Skocz do zawartości

Motoryzacja


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

Miał tutaj ktoś (oprócz SZk, ale z nim to sobie pogadam na żywo) do czynienia z zestawami głośnomówiącymi bluetooth, które się montuje w samochodzie tak, żeby dźwięk szedł przez głośniki w samochodzie? Da się na tym ten normalnie odtwarzać muzykę np. przez Spotify?

Odnośnik do komentarza

Miał tutaj ktoś (oprócz SZk, ale z nim to sobie pogadam na żywo) do czynienia z zestawami głośnomówiącymi bluetooth, które się montuje w samochodzie tak, żeby dźwięk szedł przez głośniki w samochodzie? Da się na tym ten normalnie odtwarzać muzykę np. przez Spotify?

 

ja mam takie który montujesz do radia przez aux. da się rozmawiać, nie ma żadnych zakłóceń, spotify i tego typu programy dziłają bez problemu.

Odnośnik do komentarza

Miał tutaj ktoś (oprócz SZk, ale z nim to sobie pogadam na żywo) do czynienia z zestawami głośnomówiącymi bluetooth, które się montuje w samochodzie tak, żeby dźwięk szedł przez głośniki w samochodzie? Da się na tym ten normalnie odtwarzać muzykę np. przez Spotify?

 

Ja mam fabryczne VW. Da się, bardzo płynnie idzie, nie odbiega jakością od radia ;)

Odnośnik do komentarza

Wołam @dziki_ryj

 

Taka sytuacja - kupuje auto pod handel z waznym OC (nie rejestruje go). Sprzedajacy informuje ubezpieczyciela o sprzedazy pojazdu, i teraz czy mam spodziewac sie jakichs wezwan z ubezpieczalni i rekalkulacji skladki? Co jesli sprzedam ten samochod w ciagu paru dni?

 

Przy dzialalnosci to pewnie prostsze, bo skladam wypowiedzenie i wbijam sobie tymczasowe, ale na razie robie wszystko "na sucho" i rozkminiam temat.

Odnośnik do komentarza

Jesienią za przegląd zapłacimy z góry

 

Od 30 października, odwiedzając stację kontroli pojazdów, za przegląd trzeba będzie zapłacić, zanim samochód wjedzie na ścieżkę diagnostyczną. To jednak dopiero pierwsza z szeregu zapowiedzianych zmian dotyczących przeglądów.

Raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawił suchej nitki na polskim systemie dopuszczania samochodów do ruchu. Zdaniem NIK-u po naszych drogach poruszają się setki tysięcy samochodów, które ze względu na swoje usterki w ogóle nie powinny wyjeżdżać na ulice. Część winy za ten stan rzeczy ponosi system kontroli pojazdów, w którym klient stacji płaci za usługę po sprawdzeniu auta. Duża konkurencja na rynku stacji kontroli pojazdów sprawia, że część diagnostów obawia się negatywnego opiniowania samochodów. Wyjątkiem są bardzo rażące przypadki. Czeka nas jednak zmiana przepisów.

 

Od 30 października za przegląd techniczny zapłacimy z góry - informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Opłata będzie musiała być wniesiona niezależnie od tego, czy samochód przejdzie badanie pozytywnie czy negatywnie. W tym drugim przypadku nie będzie ona zwracana.

 

Rządowy plan zakłada ponadto, że spóźnialscy kierowcy będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Zmotoryzowany, który pojawi się na stacji kontroli pojazdów ponad 30 dni po terminie, będzie musiał zapłacić dwukrotną wartość stawki. Dziś to 98 zł, ale za rok ma ona wzrosnąć do 102 zł netto. To ukłon rządu w stronę środowiska diagnostów, które od dawna wskazywało na konieczność podniesienia kwot z uwagi na rosnące koszty funkcjonowania stacji oraz brak korekty stawki po podniesieniu kwoty podatku VAT do 23 proc.

 

Zmianie ulegnie również struktura systemu kontroli pojazdów. Obecnie stacje są pod nadzorem starostów. Kontrola NIK-u wykazała jednak, że jest on zwykle tylko formalny. Starostowie nie delegują urzędników w celu sprawdzenia działania stacji, a jeśli już, to często są to osoby o zbyt słabej wiedzy merytorycznej, by zakwestionować działania diagnosty. Począwszy od września 2017 r. nadzór nad funkcjonowaniem stacji kontroli pojazdów ma przejąć Transportowy Dozór Techniczny. W efekcie stacje mają być lepiej rozliczane z jakości sprzętu, jakim dysponują, a także sposobu prowadzenia kontroli.

 

Korzystną dla kierowców zmianą będzie to, że nie trzeba będzie zmieniać dowodu rejestracyjnego po skończeniu się w nim miejsc na pieczątki przeglądu. Zamiast wymieniać dokument, będzie można wozić ze sobą potwierdzenie zaliczenia badania technicznego wydawane przez diagnostę.

Wiele zmian czeka nas również w związku z inicjatywami Ministerstwa Cyfryzacji. Jak informuje Centralny Ośrodek Informatyki, w październiku 2017 roku planowane jest wejście w drugi etap rozwoju nowej bazy CEPiK 2.0. Jeśli uda się dotrzymać założonych terminów, już przed końcem 2017 roku będzie można zrezygnować z wożenia ze sobą prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego. Wówczas w razie kontaktu z policją wystarczy nam telefon.

 

Osoba, która zdecyduje się na usługę elektronicznych dokumentów, podczas rejestracji w systemie wprowadzi numer telefonu, z którego korzysta. Kiedy zostanie zatrzymana przez policję, poda funkcjonariuszom swoje imię i nazwisko oraz numer PESEL. Funkcjonariusz wprowadzi dane za pomocą interfejsu urządzenia zamontowanego w radiowozie. Wtedy na telefon kierowcy przyjdzie SMS z kodem dostępu. Należy podać go policjantowi, by ten uzyskał dostęp do elektronicznej wersji dokumentów ze zdjęciem ich posiadacza.

 

W dalszej kolejności planowana jest usługa przypominania kierowcy o zbliżającej się dacie końca ważności przeglądu i polisy OC, możliwość łatwego regulowania mandatu za pomocą bankowości elektronicznej czy sprawdzenia zdawalności absolwentów poszczególnych szkół jazdy. Na nie będziemy jednak musieli jeszcze poczekać.

 

 

http://moto.wp.pl/jesienia-za-przeglad-zaplacimy-z-gory-6116181684263041a

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Abonament RTV w umowach leasingu samochodów

 

Bierzesz auto w leasing? W umowie zostanie nałożony obowiązek płacenia abonamentu. Jak podaje money.pl - Toyota Leasing już żąda od swoich klientów podpisywania zobowiązania do zarejestrowania odbiornika radiowego.

 

http://www.rp.pl/Firma/305309926-Abonament-RTV-w-umowach-leasingu-samochodow.html#ap-1

Odnośnik do komentarza

Taka zmiana jest na duży plus. Grunt to teraz mocno egzekwować:

 

Nowe przepisy w ruchu drogowym. Wchodzą w życie surowsze kary dla kierowców

 

1 czerwca wchodzą w życie nowe przepisy o ruchu drogowym. Kierowca, który prowadząc na "podwójnym gazie" zabije np. przechodnia, trafi do więzienia na minimum dwa lata. To tylko jedna z ważnych zmian.

 

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości do tej pory sądy miały zbyt mało narzędzi, by skutecznie walczyć z piratami drogowymi i skazywały ich zbyt pobłażliwie. - Polskie sądy są zbyt łagodne dla pijanych i odurzonych narkotykami kierowców, którzy powodują tragiczne wypadki - mówił Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Dlatego resort przygotował zmiany w prawie, które zaczną obowiązywać już od 1 czerwca.

 

Surowsze kary dla pijanych i odurzonych narkotykami kierowców

 

Od 1 czerwca kierowca będący pod wpływem alkoholu lub narkotyków, który spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym lub z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, trafi do więzienia na minimum dwa lata. Kara nie będzie już zawieszana. Do tej pory za to przestępstwo groziło od 9 miesięcy więzienia.

 

Surowsze kary dla kierowców-recydywistów

 

Każdy, kto stracił prawo jazdy, a mimo to siądzie za kierownicę, będzie musiał liczyć się z karą dwóch lat więzienia i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów do 15 lat. Zaostrzenie kar będzie też dotyczyło tych, którzy stracili prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Dodatkowo, jeśli kierowca złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, będzie mógł trafić za kratki nawet na pięć lat, czyli o dwa lata więcej niż dotychczas.

 

Więzienie za ucieczkę przed policją

 

Dziś za ucieczkę przed policją grozi grzywna i do 30 dni aresztu. Od 1 czerwca nie będzie to jednak traktowane jak wykroczenie tylko przestępstwo. Kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli, zmuszając drogówkę do pościgu, będzie mógł trafić do więzienia nawet na pięć lat. Jednocześnie w każdym tego typu przypadku zostanie ukarany sądowym zakazem prowadzenia pojazdów minimum na rok, do nawet piętnastu lat.

Dłuższy okres przedawnienia i nowe narzędzia dla sądów

Przestępstwa popełniane na drodze ulegają przedawnieniu po dwóch latach. Zmiany w prawie wydłużą ten okres o rok. Sądy dostaną jeszcze jedno narzędzie - będą miały wgląd w historię wykroczeń karanego kierowcy i informację o tym, czy karany w przeszłości tracił już prawo jazdy. Dziś takiej wiedzy nie posiadają, przez co często wydają łagodniejsze wyroki.

 

 

http://moto.pl/MotoPL/7,88389,21890056,1-czerwca-wchodza-w-zycie-nowe-przepisy-duzo-surowsze-kary.html#Czolka3Img

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...