnośnik do komentarza

Panowie, krótka piłka - szukam jakieś dobrej książki historycznej, najlepiej dotyczącego jednego z poniższych:

- Imperium Osmańskie
- Starożytny Rzym

 

Ale jeśli trafiłoby się z innego okresu to bym nie pogardził. Po prostu dobre czytadło jako prezent :) i najważniejsze - żadnych książek współczesnych, czy też analizujących pod kątem politycznym ostatnie 50-100 lat ;)

Ktoś, coś?

Odnośnik do komentarza

Jeśli Rzym to cykl "Imperator" Igguldena jest świetny

  • The Gates of Rome (2003), wyd. pol. Bramy Rzymu (2003)
  • The Death of Kings (2004), wyd. pol. Śmierć królów (2004)
  • The Field of Swords (2005), wyd. pol. Pole mieczy (2005)
  • The Gods of War (2006), wyd. pol. Bogowie wojny (2006)
  • The Blood of Gods (2013), wyd. pol. Krew bogów (2015) <-- tego nie czytałem
Odnośnik do komentarza

Obłęd 44' - Piotr Zychowicz.

 

Kurde, chciałem jeszcze raz podziękować i przeprosić Gacka, że tak długo trzymam jego książkę, ale przeczytanie jej jakoś zajmowało mi strasznie dużo czasu. Czytało się...dziwnie. Nie jest to język historyczny, publicystyczny też nie. Nie wiem... Autor stara się przybliżyć Powstanie Warszawskie, ale od strony dowodzenia, generałów, polityków, wojskowych, pokazuje ile i jakie decyzje źle podjęto, jak to się skończyło. Ma rację, w szkole do tej pory mamy serwowane zupełnie inne spojrzenie na ten temat, chociażby na postać Okulickiego. Mimo, że siedzę w historii dość głęboko to dowiedziałem się sporo rzeczy. Nie wiem czy czas teraz na jego drugą książkę Ribbentrop - Beck, bo nie wiem czy przejdę znowu przez ten dziwny język tylu stron.

 

Mimo wszystko - polecam.

7/10.

Odnośnik do komentarza

Przez ostatni czas zaliczone:

 

S.KingZnalezione nie kradzione” – kontynuacja „Pan Mercedes”, aczkolwiek główny bohater jest inny. Książka to kryminał raczej czystej wody, teoretycznie można dostrzec pewien element typowo Kingowski. Mały, bo mały, ale jest. Zapewne będzie rozwinięty w kolejnej części. Wracając do tematu- podoba mi się sensacja w wykonaniu Kinga. Kupił mnie i tą książką i wcześniejszą. Czytałem i ciężko mi się było oderwać, chciałem wiedzieć co dalej. Powieść toczy się na kilku płaszczyznach, aby później się ładnie i zgrabnie połączyć. Warto przeczytać, nawet jeśli się nie pamięta „Pana Mercedes”. Łączą się bohaterowie, akcja się przeplata, ale zgrabnie są przypomniane wątki z poprzedniej części.

Osobiście czekam na kolejną powieść z tego szyldu.

 

 

R.SzmidtApokalipsa wg Pana Jana” – spojrzenie na typową Polskę po nuklearnej zagładzie. Miejsce to Wrocław i okolice. Początek może być ciężki, ze względu na przedstawienie jednych bohaterów, później przeskok i nowe postacie.

Akcja raz przyspiesza, raz odpowiednio zwalnia. Wszystko jest opisane całkiem zgrabnie i bez udziwnień. Jak radzą sobie mieszkańcy, Polacy w mieście, kto nimi rządzi i jak wykorzystać wojsko dla własnych celów? Odpowie autor całkiem nieźle. U Szmidta można znaleźć dobrze nakreślony charakter Polaków- jeden dla drugiego wilkiem, ale jak przychodzi trzeci/obcy…

Trochę rozczarowało mnie zakończenie, mógłby autor napisać dalsze losy.

Klasyka polskiej literatury postapo.

 

 

R.SzmidtOstatni zjazd przed Litwą” – ciekawe opowiadania w klimatach różnych. Mamy i horror w stylu „Silent Hill” i mocne sf, które przypominało mi trochę coś na wzór „Na skraju jutra”. Akurat te dwa oraz opowiadanie o kierowcy ciężarówek przypadło mi do gustu. Reszta taka mocno średnia. Szczególnie mam tu na myśli szachy i samurajów. Nie wyczułem klimatu.

Gdybym nie dorwał tego na ebooku, to raczej bym nie sięgnął po książkę.

 

 

R.SzmidtSzczury Wrocławia” – taka ciekawostka. Atak zombie w Polsce z czasów PRLu? Ano można. Zomo kontra zombie, brzmi trochę abstrakcyjnie, ale naprawdę daje radę. Autor w dość poważny sposób traktuje sytuację. Czasem można się mocno uśmiechnąć z sytuacji i akcji, natomiast nie jest to książka z przymrużeniem oka. Dobrze ukazane jest podejście władz, ludzi, całego kraju z tamtego okresu. PRL pełną gębą. Minusem jest spora ilość bohaterów, jak się dobrze nie zagłębimy w treść, to łatwo można się pogubić co, kto i jak.

Jest to troszkę inna pozycja i można czytać.

 

 

D.GlukhovskyMetro 2035” – mocno czekałem na kolejną książkę Glukhovsky i na kolejne Metro. I niestety. Czuję się troszkę zawiedziony. Jest Artem, są inny bohaterowie, ale brakuje czegoś. Dostaliśmy całkiem nowy wątek, którego wcześniej nie uświadczyliśmy w „Uniwersum”. Czy jest on na plus? Może trochę tak. Rozwija nowe możliwości dla autora i innych osób pisanych pod szyldem. Natomiast nie przypasował mi klimat i pęd przemieszczania się bohatera. Za szybko to jakoś i zbyt gładko przychodzi Artemowi. Klimat klaustrofobii, stęchlizny, beznadziei uciekł trochę autorowi. Może to było w zamyśle? Może, ale mnie nie kupiło. Jest opisane dużo brudu dosłownego oraz takiego życiowego, mniej niż wcześniej. To jest dla mnie minus spory.

Odnośnik do komentarza

Tom Clancy - Czerwony Królik

 

Fabułą ksiązki jest próba zamachu z 1981 na Jana Pawła II. Książka pisane jak zwykle u Clancyego wartkim językiem. Do połowy książki miałem wrażenie, że dam jej 10/10 i powiem, że to najlepsza sendsacja jaką iedykolwiek czytałem..

 

Uwaga duże spoilery

 

 

..niestety, w pewnym momencie zaczęło to przynudzać. Nie było żadnych zwrotów akcji, żadnego napięcia.Wszystko "dobrym" udawało się bez choćby najmniejszego potknięcia.

Wielkie "America Fuck Yeah".

A już sama końcówka to dramat. Ot rozeszli się wszyscy w swoją stronę.

Druga połowa to już dla mnie 2/10

 

 

 

 

Ogólna ocena 6/10

Reasumując

Odnośnik do komentarza

http://fabrykaslow.com.pl/autor/brian-mcclellan/ksiazki#naglowek

Brian McClellan - Trylogia Magów Prochowych

 

Trafiłem na tą książkę bo spodobała mi się okładka w Empiku i pochwala ze strony Petera Bretta. Seria opowiada o świecie gdzie istnieje klasyczna magia znana z fantasy i magia prochu, który magowie zażywają jak narkotyk, aby nabrać wyjątkowej mocy. Ponieważ uwielbiam taki klimat stempunkowy książka od razu przypadła mi do gustu. Akcja jest wartka, a bohaterowie mają interesujące charaktery. O ile pierwszy tom czytałem powoli, to drugi jest tak naładowany akcją, że połknąłem go w kilka dni. Niecierpliwie czekam teraz na polskie wydanie trzeciego tomu, chociaż kusi mnie, żeby kupić na Amazonie wersję angielską i już czytać dalej. Zdecydowanie polecam.

Odnośnik do komentarza

http://fabrykaslow.com.pl/autor/brian-mcclellan/ksiazki#naglowek

Brian McClellan - Trylogia Magów Prochowych

 

Trafiłem na tą książkę bo spodobała mi się okładka w Empiku i pochwala ze strony Petera Bretta. Seria opowiada o świecie gdzie istnieje klasyczna magia znana z fantasy i magia prochu, który magowie zażywają jak narkotyk, aby nabrać wyjątkowej mocy. Ponieważ uwielbiam taki klimat stempunkowy książka od razu przypadła mi do gustu. Akcja jest wartka, a bohaterowie mają interesujące charaktery. O ile pierwszy tom czytałem powoli, to drugi jest tak naładowany akcją, że połknąłem go w kilka dni. Niecierpliwie czekam teraz na polskie wydanie trzeciego tomu, chociaż kusi mnie, żeby kupić na Amazonie wersję angielską i już czytać dalej. Zdecydowanie polecam.

Też się zastanawiałem nad nią dzięki okładce, ale się wstrzymałem :) Może jednak zmienię zdanie :)

 

U mnie na tapecie Age of Darkness spod znaku Horus Heresy, antologia kilku opowiadań. Pierwsze było takie sobie, ale drugie (Liar`s Due) na razie super, agriworld na kompletnym końcu wszystkiego, farmerzy na samotnej placówce ulokowanej wokół windy orbitalnej, głuche echa wielkiej galaktycznej wojny domowej... To lubię :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Stephen King- Pod Kopułą

 

King w tej książce trzyma swój poziom. Bardziej podchodzi ona pod gatunek science fiction niż pod horror ,ale mimo że książka ma ponad 900 stron czyta się dobrze wątek ciągle trzyma w napięciu ,choć jak ,wiadomo King ,daję przy zakończeniu dojść do refleksji czytelnikowi. Ogólnie ksiażkę oceniam na mocne 7/10

:)

Odnośnik do komentarza

Jo Nesbo - Pierwszy śnieg

 

Genialna powieść Nesbo. Niby normalny kryminał, normalne śledztwo w sprawie zabójstw. A jednak niesamowicie pomieszane wątki wprawiają czytelnika w dezorientację, czasami ciężko się połapać o co chodzi, a koniec rozwiązuje wszystkie zagadki. Gorąco polecam na zimowe wieczory, warto.

Odnośnik do komentarza

Erynie - Marek Krajewski [7/10]
Arena szczurów - Marek Krajewski [7/10]
Ofiary z Martebo - Anna Jansson [7/10]
Kruchy lód - Anna Janson [7/10]
Czarny motyl - Anna Janson [7/10]

 

Krajewski wiadomo - trzyma poziom. Choć wolę Wrocław i Mocka od Lwowa i Popielskiego (odrobinę) oraz powieści przedwojenne od wojennych i powojennych (znacznie), to czyta się świetnie. Szybko wybaczyłem, że najnowsza Arena szczurów dzieje sie w Darłowie poczas wczesnej komuszej okupacji. Jest dobrze, choć bez fajerwerków.

 

BTW: Czytał ktoś retro kryminały Konrada T. Lewandowskiego lub Marcina Wrońskiego? Przymierzam się.

 

Po kryminały Anny Janson z cyklu Maria Wern sięgnąłem po obejrzeniu kilku filmów na kanale alekino. Nie żeby były jakoś wybitne, ale spodobała mi sie bohaterka i szwedzki klimat. Może kiedyś dotrę na Gotlandię i do Visby. Póki co mogę sobie pograć Visby w FMie. :)

Przyznaję, że gdyby nie filmy, to odpuściłbym czytanie, ale na szczęście nie skończyłem i nawet sie w cykl wciągnąłem.

 

W powieściach Anny Janson jest tyle kryminału ile horroru u Kinga. Mało - więc fani czystego kryminału moga odjąc z 2 punkty w ocenie. Na lubimyczytac noty tez nie powalają, pewnie z tego samego powodu. Jest to bardziej powieść obyczajowa, a ponieważ jest szwedzka, to zachodzi obawa o epatowanie polityczna poprawnością i innymi lewackimi przesądami. Nie ma tego na szczęście, a czytając te książki mamy sznasę obejrzeć Szwecję oczami Szwedki, a nie polskich piewców socjalizmu. I jest to obraz inny, a dla Szwecji oczywiście gorszy.

No dobra! jest przemycone trochę feminizmu, ale nienachalnego, tylko postac męża Marii jest wybitnie groteskowa, ale trudno. Styl pisania bardzo naturalistyczny, ocierający sie miejscami o turpizm, szczególnie doskonale znane Janson sceny szpitalne.

 

Zarówno serial TV jak i cykl książkowy sa w Polsce prezentowane dziwacznie. Alekino nie nadało wszystkich filnów, zaczynając bodajże od trzeciego, a Wydawnictwo Dolnośląskie dla odmiany wydało tomy od 4. do 6. i obawiam się, że nie wyda innych. Napisałem do nich, ale nie raczyli odpowiedzieć i wciąż jedynymi wydawnictwami, które mi odpowiedziały na maila pozostają Mag i Oficynka.

 

Miecze cesarza - Brian Staveley, cykl: Kronika Nieciosanego Tronu [5/10]

Niestety zanudziłem się na śmierć czytelniczą i odpadłem w okolicach 200. strony. Jak ten tom dostał nagrodę Gemmella za debiut i został przez Gildie wybrany do najlepszych książek 2015, nie jestem w stanie ogarnąć. Nuda, sztampa i dłużyzny. Smętna akcja i czerstwe dialogi. Najbardziej finezyjny w tym wszystkim jest tytuł cyklu, a bardziej ekscytujace obserwowanie jak topnieje śnieg.

 

Jeszcze z dwie takie wtopy i wyleczę się z fantasy. Teraz dam szansę fantasy prochowej czyli wspomnianym powyżej Prochowym Magom Briana McClellana i Kampaniom Cieni Django Wexlera. Podobno lepszy Wexler, więc zacząłem od McClellana... :)

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie "Arena szczurów" to najgorsza powieść Krajewskiego. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że autor nie miał kompletnie pomysłu na powieść więc stworzył

makabryczną o nielegalnej fabryce konserw w podziemiach Darłowa, która przypomina obóz koncentracyjny z tym że kapo są sowieccy żołnierze a więźniami Niemki, mieszkające przed wojną w Darłowie

 

Nie ma tu kryminału jest tylko niczemu nie służąca makabra.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...