schizzm Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 Moja żona chwaliła sobie te książkę - https://www.empik.com/hashimoto-jak-w-90-dni-pozbyc-sie-objawow-i-odzyskac-zdrowie,p1145095166,ksiazka-p Przede wszystkim rób wywiad wśród kobiet, bo jest to BARDZO "popularna" choroba. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 W moim otoczeniu jest multum kobiet z haszimoto, w tym moja żona. Nie jest to jakaś tragedia. Pewnie na stałe dostanie jakąś dawkę eutyroksu. Zaleca się unikanie stresu, tarczyca się potrafi zmniejszyć. Mogą występować wahania nastroju i senność, ogóle rozbicie. Po rozpoczęciu leczenia u mojej zostało tylko to pierwsze Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 A jak to się ma do samej tarczycy? Bo powiedziała mi, że nie da się powstrzymać niszczenia tarczycy przez to. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 No bo to na chwile obecną nie jest uleczalne. Spowalnia się jedynie proces niszczenia tarczycy. Od siebie dodam, że plus z tego wszystkiego jest taki, że dość szybko udało się Wam zdiagnozować. W przypadku mojej żony, diagnoza przyszła trochę za późno. Kilka lat starania się o dziecko, kupa kasy zostawiona u specjalistów i żaden nie zasugerował, żeby zbadać się pod kątem hashimoto. A najprawdopodobniej to była przyczyna naszych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2018 2 godziny temu, Łonio napisał: W moim otoczeniu jest multum kobiet z haszimoto, w tym moja żona. Nie jest to jakaś tragedia. Pewnie na stałe dostanie jakąś dawkę eutyroksu. Zaleca się unikanie stresu, tarczyca się potrafi zmniejszyć. Mogą występować wahania nastroju i senność, ogóle rozbicie. Po rozpoczęciu leczenia u mojej zostało tylko to pierwsze To nie hashimoto, to płeć Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Korzystal ktos z Was z akupunktury jako terapii leczenia bólu? Od miesiaca sie bujam z rehabilitacja, ktora niewiele pomaga i zastanawiam sie nad alternatywami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Jeśli w nią wierzysz, to może zadziałać. Podobnie jak bańki, bioprądy czy homeopatia. Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Wredny komentarz Cytuj Odnośnik do komentarza
wwosik Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 3 godziny temu, Gabe napisał: Jeśli w nią wierzysz, to może zadziałać. Podobnie jak bańki, bioprądy czy homeopatia. To nie do końca tak. Technicznie, akupunktura prowadzi do podrażnienia nerwow, które przebiegają przez organy i w ten sposób je stymuluje. Czy dobrze czy źle to już trudno mi powiedzieć ale fizyczny mechanizm istnieje, w przeciwieństwie do homeopatii. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 No tak. W takim razie podobnie jak pijawki i upuszczanie krwi 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Ej, ale bańki to Ty szanuj. Za dzieciaka przez kilka ładnych lat miałem problemy z oskrzelami. Dopiero po bańkach mi przeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Może to dlatego, że "baniek pod żadnym pozorem nie można przeziębić" i dlatego wygrzałeś się w łóżku. Cytuj Odnośnik do komentarza
kuab Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Zarowno banki jak i akupunktura to pseudo-nauka. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 53 minuty temu, Gabe napisał: Może to dlatego, że "baniek pod żadnym pozorem nie można przeziębić" i dlatego wygrzałeś się w łóżku. W sumie gadałem podobnie, póki mój syn nie miał postawionych baniek, gdy miał bodajże zapalenie oskrzeli i syropki nie dawały rady. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 W teorii jakiestam badania potwierdzaja, ze to dziala. W praktyce fajnie by bylo to uslyszec od kogos, komu rzeczywiscie pomogło To juz troche desperacja, ale od jakiegos czasu bez ketonalu nie przespie nocy wiec juz szukam wszystkiego co mozliwe i choc troche skuteczne (uprzedzajac pytanie - u lekarza bylem, na rehabilitacje chodze). Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, Gabe napisał: Może to dlatego, że "baniek pod żadnym pozorem nie można przeziębić" i dlatego wygrzałeś się w łóżku. Tak, jasne - a przez poprzednie, nie wiem, 6 lat, nigdy tego nie wygrzalem? U mnie w domu byla jedna zasada - jestes chory, lezysz w lozku. Nie bylo czegos takiego jak "brak wygrzania". W kazdym razie mi za guwniaka pomoglo w 100%, chociaz rodzice mieli wczesniej ze mna spory problem. Ale jak nie wierzycie, to wasza sprawa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2019 Bo jak pacjent bardzo chce wyzdrowieć to medycyna jest bezradna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 17 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 6 godzin temu, tio napisał: Bo jak pacjent bardzo chce wyzdrowieć to medycyna jest bezradna. Proponuję Ci powiedzieć powyższe zdanie prosto w oczy komuś, kto jest w stadium terminalnym raka. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
wwosik Napisano 17 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 13 godzin temu, Łonio napisał: Proponuję Ci powiedzieć powyższe zdanie prosto w oczy komuś, kto jest w stadium terminalnym raka. Hej hej, dość ostro jak na jednak niewinny komentarz. A pijawki lekarskie są jak najbardziej stosowane przez nie-alternatywną medycynę, bo wydzielają związek zmniejszający krzepliwość krwi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 17 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 13 godzin temu, Łonio napisał: Proponuję Ci powiedzieć powyższe zdanie prosto w oczy komuś, kto jest w stadium terminalnym raka. Moja mama zmarła na raka i nie przyszło mi do głowy szukać jakichś znachorów i pseudomedycznych rozwiązań. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.