Bebok Napisano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Nie brałem auta w leasing, miałem kredyt. Ale dla dg leasing jest korzystniejszy podatkowo. Teraz np przy sprzedaży focusa będziesz musiał odprowadzić VAT. Przy leasingu można tego uniknąć: bierzesz np. samochód na 5 lat. Ostatnią ratą wykupujesz samochód na własność ale nie na dg tylko na potrzeby osobiste. I wówczas po 6 miesiącach sprzedajesz jako osoba prywatna bez podatków. Gdy teraz kupowałem mondeo to trochę przyglądałem się ofertom leasingu. Fajnie wygląda oferta np: bierzesz samochód nowy w leasing bez wkładu własnego, płacisz ok. 1000 zł netto miesięcznie i po 4 latach decydujesz: albo wykupujesz, albo bierzesz drugi, nowy na takich samych zasadach albo po prostu oddajesz firmie leasingowej. Przy leasingu nie badają też Twojej zdolności kredytowej. Ale są też wady: opłacasz cały czas OC i AC takie jakie chce leasingodawca, jak dostaniesz mandat z fotoradaru to najpierw trafia on do właściciela czyli firmy leasingowej a ta przesyła go Tobie doliczając sobie opłatę (np. 50 zł). A kwestia czy samochód nowy czy używany to dylemat taki sam jak przy zwykłym kupowaniu samochodu - zależy co sam uważasz za bardziej korzystne. Tio, te leasingi konsumenckie, czyli wpłata własna + 1 proc. wartosci netto miesiecznie to IMHO jest jakas pomylka. Liczylem to na przykladzie Skody, bo sam sie zastanawiam nad zmiana samochodu na nowy/roczny i wychodzi to w praktyce okolo 25-30 tys. kosztow w ciagu 4-5 lat! Jak policzylem zwykly operacyjny to zamykalo sie w 105 proc. na 4 lata i po 4 latach auto moje za 1 proc. wartosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 16 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2017 no dobra, to ja jeszcze podpytam o jedną rzecz. znajomi co mają 1-os DG biorą powiedzmy auto typu Fabia czy inny wafel na rok(nie znam wysokosci raty), po czym wykupuja za 1zł i po roku sprzedają za 70%-80% wartości nowego. czy takie nabijanie kosztów na DG się oplaca? rozumiem, ze żeby wykonać amortyzację koszt powinien być na poziomie 3500netto? tio podpowiesz coś o tym mechaniźmie? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2017 Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym "nabijaniem kosztów" i gdzie tu jest jakaś korzyść? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 17 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 no ja też właśnie nie do końca kumam tą korzyść. Ale kilka razy upierali sie, że im księgowe doradzały taki myk... dla mnie jest to wątpliwe, postaram rozpisać to jaśniej. Cel: poprzez leasing i wykup(okres trwania rok), staram się przygarnąć więcej kasy do prywatnej kieszeni niż bym wypłacił hajs z działalności. Pieniądze chce przeznaczyć na inwestycje w nieruchomości(czy co tam innego) Dla uproszczenia obliczeń, miesięcznie wystawiam fakturę na 10 000 netto. Decyduję się na inwestycję w auto(leasing?) o wartości założmy 60k netto(73 800 brutto w momencie zakupu) co daję ratę na poziomie 5 000 netto.(z założeniem, że łączna kwota rat przyjmuje już wykup na osobę prywatną za "złotówkę" - czy rozumiem, że trzeba to zamortyzować w kosztach? gdzie o tym można poczytać?) wedle tego co twierdzą geniusze to: zamiast dochody 120 000 netto rocznie mają 60 000 i od tego odprowadzają 19% dochodowego podatku czyli zamiast 22 800 podatku to 11 400 podatku. teraz tak, przez rok jeżdzą tym autem. po roku twierdzą, że spłacili z niego 60 000(vat ich nie dotyczy), po odliczeniu kolejnych 11 400 zostaje 48 600 jako koszt nabycia i po roku twierdzą, że są w stanie je sprzedać za (60k+vat - 20/25%) co daje około 55-59 tyś brutto od czego nie płacą już podatku. bo płaci go kupujący. z drugiej strony jak rozumiem, gdyby nie zapłacili 12 rat po 5000 netto to te 60 000 żeby przytulić na prywatne konto(np. kupić nieruchomość) to trzeba potraktować podatkiem 19%. 60tyś - podatek 19% = 48 tyś w kieszeni. jakby nie patrzeć od 7 do 11 tyś więcej pod warunkiem sprzedaży auta. tio, czy ja dobrze rozumuję? czy jednak jakiś podatek pomijam? za piękne mi się to wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 17 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Teoretycznie dobrze ale... co miesiąc masz zamiast 10 tys. na życie tylko 5 tys. Po drugie leasing samochodu nowego trwać musi przynajmniej 24 miesiące (40% normatywnego czasu amortyzacji). Inwestycja się więc wydłuża. Po trzecie VAT - w przypadku samochodu osobowego odlicza się tylko 50% podatku VAT. Po czwarte, żeby samochód sprzedać bez podatku to musi minąć 6 miesięcy od wykupienia z leasingu. Mamy więc 2,5 letni samochód i pytanie czy różnica w cenie pomiędzy nowym a 2,5 letnim rzeczywiście pozwoli na zarobek. Ale jest to jakiś sposób na jeżdżenie nowym autem a potem niemal bezstratną sprzedaż. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-okazja-oplacony-serwis-stan-bardzo-dobry-pewny-przebieg-ID6yJqXz.html na co zwrocic uwage w tym ogloszeniu? czy rzeczywiscie koszt rejestracji to 250 zl? Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Przy całej mojej miłości do tej marki, to byłbym ostrożny z tym modelem, zwłaszcza w tej wersji silnikowej – dwoje znajomych go miało i za każdym razem samochód generował bardzo kosztowne problemy, Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Podbijam, bardzo kosztowne naprawy silnika. Plus nie wiem jak ten model, ale ogólnie Mazda ma duże problemy z korozją, słabo zabezpieczają samochody. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Napisze dokladnie to samo co poprzednicy - kolega mial to auto przez jakies 2 lata i chyba nie bylo czesci w silniku ktora by sie w nim nie zepsula. Przez te 2 lata auto chyba wiecej czasu spedzilo w warsztacie niz u niego pod domem. Ostatecznie sprzedal za jakies grosze i kupil Lanosa za 1000zl. Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 18 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2017 Ojciec kolegi pracuje w ASO Mazdy i ogólnie odradzał w ogóle patrzenie na diesle. Jeśli chodzi o Mazdy to zdecydowanie lepiej iść w silniki benzynowe. Są bardzo dobrej jakości.Znajomy od 5lat ma mazde6 z podobnego rocznika i nic w niej nie musi robić, ale zanim kupił konkretną sztukę to zrobił ponad 2tys km na jeżdżeniu i szukaniu aby znaleźć dobry model. Od dwóch lat jako drugie auto mają mazdę3 i też wszystko ok. Tak czy tak brali silniki benzynowe. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 19 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Dzieki Panowie :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Jako typowy Janusz motoryzacji szukam podstępów we wszystkich ogłoszeniach samochodów. Coś się rzuca w oczy w samej ofercie? https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-2-0b-166-km-automat-led-gwarancja-przebiegu-ID6yJ8tN.html#d1314dc413 Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Ja powiem tylko tyle żebyś nie brał sportage z benzyną. Jeździłem wersją z 130km i na autostradzie brakowało mocy do rozpedzania się 100-150km/h i do dynamicznej jazdy po mieście też trzeba mieć dużej cierpliwości aż auto wskoczy na bardzo wysokie obroty po czym tak czy tak szybko kończyła się moc. Akurat te Kie są bardzo ociężałe i jakbym sam miał brać to jedynie diesla, który ma zdecydowanie większy moment obrotowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Jako typowy Janusz motoryzacji szukam podstępów we wszystkich ogłoszeniach samochodów. Coś się rzuca w oczy w samej ofercie? https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-2-0b-166-km-automat-led-gwarancja-przebiegu-ID6yJ8tN.html#d1314dc413 Najbardziej? Chujowe auto Ja powiem tylko tyle żebyś nie brał sportage z benzyną. Jeździłem wersją z 130km i na autostradzie brakowało mocy do rozpedzania się 100-150km/h i do dynamicznej jazdy po mieście też trzeba mieć dużej cierpliwości aż auto wskoczy na bardzo wysokie obroty po czym tak czy tak szybko kończyła się moc. Akurat te Kie są bardzo ociężałe i jakbym sam miał brać to jedynie diesla, który ma zdecydowanie większy moment obrotowy. Ja się zastanawiam, ale teraz serio, bez heheszków po co ludzie takie cusie kupujo. Ani to nie jest szczególnie przestronne, ani jakies mega wygodne, ani nie prowadzi się dobrze, a kupujo. A już największą bękę mam z SUVów 2WD, zwłaszcza jak widze te ciężkie budy, a w nich koła mielące bezradnie na śmiegu. Prawie taka sama beka jak BMW 7 czy S-klasa, która zimą nie może z parkingu wyjechać Naprawdę, za kasę, którą trzeba wydać na SUVa, a potem na jego eksploatacje (zobaczcie ile kosztuje dobra opona zimowa do SUVa - szerokośc pewnie z 215 i 17 cali) można kupić młodsze i lepsze auto. Pomijam już fakt, że SUVy wpierdalają paliwo na potegę. Szczególnie w trasie, bo wysoko to zawieszone i wielkie, więc opory powietrza robią swoje. Reaper, jakbys już bardzo chciał samochód nieco wyższy, to kup sobie Octavię Scout, Passata Alltracka czy Legacy Outback. To jeździ jak normalne auto, dobrze się prowadzi, a do tego masz 4x4. A jak nie potrzebujesz 4x4 to weźże sie nie wydurniaj i kup sobie kompaktowe kombi do Warszawy. Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Spalanie w sportage z silnikiem benzynowym 1.6 130km w miescie wychodziło 9.5l/100km w trasie udało się zejść do 8litrów. Ogólnie to ciężkie i nie miało siły jechać, a apetyt na paliwo ogromny. W tej samej cenie można ciekawsze auto kupic. Tak jak Bebok napisał lepiej iść w kompaktowe kombi, pojemność samego auta większa i dynamika bez porównania. Jedyny dla mnie plus suvów to to, że są wyższe i faktycznie więcej widać w nich. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 No OK, widać więcej, ale nie rekompensuje to IMHO gorszego prowadzenia. Masa + wysoko położony środek ciężkości - fizyki nie oszukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Potwierdzam - Sportage chujowe auto. Dostałem takie służbowe, ciulom Kato - Kraków - Kato dziennie i - na autostradzie brak mocy co jest dla mnie żartem przy takim silniku i takim spalaniu. Wielkie to jak krowa, a miejsca w środku tyle co kanarek nasmarkał. Nie podoba mi się totalnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Oki, dzięki, na autach się kompletnie nie znam, więc chętnie posłucham mądrzejszych kolegów, bo to ma być auto na ponad 5 lat i rodzinę +1, a może i +2 w przyszłości :) Nie ukrywam, że SUVy mi się akurat podobają, jest wygoda w takim wyższym samochodzie, a przy okazji chyba (nie sprawdzałem w litrażu) są pojemniejsze niż zwykłe sedany. Ale chyba mój pragmatyzm przyzna Wam ostatecznie rację i kombi może być najbardziej optymalną opcją :-k To może w kombiakach Kia Ceed? Toyota Avensis? Myślałem żeby były w automacie i takie mi się trafiły sztuki: https://www.otomoto.pl/oferta/kia-ceed-1-6-ben-135km-automat-panorama-led-bluetooth-pelny-serwis-aso-ID6yFhg7.html#aedbe8ff36 https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-avensis-vat23-automat-multidrive-s-premium-ID6ymK3W.html#c4a1b7610e Ogólnie takie filtry zastosowałem: https://www.otomoto.pl/osobowe/warszawa/-/-/-/-/kombi--suv/?search%5Bfilter_float_price%3Ato%5D=70000&search%5Bfilter_float_year%3Afrom%5D=2013&search%5Bfilter_float_engine_capacity%3Afrom%5D=1500&search%5Bfilter_enum_fuel_type%5D%5B0%5D=petrol&search%5Bfilter_enum_gearbox%5D%5B0%5D=automatic&search%5Bfilter_enum_gearbox%5D%5B1%5D=cvt&search%5Bfilter_enum_gearbox%5D%5B2%5D=dual-clutch&search%5Bfilter_enum_damaged%5D=0&search%5Bfilter_enum_features%5D%5B0%5D=bluetooth&search%5Bfilter_enum_features%5D%5B1%5D=rear-parking-sensors&search%5Bfilter_enum_features%5D%5B2%5D=cruise-control&search%5Bdist%5D=250&search%5Bcountry%5D= Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Moja opinia o suvach jest taka: kupujesz kugę, która ma wielkość focusa ale płacisz za nią więcej niż za mondeo. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 23 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2017 Btw Outback bardzo spoko, ale szerokim łukiem omijać diesle. Awaryjne i drogie kurestwo :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.