Zakątek konsolowców

[me_who]

A jak z ekranem? Słyszałem, ze jest wykonany po taniości co w połączeniu z plastikowym wnetrzem docka powoduje, ze bardzo łatwo go można porysować :-k

[Feanor]

Też mam takie wrażenie :) Brat już szybkę zamówił :) Aczkolwiek głównie grałem jednak na tv :)

 

Mam kolejny pomysł na to, dlaczego mi się to tak podoba. Otóż jest tu jakieś takie gigantyczne poczucie wolności, większe nawet niż w GTA. Wynika ono z dwóch chyba przynajmniej rzeczy. Primo, gra niemal w ogóle nie prowadzi nas za rękę. Większości uczymy się sami. To jest takie odświeżające, choć przy okazji oldschoolowe. Secundo: tutaj można rozwiązywać problemy na naprawdę różne sposoby. Odkryłem z zaskoczeniem, że coś wpada mi do głowy, sprawdzam w grze, czy mogę to zrobić... i mogę Miłość <3

[tio]

Czy też macie problem z zalogowaniem się na swoje konto na XBO?

[zovalik]

Nie, normalnie loguje.

[Meler]

Był problem ale już wstało. Dość szybko się uporali :)

[tio]

U mnie też już działa

[szkodi]

Nie chciałem pisać nic o Switchu dopóki sam nie spróbuje. Spróbowałem i może krótko opiszę swoją malutką recenzję.

 

 

Nie posiadam sam tego sprzętu - próbowałem u znajomego, który jest w wieku 40 lat i żona zakupiła mu na "wczesne urodziny". Na początek dodam, że trzykrotnie wymieniał konsole w ciągu 5 dni bodajże bo mu się crashowała. Poodobno to dosyć znana usterka tej konsoli na samym początku historii, która sama sobie pisze. Trzyma się to kozacko w rękach, choć osobiście Vita jest tutaj dla mnie lepsza. Menusy, przenoszenie mobilne itp wszystko fajnie. Bateria podobno też. Zelda wyglądała fajnie, ale mam zastrzeżenia do Nintendo w tej sprawie. W przeciwności do Feanora grałem wcześniej w kilka Zeld, i dla mnie to odgrzany kotlet. Ile można bawić się w odgrzewanie tego samego kotleta? Tutaj już nie ma nowej marki, nie ma nie wiadomo ile czegoś nowego. Wszystko wygląda tak samo, tylko po lekkim liftingu. Tendecja rynku mnie szczerze mówiąc denerwuje. Jako wielki fan sagi Assassins Creed ostatnie dwie części dla mnie to była błazenada bo to powtarzanie tego co było z inną fabułą i już nie tak rajcowną jak była. Podobnie było w przypadku Zeldy. Graficznie wygląda naprawde fajnie, ale jestem starym graczem i mnie to nie rajcuje nie wiadomo jak, jeśli nie mam problemów ogrywać gier z PS3 sprzed 10 lat. Gra fajnie rozbudowana i w ogóle, ale wieje mi ciągle kilkoma poprzednimi Zeldami, które gdzieś tam kiedyś ograłem. Nie rozumiem dlaczego Nintendo nie chce zrobić jakiegoś spinoffa, czy spróbować stworzyć nową markę. Inne konsole i platformy pokazały, że można (patrzmy choćby na The Honor, Horizon Down czy choćby Battlefront) i wymagałbym tego też od Nintendo jeśli chce zaistnieć na "zachodnim" rynku. Na zakończenie wywodów dodam, że cena w UK (280 funtów bodajże) to jest gruba przesada na to co daje sama konsola. Za 70 funtów mniej można kupić już PS4, PS4 Pro za 70 funtów więcej. O Xboxach nie wspominam. Dla mnie ta zabawka jak na razie nie jest warta swoich pieniędzy w porównaniu z zabawkami Microsoftu czy Sony.

 

Tymczasem zagrywam się w Stardew Valley na PS4 gra ciągle mnie przyciąga na kilka godzin dziennie jak mam czas. Ma coś w sobie i choć robimy to samo, to samo bycie farmerem bawi ;) W sobote jak to zawsze bywa wybrałem się sprzedać kilka gier pudełkowych do sieci gier Game. Powiedziano mi, że mój e-portfel jest już tak gruby, że nie będzie trzymał mi kasy przez 12 miesięcy, ale przez tylko 3. Musiałem chcąc nie chcąc wybrać coś do kupienia. Miałem chrapkę na nowe słuchawki, bo słuchawki PS pękły (nie ufaj żonie, która wciska składane słuchawki do koszyka z gazetami). Nie kupiłem bo ceny mają tam w większości wyższe niż na Amazonie. Przeszedłem przez regał gier i choć chciałem wziąć Horizon Down czy Yakuze to obyłem się smakiem, bo ceny znowu był o 10% wyższe niż u internetowego kolosa. Znalazłem jednak za to tytuł, którego obawiałem się kupić, ale był exclusivem z duperelkami w dodatku. Piszę tu mianowicie o nowym Tomie Clancym i jego Duchu. Przyznam szczerze, że Dywizji nie dokończyłem bo chłopaki przeszli go szybciej niż ja zamówiłem .Gra mi się podobała, ale była nastawiona na multi. Tego typu problemu bałem się w Duchu i się przejechałem. Gra nie jest zrobiona pod multi, ale można grać ze znajomymi. Ekipa 4 komandosów nie musi być prowadzona przez kumpli z multi, bo jest opcja prowadzenia jej przez AI. Świat jest ogromny. Boliwia jest piękna. Pierwszy raz od czasów Geralta przez 2 godziny biegałem i latałem helikopterami oglądając pejzaże. Micha cieszyła mi się niesamocie. Dodatkowo mamy mnóstwo usprawnień swoich umiejętności, skillów ekipy czy zabawki typu drony dla rozpoznania terenu. Ogólnie gra przypomina połączenie Dywizji, Far Cry'a i Just Cause. Jakk będę miał więcej czasu na raz to pewnie posiedze nad tym bardzo dużo czasu. Oczywiście co do fabuły to jest banalna, ale czego spodziewać się po shooterze z komandosami, którzy mają zabić tych złych i siedzieć w cieniu. Jak ktoś z forumka zakupi ten tytuł to z wielką chęcią dołączę do zabawy.

[Feanor]

A ja mam jakiś syndrom odstawienia. Brat wziął Switcha i tęsknię za Linkiem :) Z tęsknoty oglądam sobie reckę Gniewnego Joe (możliwe, że coś w tym jest, co pisze szkodi, dla Joe to też jest pierwsza Zelda i jest zachwycony :) )

[me_who]

A ja dzisiaj zaczynam swoją przygodę z nowym Mass Effect. Po recenzjach nie spodziewam się zerwania skarpetek jak w ME2, ale Boże, jak ja tęskniłem za tą serią :) No i dodatkowo moje pierwsze ME na konsoli.

[szkodi]

Ja odkryłem, ze przez CMa i FMa przegapilem duzo fajnych serii czy pierwszych gier ktore chce ograc. W to wchodzi TLOU (50zl), Batman, Fallout, Far Cry, MGS czy Uncharted. Ludzie o tym u mnie w pracy rozmawiaja a ja nie kumam czaczy bo choc niektore byly to nigdy ich nie ogralem.

 

Przegapilem cos na ps?

[smigler]

Life is Strange oczywiście.

[szkodi]

Life is Strange oczywiście.

Splatynowano ;)

[smigler]

I ja to szanuję.

[szkodi]

I ja to szanuję.

Spytalbys dwa lata temu i bym wysmial. Gry fabularne to zawsze bylo dla mnie gowno. Scenariusz, niby myslisz ze jest wsio na wyciagniecie reki, ale nie jest. Dopoki niebzagrasz, nie poczujesz klimatu i Cie ciagnie do tego tytulu jak cme do swiatla...

[zovalik]

Ja właśnie się wkrecilem w AC Unity. Za 4 złote kupiłem, nie wiem skąd taka niska cena ale gierka bardzo fajna.

[ajerkoniak]

Bo gra była rozczarowaniem jednak.

[Hajd]

W życiu w żadnego asasyna nie grałem, a w sumie to bym pograł. Co lepiej kupić na ps4, ezio collection czy black flag?

[ajerkoniak]

Oba to najlepsze części. Polecałbym to i to.

[zovalik]

Bo gra była rozczarowaniem jednak.

Z jakich powodów?

[szkodi]

Ajerkoniak mowi zapewbe o glitchach na premierze. Po załataniu gry wyglada ta gra solidnie i rozczarowaniem bym jej nie nazwal

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk