Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

1) tego że sprawca nie rozgłasza to bym nie był taki pewny

2) jeżeli ofiara nie milczy i wie np. biskup to może dlatego, że ofiara jest wierząca i ma jakieś zaufanie do KRK? I zamiast iść na komisariat woli porozmawiać z kimś zaufanym? I w zamian dostaje przeniesienie winnego do innej parafii i brak odpowiedzialności a może i ostracyzm?

Odnośnik do komentarza

 

 

Meler, ale co to znaczy KRK wiedział? W mojej opinie jeżeli wie KRK, to wie też policja. Na początku o sprawie wiedzą sprawca i ofiara. Sprawca raczej tego nie rozgłasza więc skoro KRK coś wie, to znaczy, że ofiara nie milczy. Dlatego właśnie ofiara powinna się zgłosić na policję, która podejmuje odpowiednie środki.

 

FYM, nie możesz być aż tak naiwny, prawda :-k ?

Odnośnik do komentarza

 

 

Biskup (czy kto tam od tego jest) decydujący o przeniesieniu danego księdza do innej parafii na pewno wie też o tych czynach pedofilskich

 

Wie na pewno? A skąd?

 

 

 

biskupom pewnie łatwiej jest to tuszować, bo wtedy $ się bardziej zgadza.

 

 

Eeee, co niby się zgadza?

 

 

 

a Ty ich bronisz i zwalasz całą odpowiedzialność na ofiarę

 

Jaką kurwa odpowiedzialność zwalam? Ofiara została skrzywdzona. W jej interesie jest, żeby sprawca został ukarany.

 

 

 

Jak będziesz świadkiem gwałtu w parku to też o tym nie zawiadomisz, bo to sprawa pokrzywdzonej kobiety

 

Chyba pomylił Ci się temat z kącikiem absurdalnym.


 

Meler, ale co to znaczy KRK wiedział? W mojej opinie jeżeli wie KRK, to wie też policja. Na początku o sprawie wiedzą sprawca i ofiara. Sprawca raczej tego nie rozgłasza więc skoro KRK coś wie, to znaczy, że ofiara nie milczy. Dlatego właśnie ofiara powinna się zgłosić na policję, która podejmuje odpowiednie środki.

 

FYM, nie możesz być aż tak naiwny, prawda :-k ?

 

 

W której kwestii?

Odnośnik do komentarza

a) to po co przenosiłby ich do innej parafii jakby o tym nie wiedział? Tak nawiązując do filmu choćby :roll:

b) >biskup ukrywa pedofilie

>parafianie nie wiedzą o pedofilii w swojej diecezji

>parafianie mają większe zaufanie do księży

>parafianie chętniej wrzucają hajsy na ofiarę na mszy, dają na kolędę chętniej/więcej itd.

c)Pedofilia dotyczy dzieci, w tym konkretnym wypadku dzieci wierzących, które mają zaufanie do księży. Naprawdę muszę to tłumaczyć? :D

d)Polecę klasykiem, patrząc na Twoje wypowiedzi w tym temacie to chyba Ty ;).

Odnośnik do komentarza

Ja nie wiem, Ty nie uważnie to oglądałeś czy czytaleś? Przecież jest jasno pokazane, że hierarchowie doskonale wiedzieli o tych czynach pedofilskich i postanowili je tuszować. Skąd się wziął ten "przemysł" kościelny zatrudniający prawników, którzy mieli proponować ugody w zamian za to by ofiary nie poszły do sądów? Skąd zastaraszanie ofiar by nie poszły do sądów? Skąd przypadki nadawania obywatelstwa Watykanu by sąd nie mógł ich skazać? To niby jest to wyciąganie konsekwencji? Skąd te zmiany parafii jeśli przełożeni nie wiedzieliby o pedofili? Jak tego w ogóle można bronic?

Odnośnik do komentarza

A ile jest w ogóle takich przypadków tych słynnych przenosin na inną parafię? Są na to jakieś papiery? Pytam z ciekawości.

 

Mnie strasznie wkurwia wykorzystywanie czyjejś tragedii wybiórczo. Patologie są wszędzie i należy z nimi walczyć, ale w przypadku kleru to często nie jest walka tylko obsesja podjudzana przez nienawiść do instytucji jaką jest KRK (swoją drogą - jakie to nowoczesne, tolerancyjne i tęczowe). Problem pedofilii to nie tylko sprawa Kościoła. Mam rozumieć, że wśród lekarzy, adwokatów, policji itd. nie istnieje coś takiego jak tuszowanie niewygodnych faktów i zamiatanie pewnych spraw pod dywan? Odsetek pedofilów wśród homosi też jest zastanawiający, a jednak nikt nie robi z nich gangu lubiącego małe dzieci.

 

Oczywiście nie mam zamiaru bronić ani zwyrodniałych księży, ani tych którzy ich kryją, ale zdrowy rozsądek nakazuje podejść do tej sprawy bardziej kompleksowo, a nie napierdalać w jedną konkretną grupę.

Odnośnik do komentarza

Serio, znowu argumentacja w taki sam sposób? Jak krytykuje się tutaj PiS to odpowiadacie w stylu "ale PO też tak robiło, czemu nie było wtedy takich krzyków?!". Teraz jak omawiamy temat pedofilii w kościele i W TYM MOMENCIE nigdzie indziej to można przeczytać, że się napierdala tylko w kler. Kurwa, oczywiste chyba jest, że KAŻDY pedofil czy to lekarz czy strażak czy stróż nocny zasługuje na karę. Po co takie dodatki do dyskusji :roll: ?

Odnośnik do komentarza

To do cholery jasnej uzgodnijmy czy rozmawiamy o tym, co było pokazane w "Spotlight" czyli o sytuacji w archidiecezji bostońskiej czy ogólnie o zjawisku bez podziału. Bo ja cały czas staram się trzymać tej drugiej opcji. W przypadku pokazanym w filmie było akurat udowodnienie że "góra" wiedziała. Ale nie można tego przekładać na pozostałe, że hierarchowie na bank wiedzieli (jak zasugerował Lucas).

Odnośnik do komentarza

Serio, znowu argumentacja w taki sam sposób? Jak krytykuje się tutaj PiS to odpowiadacie w stylu "ale PO też tak robiło, czemu nie było wtedy takich krzyków?!". Teraz jak omawiamy temat pedofilii w kościele i W TYM MOMENCIE nigdzie indziej to można przeczytać, że się napierdala tylko w kler. Kurwa, oczywiste chyba jest, że KAŻDY pedofil czy to lekarz czy strażak czy stróż nocny zasługuje na karę. Po co takie dodatki do dyskusji :roll: ?

Ale ja się bardziej odnosiłem do tezy z której ta dyskusja się wywiązała. A brzmiała ona "księża to pedofilska mafia w sukienkach" czy jakoś tak.

Odnośnik do komentarza

Ja bym chciał się zapytać o punkt w projekcie nowej ustawy dotyczący "nieumyślnego spowodowania poronienia", który jest zagrożony karą więzienia do lat trzech bodaj. Jak to ma wyglądać? Czy lekarz ginekolog będzie zgłaszał prokuraturze "podejrzenie dokonania przestępstwa poprzez nieumyślne doprowadzenie do poronienia" i wtedy kobietę zniszczoną utrata dziecka przejedzie walec państwowy - przesłuchania, podejrzenia, groźby?

Bo nie wiem jak można stwierdzić "nieumyślne spowodowanie poronienia" - nie ma mowy o farmakologicznym czy innym, ale niesamowicie ogólnym "nieumyślnym". Czy pani bibliotekarka, która pracuje w czasie ciąży spadnie z krzesełka i poroni, jest winna "nieumyślnemu doprowadzeniu do poronienia" i będzie miała korowód z aparatem policyjnym? Jak to ma przysłużyć dzietności? Imo to spotęguje problemy kobiet w młodym wieku ze znalezieniem pracy. Bo ja na miejscu młodej kobiety, gdybym zaszedł w ciążę, to momentalnie L4 i dobranoc, nie będę się narażał(a) na więzienie bo spadnę z drabki, albo się przewrócę na schodach. A jakbym był pracodawcą, to w życiu bym nie zatrudnił takiej kobiety, bo w przypadku ciąży ciężarna (słusznie) zrobi to, o czym pisałem wcześniej.

Czy celem jest wyrugowanie kobiet z rynku pracy? Wycofanie ich do kuchni? Bo na pewno tak restrykcyjne prawo antyaborcyjne nie spowoduje wzrostu ciąż u Polek.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim poronienie może wydarzyć się samo, zwłaszcza w pierwszych 12 tygodniach, bez żadnej ingerencji czy podejmowania ryzyka. I jest to bardzo złe przeżycie jeśli dziecko jest chciane. Co wtedy zamierza prawodawca?

Zapewne sprawdzić, czy nie było nieumyślnej winy. Przesłuchania, obdukcja, wizja lokalna. Może świadkowie koronni.

 

 

Twórcy tej ustawy to uśpieni agenci pro choice.

Odnośnik do komentarza

Nie, uśpiony agent działa jednak w zgodzie z "linią". Ekstremiści aborcyjni strzelają samobója w fanatycznym szale, zachłyśnięci wzrostem poparcia dla nacjonalistyczno-katolickiej ideologii. Zapominają, że wahadło historii jest okrutne i raz "zniszczenie" ugody, jaką był akceptowalny kompromis aborcyjny za 10 lat może doprowadzić do uchwalenia ustawy o aborcji na życzenie, bo dlaczego nie?

Odnośnik do komentarza

FYM, ale przestań sobie robić żarty, że to był odosobniony przypadek. Wspomogę oszczędzając Ci tych sekund na wpisanie hasła w google:

 

Skoro zaczęliśmy od Spotlight: http://archive.boston.com/globe/spotlight/abuse/extras/bishops_map2.htm- ciut więcej afer, w które byli zamieszani biskupi bezpośrednio uwikłani w pedofilie, jak i skutecznie ją tuszujący.

 

Sprawa instytucjonalnego krycia pedofilii we Włoszech: http://www.irishtimes.com/news/italian-clerical-sex-abuse-victims-allege-cover-up-1.648810

 

Oskarżenia o tuszowanie pedofilii z ust niemieckiej minister sprawiedliwości: http://fakty.interia.pl/swiat/news-niemcy-minister-sprawiedliwosci-krytykuje-watykan,nId,876287

 

Tanzania: http://www.bbc.com/news/uk-england-leicestershire-13880444

 

Sprawa biskupa z Irlandii: http://www.rte.ie/news/2002/0401/24515-comiskey01/

 

http://www.theherald.com.au/story/761085/top-cop-attacks-catholic-church/- to może coś o innym dziennikarskim śledztwie wykazującym drastyczne instytucyjne wsparcie pedofilii?

 

http://sls.sagepub.com/content/15/3/339.abstract- kolejne opracowanie tematu instytucjonalnego charakteru ochrony pedofilii.

 

Tych linków bez problemu można znaleźć setki i jedynie czas i chęci ograniczają mnie w tej kwestii. Mam jeszcze dodawać znane i nagłośniane sprawy molestowania we wszelakich szkołach czy sierocińcach prowadzonych przez duchowieństwo (choćby kwestia Irlandii czy Marciala Maciela)? Jak widać problem jest wszędzie, gdzie sięgają macki Kościoła, niezależnie od kontynentu czy kraju i wszędzie przybiera to instytucjonalny charakter umacniany z samego szczytu hierarchii.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...