Skocz do zawartości

If it moves, kick it


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Kutwa :D

 

Poznaniak ;P

 

To chyba pierwsza tak długa przerwa w pisaniu opka... przyzwyczaiłem się, że wchodząc codziennie na forum, czytam kolejny odcinek. Jaki jest powód tak "długiej" przerwy w pisaniu?

 

Praca, cóżby innego.

 

Nasz następny rywal, bremeński Werder, był co prawda pogrążony w kryzysie, ale lekceważyć go nie było można. Oba zespoły zaprezentowały się więc w tym meczu z bardzo dobrej strony, stwarzając mnóstwo sytuacji podbramkowych i grając efektowną, szybką piłkę. Kibice mieli prawo być usatysfakcjonowani widowiskiem, jakie obejrzeli, a zabrakło w nim tylko bramek, gdyż Ortiz i Kołosow potwierdzili, że zaliczają się do ścisłej czołówki europejskich bramkarzy.

 

20.02.2022 Weserstadion, Brema: 42.904 widzów

BL (21/34) Werder Brema [9.] — Alemannia Aachen [1.] 0:0 (0:0)

 

88. W.Trietiakow (WB) knt.

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Ch.Olivieri, F.Keller, S.Klaus — R.Roth (70. A.Lacam), M.Carlier (80. A.Herrera), W.Lorenz, A.Nikołajew — T.Šimić (80. M.Duchemin), R.Gatto

 

MVP: Robert Roth (ML; Alemannia Aachen) — 7

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później zameldowaliśmy się na stadionie im. Geoffroy'a Guicharda, by w pierwszym meczu 1. rundy Ligi Mistrzów zmierzyć się z Saint-Etienne. Wąskie boisko bardzo utrudniało nam konstruowanie akcji zaczepnych, zaś brutalna gra gospodarzy szybko zaczęła przynosić efekty. Po godzinie gry z boiska zszedł kopnięty w głowę Šimić, a Klaus mecz kończył z urazem kolana. Mimo wyraźnej przewagi nie potrafiliśmy przełamać podwójnej gardy rywali; najbliżej tego byliśmy w 80. minucie, gdy po podaniu Brożka Nikołajew wyszedł sam na sam z Koprivcem, lecz został sfaulowany przez Wasiliewa. Obrońca Saint-Etienne oczywiście obejrzał za to zagranie czerwoną kartkę, a do rzutu wolnego podszedł Olivier, lecz jego strzał wspaniale obronił bramkarz gospodarzy, ratując im niezwykle wartościowy remis.

 

23.02.2022 Stade Geoffroy Guichard, Saint-Etienne: 35.573 widzów TV

LM 1R (1/2) Saint-Etienne [44.] — Alemannia Aachen [10.] 0:0 (0:0)

 

58. T.Šimić (AA) knt.

80. W.Wasiliew (SE) cz.k.

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Pedro, F.Keller, S.Klaus — R.Roth (58. A.Lacam), M.Carlier, W.Lorenz, A.Nikołajew — T.Šimić (58. M.Duchemin), R.Gatto (73. A.Brożek)

 

MVP: Aleksandr Nikołajew (MR; Alemannia Aachen) — 8

Odnośnik do komentarza

Naszym kolejnym ligowym rywalem było 1. FC Nürnberg, na który w pierwszym składzie wystawiłem Duchemina i Walthera. Mecz ten był bliźniaczo podobny do dwóch poprzednich — po raz kolejny zagraliśmy beznadziejnie w ataku i takiego kryzysu skuteczności za mojej kadencji jeszcze nie pamiętałem. Goście wzięli też przykład z Francuzów, wycinając nam prawą pomoc, najpierw Nikołajewa, a potem jego zmiennika Brożka, całkowicie zawiedli tak Duchemin, jak i Fomin. W tej sytuacji gdy Wei Tao w 82. minucie wrzucił piłkę w nasze pole karne, a Zeyer strzałem głową pokonał Ortiza, niemalże się ucieszyłem — ta porażka dawała mi pretekst do potrząśnięcia zespołem. Szkoda tylko, że tak kompromitujący wynik przypadł na 257. występ w barwach Alemannii Wolfganga Lorenza, który poprawił tym samym klubowy rekord, do tej pory należący do legendarnego Nicky'ego Adlera.

 

26.02.2022 Tivoli, Akwizgran: 31.958 widzów

BL (22/34) Alemannia Aachen [1.] — 1. FC Nürnberg [8.] 0:1 (0:0)

 

19. A.Nikołajew (AA) knt.

69. A.Brożek (AA) knt.

82. A.Zeyer 0:1

90+5. Almeida (N) knt.

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Pedro, F.Keller, D.Walther — R.Roth ŻK, M.Carlier, W.Lorenz, A.Nikołajew (19. A.Brożek ŻK, 69. A.Herrera) — M.Duchemin ŻK (60. W.Fomin ŻK), R.Gatto

 

MVP: Darko Jurić (DC; 1. FC Nürnberg) — 8

Odnośnik do komentarza

Ani chybi

 

Luty 2022

 

Bilans (Alemannia Aachen): 3-2-1, 8:2

1. Bundesliga: 1. [—]; 48 pkt, 48:15

DFB-Pokal: 3. runda (Anker Wismar 7:0 — Bayern Monachium II 9:1 — Werder Brema 0:2)

Puchar Ligi: zdobywcy (Schalke 04 3:2 — Borussia Dortmund 2:2k)

Liga Mistrzów: 1. runda (Real Madryt 1:1, 1:1, Everton 2:0, 1:1, Malmö FF 3:1, 2:0 — Saint-Etienne ?:?, 0:0)

Finanse: +73.299.329€ (w ostatnim miesiącu -1.168.035€)

Budżet transferowy: 71.253.158€ (100% z transferów)

Budżet płac: 1.600.000€ (wykorzystane 734.198€)

Bilans (Rosja): —

Eliminacje MŚ 2022: 1. miejsce w grupie 5. (Austria 5:1, 2:1; Białoruś 4:2, 0:1; Estonia 8:0, 4:1; Hiszpania 1:0, 2:2; Ukraina 3:0, 4:0)

MŚ 2022: grupa D (Szwajcaria ?:?, Urugwaj ?:?, Chiny ?:?)

Nagrody:

— jedenastka tygodnia: R.Gatto (1), A.Nikołajew (1)

 

Transfery (Polacy):

 

1. Mateusz Reszka (31, DLC; Polska U-21: 2/0) z Cracovii do Wisły za 1.000.000€

2. Tomasz Lemanowicz (24, ST; Polska U-19) z ŁKSu Łódź do Łęcznej za 700.000€

3. Łukasz Zając (24, ST; Polska) z Cracovii do Zagłębia za 475.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Aleksiej Dienisow (20, ML; Rosja) z Tomi do Krylji Sowietow za 3.400.000€

2. Władimir Sienin (19, DC; Rosja U-19) z Kubania do Łuczu za 3.300.000€

3. Andriej Romanow (22, AMLC; Rosja: 5/0) z Amkaru do Lokomotiwu Moskwa za 3.200.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Tottenham (Brian Borrows) [+0]

Francja: Le Havre (Walter Bonacina) [+2]

Hiszpania: Barcelona (José Mourinho) [+2]

Niemcy: Alemannia Aachen (Herr Profesor) [+6]

Polska: Wisła (Artur Płatek) [+8]

Rosja: —

Szkocja: Rangers (John Brown) [+13]

Włochy: Parma (Javier Aguirre) [+1]

 

East Stirlingshire: 2. [—]; 48 pkt, 42:34; Division Two (Mark Connor)

Spartak Moskwa: —; Priemier Liga (Walerij Charitonow)

 

Lech Poznań: 3. [—]; 43 pkt, 37:20; 2. Liga (Maciej Szczęsny)

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1268; Noel Sanvicente), 2. Francja (1158; Marcel Desailly), 3. Hiszpania (1101; Ramón Moya), 6. Rosja (1035; Tawariszcz Prafiesor), 16. Polska (807; Marcin Baszczyński)

Odnośnik do komentarza

Na otwarcie turnieju. I nie będzie żadnego rozdarcia, nie mam problemów z lojalnością :rus:

 

Przed rewanżowym spotkaniem Ligi Mistrzów musieliśmy odnaleźć dawną formę, a mecz z czerwoną latarnią ligi z Düsseldorfu był ku temu idealną okazją. A jednak znów zagraliśmy bardzo miernie w ataku i nad głową Francuza Duchemina zaczęły się gromadzić czarne chmury. Na nasze szczęście po pół godzinie gry Chávez sfaulował Šimicia w polu karnym i Gatto w końcu przełamał naszą niemoc strzelecką. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył po indywidualnej akcji Nikołajew i nareszcie zanotowaliśmy zwycięstwo, niestety okupione kontuzją Walthera.

 

05.03.2022 LTU Arena, Düsseldorf: 36.832 widzów

BL (23/34) Fortuna Düsseldorf [18.] — Alemannia Aachen [1.] 0:2 (0:2)

 

34. R.Gatto 0:1 rz.k.

45+3. A.Nikołajew 0:2

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Pedro, F.Keller (40. A.Schäfer), D.Walther (69. A.Kern) — A.Lacam, M.Carlier, W.Lorenz, A.Nikołajew — T.Šimić (61. M.Duchemin), R.Gatto

 

MVP: Roberto Gatto (ST; Alemannia Aachen) — 9

Odnośnik do komentarza

Mecz z Saint-Etienne trzeba było wygrać, by udowodnić Francuzom, ile im do nas brakuje. Kiedy więc na przedmeczowej rozgrzewce Roberto Gatto upadł na murawę, trzymając się za udo, myślałem, że pojadę na prześwietlenie wraz z nim — uraz mięśnia wykluczył go z gry nie tylko w tym spotkaniu, ale co najmniej do końca miesiąca. W ataku obok Šimicia zagrał więc Duchemin, a na prawej obronie szansę dostał niedoświadczony Kern, którego znacznie bardziej widziałem na prawym skrzydle pomocy.

 

Pierwsza połowa przebiegała pod znakiem naszej przewagi i to wyraźnej. Gnietliśmy Francuzów bezlitośnie, a ich ataki neutralizowaliśmy z dziecinną łatwością. W końcu w 31. minucie Roth dośrodkował piłkę w pole karne, a pozostawiony bez opieki Duchemin odwdzięczył mi się za zaufanie precyzyjnym strzałem głową. Jednobramkowa przewaga nam nie wystarczała — jeden głupi błąd i byłoby po nas —, ale dziewięć minut później Pedro zagrał długą piłkę do Duchemina, który w odpowiedniej chwili wystawił ją Šimiciowi, a Tomek wpakował ją do bramki, po czym ironicznym gestem uciszył kibiców gości, wywołując małą burdę na trybunach.

 

Sześć minut później i do Saint-Etienne uśmiechnął się los; Mironow ograł jak dziecko Kellera i zagrał piłkę do Marchala, który strzałem w długi róg pokonał Ortiza. Na nasze szczęście w doliczonym czasie gry Da Costa wyciął w polu karnym Duchemina, który pewnie wykorzystał rzut karny i przywrócił nam dwubramkowe prowadzenie.

 

W drugiej połowie było już mniej wesoło. Kontuzja Duchemina uniemożliwiła mu kontynuowanie gry, a po kwadransie rozgrywający koszmarny mecz Keller znów nie upilnował Marchala i reprezentant Francji zdobył swojego drugiego gola. Przez końcowe pół godziny obgryzłem sobie paznokcie po nadgarstki, ale wejście Schäfera trochę uporządkowało naszą grę w defensywie i wynik nie uległ już zmianie. Mogliśmy zatem świętować awans do 2. rundy Ligi Mistrzów, ale nie byłem zadowolony z naszej postawy, a Frank Keller został karnie odsunięty od pierwszego zespołu; skrytykowałem go też ostro w prasie.

 

09.03.2022 Tivoli, Akwizgran: 38.576 widzów TV

LM 1R (2/2) Alemannia Aachen [10.] — Saint-Etienne [44.] 3:2 (3:1)

 

31. M.Duchemin 1:0

39. T.Šimić 2:0

45. J.Marchal 2:1

45+3. M.Duchemin 3:1 rz.k.

60. J.Marchal 3:2

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier ŻK, Pedro, F.Keller (62. A.Schäfer), A.Kern — R.Roth, M.Carlier (78. A.Herrera), W.Lorenz, A.Nikołajew — T.Šimić ŻK, M.Duchemin (46. P.Fuchs)

 

MVP: Maxime Duchemin (ST; Alemannia Aachen) — 9

Odnośnik do komentarza

W ćwierćfinale LM trafiliśmy na włoską Parmę. W obecnej formie czekał nas srogi łomot, co boleśnie pokazało spotkanie z FC St. Pauli. Niedoświadczeni Olivieri i Kern w defensywie robili, co mogli, ale nie uchronili nas przed stratą gola po stałym fragmencie gry. Na szczęście wcześniej Damien Olivier pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał bramkarza gości, dzięki czemu zamiast trzech straciliśmy tylko dwa punkty. Niemniej jednak, w tym tempie przed końcem miesiąca mogliśmy rozstać się z fotelem lidera.

 

13.03.2022 Tivoli, Akwizgran: 34.509 widzów TV

BL (24/34) Alemannia Aachen [1.] — FC St. Pauli [9.] 1:1 (0:0)

 

61. D.Olivier 1:0

77. P.Förster 1:1

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Pedro, Ch.Olivieri, A.Kern — R.Roth (63. A.Lacam), M.Carlier, W.Lorenz, A.Nikołajew (74. V.Puputti) — T.Šimić (46. M.Wilk), M.Duchemin

 

MVP: Patrick Förster (ST; FC St. Pauli) — 7

Odnośnik do komentarza

Nasza gra naprawdę wyglądała kiepsko, a czekał nas wyjazd na gorący teren do Gelsenkirchen, gdzie z taką formą nie mieliśmy czego szukać. Usiedliśmy więc z Tomkiem Ujfalušim i Eero Peltonenem, by zastanowić się, czy możemy pomóc zespołowi w wygrzebaniu się z dołka. Zaczęliśmy od analizy gry poszczególnych zawodników i szybko okazało się, że poza odsuniętym od zespołu Kellerem do nikogo nie można mieć większych zarzutów. Ortiz bronił pewnie, obrona nie popełniała głupich błędów, a pomocnicy robili swoje w środku pola. Punkty traciliśmy przez brak skuteczności, ale nie wynikał on z wpadek napastników, a raczej z braku czystych sytuacji podbramkowych. Innymi słowy, trzeba było coś zmienić w taktyce.

 

Skoro problem był z ostatnim podaniem, z bólem serca poleciłem środkowym pomocnikom, by — chociaż mieli w nodze potężnego kopa — częściej podawali, zamiast strzelać z dystansu. Zmodyfikowałem też ustawienie zespołu przy rzutach rożnych, do składu wrócił po kontuzji Klaus i pozostało nam tylko mieć nadzieję, że to wystarczy.

 

Czy wystarczyło? Gwizdy na widowni VeltinsArena po kwadransie spotkania najlepiej to pokazywały. W 5. minucie Olivier wrzucił świetną piłkę na krótki róg, Schmeichel nie ruszył do dośrodkowania, a Duchemin dynamicznym szczupakiem otworzył wynik meczu. Siedem minut później Carlier, pamiętając o moich poleceniach na odprawie, zagrał prostopadłą piłkę między obrońców, a Duchemin strzałem w długi róg podwyższył na 2:0, po czym podbiegł do mnie z szerokim uśmiechem, doskonale wiedząc, jak bardzo wzrosły jego notowania w drużynie. A to nie był jeszcze koniec — w 18. minucie Maxime wykonywał rzut rożny, Moreau zagrał piłkę ręką, i nasz francuski napastnik strzałem z jedenastu metrów skompletował klasycznego hat-tricka.

 

Schalke przeszło do ofensywy tuż przed przerwą, ale Ortiz na spółkę z obrońcami nie dał gospodarzom powodów do radości. A dziesięć minut po wznowieniu gry kolejny cios zadał im inny Francuz, Damien Olivier, który w drugim kolejnym meczu wkręcił piękną piłkę nad murem w same widły bramki Schalke 04. Nie był to wszakże koniec emocji — po czterech minutach Moreau zagrał długą piłkę na dobieg do Webera, który uprzedził Oliviera i strzałem głową pokonał w końcu naszego bramkarza. Rywale przez moment uwierzyli, że nie wszystko jest jeszcze stracone, ale w 67. minucie Roth przytomnie zszedł do środka i wrzucił piłkę do Duchemina, Schmeichel ekwilibrystycznie zatrzymał strzał Francuza, ale piłka wróciła do niego i tym razem Maxime nie dał się już powstrzymać. W meczu z jednym z rywali do mistrzostwa powróciła stara, dobra Alemannia i w starym, dobrym stylu wwalcowała przeciwnika w starą, dobrą murawę.

 

20.03.2022 VeltinsArena, Gelsenkirchen: 61.516 widzów TV

BL(25/34) Schalke 04 [4.] — Alemannia Aachen [1.] 1:5 (0:3)

 

5. M.Duchemin 0:1

12. M.Duchemin 0:2

18. M.Duchemin 0:3 rz.k.

56. D.Olivier 0:4

60. S.Weber 1:4

67. M.Duchemin 1:5

 

Alemannia Aachen: C.Ortiz — D.Olivier, Pedro, Ch.Olivieri, S.Klaus (79. D.Walther) — R.Roth, M.Carlier, W.Lorenz, A.Nikołajew — T.Šimić, M.Duchemin (79. M.Ohlsson)

 

MVP: Maxime Duchemin (ST; Alemannia Aachen) — 10

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...