Skocz do zawartości

[FM08] Les chamois


Sławoj

Rekomendowane odpowiedzi

:zief: , ściągnięcie Keseru było błędem, teraz nie mamy żadnych emocji :>

Co ja poradzę ;(

 

Poprzednie spotkanie pomiędzy Chamois Niort a Louhans-Cuiseaux zakończyło się niespotykanym remisem 3:3. Pojedynek pomiędzy tymi dwoma drużynami znów był bardzo wyrównany a o wyniku zadecydowała jedna bramka. 3 minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania Konate dośrodkował z lewego skrzydła w pole bramkowe w kierunku Keseru. Rumuńskiego super strzelca uprzedził Roux i wybił futbolówkę przed pole karne. Piłka spadła idealnie pod nogi Nikiemy, który potężnym strzałem z 16 metrów pokonał Daudeta.

Mimo olbrzymiej przewagi w rozgrywaniu piłki (63 %!) goście nie potrafili doprowadzić do remisu. Co gorsza mimo takiej olbrzymiej przewagi przyjezdni oddali tylko jeden celny strzał!

 

8.12.2007

Championnat National [22/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [4860]

 

Chamois Niort [1] - Louhans-Cuiseaux[4] 1:0 (0:0)

 

1:0 – A. Nikiema `58

 

MoM: A. Nikiema [Chamois Niort, MC, *8]

 

Pontdeme – Konate, Drzymont, Godoy [`45 Ferrier], Da Silva – Perez Garcia, Tsoumou, Nikiema, Arnaud – Keseru, Ekoko

Odnośnik do komentarza

Po 3 kolejkach ligowych Chamois Niort wyjechało do Lesquin na pojedynek z tamtejszą amatorską drużyną w ramach 8 rundy Pucharu Francji. W tym spotkaniu lider III ligi znów chciał wygrać jak najmniejszym nakładem sił i to mu się udało. W ataku po raz pierwszy w tym sezonie zagrał duet Bugnet Jacuzzi. Lepiej wypadł ten pierwszy, który strzelił dwie bramki. Najpierw w 20 minucie wykorzystał błąd obrońcy gospodarzy, El Barkaouiego i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił płasko po ziemi co zaowocowało zdobyciem bramki. Drugą bramkę Bugnet zdobył 18 minut później. Biger na lewej flance przedrylował 3 zawodników (!) i na wysokości pola karnego zagrał do Bugneta, który wymanewrował Degeitere i strzałem w długi róg pokonał Sweertvaeghera. Wynik na 0:3 ustalił Gagnier. Wykorzystał on rzut karny podyktowany za faul, na Biggerze.

15.12.2007

Coupe de France, 8 runda

Stade Jean-Pierre Papin, Lesquin [1404]

 

Lesquin [CFA] – Chamois Niort [NAT] 0:3 (0:2)

0:1 – H. Bugnet `20

0:2 – H. Bugnet `38

0:3 – L. Gagnier `58 /k/

 

MoM: H. Bugnet [Chamois Niort, ST, *9]

 

Pontdeme – Konate, Drzymonta, Diawara, Da Silva – Biger, Tsoumou, Nikiema, Gagnier – Bugnet, Jacuzzi

Odnośnik do komentarza

Wydawałoby się, że wyjazdowe spotkanie z Creteil będzie dla Chamois miłym, spokojnym spotkaniem. Jednak okazało się inaczej. Po tym spotkaniu na językach wszystkich kibiców z Niortu był Drzymont. Najpierw w 15 minucie tak niefortunnie podał do Pontdeme, że ten przepuścił podanie od Polaka i gospodarze wyszli na prowadzenie. 2 minuty później Drzymont strzałem głową doprowadził do remisu. Wynik remisowy nie utrzymał się długo i w 18 minucie gospodarze znów wyszli na prowadzenie. Thiaw świetnie wypatrzył wchodzącego pomiędzy obrońców Ramdaniego i w jego kierunku posłał podanie. Ramdani nie zastanawiał się zbyt długo i uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Pontdeme z 16 metrów.

Do 72 minuty utrzymywał się wynik 2-1. Właśnie w 72 minucie Drzymonta faulował w polu karnym Stinata a sam poszkodowany zamienił „11” na bramkę. 2 minuty później Seidou dał jeszcze nadzieję gościom na korzystny wynik. Gagnier zagrał napastnika przyjezdnych a ten, mimo, że stał tylem do bramki, szybko się obrócił, czym zaskoczył kryjącego go obrońcę i uderzył potężnie z 15 metrów. Trivino był bez szans przy tym uderzeniu.

Mimo przewagi w końcówce zawodnikom z Niortu nie udało się doprowadzić do remisu i ponieśli 3 porażkę w sezonie.

 

19.12.2007

Championnat National [23/38]

Stade Dominique Duvauchelle, Creteil [727]

 

Creteil [10] - Chamois Niort [1] 3:2 (2:1)

 

1:0 – M. Drzymont `15 /sam/

1:1 – M. Drzymont `17

2:1 – K. Ramdani `18

3:1 – D. Stinat `72 /k/

3:2 – F. Seidou `74

 

MoM: A K. Ramdani [Creteil , ML, *8]

 

Pontdeme – Randriana, Drzymont, Diawara, Da Silva – Biger, Tsoumou, Nikiema, Gagnier – Keseru, Ekoko [`45 Seidou]

Odnośnik do komentarza

Po niespodziewanej porażce w poprzedniej kolejce, Chamois Niort nie stracił fotelu lidera. Istres niespodziewanie zremisowało z Rodez 1:1. W XXIV kolejce do Niortu przejechała drużyna, która w tym sezonie spisuje się rewelacyjnie. Cherbourg, które przed sezonem miało bronić się przed spadkiem obecnie zajmuje 6 miejsce. Jednak w starciu z liderem goście byli bez szans. Nie minął kwadrans a gospodarze prowadzili już 1:0. Chapuis zagrał krótkie podanie w pole karne do niepilnowanego Bugneta. Obrońca gości zbyt późno doskoczył do Bugneta i nie powstrzymał go przed oddaniem strzału. Napastnik Chamois z 10 metrów technicznym uderzeniem pokonał Menetriera. Jeszcze przed przerwą zawodnicy z Niortu podwyższyli na 2:0. Nikiema dośrodkował z wolnego w pole karne. Keseru wyskoczył najwyżej w polu bramkowym, ale jego strzał odbił Menetriera. Bramkarz gości, wybił piłkę zbyt krótko a do niej szybko doskoczył Biger i z kilku metrów podwyższył na 2:0.

Zawodnicy Cherbourg w tym spotkaniu nie istnieli na boisku. Gospodarze mimo małego posiadania piłki w 78 minucie podwyższyli na 3:0. Chapuis znów obsłużył pięknym podaniem Bugneta, który w pojedynku z bramkarzem wyszedł zwycięsko. Wynik meczu ustalił Godoy, który w 91 minucie zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego.

 

22.12.2007

Championnat National [24/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [3887]

Chamois Niort [1] – Cherbourg[6] 4:0 (2:0)

1:0 – H. Bugnet `14

2:0 – R. Biger `27

3:0 – H. Bugnet `78

4:0 – M Godoy `90+

 

MoM: H. Bugnet [Chamois Niort, ST, *9]

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Vincelot – Biger, Chapuis, Nikiema, Pinard – Keseru, Bugnet

Odnośnik do komentarza

Grudzień [/b]2007

 

Bilans: 5 [4 – 0 – 1] 13-3

Championnat National: 1. [20-1-3]. 59-20; 61 pkt. [+3]

Finanse: 0,54 Mln €(- € 367 tys.)

 

Transfery (Polska):

1. M. Dzienis [Jagiellonia Białystok - - > Szchtior Solihorsk] 55 tys. €

 

Transfery (świat):

1. Z. Yaokun [Dalian - - > Shandong] 675 tys. €

2. H. Junmin [ Tianjin - - > Shandong] 550 tys. €

 

Ligi świata:

Anglia: Arsenal [+3]

Belgia: Club Brugge [+3]

Francja: Olimpique Lyon [+5]

Hiszpania: Real Madryt [+3]

Niemcy: VfB Stuttgart [+9]

Polska: Lech Poznań [+2]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia [+1], 2. Włochy [-1], 3. Argentyna,..., 32. Polska [+2]

Odnośnik do komentarza

Chamois Niort[NAT] vs. Istres [NAT]

 

5.01.2008

Coupe de France, 9 runda

Stade Rene Gaillard, Niort [2776]

 

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Vincelot – Biger, Chapuis, Perez Garcia, Gagnier – Seidou, Bugnet

 

Spotkanie lepiej zaczęli goście. W 24 minucie Gallon pięknym uderzeniem z rzutu wolnego pokonał Pontdeme. Gallon umieścił piłkę w okienku bramki gospodarzy z 19 metrów. Takich bramek nie ogląda się zbyt często!

Wraz z upływem czasu napór gospodarzy wzrastał i w 31 minucie doprowadzili oni do remisu. Świetnym podaniem ze środkowej strefy boiska w kierunku Seidou popisał się Chapuis. Zagrał pomiędzy obrońców a Seidou uderzył z pierwszej piłki. Z 11 metrów nie dał szans na obronę Weberowi. Gospodarze grali o wiele lepiej w drugiej części meczu gdzie popis swoich umiejętności dał Bugnet. Najpierw wykorzystał rzut karny po faulu na Seidou a w 93 minucie ustalił wynik. Druga bramka Bugneta była przecudnej urody. Napastnik gospodarzy uderzył niemalże z zerowego kąta! Piłka wpadła tuż przy dalszym słupku. Tym samym Bugnet zaskoczył chyba samego siebie a na pewno zaskoczył Webera.

Chamois Niort[NAT] - Istres [NAT] 3:1 (1:1)

 

0:1 – J. Gallon `24

1:1 – F. Seidou `31

2:1 – H. Bugnet `69 /k/

3:1 – H. Bugnet `90+

 

MoM: H. Bugnet [Chamois Niort, ST, *9]

Odnośnik do komentarza

Sannois SG vs Chamois Niort

12.01.2008

Championnat National [25/38]

Stade Michel Hidalgo, Saint-Germain [1393]

 

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Vincelot – Biger, Chapuis, Nikiema, Arnaud– Keseru, Bugnet [`76 Ekoko]

 

Tego spotkania gospodarze nie będą dobrze wspominać. Już po 15 minutach gry przegrywali, bowiem 0:5. Po dwie bramki zdobyli Keseru, Bugnet a jedno trafienie w tym magicznym kwadransie dołożył Biger. Zawodnicy z Saint-Germain próbowali ratować swój honor i w 18 minucie za sprawą Koulibalyego zdobyli „honorową” bramkę. Lecz jeszcze przed przerwą Keseru dobił rywali. W 30 minucie wykorzystał świetne zagranie, Nikiemy i z 8 metrów strzałem w długi róg pokonał Ribeiro a w 3 minucie doliczonego czasu gry I połowy zdobył swoją 4 bramkę w tym spotkaniu. Biger dośrodkował z lewego skrzydła a Keseru uprzedził bramkarza i pierwszy dotknął piłki, która wpadła do siatki.

Po przerwie mecz wyraźnie osłabł. Spotkanie było toczone w żółwim tempie, ale mimo to kibice w II połówce ujrzeli dwie bramki. Najpierw w 70 minucie gospodarze za sprawą Debraya zdobyli swoją drugą i ostatnią bramkę. W 77 minucie wynik spotkania 2:8 ustalił Ekoko, który wykorzystał rzut kary podyktowany za faul na Keseru.

Sannois SG[12] - Chamois Niort [1] 2:8 (1:7)

 

0:1 – C. Keseru `1

0:2 – H. Bugnet `4

0:3 – C. Keseru `6

0:4 – R. Biger `8

0:5 – H. Bugnet `14 /k/

1:5 – A. Koulibaly `18

1:6 – C. Keseru `30

1:7 – C. Keseru `45+

2:7 – F. Debray `70

2:8 – J. Ekoko `77 /k/

 

MoM: C. Keseru [Chamois Niort, ST, *10]

Odnośnik do komentarza

Chamois Niort vs. FC Gueugnon

18.01.2008

Championnat National [26/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [4901]

 

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Vincelot – Biger, Chapuis, Nikiema, Arnaud – Keseru, Ekoko

 

Prawie 5 tys. widzów zgromadzonych na stadionie w Niorcie obejrzało aż 7 goli. Strzelanie rozpoczął nie, kto inny tylko Keseru. Rumuński napastnik w 11 minucie przejął piłkę na własnej połowie i ruszył na bramkę gości. Przebiegł ponad 50 metrów a po drodze minął dwóch rywali. W sytuacji sam na sam z Rameau spisał się bezbłędnie. Strzelił w długi róg. W 36 minucie ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Wykorzystał błąd Hameda, który próbował podać do swojego bramkarza lecz zrobił to za lekko i Keseru pierwszy dopadł do piłki i mocnym strzałem z prawej nogi zdobył swojego drugiego gola.

Wynik do przerwy się nie zmienił, ale 3 minuty po wznowieniu gry Fayolle wykorzystał niezdecydowanie Pontdeme przy dośrodkowaniu Elie z prawej flanki i napastnik gości strzałem głową dał nadzieję swoim kolegom.

Ta bramka natchnęła goście do coraz śmielszych ataków i tak w 55 minucie zdołali wyrównać. Kebe otrzymał dokładne podanie od Maurela i z 14 metrów przelobował Pontdeme.

Gospodarze szybko zdobyli 3 gola i znów wyszli na prowadzenie. Nikiema zagrał miękką piłkę nad głowami obrońców do Keseru a ten bez przyjęcia uderzył z 16 metrów po ziemi czym nie dał szans na obronę bramkarzowi.

Nie minęło 6 minut a na tablicy świetlnej widniał znów wynik remisowy. Livramento skutecznie wykonał rzut wolny z 18 metrów i Pontdeme musiał wyciągać piłkę z sitaki po raz trzeci.

Wynik remisowy długo się utrzymywał, ale w 83 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Vincelot z głębi pola dośrodkował w pole karne, Ekoko przyjął piłkę na klatkę piersiową, czym zmylił kryjącego go obrońcę i stworzył sobie klarowną sytuację, którą z zimną krwią wykorzystał.

Chamois Niort [1] - FC Gueugnon [11] 4:3 (2:0)

1:0 – C. Keseru `11

2:0 – C. Keseru `36

2:1 – B. Fayolle `48

2:2 – A. Kebe `55

3:2 – C. Keseru `59

3:3 – R. Livramento `65

4:3 – J. Ekoko `83

 

MoM: C. Keseru [ Chamois Niort, ST, *9]

Odnośnik do komentarza

Arles vs. Chamois Niort

 

26.01.2008

Championnat National [27/38]

Stade Fernand Fourier, Arles [1157]

 

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Vincelot – Biger, Chapuis, Nikiema, Arnaud – Keseru, Ekoko

 

Wygrana Chamois z 18 zespołem ligi [czyt. Arles] mogła być tak pewna jak to, że rano wzejdzie słońce. Rzeczywistość nie okazała się odmienna od przypuszczeń i lider rozgrywek pewnie pokonał jeden z najsłabszych zespołów rozgrywek. W 7 minucie, Keseru wykorzystał podanie od Bigera i strzałem zza pola karnego otworzył wynik. Na kolejne bramki kibice musieli czekać aż do drugiej połowy. Dwa trafienia zanotował Godoy. Środkowy obrońca zdobył dwie bramki w identyczny sposób czyli głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Tą wygraną Chamois powiększyło przewagę nad Istres do 6 punktów i można śmiało powiedzieć, że awans jest już na wyciągnięcie ręki.

Arles [18] - Chamois Niort [1] 0:3 (0:1)

 

0:1 – C. Keseru `7

0:2 – M. Godoy `56

0:3 – M. Godoy `72

 

MoM: M. Godoy [ Chamois Niort, DC, *9]

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2008

 

Bilans: 4 [4 – 0 – 0] 18-6

Championnat National: 1. [23-1-3]. 74-25; 70 pkt. [+6]

Finanse: + € 0,31M (- € 221 tys.)

 

Transfery (Polska):

1. M. Kikut [Lech Poznań - - > Al.-Wahda (UAE)] 1,8 mln €

2. A. Vukovic [Legia Warszawa - - > TSG Hoffenheim] 1,5 mln €

 

Transfery (świat):

1. T. Cahill [Everton - - > Newcastle ] 32, 5 mln. €

2. A. Mutu [ Fiorentini - - > Arsenal ] 32 mln. €

3. A. Young [Aston Villa - - > Portsmouth ] 31 mln. €

 

Ligi świata:

Anglia: Liverpool [0]

Belgia: Club Brugge [+3]

Francja: Olimpique Lyon [+3]

Hiszpania: Real Madryt [+6]

Niemcy: VfB Stuttgart [+9]

Polska: Lech Poznań [+2]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia 2. Argentyna [+1], 3. Włochy [-1],..., 34. Polska [-2]

Odnośnik do komentarza

Chamois Niort vs Le Mans US

 

2.02.2008

Coupe de France, 10 runda

Stade Rene Gaillard, Niort [5538]

 

Pontdeme – Ferier, Godoy, Diawara, Konate – Biger, Chapuis, Nikiema, Gagnier – Jacuzzi, Seidou

 

Niespodziewanie spotkanie lepiej zaczęli III ligowcy. W 5 minucie Nikiema wykorzystał dośrodkowanie od Gagniera i z 8 metrów, strzałem z woleja pokonał Fernanda. Radość z prowadzenia nie trwała długo. W 13 minucie błąd Diawary wykorzystał Samassa. Dokładnie 13 minut później Godoy zagrał 40 metrowe podanie na wolne pole w kierunku Jacuzzi. Zaskoczyło to środkowych obrońców a na 100% okazję do zdobycia gola wyszedł Jacuzzi. W pojedynku z Fernandem spisał się rewelacyjnie i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą podopieczni Jeżowskiego podwyższyli prowadzenie. Gagnier świetnie zagrał na dobieg do Seidou a ten wykorzystując swoją szybkość dopadł do piłki i z 3 metrów pokonał bezradnego bramkarza.

Gdy w pierwszej połowie to gospodarze byli stroną dominującą to już w II połowie zawodnicy grający, na co dzień w L1 przeważali na boisku. I tak w 60 minucie Basa wykorzystał dośrodkowanie z rożnego Gervinho i głowa pokonał Pontdeme a w 80 minucie Samassa doprowadził do remisu. Fatalny błąd popełnił Godoy, który potknął się a Samassa bezlitośnie wykorzystał błąd obrońcy.

O wyniku meczu miała zdecydować dogrywka. Obie drużyny grały bardzo zachowawczo i bały się zaatakować, aby nie narazić się na kontrę. Jednak nie doszło do rzutów karnych. W 112 minucie spotkania, Biger szarpnął na lewej flance i po minięciu 2 rywali dośrodkował w pole bramkowe. W ogromnym tłoku, jaki panował przed bramką Fernanda najwyżej wyskoczył Fischer i z 4 metrów wpakował piłkę do bramki. Była to decydująca bramka i to Chamois Niort zagra w następnej rundzie Pucharu. Wynik można uznać za małą sensację.

Chamois Niort[NAT] - Le Mans US [L1] 4:3 (3:1) D. 1:0

 

1:0 – A. Nikiema `5

1:1 – M. Samassa `13

2:1 – R. Jacuzzi `26

3:1 – F. Seidou `30

3:2 – M. Basa `60

3:3 – M. Samassa `80

4:3 – Y. Fischer `112

 

MoM: M. Samassa [Le Mans US, ST, *8]

Odnośnik do komentarza

Chamois Niort vs. Laval

5.21.2008

Championnat National [28/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [6942]

 

Pontdeme – Randriana, Godoy, Diawara, Konate – Biger, Chapuis, Nikiema, Arnaud – Ekoko, Gagnier

 

Dzień przed tym spotkaniem Keseru doznał lekkiej kontuzji stopy i Jeżowski będzie musiał sobie radzić bez super-strzelca przez dwa tygodnie. Jego miejsce zastąpił Gagnier, który zwykle gra na pozycji prawego pomocnika.

Gospodarze szybko zdobyli gola, bo już w 30 sekundzie. Nikiema z rzutu wolnego zacentrował piłkę w pole bramkowe a w tłoku jaki panował przed bramką Baljiona, Godoy wyskoczył najwyżej i głową zdobył swoją 8 bramkę w sezonie. Na kolejne bramki kibice musieli długo czekać. Laval miało przewagę, lecz nie potrafili pokonać Pontdeme. W 65 minucie na 2:0 podwyższył Godoy. Bigera dośrodkował z rożnego a Godoy wygrał pojedynek główkowy z dwoma obrońcami i z 3 metrów po raz drugi pokonał Baljiona. Kilka minut później Lamy dał nadzieję swojej drużynie zdobywając bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Mecz się zaostrzył, ale to gospodarze wykazali się lepszą skutecznością. Na 3 minuty przed zakończeniem regulaminowych 90 minut Arnaud zaszalał na prawej flance i na wysokości pola karnego dograł do niepilnowanego Gagniera. Laurent miał dużo miejsca w polu karnym i ze spokojem pokonał Baljiona a tym samym ustalił wynik meczu.

 

Chamois Niort [1] - Laval [8] 3:1 (1:0)

 

1:0 – M. Godoy `1

2:0 – M. Godoy `65

2:1 – P.H. Lamy `71

3:1 – L. Gagnier `87

 

MoM: M. Godoy [Chamois Niort, DC, *9]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...