Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś bardziej radykalny, ewentualnie PiS się zradykalizuje.

Myślenie, że elektorat PiSu czy nawet zwykli ludzie przejmują się jakimiś rezolucjami UE czy poburkiwaniem Brukseli jest naiwne. UE jest w potężnym kryzysie i może jeszcze z 5 lat temu byłoby się czegoś bać. A teraz, u progu ewentualnego wyjścia UK z Unii, może się okazać, że eurokraci będą mieli większe problemy niż jakaś tam Polska. Orbanowi przeszły wszystkie jego mało demokratyczne ruchy i ma się doskonale na Węgrzech. Oczywiście, Polska jest startegicznie ważniejszym i większym krajem niż Węgry, ale gdy Unii będzie groził rozpad, to Kaczyński będzie mógł do woli harcować na własnym podwórku.

A ewentualne sankcje PiS, który jest mistrzem w obracaniu kota ogonem, z łatwością przekuje na swój sukces, a winą obarczy Niemców, Tuska, "zdrajców" i "konfidentów".

Odnośnik do komentarza

Rezolucja to pikuś, ale pikuś konieczny do wprowadzenia przed uruchomieniem procedury karnej przeciwko państwu członkowskiemu. Zgadzam się co do tego, że ta rezolucja to bzdura, ale jak nas UE pozbawi środków unijnych albo wyłączy nas z Schengen, co jest IMO całkowicie możliwe, to będzie wtedy wesoło.

Odnośnik do komentarza

Przecież Schengen zaraz może być fikcją, zważywszy, że już są pomysły "Starej Unii" do ograniczenia Strefy do sześciu krajów. Nie znam też na tyle przepisów unijnych, żeby wiedzieć jak wygląda wstrzymanie środków - bo jeśli jest potrzebna zgoda wszystkich członków, to zapomnij o czymś takim.

Odnośnik do komentarza

Przecież Schengen zaraz może być fikcją, zważywszy, że już są pomysły "Starej Unii" do ograniczenia Strefy do sześciu krajów. Nie znam też na tyle przepisów unijnych, żeby wiedzieć jak wygląda wstrzymanie środków - bo jeśli jest potrzebna zgoda wszystkich członków, to zapomnij o czymś takim.

No pewnie, bo nas Orban nie poprze... Ups, jak dotąd nas "jego" ludzie w strukturach unijnych olewają gdzie się da. ;)

Odnośnik do komentarza

Unia obecnie NIE MOŻE sobie pozwolić na secesję któregoś z członków. Nie może. Jest na to obecnie za słaba. PiS liczy na to, że w związku z tym Unia nie odważy się na poważniejsze działania. Na realne działania. Czy ma rację, trudno stwierdzić, bo w Brukseli ktoś może dojść do wniosku, że Polska też nie może sobie na to pozwolić... ale jakoś nie wierzę, by do bólu ostrożni zazwyczaj eurokraci faktycznie zdecydowali się na taki hazard.

Odnośnik do komentarza

Rezolucja to pikuś, ale pikuś konieczny do wprowadzenia przed uruchomieniem procedury karnej przeciwko państwu członkowskiemu. Zgadzam się co do tego, że ta rezolucja to bzdura, ale jak nas UE pozbawi środków unijnych albo wyłączy nas z Schengen, co jest IMO całkowicie możliwe, to będzie wtedy wesoło.

Schengen i UE to nie to samo, to dwa odrębne twory, więc UE nie może wydalić Polski ze strefy.

Odnośnik do komentarza

No niezupełnie. Schengen to jeden z elementów UE. Może chodziło ci o to, że przynależność do UE nie gwarantuje znajdowania się w Strefie Schengen?

Schengen jest odrębną umową dostępną dla państw członkowskich UE, ale nie tylko. Patrz Norwegia czy Islandia.

W ramach Rady UE funkcjonuje osobna jednostka - Komitet Wykonawczy Schengen

Odnośnik do komentarza

sęk w tym, że Brexit oznacza w zasadzie rozpad Wielkiej Brytanii, bo Szkocja nie ma najmniejszej chęci wychodzić z UE, a Walia w zasadzie żyje z finansowania unijnego. a obydwa kraje od dłuższego czasu przebąkują o wypisaniu się z bycia poddanymi królowej i ewentualny Brexit może być bardzo dobrym katalizatorem.

i po co zamykać granice? wystarczy że Niemcy zmienią prawo i jakąś specustawą ograniczą możliwość podejmowania pracy w RFN przez obywateli niektórych państw UE, bo 'kryzys'. ewentualnie UE zacznie się naprawdę szczegółowo przyglądać wydawaniu środków unijnych ze szczególnym wskazaniem na realizację (a raczej jej brak) strategii gender mainstreaming, do czego zobowiązana jest każda instytucja korzystająca z finansowania unijnego.

uderzanie 'ideologiczne' w Polskę nie ma najmniejszego sensu - tylko 'kary' finansowe mogą przynieść jakieś efekty.

 

co nie zmienia faktu, że nadal uważam dwie kadencje PiS za pewnik. bo ani UE nie odważy się naprawdę zareagować w inny sposób niż pokrzykiwaniem bez żadnych realnych efektów, ani wyborcy (w większości zupełnie nie zainteresowani polityką, ale bardzo zainteresowani stanem swoich portfeli) nie odwrócą się od partii, która 'coś' im dała. (tak, PO 'dało' becikowe i 'kosiniakowe', ale to nic w porównaniu z 500+).

a ta część społeczeństwa zainteresowana polityką będzie się przepychała w tematach Smoleńska, TK, aborcji itp... co w niewielkim stopniu tylko przełoży się na poparcie dla głównych graczy na polskiej scenie politycznej, bo oni od dawna już wiedzą, że wyborów nie wygrywa się w dużych miastach. a plankton będzie się ekscytował jednoprocentowymi skokami poparcia w sondażach.

Odnośnik do komentarza

 

(tak, PO 'dało' becikowe i 'kosiniakowe', ale to nic w porównaniu z 500+)

 

 

Becikowe wymyśliła LPR, a wprowadziła wraz z rządem Marcinkiewicza.

 

owszem, a PO ograniczyło jego zakres kilka lat później i w 'świadomości' społecznej istnieje teraz jako projekt PO. zresztą istnieje raczej negatywnie, bo dużo dokumentów trzeba wypełnić i w ogóle trzeba się nachodzić, żeby dostać.

słyszałem już kilka wypowiedzi polityków PO, że 500+ to nie jest jedyny projekt wspomagania dzietności w Polsce, bo przecież jest już 'ich' becikowe i wprowadzone rzutem na taśmę 'kociniakowe'. (które zresztą też nie ma najlepszej prasy w społeczeństwie, bo żeby je dostać trzeba się nachodzić jeszcze więcej niż za becikowym i w ogóle znowu kolejne przywileje dla rolników).

Odnośnik do komentarza

Jezu jaki Gacek jest irytujący :|

Nic dziwnego że z takim podejściem nie zostałeś szanowanym adwokatem

Jak byś nie zauważył poparcie rządu stale rośnie a opozycji maleje. Wysnuje nawet taką śmiałą teze że jeśli Tusk nie wróci do PO to ona nie przekroczy progu wyborczego w 2019 roku

Odnośnik do komentarza

Jezu jaki Gacek jest irytujący :|

Nic dziwnego że z takim podejściem nie zostałeś szanowanym adwokatem

Jak byś nie zauważył poparcie rządu stale rośnie a opozycji maleje. Wysnuje nawet taką śmiałą teze że jeśli Tusk nie wróci do PO to ona nie przekroczy progu wyborczego w 2019 roku

Mówisz o sondażach? Ich nie traktuje się poważnie. Szczególnie, jeśli to nie jest okres przedwyborczy.

Odnośnik do komentarza

Serio? Ja becikowe kojarzę wyłącznie z LPR i PiSem, nawet nie wiedziałem, że PO coś z tym robiła.

ultraliberałowie nie są (na szczęście ;) ) żadną reprezentatywą dla ogółu społeczeństwa. większość moich znajomych pamięta kto z SLD głosował przeciwko becikowemu, ale nie traktuje ich opinii jako reprezentujących zdanie kogokolwiek poza tą małą grupą. :)

 

a co do sondaży. miałem okazję spędzić kilkanaście dni w autobusie wyborczym i jako bliski przyjaciel głównego pasażera stałem się jakby z definicji członkiem wewnętrznego kręgu sztabu. co było o tyle zabawne, że w ramach pomocy innemu znajomemu dałem się wrobić w kandydowanie z jego listy, więc formalnie byłem 'wrogiem' z konkurencyjnej listy (o czym wiedział główny pasażer i od czasu do czasu robił sobie z tego, a raczej ze mnie, bekę). z niecierpliwością oczekiwałem tych 'tajnych' sondaży, o których tak wiele się mówi, dostępnych dla wewnętrznego kręgu i szczerze mówiąc mocno się zawiodłem. bo po pierwsze niewiele różniły się od tych 'oficjalnych', wałkowanych w mediach, po drugie też były robione na zamówienie. ba członkowie konkurencyjnych sztabów kontaktowali się między sobą i ustalali, kto u kogo będzie zamawiał sondaże, żeby nie wchodzić sobie w drogę i przypadkiem nie okazało się, że ma się różne wyniki z tego samego źródła. więc nie przesadzałbym z tą wiarą w sondaże. ale też bym ich nie deprecjonował do końca, bo jednak jakieś trendy pokazują.

Odnośnik do komentarza

zakładam (może nieco optymistycznie) że posiadanie jasno zdefiniowanych poglądów politycznych wynika z zainteresowania polityką per se i wynika z lektury wielu pozycji na różne tematy, czy dyskusji (podpartych oczywiście wiedzą teoretyczną). większość społeczeństwa nie posiada poglądów politycznych, ewentualnie wydaje im się, że ja mają, ale przy pytaniu 'dlaczego właśnie ...?' okazuje się, że 'bo tak'.

 

a tutaj humorystyczny przerywnik na temat 'dlaczego opinie pokutujące wśród ogółu niekoniecznie mają pokrycie w rzeczywistości.'

Odnośnik do komentarza

Jezu jaki Gacek jest irytujący :|

Nic dziwnego że z takim podejściem nie zostałeś szanowanym adwokatem

Myślę, że decydujący wpływ na to ma fakt, że nigdy nie czyniłem najmniejszych starań, by adwokatem zostać. ;)

 

Ciekaw jestem co zrobią z Morawieckim i jego koleżanką, która za niego głosowała. Za głosowanie za kogoś na komisji sejmowej kiedyś był wyrok skazujacy na zawiasy, a tu jeszcze grubsze przewinienie. Czuję, że to będzie argument decydujący o przejściu tych osób do pis ze strachu przed odpowiedzialnością karna.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...