Kącik metroseksualisty

[adamus]

Mam trochę głupie pytanie jak na faceta w moim wieku więc nie śmiać się

Zawsze jak kupowałem koszule to przy doborze rozmiaru kierowałem się rozmiarem kołnierzyka i wzrostem i nie zawsze na tym dobrze wychodziłem (bardzo szczupły jestem). Teraz przymierzam się kupna kilku koszul slim fit i tutaj dobrze jest patrzeć też na obwód klatki piersiowej. Nie wiem jednak jak dobrać. Czy mając przykładowo 90cm w klatce piersiowej to powinienem wziąć koszule, która ma 100cm czy np. 105 lub 110cm? Po prostu zgłupiałem już i nie wiem ile dodać centymetrów żeby nie wyglądać tak jakbym założył worek na siebie

 

ps. tak wiem, że najlepiej pójść do sklepu i przymierzać :P

[jasonx]

Albo kupic na wymiar - nie wychodzi jakos strasznie drozej. Ja np. w Sunset Suits tak brałem.

[zovalik]

PHILIPS HQ 7310. Opinie w necie całkiem niezłe ma. Warto kupić? Może polecicie coś innego w przedziale 200-250? Zarost średni, ni to twardy ni to miękki ;)

[Bebok]

Ja napisze tylko - wszystko byle nie Philishave, ale to tylko moja opinia.

[trojkatny]

a to takie pytanie, zeby uzywac golarki trzeba miec specjalnie twardy zarost czy to nie ma znaczenia?

[zovalik]

To w takim razie co? Jakiś Braun?

[dobry.adam]

Fasol - najlepiej nie mieć zbyt dużo wrastającego zarostu; maszynka elektryczna nie zetnie go tak dokładnie, jak ręczna.

[Scorpio]

To w takim razie co? Jakiś Braun?

 

Ja mam Brauna i go sobie chwale. Nie wyobrazam sobie teraz golic sie zwykla maszynka. Moze nie jest tak dokladny, ale szybkosc i latwosc golenia jest ogromnym atutem.

[zovalik]

Jaki model?

[Scorpio]

Braun 190 Series 1

 

Mam juz ja od 2 lat, wiec model z pewnoscia nie jest najnowszy, ale caly czas spisuje sie na medal.

[Icon]

Nie wiem skąd u Beboka to negatywne nastawienie do Philipsów. Ja mam model Philips HQ8250 i bardzo go sobie chwalę. Mało tego używam jej nie tylko do golenia zarostu, ale także głowy. Za taką cenę chwalę sobie ten sprzęt. W moim przypadku zarost jest raczej z twardszych, więc powinna się sprawdzać również w przypadku miękkiego zarostu. Nie miałem nigdy Brauna, nie wypowiadam się więc, choć z tego co czytałem na różnych forach to raczej ludzie je sobie chwalą.

 

W Twoim przypadku model Philipsa z niższej serii i nieco tańszy powinien się sprawdzać. Choć prawda jest taka, że każdemu pasuje coś innego, więc nawet najlepsza golarka może się okazać dla Ciebie nieodpowiednia, a taka, która nie odpowiada mnie czy komuś innemu Tobie spasuje

[Bebok]

Korzen ja mam raczej mietkie wlosy wiec u mnie to nie tnie tylko szarpie.

[Icon]

Miękki zarost ma swoje plusy - do niego nawet nie trzeba golarki, starczy kilka razy przejechać jednorazówką i jest gładkość ;) ale wierzę, że golarka może szarpać włosy, choć chyba tylko wtedy kiedy nie golisz się regularnie.

 

Nie wiem jak w przypadku Braunów, ale w Philipsach są bardzo wytrzymałe głowice. W starej golarce wytrzymały bez wymiany ponad 5 lat. To też jakiś argument przy zakupie golarek talerzowych.

[trojkatny]

Miękki zarost ma swoje plusy - do niego nawet nie trzeba golarki, starczy kilka razy przejechać jednorazówką i jest gładkość ;)

a jakas rada, kiedy zarost nie jest tak twardy jakbysmy tego chcieli i wcale nie chcemy golic sie na gładkość?

[Icon]

Jeżeli nie chcesz się golić na gładkość to golarki Philipsa mają dołączony bardzo szeroki trymer. On na pewno nie szarpie zarostu tylko trzeba go umiejętnie używać żeby ogolić się równo.

[zovalik]

Mój wybór padł na Braun 330 series 3. Teraz czekam na dostawę. Za jakiś czas napiszę kilka słów o niej.

[Seju]

Mój wybór padł na Braun 330 series 3. Teraz czekam na dostawę. Za jakiś czas napiszę kilka słów o niej.

 

Kiedy nadejdzie jakis czas?

[zovalik]

Jak na tę chwilę to jestem bardzo zadowolony z zakupu. Nie jest to tak dokładne golenie jak zwykłą maszynką ale jest bardzo dobrze. Nie trzeba martwić się o pianki, można myć golarkę na mokro, można czyścić dołączonym "pędzelkiem". Bateria długo trzyma, trymer przydatna sprawa.

Mam dość wrażliwą skórę twarzy ale podrażnień nie miałem i nie mam do tej pory (oczywiście po goleniu obowiązkowo balsam "Nivea" wspominany wcześniej w tym wątku). Jak do tej pory nienawidziłem się golić, tak teraz to prawdziwa przyjemność ;)

Jednak najbardziej zadowolona z zakupu jest moja druga połowa gdyż teraz codziennie ma pięknego i gładkiego chłopaka. Oczywiście piękny był zawsze ale z tym gładkim to różnie bywało, bo nie chciało się codziennie golić ;)

 

Zobaczymy jak będzie z żywotnością ostrzy. Jeśli wytrzymają deklarowane przez producenta 18 miesięcy to będzie super.

Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić zakup tego sprzętu, szczególnie, że cena jest bardzo przystępna.

[lad]

balsamik Nivea to najlepszy krem na świecie. I do twarzy i do innych części ciała

[jmk]

Ja używałem ostatnio Nivea balsam po goleniu 'łagodzący' (taki biały:D)i nie byłem zadowolony, bo wcale skóry po goleniu nie łagodził ;) Teraz kupiłem Nivea New Energy + Q10, również balsam po goleniu i odpowiada moim oczekiwaniom. Nie zanotowałem podrażnień skóry po goleniu po tym balsamie.