Skocz do zawartości

Studia


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Obyś nie zdał i nie musiał tutaj pierdolić gdzie masz zamiar iść na studia :roll:

+1. A calkiem powaznie - Counter, zamiast siedziec na forum, ucz sie do matury.

Sorry, ale dzisiejsza matura nie wymaga żadnej nauki. Trzeba być idiotą aby jej nie zdać, a jak jesteś średniorozgarniety, to napiszesz tak mature ze kazda uczelnia cie przyjmie.

Odnośnik do komentarza

:lol: Z całym szacunkiem ale chyba Cię p*o.

Jeżeli uczelnia ma limit przyjęć 1000 osób(a powiedzmy 5000 osób chce się tam dostać), to czy matura jest potwornie trudna, tak że próg wyniesie 60%, czy też jest tak łatwa jak obecnie i wynosi 80% to tak czy inaczej, te 4000 osób będzie musiało sobie poszukać innej uczelni.

Mogę się zgodzić, że jest łatwiej dobić do tych najlepszych. Czy inaczej, mając aktualnie wiedzę na 50%, nadrobić tak, aby mieć te 80-90. Ale pierdolenie o tym, że każdy średniorozgarnięty napisze tak, że dostanie się na każde studia, brzmi jak żale kogoś, komu to się nie udało.

Odnośnik do komentarza

akurat Keith ma duzo racji; uczelniom zalezy na tym, aby przyjmowac jak najwiecej studentow, bo za kazdego przyjetego uczelnia dostaje kase; dlatego dazy sie do obnizania progow i otwierania rownoleglych potokow tego samego kierunku po to, zeby sztucznie zwiekszyc liczbe studiujacych; a to, ze po semestrze, czy dwoch polowa odpadnie to juz inna sprawa

ale w kwestii samych przyjec to sytuacja w ostatnich latach sie naprawde zmienila

Odnośnik do komentarza

:lol: Z całym szacunkiem ale chyba Cię p*o.

Jeżeli uczelnia ma limit przyjęć 1000 osób(a powiedzmy 5000 osób chce się tam dostać), to czy matura jest potwornie trudna, tak że próg wyniesie 60%, czy też jest tak łatwa jak obecnie i wynosi 80% to tak czy inaczej, te 4000 osób będzie musiało sobie poszukać innej uczelni.

Mogę się zgodzić, że jest łatwiej dobić do tych najlepszych. Czy inaczej, mając aktualnie wiedzę na 50%, nadrobić tak, aby mieć te 80-90. Ale pierdolenie o tym, że każdy średniorozgarnięty napisze tak, że dostanie się na każde studia, brzmi jak żale kogoś, komu to się nie udało.

udowodnij, albo przeproś.

A coś wiem na ten temat, bo ja jestem już na drugiej uczelnii gdzie zawsze byłem w pierwszej setce na liście. A do matury sie wogóle nie uczyłem.

 

I tak jak Feno mówi: dopóki uczelnie mają płacone od ilości studentów, a nie od poziomu kształcenia, to taka chora patologiczna sytuacja bedzie miala miejsce.

Odnośnik do komentarza

No to zależy na co się idzie. Jeżeli czyimś wymarzonym kierunkiem jest któryś z zamawianych to faktycznie wystarczy zdać podstawę na 30%.

Niemniej w większej części przypadków aby dostać się na popularne kierunki na dobrych uczelniach zazwyczaj trzeba mieć te 80-90%. Uważam, że bez jakiekolwiek nauki jest to trudne do osiągnięcia. Tzn jak ktoś pracował przez całe LO i potem się nie uczy do matury i ma dobry wynik, to nie znaczy, że się nie uczy. Mówię o osobie, która się standardowo opierdala przez 2,5 roku, ot robi tyle żeby zdać na te 3. I jak twierdzisz, że potem nie musi przysiąść przed maturą aby mieć wyniki po ~80% to ja nie wiem.

Jako przykład podam geografię, zawsze byłem z niej dobry, ale do matury się nie przygotowywałem praktycznie wcale(bo nie było mi to potrzebne) i miałem 72%. A pomyśleć ile by miała osoba, która nie ma jakieś dobrej bazowej wiedzy, a do tego się nie przygotuje.

 

Owszem poziom kształcenia się zaniża, powstaje dużo nowych uczelni, kierunków etc. Przyjętych jest coraz więcej ludzi, tak czy inaczej z stwierdzeniem się nie zgadam. W każdym razie u mnie jak było 1000 miejsc, tak jest nadal. Więc czy próg będzie 200, bo trudna matura, lub ludzie głupi, czy 300 bo matura łatwa, a ludzie mądrzy, to i tak reszta odpada.

 

No i jeszcze brakuje, żebym przepraszał za to, że uważam, że ten tekst "brzmi jak żale kogoś, komu to się nie udało"... To, że Tobie się udało, czego gratuluję, nie znaczy, że ten tekst tak nie brzmi.

Odnośnik do komentarza

Lagren dobrze ze podałeś ta geografie, ja byłem w klasie mat-goe i sie 2,5 roku opierdalałem (mimo to te 4 lub 5 miałem, bo po prostu duzo z lekcji pamietałem) i bez nauki do matury rozszerzenie napisałem na 80%.

Lecz może problem tkwi moze juz w "modzie na liceum", bo uważam że polskie licea sa tez przeciazone, natomiast echnika i zawodówki wrecz odwrotnie.

Odnośnik do komentarza

PJM dzięki za rzetelną odpowiedź ;) Mam pytanie jeszcze, nie wie czy ciężko się dostać na Stosunki Międzynarodowe na UJ? Bo na dziennikarstwo to dosyć ciężko z tego co wiem.

Dostałem się na magisterskie dwuletnie. Ale swego czasu składałem na trzyletnie licencjackie i się nie dostałem. Na pewno łatwiej się dostać na UMCS.

Odnośnik do komentarza

jak to jest, najpierw dostaje wyniki matur czy najpierw skladam papiery na uczelnie? czy te same wybieraja przedmioty maturalne, z ktorych zdobylem najwiecej procent, tak bym uzyskal mozliwie najwiecej punktow czy wczesniej musze zadeklarowac co maja mi policzyc?

 

chodzi mi o sytuacje, gdzie na kierunek licza sie:

TRZY z: polski, angielski, geografia, wos

 

ja zdaje wszystkie cztery, z pierwszych 3 mam po 70% a z wosu 90%. czy w takiej sytuacji policza wos plus dodatkowe dwa?

Odnośnik do komentarza

jak to jest, najpierw dostaje wyniki matur czy najpierw skladam papiery na uczelnie? czy te same wybieraja przedmioty maturalne, z ktorych zdobylem najwiecej procent, tak bym uzyskal mozliwie najwiecej punktow czy wczesniej musze zadeklarowac co maja mi policzyc?

 

chodzi mi o sytuacje, gdzie na kierunek licza sie:

TRZY z: polski, angielski, geografia, wos

 

ja zdaje wszystkie cztery, z pierwszych 3 mam po 70% a z wosu 90%. czy w takiej sytuacji policza wos plus dodatkowe dwa?

Najpierw dostajesz wyniki i gdy zapisujesz się na rekrutację na jakiś kierunek to wybierasz, które przedmioty zdawane na maturze mają uwzględnić.

Odnośnik do komentarza

PJM dzięki za rzetelną odpowiedź ;) Mam pytanie jeszcze, nie wie czy ciężko się dostać na Stosunki Międzynarodowe na UJ? Bo na dziennikarstwo to dosyć ciężko z tego co wiem.

Dostałem się na magisterskie dwuletnie. Ale swego czasu składałem na trzyletnie licencjackie i się nie dostałem. Na pewno łatwiej się dostać na UMCS.

 

Sorry za prywatę - PJM jesteś na SUMie z SM teraz? Który rok? :>

Odnośnik do komentarza

PJM dzięki za rzetelną odpowiedź ;) Mam pytanie jeszcze, nie wie czy ciężko się dostać na Stosunki Międzynarodowe na UJ? Bo na dziennikarstwo to dosyć ciężko z tego co wiem.

Dostałem się na magisterskie dwuletnie. Ale swego czasu składałem na trzyletnie licencjackie i się nie dostałem. Na pewno łatwiej się dostać na UMCS.

 

Sorry za prywatę - PJM jesteś na SUMie z SM teraz? Który rok? :>

Pierwszy, a co> :> Jak coś to wal na priv :)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...