[FM08] Les chamois

[peżet]

Bejart Jerozolima

 

Debiut niby słaby, ale Istres jest strasznie mocne in szybko awansuje do Ligue 1, a tacy napastnicy jak Thil czy Giraud to są rzeźnicy jak na III ligę Będzie dobrze

[Sławoj]

Bejart Jerozolima

 

Debiut niby słaby, ale Istres jest strasznie mocne in szybko awansuje do Ligue 1, a tacy napastnicy jak Thil czy Giraud to są rzeźnicy jak na III ligę Będzie dobrze

Grrr..znów Word mi poprzekręcał

Ten Thil to jak na III ligę prawdziwy kozak. Chłop by sobie w Lique 1 poradził bez problemu...

[Sławoj]

Jacuzzi nadwyrężył nadgarstek na treningu i jego absencja potrawa 2 tygodnie. Zaś Diawara naciągnął mięśnie grzbietu na siłowni i nie zagra nawet przez miesiąc.

 

Z dniem 6 sierpnia Chamois Niort nawiązało współpracę z wielkim Olimpique Lyon. Lyon za taką współpracę przeleją nam na konto 130 tys. € rocznie. Jeszcze tego samego dnia dostałem faks od naszych przyjaciół z Lyonu, że Pierrick Valdivia[21l., Francja, DM] może trafić do nas na zasadzie wypożyczenia. Na drugi dzień Valdivia zawitał u nas w klubie. Młody zawodnik nie ma predyspozycji do gra na pozycji defensywnego pomocnika. Pasuje mi bardziej na typowego rozgrywającego.

 

W rewanżowym meczu 2 rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, Wisła Kraków pokonała Bejtar Jerozolima 4:1 [Paweł Brożek x2, M. Baszczyński, D. Mąka] i niespodziewanie awansowała dalej. W III rundzie spotka się z Dynamem Kijów.

 

Po nieudanym debiucie z Istres kolejnym rywalem był amatorski klub Bayonne. Rywale mają w swoim składzie Juliana Poueysa, który jest gwiazdą drużyny, lecz nie zwracałem na to uwagi.

Przez całe spotkanie to my byliśmy stroną, która dyktowała tempo gry. W I połowie jednak nie potrafiliśmy zakończyć celnym strzałem żadnej ze stworzonych sobie sytuacji. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 54 minuty. Wprowadzony po przerwie Ekoko otrzymał prostopadłe podanie od Nikiemy. Ładnie przyjął piłkę przed polem karnym i bez namysły uderzył z linii pola karnego. Duhour był bez szans. Tor lotu piłki zasłonił mu jeden z obrońców. Piłka po ziemi wtoczyła się tuż obok dalszego słupka. 13 minut po zdobyciu pierwszej bramki Ekoko podwyższył wynik na 2:0. Gagnier podobnie jak Nikiema obsłużył Ekoko pięknym, prostopadłym podaniem. Ekoko wykorzystał błąd środkowych obrońców i znalazł się w sytuacji sam na sam z Duhourem. Nie zmarnował takiej okazji. Uderzył piłkę technicznie tuż obok bezradnego bramkarza. O dziwo nie poszliśmy za ciosem. Daliśmy dojść do głosu gospodarzom, co mogło się skończyć stratą bramki. Całe szczęście, że Pontdeme zachował się bardzo przytomnie i nie dał się zaskoczyć.

 

8.08.2007.

Championnat National [2/38]

Stade Dider Deschamps, Bajonna [952]

 

Bayonne [14] - Chamois Niort [15] 0:2 (0:0)

 

0:1 – J. Ekoko `54

0:2 – J. Ekoko `67

 

MoM: J. Ekoko [Chamois Niort, ST, *8]

 

Pontdeme – Randriana, Gody, Vincelot, Ferrier – Delavaud, Tsoumou, Gonzalez - Gagnier, Nikiema– Keseru [`45 Ekoko]

[Czarls]

Może zamiast worda, lepiej używać mozilli, która nie przekręca? Albo chociaż wyłączyć w wordzie opcję autokorekty

[Sławoj]

W 3 kolejce ligowej znów spotkaliśmy się z klubem amatorskim. Cassis-Carnoux po dwóch kolejkach zajmował 15 miejsce. W tym meczu znów byliśmy zdecydowanym faworytem. Wszystko zaczęło się w 19 minucie. Vincelot dośrodkował z rożnego, piłka nieoczekiwanie została wybita przed pole karne. Na taką okazję czekał Ekoko. Opanował piłkę i z 17 metrów uderzył nie do obrony tuż pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Pansera. Ekoko 8 minut po zdobyciu pierwszej bramki mógł się cieszyć z kolejnej. Wykorzystał, bowiem rzut karnym podyktowany za faul na Pinardzie. Jeszcze przed przerwą udało nam się podwyższyć wynik. Nikiema dograł idealnie do wychodzącego zza obrońcy Delavauda. Lewy pomocnik przejął piłkę i mając przed sobą tylko bramkarza uderzył technicznie w długi róg.

Tuż po przerwie a dokładniej w 51 minucie Gody podwyższył na 4:0. Vincelot celnie dośrodkował z rzutu rożnego na 10 metr a tam Godoy musnął tylko piłkę, która wpadła do bramki. Minutę później Ekoko ustalił wynik meczu. Pindar popisał się na prawej flance skutecznym dryblingiem. Minął dwóch rywali i na wysokości pola bramkowego zacentrował piłkę na 5 metr. Pindar widział, co robi, Ekoko stał sobie osamotniony na 5 metrze i bez najmniejszego problemu pokonał Pansera strzałem z prawej nogi.

 

21.08.2007.

Championnat National [3/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [3266]

 

Chamois Niort [9] – Cassis-Carnoux [15] 5:0 (3:0)

 

1:0 – J. Ekoko `19

2:0 – J. Ekoko `27 [k]

3:0 – A. Delavaud `42

4:0 – M. Godoy `51

5:0 – J. Ekoko `52

MoM: J. Ekoko [Chamois Niort, ST, *9]

 

Pontdeme – Randriana, Gody, Vincelot, Da Silva – Delavaud, Tsoumou, Pinard - Gagnier [`45 F. Seidou], Nikiema–Ekoko

[Sławoj]

Olimpique Lyon wypożyczyło do naszego klubu kolejnego, młodego zawodnika. Był nim bramkarz Jeremy Aymes [19l., Francja, GK].

Po 3 meczach ligowych rozegraliśmy w Gueugon mecz w ramach Coupe de la Ligue. Pojedynek do pierwszych minut był ciekawym widowiskiem. Pierwszy strzał na bramkę padł już w 5 minucie. Bagnet uderzył z 6 metrów lecz wprost w bramkarza. Wraz z upływem czasu gospodarze zaczynali grać coraz składniej. W 16 minucie Fayolle sprawdził umiejętności Pontdeme uderzając zza pola karnego. Spotkanie przypominało walkę bokserską. Cios za cios. Żadna drużyna nie potrafiła jednak strzelić gola.

W 54 minucie powinniśmy prowadzić, lecz strzał Bagneta z 2 metrów niespodziewanie obronił Tangara. Goście szybko nas skontrowali, lecz Pontdeme był dziś w formie i nie dał się zaskoczyć z 10 metrów. W 69 minucie Gagnier zagrał prostopadłe podanie do Seidou. Piłka przecięła linię obrony i trafiła do młodego napastnika. Seidou wykorzystał swoją szybkość i zostawił obrońców daleko w tyle. Gdy wbiegł w pole karne Tangara wybiegł z bramki. Seidou tylko na to czekał i z 15 metrów przelobował wychodzącego bramkarza. Poszliśmy za ciosem. Przejęliśmy inicjatywę na boisku. W 74 minucie tuż przed polem karnym sfaulowany został Gagnier. Do rzutu wolnego podszedł Vincelot. Uderzył perfekcyjnie tuż nad murem. Tangara nawet nie próbował bronić tego strzału.

Do końca spotkania utrzymał się wynik 0:2 dla mojej drużyny. Dobry, szybki mecz który potwierdził, że coraz lepiej się rozumiemy na boisku.

 

14.08.2007

Coupe de la Ligue, Runda 1

Stade Jean Laville [2286]

 

FC Gueugnon [NAT] – Chamois Niort [NAT] 0:2 (0:0)

0:1 – F. Seidou `69

0:2 – R. Vincelot `74

 

MoM: R. Vincelot [Chamois Niort, DC, *8]

 

Pontdeme – Randriana, Gody, Vincelot, Da Silva – Delavauda [`45 Garcia], Tsoumou, Boulanger - Gagnier, Nikiema – Bagnet [`66 Seidou]

[Sławoj]

W drugiej rundzie Coupe de la Ligue trafiliśmy na drugoligowy LBC Chateauroux.

 

W III fazie kwalifikacji Ligi Mistrzów Wisła Kraków przegrała z Dynamem Kijów 0:1.

 

Polskie zespoły w Pucharze UEFA wypadły na remis. Legia w Warszawie zremisowała z Stabaek 2:2 [Chinyama, Radomic] a Lech Poznań przed własną publicznością zremisował z NAC Breda 1:1 [Rengifo].

 

Z PSG za zasadzie rocznego wypożyczenia do klubu dołączył Loris Arnaud [20l., Francja, AMR/ST].

 

Po pucharowym zwycięstwie wróciliśmy do ligowego obowiązku. Kolejnym rywalem był półzawodowy klub o dźwięcznej nazwie Louhans-Cuiseaux, który zajmuje 9 pozycję.

Spotkanie nie mogło zacząć się lepiej. W 4 minucie Nikiema po podaniu Valdivi uderzył z 19 metrów na bramkę gospodarzy. Piłka została kopnięta z dużą siłą. Daguet próbował bronić to uderzenie lecz mocny strzał po ziemi oddany był tak precyzyjnie, że piłką lekko musnęła słupek i wpadła do bramki. W 31 minucie Roufosse zauważył błąd w kryciu Vincelota i dograł prostopadłe do Camary. Napastnik gospodarzy przejął piłkę na 6 metrze. Kąt między bramką a Camarą był jednak zbyt duży na oddanie strzału. Camara zacentrował piłkę na dalszy słupek a tam M’Baiam wpakował piłkę do pustej bramki. W 42 minucie Nikiema zdecydował się na uderzenie z tego samego miejsca, z którego zdobył kilkanaście minut temu bramkę. Strzał jednak odbił się od słupka. Na nasze szczęście piłka odbiła się od pleców leżącego bramkarza i wtoczyła się do siatki.

W 64 minucie uciszyliśmy miejscowy stadion. Nikiema dośrodkował piłkę z rożnego na 5 metr. Bramkarz zdołał wypiąstkować piłkę lecz zrobił to za lekko. Do osamotnionej piłki szybko podbiegł Keseru i wpakował ją do pustej bramki. W 78 minucie Bong wykonywał rzut wolny z prawej strony pola karnego. Celne dośrodkowanie idealnie spadło na głowę Zobiriego, który mocnym uderzeniem pokonał Pontdeme. W 89 minucie Arsene wraz z Elouaarim „rozklepali” naszą obronę. Ten pierwszy na domiar złego popisał się pięknym uderzeniem z 25 metrów. Strzał Arsene wylądował w okienku naszej bramki i tym samym gospodarze doprowadzili do remisu.

18.08.2007

Championnat National [4/38]

Stade de Bram, Louhans [1554]

 

Louhans-Cuiseaux [9] - Chamois Niort [9] 3:3 (1:2)

0:1 – A. Nikiema `4

1:1 – M. M’Baiam `31

1:2 – J.B. Daguet `42/sam/

1:3 – C. Keseru `64

2:3 – B. Zobiri `78

3:3 – F. Arsene `89

 

MoM: A. Nikiema [Chamois Niort, AMC, *8]

 

Pontdeme – Randriana, Gody, Vincelot, Da Silva – Delavauda, Tsoumou, Pindar [Kutz; `58 Biger] - Valdivia, Nikiema – Ekoko [`45 Seidou]

[Sławoj]

W V ligowej kolejce naszym rywalem był zespół, który także ma aspiracje do awansu. Creteil bo właśnie o tym klubie mowa w tym sezonie spisuje się lepiej od nas. Zajmuje 4 miejsce.

Wynik tego spotkania został ustalony już w I połowie. Na samym początku spotkania w polu karnym sfaulowany został Delavaund. Sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Arnaud. Nasza przewaga był ogromna Rywal nie potrafił wyjść z własnej połowy. Swoją przewagę udokumentowaliśmy w 24 minucie. Godoy wykonywał rzut wolny tuż obok linii bocznej. Dośrodkował na 5 metr. Gagnier i Ekoko wyskoczyli w tym samym momencie, ale to zawodnik z DR Konga wyskoczył wyżej i to on skierował piłkę do siatki. Ekoko tym samym ustalił wynik meczu. Przez całe spotkanie przeważaliśmy w każdym aspekcie gry. Gdyby lepsza skuteczność wynik był by zdecydowanie wyższy.

 

25.08.2007

Championnat National [5/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [4396]

 

Chamois Niort [7] – Creteil [4] 2:0 (2:0)

 

1:0 – L. Arnaud `5 /k/

2:0 – J. Ekoko `24

 

MoM: L. Arnaud [Chamois Niort, MR, *8]

 

Pontdeme – Randriana, Gody, Vincelot, Da Silva – Delavauda, Tsoumou, Arnaud - Gagnier, Nikiema – Ekoko

[kostek]

Heh, Arnaud miałem w PSG właśnie, niezły na skrzydło. Na III ligę na pewno kozak.

Ekoko pamiętam z FM'08 jak prowadziłem DR Konga (przyjął powołanie, mimo tego, że domyślnie miał obyw. francuskie).

Po kilku sezonach był to czołowy napastnik w grze. Kozak niesamowity.

Spory potencjał musi mieć.

[Maniek_ZKS]

Widzę, że bez zmian w ostatnim meczu, jak kondycja?

[Sławoj]

Widzę, że bez zmian w ostatnim meczu, jak kondycja?

Nie spadła poniżej 80%.

[Sławoj]

Po dwóch ligowych spotkaniach przyszła kolej na mecz w Coupe de la Ligue. W drugiej rundzie los przydzielił nam LBC Chateauroux. Zespół, który w L2 spisuje się zgodnie z przedsezonowymi oczekiwaniami i zajmuje 9 miejsce.

Od pierwszych minut narzuciliśmy swoje tempo gry. W 37 minucie Nikiema zagrał prostopadłą piłkę do Seidou. Nasz napastnik nie przyjmował piłki tylko uderzył bez przyjęcia. Fernandez sparował strzał na bok gdzie czekał Delavaud, który lekkim, technicznym uderzeniem otworzył wynik.

Od tego momentu mecz zrobił się coraz bardziej zacięty, lecz ani my ani goście nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji. Dopiero w 70 minucie rywale oddali groźny strzał na bramkę Pontdeme . Mulenga uderzył zza pola karnego a piłka nieszczęśliwie odbiła się od nogi Godoya i zmyliła naszego bramkarza. Był to ostatni gol jak i w całym regulaminowym czasie gry, ale także w dogrywce. O wyniku meczu decydowały rzuty karne.

 

1 seria:

Tsoumou – technicznie i celnie w prawy róg bramki. 1:0

Martini – potężne uderzenie tuż pod poprzeczkę. 1:1

 

2 seria:

Biger – uderzył tuż pod rękoma Fernadeza. 2:1

Juan – podobnie jak Martini. 2:2

 

3 seria:

Nikiema – lekko w sam środek. Fernadez wyłapuje piłkę. 2:2

Scarpelli – fatalne pudło. Strzał o „kilometry” minął się z bramką. 2:2

 

4 seria:

Chapuis – kopia strzału Nikiemy. 2:2

N’Diaye – Pontdeme rzuca się w prawo, N’Diaye strzela w drugą stronę. 3:2

 

5 seria:

Bagnet – zdecydowany strzał w dolny róg bramki. 3:3

Constant – krótki rozbieg, lekke techniczne uderzenie ląduje niestety w siatce. 3:4

 

28.08.2007

Coupe de la Ligue, 2 runda

Stade Rene Gaillard, Niort [4181]

 

Chamois Niort [NAT] – LBC Chateauroux [L2] 1:1 (1:0) D. 0-0 K. 3-4

1:0 – A. Delavaud `37

1:1 – M. Godoy `70 /sam/

 

MoM: Delavaud [Chamois Niort, ML, *8]

 

Pontdeme – Randriany [`45 Biger], Gody, Vincelot, Da Silva – Delavaud, Chapuis, Boulanger - Gagnier [`90 Tsoumou], Nikiema – Seidou [`45 Bugnet]

[Sławoj]

Za dotarcie do II rundy w Pucharze Francji otrzymaliśmy 120 tys. €.

 

Wisła Kraków pożegnała się z Ligą Mistrzów. W rewanżowym meczu z Dynamem Kijów ledwie zremisowała 1:1 [Paweł Brożek] i odpadła z walki o Ligę Mistrzów.

 

Polskie kluby w Pucharze UEFA nie spisały się najlepiej. Legia Warszawa w rewanżu z Stabaekiem przegrała 2:3 [Edson, Chinyama] a Lech Poznań przegrał z NAC Bredą 0:1. Obie drużyny pożegnały się z występami na europejskich boiskach.

 

W meczu o Super Puchar Europy okazali się gracze Zenitu Sankt Petersburg. Pokonali oni w po serii rzutów karnych Man Utd.

 

Sierpień 2007

 

Bilans: 7 [4 – 2 – 1]

Championnat National: 5 [3-1-1]; 11 pkt. [-6]; 12-4

Finanse: + € 1,91M (- € 209 tys.)

Budżet transferowy: € 532 tys.

Budżet płac: € 45,3 tys. (+ 2,51 tys.)

 

 

Transfery (Polska):

1. Roger [Legia Warszawa - - > LOSC Lille] 2 mln. €

2. Robert Bednarek [Korona Kielce - - > Valladolid] 500 tys. €

3. Jacek Kosmalski [Polonia Warszawa - - > RW Essen] 300 tys. €

 

Transfery (świat):

1. Diego [Werder Brema - - > Chelsea] 33,5 mln. €

2. Miguel [Valencia - - > Liverpool ] 30 mln €

3. Lucho Gonzalez [Porto - - > Valencia ] 28 mln €

 

Ligi świata:

Anglia: Everton [0]

Belgia: KV Mechelen [0]

Francja: AJ Auxerre [+1]

Hiszpania: Real Madryt [0]

Niemcy: Werder Brema [0]

Polska: Lech Poznań [+2]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia, 2. Włochy, 3. Argentyna,..., 30. Polska [0]

[Sławoj]

Wydawałoby się, że mecz wyjazdowy z Cherbourg Football [14 miejsce] będzie typowym spotkaniem typu: „ograć półzawodowców i wrócić z trzema punktami”. Zaczęliśmy bardzo dobrze. W 2 minucie Gagnier zagrał przed pole karne do Keseru a ten obrócił się z piłką i uderzył z 16 metrów. Strzał był bardzo celny i wylądował pod poprzeczką bramki Menetriera. Gospodarze szybko się przebudzili i zaczęli grać coraz lepiej. W 15 minucie doprowadzili do remisu. Gagnier stracił piłkę na 20 metrze, co skrzętnie wykorzystali rywale. Gambillon zagrał piłkę pomiędzy obrońców, co kompletnie zaskoczyło moich stoperów. Kabran nawet nie przyjmował piłki tylko uderzył z 12 metrów. Pontdeme próbował ratować całą sytuację, rzucił się do uderzenia, lecz było już za późno, piłka wylądowała w siatce.

Mecz się wyrównał. Widać, że nowa taktyka 4-4-2 zdała egzamin jeśli chodzi o stwarzanie sobie okazji strzeleckich. W ataku graliśmy w miarę przyzwoicie, lecz nasza gra obronna jest do poprawy.

W drugiej połowie spotkanie wyraźnie osłabło. Role się odwróciły. Zaczęliśmy dominować na boisku a swoją przewagę udokumentowaliśmy w 55 minucie. Perez Garcia dośrodkował z prawego skrzydła. W ogromnym zamieszaniu pod bramką rywali najwyżej wyskoczył Da Silva i wykończył dośrodkowanie partnera celną główką. Da Silva ustalił tym samym wynik meczu.

 

1.09.2007

Championnat National [6/38]

Stade Maurice Postaire, Cherbourg [1238]

AS Cherbourg Football [14] - Chamois Niort [5] 1:2 (1:1)

 

0:1 – C. Keseru `2

1:1 – D. Kabran `15

1:2 – D. Da Silva `55

 

MoM: C. Keseru [Chamois Niort, ST, *8]

Pontdeme – Konate, Da Silva, Godoy, Vincelot – Perez Garcia, Tsoumou, Gagnier, Arnaud – Ekoko, Keseru

[Sławoj]

Powróciłem do pisania relacji z meczów w stylu jak w opku "Farnborough Town". [czyt. realacja z gazety :0].

 

***

 

Polacy w eliminacjach do ME przegrali w Lizbonie z Portugalią 0:2.

 

W VII kolejce Championnat National doszło do pojedynku na szczycie. FC Gueugnon podejmowało u siebie Chamois Niort. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny, które rywalizują o awans do L2. Można było się spodziewać ciekawego spotkania i tak właśnie było. Prawie 3,5 tys. kibiców zgromadzonych na stadionie Jean Laville obejrzeli świetne widowisko. W pierwszej połowie Keseru dał popis swoich nietuzinkowych umiejętności. Najpierw w 4 minucie wykorzystał prostopadłe zagranie Gagniera, minął w polu karnym Genevoisa i mocnym strzałem z 7 metrów pokonał Tangarę. Keseru w 34 zdobył swoją drugą bramkę. Rumuński napastnik wykorzystał rzut wolny z 17 metrów. Była to bramka dająca wynik 3:0 dla gości bo w między czasie Arnaud zdobył bramkę na 2:0. Keseru wykonywał wolnego z 28 metrów, uderzył mocno lecz futbolówka odbiła się od jednego z zawodników który stał w murze. Arnaud natychmiast doskoczył do osamotnionej piłki i mimo ostrego kąta zdołał pokonać Tangarę.

Keseru powinien dziś ustrzelić przynajmniej 4 gole. Niestety w drugiej połowie nie potrafił wykorzystać najprostszej sytuacji sam na sam. Gospodarzy w całym meczu stać było tylko na jedną, honorową bramkę. W 65 minucie Kebe wraz z Fayolle „rozklepali” linię obronną gości. Ten drugi bez trudu pokonał Aymesa z 3 metrów. Tym samym Fayolle ustalił wynik meczu a Chamois Niort wywiozło z Gueugnon cenne 3 punkty.

 

11.09.2007

Championnat National [7/38]

Stade Jean Laville, Gueugnon [3427]

 

FC Gueugnon [8]- Chamois Niort [3] 1:3 (0:3)

 

0:1 – C. Keseru `4

0:2 – L. Arnaud `16

0:3 – C. Keseru `34

1:3 – B. Fayolle `65

 

MoM: C. Keseru [Chamois Niort, ST, *9]

 

Aymes – Konate, Da Silva, Godoy, Vincelot – Perez Garcia, Tsoumou, Gagnier, Arnaud – Ekoko, Keseru

[Sławoj]

Polacy po fatalnym spotkaniu przegrali w Helsinkach z Finlandią 0:1.

 

W VIII ligowej kolejce, Chamois Niort podejmowało na własnym obiekcie Arles, czyli ostatnią drużynę w tabeli. Można było się spodziewać wysokiego zwycięstwa gospodarzy, lecz rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Mimo iż gospodarze przeważali niemalże całe spotkanie to udało im się zdobyć tylko jedną bramkę. W 28 minucie Correze tak niefortunnie wybił piłkę z rogu boiska, że ta doleciała na 8 metr własnego pola karnego. Ekoko wykorzystał błąd obrońcy i strzałem głową zdobył jedyną bramkę w tym meczu. Gospodarzom nie pomogła nawet czerwona kartka dla Correze w 54 minucie. Najbliżej zdobycia drugiej bramki był Arnaud, który w 78 minucie próbował zaskoczyć bramkarza rywali strzałem z 12 metrów. Jednak to uderzenie przeleciała minimalnie obok bramki.

Zawodnicy Chamois Niort zawiedli. Mimo zwycięstwa trener gospodarzy miał dziś sporo zastrzeżeń do gry ofensywnej. – Całkowicie zawiódł mnie dziś Keseru. Przez 45 minut nie oddał żadnego strzału na bramkę. Nie oszukujmy się. Z Arles powinniśmy wygrać 4:0, 5:0. Jednak z drugiej strony liczą się 3 punkty, które dziś zdobyliśmy- powiedział Jeżowski.

15.09.2007

Championnat National [8/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [3866]

 

Chamois Niort [2] – Arles [20] 1:0 (1:0)

1:0 – J. Ekoko `28

CzK – E. Correze `54

 

MoM: J. Ekoko [Chamois Niort, ST, *8]

 

Aymes – Konate, Da Silva, Godoy [`71 Randriana], Vincelot [`45 Drzymont] – Perez Garcia, Tsoumou, Gagnier, Arnaud – Ekoko, Keseru [`45 Seidou]

[Cygan]

Ekoko i Keseru robią robotę Zapowiada się awans

[leyzer87]

No, no, no! Ładnie Ci idzie w tym klubiku. Będzie awans?

[Sławoj]

W IX kolejce Chamois Niort zmierzył się z rewelacją tego sezonu, Sannois SG, którzy zajmują 7 pozycję po 8 rozegranych meczach. Mecz nie był porywający. Obie drużyny prezentowały zbliżony poziom, ale to gospodarze wyszli z tego pojedynku zwycięsko. Po niezbyt udanym meczu w poprzedniej kolejce dał o sobie przypomnieć Keseru. W 39 minucie, Vincelot zagrał wysoką piłkę na 30 metr. Lassissi próbował wybić piłkę, lecz zrobił to tak niefortunnie, że ta zamiast do przodu poleciała zza plecy obrońcy gości. Keseru szybko przejął piłkę i popędził na bramkę. W sytuacji sam na sam z Aureille położył golkipera na ziemi i spokojnie skierował piłkę do bramki. Na kolejną bramkę kibicie musieli czekać aż do doliczonego czasu gry drugiej połowy. Tsoumou zbyt długo bawił się z piłkę przed polem karnym, Connell wykorzystał błąd pomocnika Chamois i popędził z piłką ku bramce Aymesa. Uderzył z ostrego kąta w kierunku dalszego słupka. Aymes skrócił kąt, lecz strzał był oddany z dużą precyzją i piłka wpadła tuż przy słupku. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem w 4 minucie doliczonego czasu gry na linii pola karnego sfaulowany został Keseru. Do wolnego podszedł Arnaud. Uderzył piekielnie mocno ale za razem bardzo celnie. Aureille był bez szans.

Szczęśliwe zwycięstwo gospodarze przypłacili trzema kontuzjami. Gagnier w 10 minucie musiał zejść z boiska, ale jego kontuzja nie okazał się poważna. Konate w 30 minucie opuścił plac gry, diagnoza – pęknięte żebra i 2 miesiące przerwy. W 64 minucie Randriana doznał pęknięcia kości przedramienia i na boisko wróci dopiero za 3 tygodnie.

18.09.2007

Championnat National [9/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [4065]

 

Chamois Niort [2] – Sannois SG [7] 2:1 (1:0)

 

1:0 – C. Keseru `39

1:1 – K. Connell `90+

2:1 – L. Arnaud `90+

 

MoM: L. Arnaud [Chamois Niort, MR, *8]

Aymes – Konate [`30 Randriana, `64 Avinin], Da Silva, Drzymont, Vincelot – Perez Garcia, Tsoumou, Gagnier [`10 Jacuzzi], Arnaud – Ekoko, Keseru

[Sławoj]

W X ligowej kolejce doszło do interesującego pojedynku. Laval, które przed sezonem było wymieniane jako główny kandydat do awansu zmierzyło się z Chamois Niort. Laval jednak w tym sezonie całkowicie zawodzi. Po 9 kolejkach zajmują odległe 17 miejsce.

Sam mecz był wyrównany a o wyniku tego spotkania zadecydowała dopiero w II połowa. Keseru wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie w 51 minucie. Perez Garcia dośrodkował z wolnego, którego wykonywał 30 metrów od bramki. Pomocnik gości zacentrował piłkę na 10 metr. Keseru uprzedził obrońców i wybiegł do piłki. Uderzył ją głową a raczej lekko ją trącił co kompletnie zaskoczyło Balijcha. 8 minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Ekoko świetnie zagrał na wolne pole. Keseru wygrał pojedynek biegowy z Gibaudem, przyjęła piłkę na 14 metrze i widząc, że Balijcha wyszedł z bramki, uderzył płasko po ziemi. Piłka zatrzepotała w siatce gospodarzy po raz drugi.

„Pomarańczowych” w tym spotkaniu stać było tylko na jedną bramkę, którą zdobyli 5 minut przed zakończeniem spotkania. Błąd linii obrony gości wykorzystał Fabien.

 

22.09.2007

Championnat National [10/38]

Stade Rene Gaillard, Niort [4065]

 

Laval [17] - Chamois Niort [2] 1:2 (0:0)

0:1 – C. Keseru `51

0:2 – C. Keseru `59

1:2 – G. Fabien `85

 

MoM: C. Keseru [Chamois Niort, ST, *8]

 

Aymes – Ferrier, Da Silva, Drzymont, Vincelot – Perez Garcia, Tsoumou, Gagnier, Arnaud – Ekoko, Keseru