Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) Może i społeczeństwo nie istnieje. Ale jak się wk***i, to bywa nieciekawie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) Mogę tu wkleić 20 cytatów, które mówią że społeczeństwo jednak istnieje. Pytanie tylko, czy to ma sens... 1. Nie chcemy takiego społeczeństwa, w którym państwo odpowiada za wszystko, a nikt nie odpowiada za państwo. (M. Thatcher) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) znowu mam wkleić losowy cytat z Coelho, żeby udowodnić bezwartościowość podanego przez Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) Może i społeczeństwo nie istnieje. Ale jak się wk***i, to bywa nieciekawie ;) Od tego są czołgi... Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Te same które Ruscy puścili np. na Węgry w 1956? :> Te pewnie wg Was były złe. Ale czołgi wezwane w innej sprawie są już cacy, tak? Po raz kolejny przekonuję się że nie ma sensu dyskutować w pewnych sprawach... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 To już było przerabiane kilka razy od 1945, zawsze czołgi na końcu przegrywały :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Jak paru TERRORYSTÓW z IRA zaczęło głodówkę za rządów Thatcher i domagało się zwolnienia z więzienia, ta im kazała zdechnąć z głodu. I tak powinno być. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Ztcp, to Bobby Sands i jego kompani nie domagali się zwolnienia z więzienia, tylko uznania ich za więźniów politycznych. Poza tym jej nieugięta postawa przyniosła tyle dobrego, że katolicy z Irlandii Płn. się zradykalizowali a Sinn Fein weszło do głównego nurtu polityki. Poza tym ciężko mi porównać członków IRA do głodujących staruszków rozgniatanych przez czołgi, bo się odważyli protestować :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Ztcp, to Bobby Sands i jego kompani nie domagali się zwolnienia z więzienia, tylko uznania ich za więźniów politycznych. Poza tym jej nieugięta postawa przyniosła tyle dobrego, że katolicy z Irlandii Płn. się zradykalizowali a Sinn Fein weszło do głównego nurtu polityki. Poza tym ciężko mi porównać członków IRA do głodujących staruszków rozgniatanych przez czołgi, bo się odważyli protestować :-k Dodajmy, że chodzi tylko o tych nierozważnych staruszków, którzy przez 40 lat pracy woleli konsumować dochody i nie zdecydowali się robić oszczędności i powinniśmy nimi gardzić, a przynajmniej uznać za niegodnych współczucia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie widzę powodu, dla którego miałbym płacić za czyjąś nierozwagę. Każdy jest kowalem swojego losu. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Dodajmy, że chodzi tylko o tych nierozważnych staruszków, którzy przez 40 lat pracy woleli konsumować dochody i nie zdecydowali się robić oszczędności i powinniśmy nimi gardzić, a przynajmniej uznać za niegodnych współczucia Ja rozumiem sam zamysł, że trzeba pomyśleć o swojej przyszłości, ale dla mnie jest to utopijne. Po pierwsze to ciężko jest 40 lat zbierać na coś w sumie abstrakcyjnego. Trudno jest imo wyrobić w sobie odruch, że - powiedzmy - 500 złotych co miesiąc odkładam na coś, hen hen odległego, odmawiając sobie przyjemności "na teraz". Po drugie, jak zarabiając powiedzmy 1500 zeta ma ktoś się utrzymać i jeszcze odłożyć taką kwotę, by zapewnić mu utrzymanie. No co odłoży 200 złotych co miesiąc. I nawet jak będzie pracował 45 lat to będzie miał 1000 zeta na lat powiedzmy 10. Chyba, zę nagle taki ktoś ma tez inwestować w różne instrumenty finansowe, ale może się na tym przejechać jak ci, którzy na emeryturę odkładali np. kupując papiery Enronu. I co? Pech? Ma się powiesić? Cytuj Odnośnik do komentarza
Boy Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie widzę powodu, dla którego miałbym płacić za czyjąś nierozwagę. Każdy jest kowalem swojego losu. I widzisz Vami, tu właśnie wyjaśniłeś dlaczego konserwatyzm w czystej postaci jest idiotyczny. To całkiem proste i równie zabawne: konserwatyzm = zakorzenienie w historii A jak wiadomo wiedza historyczna mówi nam o tym, że feudalizm i jego poplecznictwa upadł m.in., a może i głównie, dlatego że Panowie mieli w głębokiej dupie los swoich poddanych. Jeśli przywiązanie do historii sprowadza się do tego, że wybieramy sobie z niej tylko to co nam w niej pasuje, to nie nazwałbym tego inaczej niż tylko cynizmem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie wiem kto Cię uczył wyciagać wniosków, ale nie był dobrym nauczycielem Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie widzę powodu, dla którego miałbym płacić za czyjąś nierozwagę. Każdy jest kowalem swojego losu. No pewnie, przecież wszyscy startujemy na takim samym poziomie i mamy takie same szanse na edukację, dobrą pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie. Nie mamy. I co? Mam płacić za to że urodziłem się w bogatszej rodzinie niż Kowalski? O takiego. Cytując innego kandydata - Andrzeja Olechowskiego - "mam to szczęście że obracam się na salonach a nie w oborach". Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 NIE MA czegoś takiego jak społeczeństwo. Są tylko rodziny i jednostki. (M. Thatcher) Może i społeczeństwo nie istnieje. Ale jak się wk***i, to bywa nieciekawie ;) Od tego są czołgi... "Jeśli mógłbym wybrać sobie przydomek, chciałbym przejść do historii jako Ludwik Surowy" Ludwik XVI Cytuj Odnośnik do komentarza
jakubkwa Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Dodajmy, że chodzi tylko o tych nierozważnych staruszków, którzy przez 40 lat pracy woleli konsumować dochody i nie zdecydowali się robić oszczędności i powinniśmy nimi gardzić, a przynajmniej uznać za niegodnych współczucia Ja rozumiem sam zamysł, że trzeba pomyśleć o swojej przyszłości, ale dla mnie jest to utopijne. Po pierwsze to ciężko jest 40 lat zbierać na coś w sumie abstrakcyjnego. Trudno jest imo wyrobić w sobie odruch, że - powiedzmy - 500 złotych co miesiąc odkładam na coś, hen hen odległego, odmawiając sobie przyjemności "na teraz". Po drugie, jak zarabiając powiedzmy 1500 zeta ma ktoś się utrzymać i jeszcze odłożyć taką kwotę, by zapewnić mu utrzymanie. No co odłoży 200 złotych co miesiąc. I nawet jak będzie pracował 45 lat to będzie miał 1000 zeta na lat powiedzmy 10. Chyba, zę nagle taki ktoś ma tez inwestować w różne instrumenty finansowe, ale może się na tym przejechać jak ci, którzy na emeryturę odkładali np. kupując papiery Enronu. I co? Pech? Ma się powiesić? Ale moment, o ile ja rozumiem liberalizm w ujęciu JKM, to polega on na tym, że człowiek - nazwijmy go - niezaradny ma pełne prawo iść do któregokolwiek funduszu emerytalnego i podpisać z nimi umowę, że przez 45 lat oddaje im taką a taką część swoich zarobków, za co oni płacą mu potem do końca życia tyle a tyle emerytury. Nie chodzi o to, żeby była jedyna słuszna droga - jak teraz - ale o to, żeby mieć jakiś wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Po pierwsze ja się nie odnosiłem do planów JKM, tylko do zdania, ze "jak ktoś jest durny i nie myśli o przyszłości to ma za swoje". Później to już teoretyzowałem, bez zagłębiania się w plany Korwina-Mikke. No ale dobra, czym się różni taki fundusz - w zarysie - od ZUS*? Czym się różnią obecne fundusze emerytalne przewalające kupę kasy na swoje utrzymanie od tych korwinowskich, które dodatkowo będą działały w zupełnej wolnej amerykance, bo "przepisy tylko krępują przedsiębiorczość"? Kto, jak i z czego będzie gwarantował wypłacalność takich funduszy? To na papierze wszystko świetnie wygląda. Tak samo jak system ubezpieczeń zdrowotnych w USA. W założeniu jest świetny, w rzeczywistości masa Amerykanów nie ma dostępu do lekarza. * - ok, prywatny jest lepszy, ale zasada działania byłaby ta sama Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 12 Maja 2010 Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Nie. Nie mamy. I co? Mam płacić za to że urodziłem się w bogatszej rodzinie niż Kowalski? O takiego. Cytując innego kandydata - Andrzeja Olechowskiego - "mam to szczęście że obracam się na salonach a nie w oborach". Czyli dziecko urodzone w rodzinie biednej i patologicznej nie powinno otrzymywac zadnego wsparcia od panstwa (czyli podatnikow) w celu uwolnienia sie z tej patologii? Czy liczysz na to, ze takie dziecko pozostawione samo w sobie w srodowisku wszechobecnej biedy i patologii pewnego dnia wlaczy na youtube wideo JKM i zda sobie sprawe, ze samo z siebie moze sie z tego kregu wyrwac? Dla mnie JKM i jego poglady to utopia, a nie liberalizm. Nie mozna stworzyc idealnego i podrecznikowego panstwa w 100% liberalnego poniewaz jego podstawowe zalozenie, racjonalnosc jednostek, sie nie spelnia. Tylko racjonalny i racjonalnie przewidujacy bedzie chociazby w stanie odlozyc odpowiednia kwote na emeryture. I tylko racjonalny czlowiek bedzie w stanie uniknac popadniecia w patologie. Dziecko urodzone w rodzine patologicznej nie bedzie nawet mialo szansy zrozumiec czym jest racjonalnosc. Nie mowiac juz o tym, ze gospodarcze poglady JKM sa sprzeczne z jego pogladami swiatopogladowymi, bo pelna racjonalnosc niezbedna do funkcjonowania idealnego gospodarczego liberalizmu wyklucza wartosci moralne, religie, spoleczny konserwatyzm, czy jakiekolwiek emocjonalne podjescie do zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.