Turystyka

[rav.]

Myślimy ze znajomymi o wycieczce do Niemiec w okolicach czerwca. Jechalibyśmy autem na 2-3 dni. Co warto zobaczyć stosunkowo blisko granicy? Głównie chcielibyśmy zabawić się w jakimś zajebistym wesołym miasteczku i/albo aqua parku. Poleci ktoś miejsca/atrakcje, które warto zwiedzić u naszych zachodnich sąsiadów? ;)

[Vami]

Nie wiem czy Berlin to dla Ciebie blisko, ale tamtejsze zoo urywa dupę

[rav.]

Najbardziej kusi ten Europa-Park, ale daleko... Dlatego pozostawałoby skminić jakąś okazję na samolot w tamte okolice i wynająć autko na miejscu ;)

Chyba że pomyśleć nad Czechami - Praga... Przez Czechy do Niemiec i do Europa-Park to też nie jest zła opcja. Co warto w Czechach?

[Vami]

O Panie w Czechach to mnóstwo rzeczy - polecam świetne zamki, małe miasteczka, no i parę dni w Pradze. Tyle że teraz już trochę zimno na siedzenie na romantycznym skwerku w ogródku na kawce w Taborze czy Telczu.

[tio]

Panowie - szukam na ferie zimowe (druga połowa stycznia) jakiegoś ciepłego ale w miarę bliskiego miejsca na tygodniowy urlop rodzinny. Rozważam: Wyspy Kanaryjskie, Egipt bądź Maltę. Co byście polecili? Może jeszcze inne miejsce? Nie interesuje mnie za bardzo leżenie przy basenie, chętnie coś ciekawego byśmy zobaczyli.

[schizzm]

Styczeń na Wyspach Kanaryjskich to, o ile dobrze pamiętam, najbardziej deszczowy okres, więc weź to pod uwagę

[jasonx]

Izrael

[FYM]

T-m zdaje się jest obcykany jeśli chodzi o Maltę. Do niego się zgłoś.

[T-m]

Malta na tydzień o tej porze to bardzo nudno może być. Połowa rozrywek odpada ze względu na pogodę, więc zwiedzanie zajmie Ci 2-3 dni (nawet przemieszczając się komunikacją miejską) i zostanie jedzenie (nomen omen zajebiste) albo patrzenie się w morze. Temperatury i aura prezentuje się tak - http://www.holiday-weather.com/malta/averages/february

 

Jakbys chciał więcej info, to wal na PW

[Fenomen]

Styczeń na Wyspach Kanaryjskich to, o ile dobrze pamiętam, najbardziej deszczowy okres, więc weź to pod uwagę

Aha. Bylem dwukrotnie na Teneryfie w okresie II pol stycznia - I pol lutego. W sumie okolo 20 dni.

Padalo przez pol dnia i to w gorach Teno, ktore maja bardzo specyficzny mikroklimat. Takze opowiesci o mokrym styczniu / lutym na Teneryfie to mozna miedzy bajki wlozyc.

[tio]

Właśnie tak mi się wydawało, że Malta jest trochę mała jak na tydzień (ale Ryanair lata raz w tygodniu ) Zachęcające są tanie wypożyczenie auta (chociaż nigdy nie jeździłem lewą stroną). No i styczeń może być deszczowy i wietrzny.

Co do Egiptu i Izraela to nie wiadomo jak z bezpieczeństwem (szczególnie w Kairze i Jerozolimie). Z kolei Wyspy Kanaryjskie jakieś takie monotonne mi się wydają jeśli chodzi o krajobrazy.

[Reaper]

Może Maroko? Mi się ostatnio marzy, bardzo ciekawa kultura i pyszne żarcie

[Fenomen]

Z kolei Wyspy Kanaryjskie jakieś takie monotonne mi się wydają jeśli chodzi o krajobrazy.

Monotonne? Sama Teneryfa to przynajmniej cztery rodzaje krajobrazow:

1) tropikalne i wilgotne gory Teno na polnocnym zachodzie wyspy

2) wiecznie zielone gory Anaga - najbardziej zroznicowany pod wzgledem flory obszar na wyspie

3) ksiezycowy krajobraz w centralnej czesci wyspy z kulminacja w parku narodowym Teide

4) poludnie z piaszczystymi, ciemnymi plazami i ogromnymi plantacjami bananow

 

To tak nas szybko ;) A pewnie jakby sie zastanowic, to daloby sie wskazac jeszcze wieksze zroznicowanie

 

 

A Maroko jak najbardziej Sam kombinuje wyjazd gdzies w okolicach maja, choc bardziej w celach gorskich ;)

[Kuchar]

Co do Egiptu i Izraela to nie wiadomo jak z bezpieczeństwem (szczególnie w Kairze i Jerozolimie)

 

Rodzice byli i wrócili jakieś dwa tygodnie temu w Egipcie (Dahab). Żadnych kłopotów.

[szramek]

Właśnie tak mi się wydawało, że Malta jest trochę mała jak na tydzień (ale Ryanair lata raz w tygodniu ) Zachęcające są tanie wypożyczenie auta (chociaż nigdy nie jeździłem lewą stroną). No i styczeń może być deszczowy i wietrzny.

Co do Egiptu i Izraela to nie wiadomo jak z bezpieczeństwem (szczególnie w Kairze i Jerozolimie). Z kolei Wyspy Kanaryjskie jakieś takie monotonne mi się wydają jeśli chodzi o krajobrazy.

W Izraelu też nie ma się o co bać od dobrych paru lat.

[Keith Flint]

Jeśli nie przeszkadza ci cena to polecam Buenos Aires. Brat był, bardzo poleca, a w styczniu tam będzie lato. Aura zbliżona do lazurowego wybrzeża latem. No i ogromna liczba atrakcji turystycznych.

[Fenomen]

 

Panowie - szukam na ferie zimowe (druga połowa stycznia) jakiegoś ciepłego ale w miarę bliskiego miejsca na tygodniowy urlop rodzinny.

 

 

Jeśli nie przeszkadza ci cena to polecam Buenos Aires.

 

Jezeli Buenos Aires jest dla Ciebie w miare blisko, to nie chce wiedziec, co jest daleko... Sydney? Alaska? Ksiezyc? :roll:

[Keith Flint]

no Australia z pewnoscią, Nowa Zelandia czy Chile. Do Buenos są loty z Frankfurckiego lotniska. Leci się niewiele dłużej niż na Kanary.

[tio]

Dzięki panowie za rady. Feno, przemyślę jeszcze te Kanary i przeformatuję swoje stereotypy.

Podróże zaoceaniczne to jeszcze nie ten czas i też finansowo musiałbym się zastanowić. Teraz wolę coś bliższego

[FYM]

no Australia z pewnoscią, Nowa Zelandia czy Chile. Do Buenos są loty z Frankfurckiego lotniska. Leci się niewiele dłużej niż na Kanary.

 

Z tego co widzę lot Lufthansą z Frankfurtu do Buenos Aires trwa 14 godzin. Na Kanary leci się niecałe 5. Faktycznie niewielka różnica :P