Misiek Napisano 8 Września 2009 Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Jednak nie obyło się bez interwencji chirurgicznej :( Zaczęło się to powiększać i wszelkie Rivanole nic nie pomagały, a sam się bałem przekłuwać. Chirurg stwierdził, że powinienem od razu przyjść, a nie czekać tak długo, bo potem mogło podejść pod paznokieć i do kości, a wtedy mogła grozić nawet amputacja fragmentu palca. Teraz się zastanawiam, czy Pan dr nauk medycznych (swoją drogą dziwnie to brzmi, bo człowiek zwykł każdego lekarza tytułować doktorem, coś jak w szkole, każdego nauczyciela profesorem ;) ) chciał mnie nastraszyć, zażartował sobie, czy to faktycznie prawda. Na pewno mu się to skutecznie udało i trzymam się od skórek przy paznokciach z daleka Przepisał mi też Doxycyclinum 100 mg i kazał za tydzień przyjść na kontrolę. Jeszcze dostałem niby dwa zastrzyki ze znieczuleniem w palec, ale zdrętwiał mi tylko w sumie od momentu końca kości śródręcza, do końca paliczków bliższych, ale tam gdzie miałem cięcia jakby nie i w sumie czułem jak mnie kroi i następnie wyciska. Czy przy takiej ropie to nie działa znieczulenie? Kurde nie pamiętam, w którym miejscu na palcu mi dał te zastrzyki. Dawka chyba 10 czegoś ;) Niby pielęgniarka się pytała czy ma dać coś tam mocniejszego, ale stwierdził, że to wystarczy. Mogło być jednak za słabe, czy on musiał wiedzieć, że ja czuję, że on tnie ;) Pierwszy raz w życiu miałem takie znieczulenie Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jeszcze dostałem niby dwa zastrzyki ze znieczuleniem w palec, ale zdrętwiał mi tylko w sumie od momentu końca kości śródręcza, do końca paliczków bliższych, ale tam gdzie miałem cięcia jakby nie i w sumie czułem jak mnie kroi i następnie wyciska. Czy przy takiej ropie to nie działa znieczulenie? Kurde nie pamiętam, w którym miejscu na palcu mi dał te zastrzyki. Dawka chyba 10 czegoś ;) Niby pielęgniarka się pytała czy ma dać coś tam mocniejszego, ale stwierdził, że to wystarczy. Mogło być jednak za słabe, czy on musiał wiedzieć, że ja czuję, że on tnie ;) Pierwszy raz w życiu miałem takie znieczulenie dostałeś znieczulenie przewodowe w nerwy palcowe, które znosi ból ale pozostawia czucie dotyku; zakażenie kości, o którym wspomniał chirurg u młodych ludzi zdarza się bardzo rzadko i dotyczy bardzo zaawansowanych zmian ropnych- zgorzelinowych Cytuj Odnośnik do komentarza
Monti Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Wczoraj przy nieczystej interwencji dość pechowo upadłem na mały palec lewej dłoni. Dzisiaj zrobił się on fioletowy i tak napuchł że jest grubszy od wskazującego, nie mogę go zginać a przy poruszaniu czuję dość dotkliwy ból. Smaruję to Altacetem i mam pytanie- jest on tylko wybity/stłuczony czy może coś poważniejszego? I czy do weekendu mogłoby to zejść? Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 obrzęk, krwiak- to może być stłuczenie, ale bez rtg nie wiem, czy nie ma złamania :-k smaruj dodatkowo Lioton 1000 lub Hirudoid żel- ale jesli nie ustapi obrzęk do jutra- zgłos sie do lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jednak nie obyło się bez interwencji chirurgicznej :( Zaczęło się to powiększać i wszelkie Rivanole nic nie pomagały, a sam się bałem przekłuwać. Chirurg stwierdził, że powinienem od razu przyjść, a nie czekać tak długo, bo potem mogło podejść pod paznokieć i do kości, a wtedy mogła grozić nawet amputacja fragmentu palca. Teraz się zastanawiam, czy Pan dr nauk medycznych (swoją drogą dziwnie to brzmi, bo człowiek zwykł każdego lekarza tytułować doktorem, coś jak w szkole, każdego nauczyciela profesorem ;) ) chciał mnie nastraszyć, zażartował sobie, czy to faktycznie prawda. Na pewno mu się to skutecznie udało i trzymam się od skórek przy paznokciach z daleka Przepisał mi też Doxycyclinum 100 mg i kazał za tydzień przyjść na kontrolę. Jeszcze dostałem niby dwa zastrzyki ze znieczuleniem w palec, ale zdrętwiał mi tylko w sumie od momentu końca kości śródręcza, do końca paliczków bliższych, ale tam gdzie miałem cięcia jakby nie i w sumie czułem jak mnie kroi i następnie wyciska. Czy przy takiej ropie to nie działa znieczulenie? Kurde nie pamiętam, w którym miejscu na palcu mi dał te zastrzyki. Dawka chyba 10 czegoś ;) Niby pielęgniarka się pytała czy ma dać coś tam mocniejszego, ale stwierdził, że to wystarczy. Mogło być jednak za słabe, czy on musiał wiedzieć, że ja czuję, że on tnie ;) Pierwszy raz w życiu miałem takie znieczulenie Też tak miałem, tylko znieczulenia sobie nie przypominam. Chyba tylko odkaził, ale przecinał skórę w takim miejscu gdzie była sama ropa, więc tylko przy wyciskaniu mnie bolało. Dostałem też wtedy zastrzyk przeciw tężcowi chyba, dziwne, że Tobie czegoś takiego nie dał. Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Jakiś pomysł na ból karku, chyba zle spalem... a zaraz zgine z bolu, z chwile mi sie miesnie naprezaja i boli jak skr****. Taki przeszywajacy bol, nie moge skrecac glowa w prawo i tez z tej strony boli najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Rozgrzewac czy zamrazac? Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 na taki kręcz karku- na początek- Ibuprom 200mg 3 x dz 2 tabl + nagrzewanie- dodatkowo mozna wcierać żel przeciwbólowy - jaki chcesz nie wychodź na powietrze, co najmniej pół godziny po nagrzewaniu w razie braku poprawy w poniedziałek -> do lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 11 Września 2009 Udostępnij Napisano 11 Września 2009 thx, to widzę, że prawie całkiem dobrze trafiłem. Tylko na poczatku próbowałem lodem zgubić to. Do poniedziałku jak nie przejdzie to sobie głowę odetnę ;P Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 12 Września 2009 Udostępnij Napisano 12 Września 2009 Dobra...głupie pytanie, ale muszę je zadać Dziś pierwszy raz w życiu poprowadzę imprezę dla około 10 tys. ludzi i zaczyna mnie łapać stresik. Czuję, ścisk w żołądku. Napić się jakiejś melisy, czy lepiej dac sobie spokój i przetrzymać niepokój? Czuję się jak przed maturą, a przecież mam duże doświadczenie w pracy z mikrofonem, prowadziłem doping na Oporowskiej, tylko, że tam mogłem sobie rzucić mięsem, a teraz muszę grzecznie spikerować. Ponadto byłem już spikerem Młodej Ekstraklsy, prowadziłem mecze koszykówki kobiet, czy niższych piłkarskich klas rozgrywkowych. Co radzicie? Wypić, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 12 Września 2009 Udostępnij Napisano 12 Września 2009 tu raczej pomocne byłyby jakieś psycho- lub socjotechniki :-k możesz spróbować Neospsminę- bezpieczna, mnie kiedyś pomogła ;) dasz radę; jestem spokojny o Ciebie powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 13 Września 2009 Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Od kilku dni mam ból brzucha, który nasila się głównie w nocy oraz podczas "leczenia" za pomocą waty z kamforą. Zaczyna także boleć mnie drugie ucho podczas rozmowy przez telefon. Dodam może, że trzy miesiące temu miałem płukany uszy. Czy możliwe, że znów czeka mnie to samo czy jednak to coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Września 2009 Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Brzucha czy ucha, panie dzieju? Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 13 Września 2009 Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Ucha Cytuj Odnośnik do komentarza
Sk8ter Napisano 13 Września 2009 Udostępnij Napisano 13 Września 2009 Też miałem ostatnio płukanie ucha i laryngolog przestrzegł mnie przed używaniem jakichkolwiek leków jak boli ucho. Jest to tak delikatny narząd, że nietrudno o trwałe uszkodzenia. Zero kropli, domowych sposobów, zabawy z patyczkami itd. Najlepiej idź do laryngologa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Mi mówił, że jeśli będzie mi się znów zatykać ucho to powinienem użyć jakichś kropli, które z tego co pamiętam rozpuszczają ten syf - tylko nie pamiętam nazwy tych kropel. Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 14 Września 2009 Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Mi mówił, że jeśli będzie mi się znów zatykać ucho to powinienem użyć jakichś kropli, które z tego co pamiętam rozpuszczają ten syf - tylko nie pamiętam nazwy tych kropel. acerumen Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 29 Września 2009 Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Problem był poruszany jednak obyło się bez odpowiedzi :> Od pół roku trenuję kickboxing i nie miałem problemu z odciskami (odpażeniami) na stopach (trenowaliśmy jako początkujący na matach). Po przenosinach do grupy zaawansowanej (trening na normalnym parkiecie), po 2 miesiącach mam coraz większe odciski na poduszkach, które z każdym obrotem są boleśnie zrywane. Próbowałem jakiś plastrów, bandaży, owijek na stopy itd. Nic nie działa. Nie ma jakiejś maści/żelu/czegokolwiek co przyspieszyło by gojenie się takich ran? Trener znowu polecił mi owijki na stopy. Po 3 miesiącach przyzwyczaję stopy do twardego podłoża i dolegliwości miną. Cytuj Odnośnik do komentarza
binki Napisano 5 Października 2009 Udostępnij Napisano 5 Października 2009 15 lat temu metoda na kamyczek z nerki była Fitolizyna, No-Spa, ciepłe kąpiele i piwo. Czy to dalej dobra metoda, czy może warto pójść z "duchem czasu" i jeżeli tak to co teraz jest na topie? ;) Głównie chodzi mi o metody do zastosowania od ręki, bez konieczności śmigania do lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 5 Października 2009 Udostępnij Napisano 5 Października 2009 No ja miałem kamyczek w zeszłym roku i metody ww są nadal na topie Choć z tym piwem, to mam wrażenie lekka przesada. Ja tam sobie nigdy nie odmawiałem, a i tak coś tam się nazbierało :/ Ale od czasu narodzin, piję dużo więcej wody. Jedynie do tego takie okrągłe kapsułki o nazwie Rowatinex. Nie mam pojęcia, czy musisz mieć na to receptę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.