Skocz do zawartości

Turystyka


Urbi

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Ja w niedzielę wybieram sie do Karpacza. Prosiłbym o uswiadomienie mnie jaki jest dojazd (samochodem) Obejdzie się bez łańcuchów na kołach?

ze strony Jeleniej Gory dojazd jest elegancki, lancuchy raczej nie beda konieczne

gorzej jest natomiast gdy wjezdzasz od strony Lubawki / Kowar - generalnie tamtej trasy nie polecilbym nawet w srodku lata, nie mowiac juz o takiej zimie jak teraz ;)

Odnośnik do komentarza

Gdy tak sobie porównuję mecze opady śniegu vs drogi w Polsce i tu na miejscu, to naprawdę się zastanawiam o co chodzi. W czwartek w potężnej śnieżycy wjechałem krętą i stromą drogą na przełęcz 1526m npm (czyli prawie wysokość Śnieżki), samochodem bez łańcuchów. Było o tyle bezpiecznie, że od strony przepaści był mur lodowy wysokości wyższej niż auto, a po drugiej pokrywa śnieżna powyżej pasa. Na drodze leżało oczywiście kilka(naście?) centymetrów śniegu więc o asfalcie zapomnij. I dało się spokojnie i bezpiecznie przejechać jadąc 40-50 km/h. Więc jak to jest, że drogowcy w Polsce nie potrafią sobie poradzić z naszymi drogami?

 

Żeby nie było, że kwestia auta czy coś - kilka razy wyprzedzali mnie francuscy szaleńcy, z czego jeden w Renault Clio, a drugi w jakimś starym Hyundaiu.

 

Link do drogi

Odnośnik do komentarza
Ja w niedzielę wybieram sie do Karpacza. Prosiłbym o uswiadomienie mnie jaki jest dojazd (samochodem) Obejdzie się bez łańcuchów na kołach?

ze strony Jeleniej Gory dojazd jest elegancki, lancuchy raczej nie beda konieczne

gorzej jest natomiast gdy wjezdzasz od strony Lubawki / Kowar - generalnie tamtej trasy nie polecilbym nawet w srodku lata, nie mowiac juz o takiej zimie jak teraz ;)

latem tez nie ? czemu :D pamietam jak jechalismy tamta scieszka w dol juz kolo 50km/h to nas masowo wyprzedzali kolarze :D a zimą to jestem ciekaw jak ludzie tam egzystują, z tego co pamietam byly znaki, ze droga w okresie zimowym nie jest utrzymywana przez zarzad drog... etc. :|

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłem z Karpacza. Śniegu było tyle, że mi na cały rok starczy :P

Pojechałem jednak autobusem bo: primo z Gorzowa mamy bezpośredniego pekaesa, secundo ostatnio pozbyłem się swojego autka a nie chciałem ryzykować :] i pożyczonym od teściowej pchać się w taki śnieg.

W sumie wypad fajny ale zabrakło trochę słońca i przejaśnień. Mała widoczność pozbawiła nas wielu pięknych wrażeń widokowych. Wiele szlaków zasypanych i nieprzetartych.

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłem. Minęliśmy się Nigel :P

Nocowaliśmy w Samotni z piątku na sobotę i z soboty na dzisiaj. Wczoraj było pięknie i słonecznie, szarpnęliśmy się na Śnieżkę. Wdrapanie się na nią to był istny hardcore :D Zajęło mi to 45 min. Łagodny szlak był zupełnie wyłączony, można było włazić tylko tym łańcuchowym. Na górze podczas posiłku złapały mnie takie skurcze w nogach że tylko cudem nie krzyczałem z bólu. Zejście też było nieciekawe, na szczęście chłopaki mieli raki i asekurowali mnie. Karkonosze w takich warunkach są ciężkie, ale przepiękne. Mam ponad 100 zdjęć. W dodatku poznałem fajną barmankę ze Strzechy Akademickiej. Dała mi maila i będziemy korespondować ;P

 

Feno--->Jak ma się dobry sprzęt i kolegów którzy przeszli Alpy i Pireneje, to spokojnie można było uderzać powyżej granicy lasu.

Odnośnik do komentarza

jasne - jezeli wychodza ludzie z doswiadczeniem alpejskim tudziez himalajskim albo cos pomiedzy i maja dobry sprzet to mozna probowac

chociaz przy czworce ratownicy nie maja obowiazku wychodzenia do zgloszen w gorach wiec trzeba uwazac :>

dragon, jak zuploadujesz gdzies fotki to odezwij sie na gg i daj jakiegos linka, chetnie sobie popatrze :)

Odnośnik do komentarza

Na Śnieżkę uderzały nawet rodzinki z bachorami, choć osobiście nie uważałem tego za specjalnie rozsądne.

 

Fotki są genialne, właśnie się uploadują, żebym mógł współtowarzyszom wysłać. Jak skończy się uploading to Ci linka zarzucę.

 

A oto odrobina próbek:

 

#1

#2

#3

#4

#5

#6

#7

#8

#9

#10

#11

#12

#13

#14

#15

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...