Counter Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 O nic, chyba zawsze przyjmują więcej, bo potem i tak ludzie rezygnują. :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 Tak, na UW istnieje takie dziwne założenie, że można spokojnie przyjmować dużo ponad limity, bo ludzie i tak zrezygnują... Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 ja sie nie dostalem na dzienne dziennikarstwo na UG, ale to bylo do przewidzenia, gdyz nie zdawalem historii, a liczylem na to, ze rozszerzonym polskim, angielskim i WOSem zdolam tyle nadrobic. nie udalo sie. i teraz jestem w dupie, bo w gre wchodza studia zaoczne, albo inny kierunek. ale przesiadywanie na uczelni w weekendy troche mija sie z celem, gdy chce pisac o wydarzeniach sportowych, ktore najczesciej maja miejsce wlasnie w dni wolne... rozsadna opcja wydaje sie przeczekac rok i zdawac historie na maturze w przyszlym roku i wtedy sprobowac, ale wtedy... w tym roku nie wiem co robic. czy tylko i wylacznie pracowac, czy sprobowac swoich sil na miedzynarodowych stosunkach gospodarczych/finansach i rachunkowkosci (na oba dostalem sie bez problemow)... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kuchar Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 do kiedy trzeba składać dokumenty na UW? W końcu do 13 czy 17, bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji. Różnie. W większości do 17. Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 Demren, możesz składać dokumenty jeszcze w poniedziałek i wtorek. Na moim wydziale od godziny 11 do 13. A przekroczonym progiem się nie martw - ja zakwalifikowałem się jako 115. na kierunek, na którym było teoretycznie 100 miejsc. Swoją drogą, wystarczyła zmiana nazwy kierunku z "socjologia, stosowane nauki społeczne" na "socjologia stosowana i antropologia społeczna", aby próg punktowy w rekrutacji podniósł się z niespełna 61 pkt. w poprzednim roku do 70,04 - w momencie z pewniaka na ten kierunek stałem się jednym z ostatnich zakwalifikowanych. Uf. Ktoś się na niego wybiera? Albo czyjś znajomy? Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 ja sie nie dostalem na dzienne dziennikarstwo na UG, ale to bylo do przewidzenia, gdyz nie zdawalem historii, a liczylem na to, ze rozszerzonym polskim, angielskim i WOSem zdolam tyle nadrobic. nie udalo sie. i teraz jestem w dupie, bo w gre wchodza studia zaoczne, albo inny kierunek. ale przesiadywanie na uczelni w weekendy troche mija sie z celem, gdy chce pisac o wydarzeniach sportowych, ktore najczesciej maja miejsce wlasnie w dni wolne... rozsadna opcja wydaje sie przeczekac rok i zdawac historie na maturze w przyszlym roku i wtedy sprobowac, ale wtedy... w tym roku nie wiem co robic. czy tylko i wylacznie pracowac, czy sprobowac swoich sil na miedzynarodowych stosunkach gospodarczych/finansach i rachunkowkosci (na oba dostalem sie bez problemow)... Mógłbyś podać jakie przedmioty podałeś i ile miałeś % w podaniu na FiR? Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 23 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2012 Panowie, pomóżcie mało zorientowanemu (jeszcze) w temacie. Wyjaśnijcie (z grubsza), jak działa USOS, z czym go się je i w jaki sposób można ułożyć sobie plan (o czymś takim słyszałem). Wiem, że szczegóły będą jeszcze omawiane na spotkaniach, ale chciałbym mieć jakieś podstawowe pojęcie na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 25 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Za rok kończę studia licencjackie - filologia angielska. Od niedawna naszła mnie myśl żeby wyemigrować, bo w tym cholernym Żaganiu powoli umieram śmiercią naturalną. Wstępnym kierunkiem jest Holandia. Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda procedura notyfikacji dyplomów w tym kraju? Czy w ogóle polski licencjat ma się jakoś do holenderskiego odpowiednika "bachelora"? Nieśmiało marzy mi się uczenie angielskiego w ichnich szkołach, ale zdaję sobie sprawę że może być to marzenie ściętej głowy. Mimo to dyplom i tak by się przydał, jeśli nie w szkole to gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 30 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Za rok kończę studia licencjackie - filologia angielska. Od niedawna naszła mnie myśl żeby wyemigrować, bo w tym cholernym Żaganiu powoli umieram śmiercią naturalną. Wstępnym kierunkiem jest Holandia. Czy ktoś z Was orientuje się jak wygląda procedura notyfikacji dyplomów w tym kraju? Czy w ogóle polski licencjat ma się jakoś do holenderskiego odpowiednika "bachelora"? Nieśmiało marzy mi się uczenie angielskiego w ichnich szkołach, ale zdaję sobie sprawę że może być to marzenie ściętej głowy. Mimo to dyplom i tak by się przydał, jeśli nie w szkole to gdzie indziej. konczysz państwową czy prywatną uczelnię ? Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 30 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2012 Prywatną, a konkretnie Wyższą Szkołę Filologiczną we Wrocławiu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Mam trochę problem w dogadaniu się z promotorką. ;) Przyczepiła się do moich przypisów i w zasadzie nie wyjaśniła mi jak mam je poprawić, tylko powiedziała, żebym sobie sprawdził. Ale tak szukam po internecie i nie mogę nic konkretnego znaleźć. W magisterce robiłem przypisy tak samo jak w licencjacie, gdzie poprzedniemu promotorowi pasowały i mi też wydawało się, że są w miarę przejrzyste. Chodzi o dwa przypadki. Pierwszy to przypisy artykułów z internetu, a drugi to artykuły z pracy zbiorowej. Ja pisałem np. tak: [1] N. Ben-Yehuda, The Masada Myth, http://www.bibleinterp.com/articles/masadamyth2.htm [1] L. Janicki, Projekty ustawy o stanie wyjątkowym w Niemieckiej Republice Federalnej, „Przegląd Zachodni” 1996 nr 1.[w:] M. Maciejewski, M. Marszał (red.), Pod znakiem swastyki: polscy prawnicy wobec Trzeciej Rzeszy, 1933-1939: wybór pism, Kraków 2005., s. 72. Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 W pierwszym przypadku brakuje czasu dostępu do danego źródła internetowego. IMHO powinno być (data przykładowa): [1] N. Ben-Yehuda, The Masada Myth, http://www.bibleinte...masadamyth2.htm, [08-08-2012]. Co do drugiego to nie jestem pewien, ale może to kwestia drugiejczęści przypisu po [w:] dać najpierw tytuł a potem "pod red.M. Maciejewskiego, M. Marszała' i pozostała część przypisu. Chociaż tutaj nie jestem pewien. Musiałbym zobaczyć pewne zapiski w domu, a to pewnie dopiero najwcześniej jutro ;) btw. Nie macie jakiegoś uczelnianego syllabusa odnośnie przypisów? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 10 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2012 Właśnie nie. Każdy promotor sobie wymyśla inną metodologię. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 17 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2012 Mam jeszcze jedno pytanie w sprawie pracy. ;) Mam gazetkę, gdzie nie ma cyfrowej numeracji stron, tylko literowa. Mam to tak zapisać w przypisach "s. C"? Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 18 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2012 Na historii mieliśmy dokładnie wyznaczone wytyczne jak robić przypisy. Co do pierwszego już dostałeś instruktaż, ale ten drugi? Wygląda na dobrze zrobiony, musiałeś trafić na wyjątkowo upierdliwą promotorkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 29 Września 2012 Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Ktoś wie, ile trzeba wyrobić godzin ogunów w danym semestrze/roku na Uniwersytecie Warszawskim? I jakiego typu mają to być oguny? Jestem na wydziale historycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 27 Października 2012 Udostępnij Napisano 27 Października 2012 Tyle obecnie się mówi o upadku znaczenia i jakości studiów, a tak międzywojnenny Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego opisywał Wojciech Wasiutyński: Profesorowie wydziału prawa reprezentowali wysoki poziom naukowy, ale system nauki był zły. [...] Wystarczyło przyjść dwa razy - na początku i na końcu trymestru - żeby wziąć podpis profesora; poza tym można go było nawet nie słuchać. [...] W pierwszych latach studiów wchłonęła mnie bez reszty polityka, piłem za dużo. Spotykaliśmy się prawie co dzień w południe przed Bratniakiem na uniwersytecie i szliśmy prawie zawsze do baru. Każdego tygodnia była albo kwatera albo czyjeś imieniny. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Czy słyszał ktoś kiedyś o przypadku przyjęcia na studia już po rozpoczęciu semestru? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Dawaj do mnie, w każdej chwili w roku ;) Nie wiem jak to ma się od strony prawnej, albo w uczelniach państwowych, ale u mnie jest to na porządku dziennym Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Domyślam się, że uczelnie prywatne są bardziej przychylne w takiej sytuacji, ale sprawa dotyczy jednak państwowej. Dodam, że chodzi o przyjęcie na studia II stopnia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.