Skocz do zawartości

Scenowy Peryskop


Rekomendowane odpowiedzi

Przypadło mi w udziale - o czym informuję bez zbędnej skromności - poinformować o nowej inicjatywie na naszej już lekko skostniałej scenie. "Scenowy Peryskop", bo o nim mowa, to czasopismo o tematyce związanej z naszym ulubionym managerem piłkarskim jak również ze sceną z nim związaną. Nie przedłużając, pozostaje mi oddać głos Żyłkowi - jednemu z "ojców" "Scenowego Peryskopu":

 

Żyłek:

 

Za długo na scenie nie dzieje się nic. Ciągle te same dwie strony internetowe. Nie pojawiają się żadne kłótnie, sprzeczki, konflikty. Najwyższy czas wyjść z tej stagnacji, dlatego dziś jest dzień, w którym chcemy zaprezentować Wam drodzy czytelnicy e-zina o tematyce Football i Championship Managera. 15.05.2009 to oficjalna data premiery "Scenowego Peryskopu"!

 

Czym jest Peryskop?

 

Pierwszy numer to ponad 30-stronicowy e-zin, w którym możecie znaleźć sporą garść informacji na temat managera, poczytać wywiady, spotkać się z programami autorskimi oraz zapoznać z działem Hyde Park.

 

Czemu e-zin, a nie strona internetowa?

 

Jesteśmy coraz to starsi i każdy z nas ma coraz więcej obowiązków. Prowadząc stronę internetową podstawą jest regularność. Dzięki "Peryskopowi" mamy możliwość zbierania tekstów przez cały miesiąc, a następnie umieszczania ich w jednym numerze magazynu.

 

Czy ilość stron będzie stała?

 

Liczymy na to, że z numeru na numer objętość Peryskopu będzie się powiększać. Planujemy dodanie kilku nowych działów, które urozmaicą i rozszerzą zakres naszego zina. Wszystko w swoim czasie.

 

Kto pracuje dla Peryskopu?

 

O tym wszystkim możecie przeczytać ściągając numer majowy. Jednak skład redakcji nie jest stały. Każdy kto umie pisać i chciałby umieścić swój tekst na łamach pisma jak najbardziej będzie mile widziany. Nie zamykamy się na żadną formę współpracy.

 

Jakie mamy plany?

 

Numer majowy jest numerem testowym. Od czerwcowego chcielibyśmy wcielić w życie naszą wizję opanowania całego świata i stania się obrzydliwie bogatymi?

 

----

 

Mi - jako współautorowi - pozostaje zaprosić Was do ściągania i czytania. Majowy numer "waży" około 53MB. W przyszłości będziemy starać się wpuszczać dwie wersje (wersja "lżejsza" będzie miała między innymi nieco słabszą oprawę graficzną). Numer ten traktujemy też jako wersję testowa i liczymy na wasze opinie. Kilka słów na temat zinu znajdziecie również na moim blogu. W imieniu redakcji zapraszam do lektury!

 

"Scenowy Peryskop" numer 1 (1) - maj 2009

 

Dla osób, które dopiero zaglądają do tematu - jest już wersja 5MB - zapraszamy do pobierania!

 

Kolejny link - "Scenowy Peryskop" w FilePlanet na CM Rev (podziękowania dla A. De Rapha za wrzucenie :))

Odnośnik do komentarza

(Nie)dziękujemy :)

 

W ramach wyjaśnień sprostuję jedną rzecz, na która uwagę zwrócił Henkel. Na stronie drugiej, pod spisem treści, znajdziecie "zakładkę" NASI PARTNERZY. Z góry przepraszamy strony, które tam się pojawiły, a pojawić się nie chciały. Pierwotnie miała to być zakładka POLSKA SCENA, potem w wyniku korekt pojawiły się bannery zaprzyjaźnionych stron, ostatecznie jednak wrócił pomysł sceny, tylko nie zmieniliśmy nagłówka. Mimo wszystko mamy nadzieję, że wymienione strony pretensji nie będę o to miały i znajdą miejsce u siebie na wspomnienie o "Peryskopie" :)

Odnośnik do komentarza

Jestem pod dużym wrażeniem. Czegoś takiego ostatnio bardzo brakowało, powiem krótko - to świetny pomysł i myślę, że wypali w 100%. Bardzo podoba mi się szata graficzna, prosta, przejrzysta, z odpowiednią dozą kolorów. No i to, co w środku, TEKSTY! Z tym miałem do czynienia niewiele w ostatnich tygodniach... Scenowy Peryskop powinien to zrekompensować. Mam nadzieję, że pojawienie się zina na Polskiej Scenie ożywi nieco atmosferę, nie będzie wiało nudą, którą dostrzegam od kilku miesięcy. Gratulacje, przede wszystkim za pomysł.

Odnośnik do komentarza

Swoją drogą to trochę smutne, że w jednym numerze peryskopu jest więcej tekstów, felietonów, porad niż w całym dotychczasowym dorobku CFM i CMRev razem wziętych w roku 2009

 

Inicjatywa bardzo dobra, mam nadzieję, że ów e-zin będzie nam dłuuuugo towarzyszył :)

Odnośnik do komentarza
Swoją drogą to trochę smutne, że w jednym numerze peryskopu jest więcej tekstów, felietonów, porad niż w całym dotychczasowym dorobku CFM i CMRev razem wziętych w roku 2009

 

Chyba troszkę przesadzasz.

 

Fajny projekt i podobnie, jak przedmówcy - mam nadzieję, że projekt odniesiecie sukces. Życzę powodzenia. Na dobry początek macie newsa na Centrum FM :)

Odnośnik do komentarza
Bo grafika jest w bitmapach? :P

ano, zapomnialo im sie kompresji wlaczyc i za to powinni byc nabici na pal :]

 

Chcesz powiedzieć, że mój mierny w zamyśle dowcip okazał się trafną diagnozą? :o

nie wiem czy sa konkretnie w bitmapach, ale jedyne co moze tak zamulac to grafika... jakby uzyto porzadnej kompresji to by to bylo raczej duzo mniejsze.

 

i radzilbym to poprawic, bo czytanie tego jest strasznie uciazliwe.

Odnośnik do komentarza
Bo grafika jest w bitmapach? :P

W jakichś bitmapach musi być, wszak jpg, png czy tiff to też bitmapa :P

 

Niemniej jednak coś jest nie tak, skoro produkcyjny pdf do naświetlania i druku offsetowego książki 96 stron A5, w tym kilkaset zdjęć fullkolor zajmuje u mnie circa tyle samo miejsca.

Odnośnik do komentarza

Nieprawda, kompresja (PDF ZIP 8-bitów) jest włączona. Oczywiście można było wszystko zapisać w jpegach, a potem zrobić z tego pdf-a 10-megowego, jednak uznaliśmy że to niosłoby za sobą zbytnią utratę jakości obrazków, ponadto ciężej byłoby wyłapywać błędy, niemożliwe stałoby się kopiowanie treści magazynu i zrezygnowaliśmy z konceptu. Ja swój egzemlarz Peryskopu zwyczajnie wydrukowałem (co prawda poszło na to 16 kartek...) i czytałem artykuły mając przed oczyma kartkę, nie monitor.

 

Jeżeli ktoś wie jak kompresować tego typu pliki bez utraty tego, co wymieniłem powyżej - prosimy o wysyłanie maili na adres speryskop@gmail.com

Odnośnik do komentarza
Nieprawda, kompresja (PDF ZIP 8-bitów) jest włączona. Oczywiście można było wszystko zapisać w jpegach, a potem zrobić z tego pdf-a 10-megowego, jednak uznaliśmy że to niosłoby za sobą zbytnią utratę jakości obrazków, ponadto ciężej byłoby wyłapywać błędy, niemożliwe stałoby się kopiowanie treści magazynu i zrezygnowaliśmy z konceptu. Ja swój egzemlarz Peryskopu zwyczajnie wydrukowałem (co prawda poszło na to 16 kartek...) i czytałem artykuły mając przed oczyma kartkę, nie monitor.

 

Jeżeli ktoś wie jak kompresować tego typu pliki bez utraty tego, co wymieniłem powyżej - prosimy o wysyłanie maili na adres speryskop@gmail.com

A w czym to produkowales? Znaczy jaki jest format wyjsciowy? Zwykly Open Office produkuje piekne PDFy z kompresja jpg, z mozliwoscia kopiowania tekstu i nie widac zadnej znacznej utraty jakosci.

 

Straty wizualnej przy jpgu z kompresja na przyklad 90% byly by znikome - szczegolnie, ze to jest jednak gazeta do czytania na ekranie, a w tym momencie jest to niekomfortowe.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze, brawa za inicjatywę. Całkiem fajnie to wyszło.

 

Po drugie, miałem już Was ganić za wielkość tego zina, ale widzę, że mnie uprzedziliście. Nie wiem, czy inni też mają tej problem, ale obrazki u mnie są fatalnej jakości, a co za tym idzie, nie widać na co poszło tyle MB :P

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...