IX zjazd forumowiczów

[FYM]

MR_DAVID Dawiz Cię tak zdissował w Kobylej, że na całą dekadę Ci wystarczy

[Icon]

skomentuje tylko ten akapit, bo reszta to zal.pl

No tak, bo dałeś dupy z Iranem, dowiedziałeś się, że olewałem głównie Ciebie, więc padła Twoja koncepcja o alienowaniu się, a także zbyt trudno było Ci się odnieść do propozycji innego ośrodka

Nie bylo zadnego uzgodnienia za niczyimi plecami. Nie pamietam jak to padlo, ale pewnie ktos rzucil pomysl miedzy jednym a drugi toastem, ktos powtorzyl, ze dobry pomysl i koniec sprawy byly. Moze siedzialo tam 5 a moze 15 osob, nie pamietam tego calkowicie.

Akurat Ci się nie dziwię, że nie pamiętasz skoro byłeś schlany do nieprzytomności

Co roku pojawialy sie gimy piszace: pojade jak bedzie blisko mnie..widze, ze dolaczyles do nich.

Kolejne pudło. Dobrze wiesz o tym, że w zeszłym roku miałem najdalej i jechałem bez marudzenia. Poza tym z tego co mi wiadomo to Ty masz na każdy zjazd optymalnie blisko. Wybierz więc propozycję Vamiego lub Guliego i zorganizujmy zjazd w którymś z tych miejsc. Wtedy poczujesz co to bolące kości po 8 godzinach jazdy samochodem a także jak przyjemnie się przyjeżdża jako ostatni wyjeżdzając jako pierwszy. O kosztach nie wspominam.

[klinsmann]

jezeli faktycznie nie Sierakow... to moze byc Sulejow albo jego okolica... mniej wiecej centralna Polska, Łódź bedzie miala tyle co do soczewki(czyli jak co roku blisko) a reszta porownywalny dystans... no moze poza chłopakami z Jagi

[FYM]

Taa, a teraz Qcz zripostuje, że z Sielpi wracał więcej niż 8 godzin. Do czego ta dyskusja miałaby prowadzić ?

[Vami]

Nie macie wrażenia że co roku pierdolicie te same farmazony?

[Profesor]

Taa, a teraz Qcz zripostuje, że z Sielpi wracał więcej niż 8 godzin. Do czego ta dyskusja miałaby prowadzić ?

 

[delurking]

Jak to do czego? Od jakiegoś miesiąca spokój był na forum, trzeba rozładować kondensatory.

[relurking]

[Qcz]

Iran byl przenosnia...Co do alienowania to zostawie to, nie chce Ci robic przykrosci na ogole. Spity moze bylem i dobrze mi z tym

rok temu fakt miales daleko, jak kilka innych osob, a czy zjazd byl w Poznaniu? Czy ja tamta miejscowosc wymyslilem? Byly prawie w centrum Polski, troszke na polnoc...powtorze: nie nasza wina, ze masz daleko.

argument ze organizuje zloty by miec zawsze blisko jest najlepszy Siepie (to kolo Kielc to chyba Sielpia byla?) pamietasz? Jechalismy 11h z Poznania (Nigel jeszcze 2-3h wiecej), jechalo nas lacznie z Zachodu bodaj 13 osob, a na zlocie bylo 36(?) czyli 30%. Z rejonow Sielpi byla chyba 1 osoba. Zloty byly raczej w centralnej Polsce. Tak samo jakbys robil wyrzuty Miskowi/Ziutkowi, ze maja zawsze najblizej Poznan tez lezy w miare w srodku i tak juz bedzie, ze bedziemy miec blizej niz Ty.

 

Dla mnie EOT, nie chcesz jechac - nie jedz, ale nie szantażuj i nie skomlej wiecej.

 

ps. zadzwonie jutro do tego osrodka, jak mi odmowia to oddaje paleczke, przeciez nie bede robil zlotu pod domem dla elyty z ktora to uzgodnilem na poprzednim zlocie za Icona plecami.

[delurking]

Jak to do czego? Od jakiegoś miesiąca spokój był na forum, trzeba rozładować kondensatory.

[relurking]

az sam sie dziwilem, ze tak dlugo byl

[Wujek Przecinak]

Taa, a teraz Qcz zripostuje, że z Sielpi wracał więcej niż 8 godzin. Do czego ta dyskusja miałaby prowadzić ?

 

[delurking]

Jak to do czego? Od jakiegoś miesiąca spokój był na forum, trzeba rozładować kondensatory.

[relurking]

 

Tutaj muszę się zgodzić z Profesorem.

Rozmawialiśmy o tym podczas ostatniego spotkania warszawskiego. Typowaliśmy kolejną aferę z MT, ale chyba się pomyliliśmy.

[klinsmann]

piszac "okolice" mialem na mysli region lodzki:

 

np Rochna k brzezin

http://www.obiektyturystyczne.pl/najlepsze...odzkim;lodzkie/

[Magic]

Na poprzedni zjazd miałem najdalej i jeżeli drugi raz miałbym mieć najdalej to ja dziękuję za taką rozrywkę. Bawcie się dobrze w swoim Poznańskim monopolu.

 

Nie histeryzuj, każdy musi tego doświadczyć. Chłopaki od "Jagi" dygają przez całą Polskę i nie marudzą. Ja z Sielpi jechałem do domu 14 h. Na poprzednie 5 zjazdów musiałem przebyć kolejno po 366 km, 303 km, 412 km, 312 km i 460 km a Ty tylko 367 km, 207 km, 229 km, 243 km i 247 km. Po zsumowaniu mi dało wynik 1853 km a Tobie tylko 1293

Krótko mówiąc - masz przyjechać i tyle

 

I cluj. Ja mam z mojej prawie Białorusi najdalej. Wstępnie się oczywiście piszę.

[Icon]

argument ze organizuje zloty by miec zawsze blisko jest najlepszy

Pokaż mi gdzie przytaczam taki argument ;] no pokaż, czekam.

Dla mnie EOT, nie chcesz jechac - nie jedz, ale nie szantarzuj i nie skomplej wiecej.

Możesz do mnie pisać w języku zrozumiałym dla wszystkich?

Ja jechać chcę. Nie chcę jechać do miejscowości, która już kiedyś była i do której jest kurewsko daleko - proste.

[Misiek]

Znam to miejsce, tylko tam nie ma domków a dwa bloki stoją. Organizują tam (albo organizowali) jakieś kolonie dla dzieci z trudnych, czy biednych rodzin (Caritas to generalnie organizował), więc myślę, że dzieci takich kolonii miło wspominać nie będą Problem jest też taki, że w okolicy nie ma sklepu żadnego, ale do Koluszek i Brzezin blisko

 

Edit: to się Rochny tyczy.

[Wujek Przecinak]

piszac "okolice" mialem na mysli region lodzki:

 

np Rochna k brzezin

http://www.obiektyturystyczne.pl/najlepsze...odzkim;lodzkie/

 

Możemy robić za wycieczkę szkolną.

Kolejne ładnie wygladajace miejsce z ciekawym zapleczem.

[Brudinho]

Ok, mam adres www. http://www.zloty-potok.pl/ Wiem, że lokalizacja przy granicy, ale wydaje się fajna miejscówka. Nie zjedzcie mnie, ja tylko rzuciłem pomysł.

 

Niby daleko, ale miejsce bardzo ładne. Chyba za ładne jak dla nas .

 

Te domki zajechały Mi na początku Antoninem

[Wujek Przecinak]

Ok, mam adres www. http://www.zloty-potok.pl/ Wiem, że lokalizacja przy granicy, ale wydaje się fajna miejscówka. Nie zjedzcie mnie, ja tylko rzuciłem pomysł.

 

Niby daleko, ale miejsce bardzo ładne. Chyba za ładne jak dla nas .

 

Te domki zajechały Mi na początku Antoninem

 

Wyglądają bardzo podobnie, ale w środku lodzio miodzio .

[Brudinho]

Nie mam ochoty brać na siebie odpowiedzialność za tylu chlejusów, po których nie wiadomo czego się spodziewać.

 

Masz rację, pierdol to nie jedź :brawo: Wtedy pozostaniesz tylko "Chujem z forum"

Na początek trzeba sprawdzić czy są wolne miejsca, bo dyskusja może być tylko biciem piany a na końcu skończymy gdzieś koło Łodzi- bo tam akurat były miejsca. Nie mam nic przeciwko zjazdowi na Śląsku, przekopiemy jakąś hałdę, poznamy jakąś Ślązaczkę z wąsem - wszystko przed nami

[A. De Raph]

Ok, tak parę kwestii w punktach, bo dyskusja mi odjechała:

 

1. Nie przypominam sobie również, abym słyszał o powrocie do korzeni, może dlatego, że wtedy alienowałem sie z Iconem i dissowałem FYMa

2. Iconku, jak robisz te kilometry, to daj znać, jak zahaczysz Koszalin, dobre piwko nie jest złe

3. Vami podał świetny ośrodek, jedźmy do Gib! Tam jest świetny klimat.

4. Ja moge jechać wszędzie, byle Vlad brał Peugeota

 

polecałem rok temu, ale moze i teraz polecę, chociaż wątpie, aby nas przyjęli w sezonie: http://eden-porost.w.interia.pl/

[Fenomen]

Ok, mam adres www. http://www.zloty-potok.pl/ Wiem, że lokalizacja przy granicy, ale wydaje się fajna miejscówka. Nie zjedzcie mnie, ja tylko rzuciłem pomysł.

Czekają tu na państwa różnego rodzaju atrakcje na życzenie jak np. ognisko z pieczonym (...) prosiakiem, kulig oraz wycieczki do Czech.

tak, tak, tak!

 

ale czujecie motyw: kulig w lipcu :D hardcore

 

 

ja tez mialem daleko w zeszlym roku i przyjechalem, o (Fat :* )

mnie wsio ryba gdzie bedzie zjazd jesli Fat wezmie Leona

[FYM]

dissowałem FYMa

 

Dobra ironia jest dobra bo jest dobra i jest ironią

 

4. Ja moge jechać wszędzie, byle Vlad brał Peugeota

 

No to jest już podstawa wypadów na zjazd. Vlad i jego limuzyna dobrem narodu

[Brachu]

A juz sprowadzanie dyskusji do poziomu, ze jakas grupka cos uzgodnila za Twoimi Icon plecami cos jest conajmniej smieszna.

Śmieszne jest to, że tak właśnie było. I to nie tylko za plecami moimi ale zdecydowanej większości.

po 2 nie nasza wina, ze sie alienowales 80% zlotu

To nie moja wina, że nie chleję wódy na umór i nie moja wina, że nie toleruję Twojego towarzystwa. Poza tym z tym z kim chciałem się spotkać się spotkałem. Z kim nie chciałem to go olewałem. Ciekawe czy Guli, Vami, Wujek, Pulek czy wiele innych osób powiedziałoby podobne jak Ty, że się alienowałem?

Jakos inne lata nikt nie sapał, ze ma najdalej i nie jedzie, jak dziecko narmalnie...A co ma powiedziec taka Parova czy Bialystok? Oni zawsze beda mieli daleko, ale jakos nie skompla o tym tylko pisza, ze nawet do Iranu by dojechali.

No tak, bo Tel-Aviv leży w Iranie

Mają prawo narzekać. Ja nie narzekam na lokalizację - ja mówię, że jeżeli będzie taka to nie jadę na ten zlot.

Wolna reka zalatw inny osrodek i zrob zlot - ja sie nie narzucam, rok temu Laki robil, w tym mozesz Ty.

Nie mam ochoty brać na siebie odpowiedzialność za tylu chlejusów, po których nie wiadomo czego się spodziewać. Propozycję podał Guli. Jest to propozycja, którą dawaliśmy już w listopadzie w Maryni. Aktualna cały czas. Ja mogę dzwonić, pytać. Ale na moje nazwisko nic nie będzie pisane bo jak już powiedziałem, przyjadą na ten zjazd osoby za których zachowanie odpowiedzialności na siebie nie wezmę.

W sumie idąc tym tropem to każdy z Nas powinien samemu rezerwować swoje domki. Każdy by był za siebie odpowiedzialny. Ja też mogę napisać, że będę rezerwował domki ale Ty musisz sobie sam zarezerwować, bo ja nie będę brał odpowiedzialności za Ciebie.

 

Ja tam mogę pojechać wszędzie. Poza tym, jak ktoś ma nawały zajęć to trudno ale nie wszyscy muszą mu się podporządkować. Białystok sobie radzi. Zawsze możesz pojechać pociągiem.