Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

No, w Narcos dość denerwujący jest narrator i perspektywa "dobrzy światowi kowboje Amerykanie, źli Narcos"

 

O tak, jak dla mnie to jest chyba jedyny, ale bardzo duży minus tego serialu

 

Ale oglądaliście całość? Przecież w niejednej scenie pokazane jest wprost, że Amerykanie wcale nie mieli czystych rąk.

 

Ja oglądałem S01 cały. Jasne, że nie mieli czystych rąk, ale proporcje są mocno zaburzone na ich korzyść.

Odnośnik do komentarza

czy nie odnosicie wrażenia, że...

 

 

no dobra... Mer nigdy nie była normalna, ale to co odpiedala na początku XIII sezonu to istny dom wariatów :D

 

najpierw kryje Kareva, wiedząc o jego czynach z przeszłości, wpadka z Maggie i potem jeszcze ta Manipulacja z Riggsem - kurde, jestem ciekaw kiedy to pierdolnie...

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie wiem co się działo w połowie ostatniego odcinka, ale

 

ona zawsze była zupełnie porąbana i nie doszukiwałbym się jakiejkolwiek logiki w jej działaniu. Przeciwnie, jej absolutna, psia wręcz lojalność i totalna bezrefleksyjność w podejmowanych działaniach przypomina mi raczej środowiska kibicowskie niż lekarskie. Ale wiadomo, serial musi być ciekawy, nie może być wyważoną lekarką i stateczną samotną matką ;)

 

Moja obstawia "pierdolnięcie" tej narracji z Riggsem za 3 odcinki, ja daję więcej. Ale pewnie przed przerwą zimową jeszcze będzie zwrot akcji ;)

 

Odnośnik do komentarza

hmm

 

 

dziwie się Riggsowi, że tak daje sobą sterować, prawde mówiąc też sądze, zę będzie to raczej szybciej niż później... chociaż jak włączy się w to jeszcze Hunt... xD

 

jak dla mnie to teraz już jej kompletnie odjebało :D lepsza czasami dla mnie jest tylko Wilson pod tym względem, ten numer z mężem ciekaw jestem jak się rozwiąże

 

 

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem Chirurdzy to kiedyś był naprawdę znakomity serial, znakomity do oglądania "w tle" przy włączonej konsoli czy FMie. Od paru sezonów jednak sprawy przybrały taki obrót, że coraz więcej osób zachowuje się irracjonalnie, dlatego mi się to po prostu przestało podobać. Śledzimy to z moją, ale bez większego przekonania.

A już

 

Grey czy Wilson w ostatnich odcinkach spowodowały, że ten serial stał się równie głupi jak ostatnie odcinki Plotkary. Przecież te działania, o których pisałeś, czy rozdarcie tej Wilson są zupełnie nieracjonalne i całkowicie pozbawione sensu. Siłą tego serialu było bardzo fajne zarysowanie wielu osobowości i spójność tych działań, a tu z głównej bohaterki robią postać, do której pokręconego charakteru najbardziej pasowałaby Bonham Carter.

 

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem Chirurdzy to kiedyś był naprawdę znakomity serial, znakomity do oglądania "w tle" przy włączonej konsoli czy FMie. Od paru sezonów jednak sprawy przybrały taki obrót, że coraz więcej osób zachowuje się irracjonalnie, dlatego mi się to po prostu przestało podobać. Śledzimy to z moją, ale bez większego przekonania.

A już

 

Grey czy Wilson w ostatnich odcinkach spowodowały, że ten serial stał się równie głupi jak ostatnie odcinki Plotkary. Przecież te działania, o których pisałeś, czy rozdarcie tej Wilson są zupełnie nieracjonalne i całkowicie pozbawione sensu. Siłą tego serialu było bardzo fajne zarysowanie wielu osobowości i spójność tych działań, a tu z głównej bohaterki robią postać, do której pokręconego charakteru najbardziej pasowałaby Bonham Carter.

 

trudno sie nie zgodzic, do pewnego czasu czekalem na kolejny odcinek z przyslowiowym ch***m w łapie, ale od pewnego czasu zaczęło mnie to wszystko męczyć, przerwałem jakoś kilka odcinków przed

śmiercią Dereka

i jakoś nie odczuwam jakoś braku Chirurgów. mimo wszystko chętnie bym poczytał co tam się działo w kolejnych odcinkach, są gdzieś jakieś streszczenia odcinków?

Odnośnik do komentarza

Jak tam po pierwszym odcinku "Westworld"?

Ja na plus. Świetne zdjęcia, klimat Dzikiego Zachodu i fajnie rozpoczynający się wątek dziwnych awarii w tytułowym miasteczku rozrywki.

też mi się podobało, tak jak napisałeś czuć ten klimat Dzikiego Zachodu, tylko jednej rzeczy nie bardzo rozumiem:

 

 

na czym technicznie polega działanie tego miasteczka? bo tego nie do końca zrozumiałem. ludzie płacą żeby się przenieść na Dziki Zachód i są jakoś usypiani na ten czas? bo "ludzie" którzy tam pracują i odgrywają scenki to rozumiem, że takie jakby maszyny. klientów nie da się zabić w scenkach, a maszyny da tak? nie wiem czy mi coś umknęło czy po prostu jeszcze nie było to dokładnie wyjaśnione w pierwszym odcinku

 

 

są gdzieś jakieś streszczenia odcinków?

na forum greysanatomy.fora.pl nie szukałeś :) ?

 

mam ogromny sentyment do tego serialu... mam nadzieje, ze zakończą tym sezonem tą produkcję

 

niestety skonczyli opisy w polowie poprzedniego sezonu, tego ktorego jeszcze ogladalem. :/

Odnośnik do komentarza

 

Jak tam po pierwszym odcinku "Westworld"?

Ja na plus. Świetne zdjęcia, klimat Dzikiego Zachodu i fajnie rozpoczynający się wątek dziwnych awarii w tytułowym miasteczku rozrywki.

też mi się podobało, tak jak napisałeś czuć ten klimat Dzikiego Zachodu, tylko jednej rzeczy nie bardzo rozumiem:

 

 

na czym technicznie polega działanie tego miasteczka? bo tego nie do końca zrozumiałem. ludzie płacą żeby się przenieść na Dziki Zachód i są jakoś usypiani na ten czas? bo "ludzie" którzy tam pracują i odgrywają scenki to rozumiem, że takie jakby maszyny. klientów nie da się zabić w scenkach, a maszyny da tak? nie wiem czy mi coś umknęło czy po prostu jeszcze nie było to dokładnie wyjaśnione w pierwszym odcinku

 

Obejrzany pilot "Westworld". Jestem fanem oryginału, czyli filmu (Yul Brynner, yeeee). Na razie ciężko się wypowiedzieć tak bardziej. Nie jest źle. Sprawniej to zrealizowane niż sądziłem. Aczkolwiek taka wielka tajemnica i niejasność taka sobie jest. Może powinno być jakieś jaśniejsze wprowadzenie? Czekam na dalsze odcinki.

 

@Zimny:

 

Ja zrozumiałem to tak: miasteczko jest zrobione jako prawdziwe, gdzieś tam na pustyni, w kanionie. Wszystko jest prawdziwie zrobione- roboty, konie itd. Nie jest to jakaś projekcja czy też rezerwat. Padło w odcinku: Park rozrywki. Czyli taki Disneyland na Dzikim Zachodzie ;)

Tak, ludzie płacą gruby chajs, żeby się pojechać tam i bawić w co chcą. Stąd te strzelanie, zabijanie, gwałty. Myślę, że docierają na miejsce tym pociągiem. Taka kolejka dojeżdżająca z firmy na miejsce. Tak jak przyjechał ten kowboj z imieniem na D.

Klientów nie da się zabić poprzez broń, maszyny są zaprojektowane do niekrzywdzenia istot żywych- pod koniec wypytują się tej babki robota o to. Mają pewnie wgrany protokół z zasadą robotyki: nie mogą krzywdzić ludzi ;)

 

 

Odnośnik do komentarza

Jak tam po pierwszym odcinku "Westworld"?

Ja na plus. Świetne zdjęcia, klimat Dzikiego Zachodu i fajnie rozpoczynający się wątek dziwnych awarii w tytułowym miasteczku rozrywki.

Ja również na plus. Powieści Crichtona nie czytałem, a film oglądałem lata temu. Mam nadzieję, że serial pójdzie w zarysowane już lekko w 1. odcinku klimaty dickowskie. Póki co najbardziej ujął mnie anachronizm: w pewnym momencie było słychać jak na pianinie ktoś gra Black Hole Sun Soundgarden. No i orkiestrowe Paint It Black Stonesów też było niezłe. Ciekawe, że po 1. odcinku nie wiadomo o co toczy się gra. Nie ma osi fabularnej.

Odnośnik do komentarza

Westworld e02.

 

Całkiem lepszy niż pilot.

A więc wyjaśniło się:

 

 

jak ludzie dostają się do Parku oraz to, że przybywający (Goście) mogą zrobić krzywdę tylko tym, którym mogą :) Trzecia rzecz to Czarny Kowboj- na skalpie widnieje jakiś labirynt. Tylko gdzie on prowadzi? Do centrum rozgrywki? Może ten typek jest pierwszym robotem z pełną świadomością? Na razie zgaduję. Ale jeśli okaże się to prawdą (z tym labiryntem) to po co go rysowali? WTF normalnie.

 

 

Odnośnik do komentarza

jestem po pierwszym sezonie Narcos, aktualnie gdzieś na początku drugiego, ogólny odbiór jest pozytywny, mogę polecić tę produkcję

 

 

 

sporo fajnych zaskoczeń, czasami trochę trudno mi uwierzyć w pewne intrygi i kombinatorstwo głównego bohatera. zastanawiam się kto jest bardziej pojebany Escobar czy Carillo

 

 

 

a co do drugiego sezonu i jego początku/środka

 

 

bardzo mnie poruszyła śmierć Carillo, będę za nim tęsknił, motyw z helikopterem był koci

 

 

Odnośnik do komentarza

Skończyłem Luke Cage i muszę przyznać, że Netflix znowu się postarał. Oczywiście, warstwa fabularna to IMO żaden szał, typowe pozostawanie superbohaterem, trochę przemieszane z wątpliwościami co robić z mocami swoimi + żadnych plot twistów itepe. Ciężko też ocenić choreografię walk bo Luke po prostu...idzie jak czołg. Walka finałowa jednak jest dobra więc to zadowala. Cieszą oczywiście standardy czyli easter eggi i nawiązania do komiksów. Ale Netflix przyzwyczaił do świetnego przygotowania pod temat do ekranizowania. Jedno jednak trzeba wyróżnić osobno - MUZYKA.

 

To co przygotowali w OST serialu, to co podbudowuje klimat to jest kompletny sztos. Pełen przegląd czarnej muzyki. Soul, funk, RnB, hip hop...wszystko można wymieniać w czym maczali udział dobrzy, czarni artyści. To + genialny Harlem tworzy niesamowity klimat serialu. Shaft to przy tym nic, Luke Cage to naprawdę świetny, czarny serial ;)

Odnośnik do komentarza

Ja na Luke'a jeszcze czekam. Ostatnio wreszcie skończyłem drugi sezon Daredevila i było dobrze, chociaż bez szału. Gorzej od Jessiki ;). Obejrzałem w ostatnim czasie "Love" oraz "Easy", dwa dość przyjemne i krótkie seriale, w sumie to polecam, chociaż nie spodziewajcie się nie wiadomo czego. Męczę się natomiast z drugim sezonem Marco Polo. Pierwszy widziałem rok temu, dałem chyba 6/10. Teraz jest jeszcze słabiej i jak dojdę do połowy (jestem po 3 odcinku z 10) i poziom nie wzrośnie to przerywam, bo szkoda czasu. To najdroższa produkcja Netflixa, niby odpowiedź na GoT, a jest o wiele gorszy od serialu HBO, który oglądam i dość często krytykuję ;).

 

e: no i dałem sobie spokój nawet po czwartym. 1 sezon obejrzałem z ciekawości i szału nie było, a ten jest po prostu słabszy. Nie kumam 8/10 na Hataku, ale no nie rozumiałem też hype'u na Homeland i Mr. Robot, więc może to po prostu serial nie dla mnie i tyle.

Odnośnik do komentarza

Westworld e02.

 

Całkiem lepszy niż pilot.

A więc wyjaśniło się:

 

 

jak ludzie dostają się do Parku oraz to, że przybywający (Goście) mogą zrobić krzywdę tylko tym, którym mogą :) Trzecia rzecz to Czarny Kowboj- na skalpie widnieje jakiś labirynt. Tylko gdzie on prowadzi? Do centrum rozgrywki? Może ten typek jest pierwszym robotem z pełną świadomością? Na razie zgaduję. Ale jeśli okaże się to prawdą (z tym labiryntem) to po co go rysowali? WTF normalnie.

 

 

 

Raczej nie jest robotem, bo z tego co pamiętam obserwowali go na tablecie i było tam potwierdzone, że jest gościem.

 

 

A sam serial się bardzo fajnie zapowiada. Dwa odcinki na wysokim poziomie, czekamy na więcej.

Odnośnik do komentarza

Już prawie skończyłem Łukasza Klatkę, dialogi to żeżuncja i dno, fabuła też, postać Diamentwstecza najbekowszą i najgorzej zagraną postacią w dotychczasowych serialach Marvela, reszta spoko. No może poza trochę tandetną muzyką i sileniem się na wstawianie tła muzycznego harlem klubu w każdej scenie, gdzie bohaterzy udowadaniają jak bardzo są czarni i przez to jak chłodni.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...