Przytułek hipochondryka

[Jahu]

http://zdrowie.radiozet.pl/Zdrowie/Newsy/Elektroniczny-nos-zamiast-lekarza-Zapach-oddechu-zdradza-az-17-chorob-00001294

To będzie przełom!
:O

[Hawkeye]

Nigdzie tego nie widzę w zalinkowanym przez Ciebie artykule, ale dokładność takiego sposób to ~80% z tego co pamiętam, więc raczej mógłby być pomocniczym, ale nie powinien zastąpić innych badań. Nie można sobie pozwolić na to, by 1 na 5 osób została błędnie zdiagnozowana. Więc np. w porównaniu z potwierdzeniem stworzenia skutecznej (u ponad 999 osób na 1000) szczepionki na wirus ebola jakoś tak tydzień czy dwa tygodnie temu to wypada gorzej ;).

[Hawkeye]

http://theheartysoul.com/stem-cells-cure-paralysis/

 

"The process began in April where Dr. Liu injected 10 million AST-OPC1 cells directly into Kris’ cervical spinal cord. (AST-OPC1 cells come from donated eggs that are fertilized in vitro (ie. in a petri dish)...

After a mere 3 weeks of therapy, Kris started showing signs of improvement, and within 2 months he could answer the phone, write his name and operate a wheelchair. He had regained significant improvement in his motor functions; which are the transmissions of messages from the brain to muscle groups to create movement."

 

wow, wygląda na to, że wyleczyliśmy paraliż

 

 

tldr pierwszy sparaliżowany leczony komórkami macierzystymi odzyskał władzę w górnych partiach ciała

[jmk]

Miałem robiony rezonans głowy w prawej skroni i z prawej strony z tyłu głowy, ból głowy od około miesiąca, na wyniku badania mam takie podsumowanie:

 

Powyższy obraz przemawia za uszkodzeniem istoty białej. Jednak jego tło jest trudne do ustalenia na podstawie tego badania, w różnicowaniu należy przede wszystkim uwzględnić zaburzenia metaboliczne i działanie czynnika toksycznego, jak i również pierwotny proces demielinizacyjny i zespół PRES.

 

 

Orientuje się może ktoś co to może w ogóle znaczyć? Miał z tym styczność albo ma kogoś kto wie? Dla mnie kompletnie niezrozumiałe, dzisiaj byłem u swojego hematologa i... też nie wie. Muszę czekać na wizytę u neurologa, mam przyjść "na krzywo" w poniedziałek, ale mam weekend do myślenia, a może nawet się nie uda "do-rejestrować" w poniedziałek, a na skierowaniu, które mam po-hospitalizacyjne i pilne miałbym pierwszy termin na 28 czerwca...

[Ingenting]

Jaką maść byście polecili na bóle mięśniowe typu przewiało mnie / krzywo spałem?

[me_who]

Dicloziaja, fajnie rozgrzewa i pomaga na takie historie.

[T-m]

Zawsze Ben-Gay. Zapach mordercy, skuteczność Harasimowicza w CMie.

[Fenomen]

Bengaya zawsze propsuje. Przy okazji bedziesz mial chwile prywatnosci, bo na pewno nikt sie do Ciebie nie zblizy

[jmk]

Voltaren max, Ketonal.

[Meler]

Zawsze grzanie takich miejsc na propsie, ben-gay, Deep Heat (nie wiem czy jest w PL ale podstawowe wyposażenie rugbysty amatora w Irlandii)

[jmk]

Macie jakiś domowy sposób na zgagę? To jakaś pierdoła, ale już mnie męczy kilka dni.

 

[m_arcin]

Podobno kilka migdałów może pomóc... 

[Brudinho]

23 godziny temu, jmk napisał:

Macie jakiś domowy sposób na zgagę? To jakaś pierdoła, ale już mnie męczy kilka dni.

 

 

Ja pijam sode oczyszczoną. Rozpuszczam 1-2 łyżki w ćwiartce szklanki wody i od razu przechodzi

[jmk]

Moja siostra źle się czułą tj. zmęczona, niechęć ogólna i takie tam. Robiła sobie wszystkie badania, żeby znaleźć przyczyny. Wyszedł jej cukier na czczo 102, a potem wzrost insuliny, rodzinna stwierdziła insulino-odporność i nadczynność tarczycy. Siostra mocno się przejęła, teraz ma mieć USG tarczycy, potem endokrynolog (nawet prywatnie długo się czeka) itp. Twierdzi, że teraz przerąbane, bo nic prawie nie może jeść i co to będzie. Nie znam tej choroby, ja z cukrem też problemów nie miałem czy indeksem glikemicznym - ale może ktoś z Was się z tym spotkał/ ma znajomych/rodzinę z problemem? Chciałbym ją jakoś uspokoić, może to nie tragedia i normalnie można żyć i żryć sporo?

 

[jasonx]

102 na czczo to jeszcze zaden zly wynik. raczej sygnal ostrzegawczy, ze trzdba zbastowac ze slodyczami. Jak jej wyjdzie kilka razy z rzedu na czczo ponad 120 to gorzej.

Niech idzie do apteki, glukometry daja za darmo i niech sobie mierzy.

A cukrzyca 2 typu to nie wyrok. Dobrze prowadzona nie wymaga lekow tylko swiadomego jedzenia. Trzeba odpuscic cukry i biala make. Do tego nie wiem ile wazy,  ale jesli ma nadwage warto zrzucic pare kilo. I lepiej jesc malo ale czesto.

[jmk]

Miała też te krzywa robiona i wyszło, że nie spada. Waży ledwie 50kg Słodyczy nie je, nie slodzi cukrem.

[jasonx]

Hmm, a hemoglobine glikowana miala robiona? Lipidogram? Teraz kwestia diagnozy co to. Jesli cukrzyca 1 to rzeczywiscie przejebane, bo jedziesz na insulinie. Przy 2 da sie normalnie funkcjonowac. Choc jak mowie - 102 to w zasadzie obecnie w normie. Niech wezmie glukometr i zbada 2h po jedzeniu. Jesli <140 to spoko.

[jmk]

"Cukier na czczo 102 a insulina po 2 godzinach wzrosła mi 5x, mam insulinoopornosc i niedoczynnosc tarczycy" to pierwsze badanie, drugie: "TSH jeszcze wyzsze i przeciwciala mam wysokie i jedne i drugie wygląda na to, że moja tarczyca sama siebie atakuje"

 

Endokrynologa ma na 5 grudnia prywatnie.

 

 

 

 

[Trzmielu]

W dniu 31.10.2018 o 10:52, jmk napisał:

Moja siostra źle się czułą tj. zmęczona, niechęć ogólna i takie tam. Robiła sobie wszystkie badania, żeby znaleźć przyczyny. Wyszedł jej cukier na czczo 102, a potem wzrost insuliny, rodzinna stwierdziła insulino-odporność i nadczynność tarczycy. Siostra mocno się przejęła, teraz ma mieć USG tarczycy, potem endokrynolog (nawet prywatnie długo się czeka) itp. Twierdzi, że teraz przerąbane, bo nic prawie nie może jeść i co to będzie. Nie znam tej choroby, ja z cukrem też problemów nie miałem czy indeksem glikemicznym - ale może ktoś z Was się z tym spotkał/ ma znajomych/rodzinę z problemem? Chciałbym ją jakoś uspokoić, może to nie tragedia i normalnie można żyć i żryć sporo?

 

Przypadkiem nie jest to hashimoto? Szwagierce też zaczęło się od podwyższonego cukru. W sumie co raz częściej słyszy się o diagnozie tej choroby, ale chyba nie ma co się bać

[jmk]

Jest po wizycie u lekarza i faktycznie hashimoto, coś więcej napiszesz o tym? Leczenie, rokowania? Czego się bać?