Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

40 minut temu, Reaper napisał:

 znasz podstawy prawne umowy jaką TVP może mieć z ZAiKS-em?

Nie rozumiem pytania. Pewnie jakąś umowę mają, ale to mnie niespecjalnie w tym temacie obchodzi, o czym szerzej niżej.

40 minut temu, Reaper napisał:

Czy faktycznie mogą wykorzystywać utwory jak chcą?

No właśnie nie bardzo.

 

Abstrahując od tej konkretnej sytuacji - wyjaśnię swój punkt widzenia na nią poniżej - wyobraźmy sobie taką okoliczność: Jacek Kaczmarski napisał lat temu dziesiąt piosenkę "Mury", która (nie wchodząc w polemikę co do jej rzeczywistego przesłania) została przyjęta jako nieformalny hymn Solidarności. Czy gdyby PZPR ostatnim tchnieniem wziął tę piosenkę na mocy "umowy generalnej między TVP a ZAIKS" i wykorzystał, bo ja wiem, do wyszydzania protestujących stoczniowców, to byłoby to ok? Z taką sytuacją mamy do czynienia tutaj - piosenka jest autorstwa osoby trzeźwej na umyśle, a więc jako takiej nie popierającej PiS. Została wykorzystana przez TVP do ośmieszenia osób protestujących przeciwko PiS, z którymi autor się utożsamia. W tym jest moim zdaniem pies pogrzebany.

Gdyby chodziło o to, że ta piosenka leciała w jakimś programie muzycznym, a Skiba by się burzył, że leci w partyjnej szczekaczce i sobie tego nie życzy - zrozumiałbym go, ale wzruszyłbym ramionami, bo nie bardzo byłby w stanie coś z tym zrobić. Skoro podlega pod ZAIKS, to ten mógł zawrzeć umowę z TVP (i na 100% zawarł, po prostu jej nie znam), zgodnie z którą tę piosenkę mogą puszczać w TVP. Ale nie w sposób dowolny.

Jest coś takiego jak prawo do integralności utworu. Jeśli TVP stworzy nową gałąź gospodarki i zacznie sprzedawać wódkę, to wzięcie piosenki Kultu i przerobienie jej na:

Zbudowali fabryki
Opracowali maszyny
Produkują wódkę
Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki
Bo im tylko, tylko o to chodzi
Abyś sam ją sobie schłodził
Abyś mógł ją sobie polać

I w jej smaku rozsmakować

Jednak "trochę" by odbiegało od przesłania utworu i stanowiłoby naruszenie jego integralności. A przecież Big Cyc stworzył teledysk AFAIR do tej piosenki raczej nie po to, by go dowolnie przerabiać. Tu jednak poprzez wmontowanie tej piosenki w propagandową szczujnię TVP narusza integralność utworu. Spytasz się więc co z dozwolonym użytkiem? Moim zdaniem go tu nie ma, bo pod co to podpiąć, parodię czy pastisz? To jest propaganda dla tępaków, a nie parodia. To, że jeden wyborca z drugim się roześmieje to nie znaczy, że jest to parodia. Skiba słusznie wskazuje, że w jego ocenie jest to propaganda (no bo jest, nie oszukujmy się). Pytanie jednak, na które będzie musiał odpowiedzieć sąd - a co do odpowiedzi na które nie jestem pewien - brzmi, czy podłożenie tej piosenki pod felieton oznacza, że autor piosenki utożsamia się z felietonem? Że ludzie tak to odbiorą? Bo jeśli tak tego nie odbiorą, to gdzie naruszenie dóbr osobistych, które dostrzegł Skiba? A idąc dalej - czy autor może dając zgodę ZAIKS później ją odwołać, bo się nie zgadza ze sposobem użytkowania utworu?

W mojej ocenie to nie jest tak jednoznaczne ani jak to przedstawia TVP, ani jak to przedstawia Skiba. Nie wiem co jest wskazane w Twoim linku, bo to artykuł wpolityce, a ja tych obrzydliwych szczujni nie otwieram.

Gdybym ja to miał ocenić, to uznałbym to za naruszenie dóbr osobistych poprzez naruszenie twórczości artystycznej w postaci wykorzystania jej w sposób sugerujący poparcie artysty, ale mam świadomość, że ktoś inny - niekoniecznie nawet wyborca PiS, ale też osoba rozsądna - może to odebrać inaczej, tj. jako wykorzystanie piosenki w sposób oderwany od poglądów artysty.

Możemy mieć jednak 100% pewność, że jeśli PiS dokończy zamach na sądy, to pełnomocnik TVP na sali sądowej będzie mógł zrobić kupę na stół sędziowski i ograniczyć argumentację do "liberum veto", a i tak zostanie mu przyznana racja nawet bez wysłuchania drugiej strony ;) O to się w obecnej zawierusze politycznej rozchodzi.

 

P.S. Pomijam zupełnie kwestię tego, jakich utworów dotyczy owa umowa między TVP a ZAIKS - bo może mogą puszczać teledysk Big Cyc, ale już nie samą ścieżkę muzyczną? Bo teoretycznie po co TVP miałoby nabywać prawa do samych piosenek czy ich tekstów, bez wideoklipów?

  • Lubię! 2
  • Dzięki! 2
  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2116264525071669&id=100000644253459

 

Patrzcie, gdzie zwyczajni ludzie mają konstytucję, sądy i demokrację. Oparcie swojej kampanii (strategii, narracji) na poczuciu krzywdy takich ludzi taki przynosi skutek. I następne wybory też wygra PiS, dopóki inni, zamiast takimi prostymi ludźmi gardzić, zaczną próbować ich słuchać i rozumieć.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Gabe napisał:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2116264525071669&id=100000644253459

 

Patrzcie, gdzie zwyczajni ludzie mają konstytucję, sądy i demokrację. Oparcie swojej kampanii (strategii, narracji) na poczuciu krzywdy takich ludzi taki przynosi skutek. I następne wybory też wygra PiS, dopóki inni, zamiast takimi prostymi ludźmi gardzić, zaczną próbować ich słuchać i rozumieć.

 

Akurat wpadł mi w oko tweet o tym, że chyba wczoraj Trzaskowski debatował z kimś na temat losu pszczół miejskich. Jak uda mu się przegrać Warszawę, to znaczy że nie ma już żadnej nadziei na porażkę PiS w wyborach parlamentarnych, bo opozycja wydaje się być naszpikowana agentami Prezesa :)

Odnośnik do komentarza

Akurat to, co wrzucasz, to raczej dowod anegdotyczny (on i jego koledzy mysla tak samo etc.), ale pelna zgoda co do tego, ze tego typu wyborca raczej nie odpali na haslo niszczenia sadow czy nie bedzie sledzil przepychanek prawnych miedzy kancelariami sejmu i prezydenta.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Gabe napisał:

Oparcie swojej kampanii (strategii, narracji) na poczuciu krzywdy takich ludzi taki przynosi skutek.

Równie dobrze można schować do kieszeni poczucie przyzwoitości i w odpowiedzi na 500+ PiS obiecać 1000+, obiecywać zaoranie sądownictwa i w ogóle wszystkiego, licytować się z PiS na wspieranie ludzi żyjących fałszywym poczuciem krzywdy... Wtedy byś taką hipotetyczną partię obłudników być wychwalał za bycie blisko potrzeb prostych ludzi? Za wsłuchiwanie się w ich "krzywdy"?

To, że ktokolwiek stawia partie sygnalizujące pełzający zamach stanu i demontaż demokracji w kontrze (jako te niedobre) względem partii demagogów, demontujących demokrację, świadczy jak nisko upadł dyskurs polityczny.

 

W ogóle mowa o

28 minut temu, Gabe napisał:

poczuciu krzywdy takich ludzi

w kontekście osoby, która powiela narrację aparatu propagandy (a do tego sprowadzały się te deklaracje tego rolnika) to są jakieś odmęty szaleństwa. Liczmy się z tym, że takim ludziom przysługuje prawo głosu, ale zamiast licytować się na obłudę z PiS - bądźmy przyzwoici i odkłamujmy ich bzdury. To jest wada opozycji (mogliby być ZNACZNIE bardziej aktywni w odkłamywaniu deklaracji polityków rządzących, zamiast się z nimi przepychać w publicznych szczujniach na poziomie "chyba ty"), a nie to, że takich ludzi do siebie nie przyciągają.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Gacek napisał:

Równie dobrze można schować do kieszeni poczucie przyzwoitości i w odpowiedzi na 500+ PiS obiecać 1000+, obiecywać zaoranie sądownictwa i w ogóle wszystkiego, licytować się z PiS na wspieranie ludzi żyjących fałszywym poczuciem krzywdy... Wtedy byś taką hipotetyczną partię obłudników być wychwalał za bycie blisko potrzeb prostych ludzi? Za wsłuchiwanie się w ich "krzywdy"?

To, że ktokolwiek stawia partie sygnalizujące pełzający zamach stanu i demontaż demokracji w kontrze (jako te niedobre) względem partii demagogów, demontujących demokrację, świadczy jak nisko upadł dyskurs polityczny.

 

W ogóle mowa o

w kontekście osoby, która powiela narrację aparatu propagandy (a do tego sprowadzały się te deklaracje tego rolnika) to są jakieś odmęty szaleństwa. Liczmy się z tym, że takim ludziom przysługuje prawo głosu, ale zamiast licytować się na obłudę z PiS - bądźmy przyzwoici i odkłamujmy ich bzdury. To jest wada opozycji (mogliby być ZNACZNIE bardziej aktywni w odkłamywaniu deklaracji polityków rządzących, zamiast się z nimi przepychać w publicznych szczujniach na poziomie "chyba ty"), a nie to, że takich ludzi do siebie nie przyciągają.

 

 

Ale ja bardzo mało widzę odkłamywania, a bardzo dużo wielkich słów. Przepis na katastrofę.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gabe napisał:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2116264525071669&id=100000644253459

 

Patrzcie, gdzie zwyczajni ludzie mają konstytucję, sądy i demokrację. Oparcie swojej kampanii (strategii, narracji) na poczuciu krzywdy takich ludzi taki przynosi skutek. I następne wybory też wygra PiS, dopóki inni, zamiast takimi prostymi ludźmi gardzić, zaczną próbować ich słuchać i rozumieć.

 

No i niech chłopaczek gada. Widać, że ogląda tylko TVP ("słucham teraz o reprywatyzacji", -"spółki skarbu Państwa okradają z milionów" - "A to ja nic nie słyszałem",  Wszystko co złe to inni bo w TV mówią) i nic poza tym, więc indoktrynacja pełną parą. Tylko że to jest rolnik i w momencie gdy wkurwimy unie i kureczek się zakręci to będzie pierwszym który ruszy ciągnikiem na Warszawe, tylko że wtedy nie będzie miał już nic do gadania :roll: 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

 

W dniu 9.08.2018 o 16:55, Gacek napisał:

Równie dobrze można schować do kieszeni poczucie przyzwoitości i w odpowiedzi na 500+ PiS obiecać 1000+, obiecywać zaoranie sądownictwa i w ogóle wszystkiego, licytować się z PiS na wspieranie ludzi żyjących fałszywym poczuciem krzywdy... Wtedy byś taką hipotetyczną partię obłudników być wychwalał za bycie blisko potrzeb prostych ludzi? Za wsłuchiwanie się w ich "krzywdy"?

To, że ktokolwiek stawia partie sygnalizujące pełzający zamach stanu i demontaż demokracji w kontrze (jako te niedobre) względem partii demagogów, demontujących demokrację, świadczy jak nisko upadł dyskurs polityczny.

 

Przecież Schetyna 1000+ obiecał już ze dwa lata temu, próbował się podczepić pod sukces PiS, dodając zresztą, że to za pieniądze wypracowane przez poprzednie rządy PO :D A dlaczego ludzie mu nie uwierzyli? Bo nie jest wiarygodny, i tyle.

 

A dlaczego nie jest wiarygodny? Bo wszystko co robili do tej pory, robili w duchu neoliberalnym, który adresowany jest do klasy średniej, a tej jej wyższej części w szczególności, hołubiąc teorii skapywania i innym temu podobnym bzdurom rzeczom, a na rzeczywiste potrzeby dużej części społeczeństwa będąc głuchym. PiS będąc w opozycji pięknie wykorzystał te ich cechy, patrz na przykład określenie "lemingi", które będąc na początku co najwyżej zabawne, dziś jest zdecydowanie pejoratywne i pogardliwe. Patrz, jak sprawnie zidentyfikowano potrzeby społeczeństwa, które nadal w wielkiej części jest prokościelne - albo raczej prokatolickie, oraz konserwatywne. Jak zagarnięto Sebiksów mażących po ścianach JP na 100% i ganiających się z policją, do husarskich patriotycznych bojówek, które z policjantami trzymają sztamę? :respekt: 

 

Bo ludzie mają różne potrzeby, ale te podstawowe to też bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny (także finansowe), czy potrzeba uznania, poczucia przynależności do jakiejś grupy. Neoliberałowie, którzy prostych ludzi traktują z pogardą, czy też pobłażaniem, ich głosów nie zdobędą nawet hojnym rozdawnictwem. 500+ by nie zadziałało, gdyby nie wcześniejsza praca u podstaw, gdyby nie pokazanie, że tylko oni chcą dbać o tych zapomnianych, że są właściwie tacy sami jak oni. W ten sposób każde ich poczynanie można tłumaczyć tak samo: "dla rozmontowania układu", tak można spokojnie niszczyć demokrację i deptać konstytucję.

 

 

  • Lubię! 5
  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza

Tym bardziej, że dla tej części społeczeństwa (ale też dla sporej tych mieszkających w miastach) pojęcia: konstytucja, prawo, sądy to są pojęcia abstracyjne, które nigdy ich osobiście nie dotyczyły (a przynajmniej sobie tego nie uświadamiają).

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gabe napisał:

Patrz, jak sprawnie zidentyfikowano potrzeby społeczeństwa, które nadal w wielkiej części jest prokościelne - albo raczej prokatolickie, oraz konserwatywne. Jak zagarnięto Sebiksów mażących po ścianach JP na 100% i ganiających się z policją, do husarskich patriotycznych bojówek, które z policjantami trzymają sztamę? :respekt: 

I ta sprawność powoduje u Ciebie bicie pokłonów? To, że PiS żeruje na lękach tych polskokatolickich mas, idąc ręka w rękę, a nawet na pasku, osobników tak szkodliwych jak Rydzyk? Że bije w bęben strachu przed obcymi, zmianami kulturowymi, ludźmi z innymi poglądami? Że podsyca różne lęki gnieżdżące się w polskich umysłach przy okazji próbując napuścić jednych na drugich? Że zgarnął sebiksów, różnych brunatnych oszołomów dając im wolną rękę i teraz im kadzi nazywając ich "patriotami" i "wspaniałą młodzieżą" i używając ich do walki politycznej? Że policja zamiast iść w kierunku zmian i profesjonalizacji służby sama pozostaje/staje się na nowo takimi sebiksami?

Ja rozumiem, że PiS ma u osób o poglądach lewicowych poklask za te swoje różne programy "społeczne" czy bardziej może rozdawnicze. Choć po prawdzie wynikają one wyłącznie z koniunkturalizmu, a nie potrzeby serca (chyba, że z tych zachwytów już zapomnieliście jak jechali z niepełnosprawnymi, którzy mają tego pecha, że nie stanowią żadnej siły wyborczej). Mniej rozumiem, że bije się im brawo za wyniki polskiej gospodarki, choć ich zasługi na tym polu są żadne, mają niebywałe szczęście rządzić w czasach dobrej koniunktury. Ale nie mogę zrozumieć, że bije się im brawo za to, że zamiast próbować zmieniać Polaków na lepsze to wolą podsycać różne nasze narodowe przywary czy strach osób gorzej usytuowanych/wykształconych po to, żeby wprowadzić w Polsce ustrój na modłę rosyjską czy turecką. I wszystko w imię skuteczności.

  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza

Ja nigdzie nie napisałem, że mi się to podoba. Podziwiam tylko sprawność polityczną i twarde stąpanie po ziemi PiSu. Zagarnęli sobie w sposób błyskawiczny "stracone pokolenie", zarówno kibolsko-huligańsko-uliczne, jak i wiejsko-robotnicze, które leżały na przysłowiowej ulicy i czekały aż ktoś się po nich schyli, bo ani PSL nie była chłopska, ani SLD lewicowa, więc ich te "rejony" bardzo nie interesowały. Cztery lata temu Tusk szedł na wojnę z kibolami, a tu chwilę potem zwrot o 180 stopni i ci sami ludzie stoją po tej samej stronie co rząd. :> 

 

W moim wpisie nie było właściwie nic z uwielbienia dla tej partii, nadal uważam ich za niebezpiecznych autokratów i nie chciałbym ich u władzy ani kadencji dłużej. Napisałem o tym jak jest, a nie jak chciałbym, żeby było.

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No dobrze, ale też takie podziwianie sprawności sprawia wrażenie, że Waszym jedynym pomysłem na odsunięcie PiS od władzy jest ściganie się na populizm, a opozycja powinna zająć się wyłącznie potrzebami "szarego człowieka, Polaka-katolika", a nie abstrakcjami jak Konstytucje, Europy czy jakieś inne "lewackie" duperele.

 

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Ja odniosłem wrażenie, że Gabe miał na myśli nie ignorowanie potrzeb tychże ludzi (co było czynione od lat) i komunikowanie się z nimi w taki sposób by do nich trafić. Naturalnie dobra partia powinna trafiać do jak największej ilości grup społecznych, ale tego się nie da zrobić, a z kolei ignorowanie tych ww jest jedną z ważniejszych przyczyn sukcesu PiS.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, ajerkoniak napisał:

Ja odniosłem wrażenie, że Gabe miał na myśli nie ignorowanie potrzeb tychże ludzi (co było czynione od lat) i komunikowanie się z nimi w taki sposób by do nich trafić. Naturalnie dobra partia powinna trafiać do jak największej ilości grup społecznych, ale tego się nie da zrobić, a z kolei ignorowanie tych ww jest jedną z ważniejszych przyczyn sukcesu PiS.

Jakie potrzeby wg Ciebie zaspokoił PiS? Dał 500 złotych na drugie i każde kolejne dziecko, no ok. Bezrefleksyjnie obniżył wiek emerytalny, no ok. Stawki wolnej się nie udało obniżyć, VAT też nie. Komunikowanie? Moim zdaniem wszystko jest na zasadzie "wam się należy i państwo wam da", wsparte obrzydliwą propagandą i szczuciem na lepiej sytuowanych, Europę, sądy, prawo i każdego kto im się sprzeciwi. PiS może i trafnie zdiagnozował bolączki dużej części społeczeństwa, ale wykorzystuje je wyłącznie do swoich celów, po najmniejszej linii oporu wykorzystując ludzi, a dodatkowo podsycając owe bolączki. To jest taki trochę PRL-bis, gdzie władza nieustannie podsycała napięcie a to w walce klasowej, a to z imperializmem, a swoje szachrajstwa maskowała czy to rozdawaniem ziemi rolnikom, czy wczasami dla robotników.

  • Lubię! 2
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, me_who napisał:

No dobrze, ale też takie podziwianie sprawności sprawia wrażenie, że Waszym jedynym pomysłem na odsunięcie PiS od władzy jest ściganie się na populizm, a opozycja powinna zająć się wyłącznie potrzebami "szarego człowieka, Polaka-katolika", a nie abstrakcjami jak Konstytucje, Europy czy jakieś inne "lewackie" duperele.

 

 

Nikt, nawet najgłupszy człowiek na świecie nie chce być traktowany jako głupek, a tak niestety większość partii prostych ludzi traktuje (zresztą wyborcy tych partii również, zobaczcie komentarze pod załączonym filmikiem). Każdy ma swoją godność, i siłą rzeczy przyklei się do tych, którzy okażą mu choćby odrobinę szacunku - w ten sposób złapali narrację i punkt widzenia PiSu. Dlatego dla PO jest IMO za późno na uzyskanie głosów tego elektoratu, bo skojarzenie PO - złodzieje jest tak mocno zakorzenione, że wydaje mi się, że nie da się tego naprawić...

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, me_who napisał:

Jakie potrzeby wg Ciebie zaspokoił PiS? Dał 500 złotych na drugie i każde kolejne dziecko, no ok.

 

Potrzeba bezpieczeństwa (bo cokolwiek by się nie stało, będzie co do garnka włożyć) i poczucie sprawiedliwości społecznej (że nawet jeśli mnie się wiedzie dobrze, i ja tych pieniędzy nie potrzebuję, to dbają o tych, którym się wiedzie gorzej)

 

5 minut temu, me_who napisał:

Bezrefleksyjnie obniżył wiek emerytalny, no ok.

 

Ludzie, którym w 2013 roku rząd PO-PSL podwyższył wiek przejścia na emeryturę, poczuli się skrzywdzeni. I w sumie się nie dziwię, pracowali uczciwie i nierzadko w pocie czoła od młodości, mając w perspektywie przejście na emeryturę w wieku 60/65 lat, i nagle ktoś im to zabrał. I serio, ekonomista może zrozumieć, że w ZUSie będzie brakować pieniędzy na emerytury, więc trzeba tak robić, ale taki człowiek czuje przede wszystkim poczucie krzywdy. I wystarczy to poczucie krzywdy wykorzystać, pokazać, że się ich rozumie - i już żelazny elektorat gotowy.

 

10 minut temu, me_who napisał:

Stawki wolnej się nie udało obniżyć, VAT też nie.

 

Powiedz szczerze, co to przeciętnego obywatela interesuje? :> 

 

11 minut temu, me_who napisał:

Moim zdaniem wszystko jest na zasadzie "wam się należy i państwo wam da", wsparte obrzydliwą propagandą i szczuciem na lepiej sytuowanych, Europę, sądy, prawo i każdego kto im się sprzeciwi. PiS może i trafnie zdiagnozował bolączki dużej części społeczeństwa, ale wykorzystuje je wyłącznie do swoich celów, po najmniejszej linii oporu wykorzystując ludzi, a dodatkowo podsycając owe bolączki. To jest taki trochę PRL-bis, gdzie władza nieustannie podsycała napięcie a to w walce klasowej, a to z imperializmem, a swoje szachrajstwa maskowała czy to rozdawaniem ziemi rolnikom, czy wczasami dla robotników.

 

Całkowicie się zgadzam :D 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Gabe napisał:

 

Nikt, nawet najgłupszy człowiek na świecie nie chce być traktowany jako głupek, a tak niestety większość partii prostych ludzi traktuje (zresztą wyborcy tych partii również, zobaczcie komentarze pod załączonym filmikiem). Każdy ma swoją godność, i siłą rzeczy przyklei się do tych, którzy okażą mu choćby odrobinę szacunku - w ten sposób złapali narrację i punkt widzenia PiSu. Dlatego dla PO jest IMO za późno na uzyskanie głosów tego elektoratu, bo skojarzenie PO - złodzieje jest tak mocno zakorzenione, że wydaje mi się, że nie da się tego naprawić...

Z tym sie akurat zgodze. Tak sobie nawet ostatnio myslalem, ze jak Tusk wroci z Brukseli i bedzie chcial zostac w polityce, to powinien otworzyc nowa partie i zaczac od zera. PO jest tak mocno obciazone poprzednimi latami i swoja nieudolnoscia, ze nie ma szans na przebicie PiSu.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Gabe napisał:

Potrzeba bezpieczeństwa (bo cokolwiek by się nie stało, będzie co do garnka włożyć) i poczucie sprawiedliwości społecznej (że nawet jeśli mnie się wiedzie dobrze, i ja tych pieniędzy nie potrzebuję, to dbają o tych, którym się wiedzie gorzej) 

Pieniądze idące na 500+ można było wydać lepiej. Ale nic tak dobrze nie robi, jak danie gotówki do ręki i nie zadawanie pytań. My wam dajemy 500 i nie pytamy się co z tym robicie, a wy nas nie pytacie co robimy z państwem. Nie wiem w jaki sposób PiS w Tobie wzmógł poczucie sprawiedliwości społecznej. Ja tego nie czuję. Może dlatego, że miałbym inny pomysł na zagospodarowanie środków poświęcanych na sztandarowy program władzy. Btw, jestem ciekaw kiedy nastąpią żądanie waloryzacji świadczenia, bo przy inflacji jaka jest to jest mniej i mniej warte. Warto też dodać, że to wydatek sztywny i jak się skończy koniunktura...No ale wtedy na pewno znajdzie się winny. Tusk czy tam ktoś.

 

14 minut temu, Gabe napisał:

 

Ludzie, którym w 2013 roku rząd PO-PSL podwyższył wiek przejścia na emeryturę, poczuli się skrzywdzeni. I w sumie się nie dziwię, pracowali uczciwie i nierzadko w pocie czoła od młodości, mając w perspektywie przejście na emeryturę w wieku 60/65 lat, i nagle ktoś im to zabrał. I serio, ekonomista może zrozumieć, że w ZUSie będzie brakować pieniędzy na emerytury, więc trzeba tak robić, ale taki człowiek czuje przede wszystkim poczucie krzywdy. I wystarczy to poczucie krzywdy wykorzystać, pokazać, że się ich rozumie - i już żelazny elektorat gotowy.

Zgodzę się, że wprowadzenie tego było fatalnie zakomunikowane. Ale też zapomina się, że proces był rozłożony na bardzo długo i większość ludzi, którzy krzyczeli w telewizji musiałaby pracować może pół roku dłużej. Takie reformy niestety były konieczne i na nie nigdy nie byłoby zgody i żerowanie na tym pokazuje krótkowzroczność PiSu. No ale zgodzę się, że jeśli chodzi o trafienie w gusta ludu to 10/10.

 

21 minut temu, Gabe napisał:

Powiedz szczerze, co to przeciętnego obywatela interesuje? :> 

Wydaje mi się, ze sporo, bo VAT płacisz za każdym razem gdy coś kupujesz. No chyba, ze ludzie sobie z tego całkowicie nie zdają sprawy, no ale to aż strach myśleć, że mamy takich "przeciętnych obywateli". Kwota wolna od podatku też była wałkowana w tę i nazad w czasie kampanii wyborczej i raczej dla osób gorzej usytuowanych też dość ważna rzecz.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Scorpio napisał:

Z tym sie akurat zgodze. Tak sobie nawet ostatnio myslalem, ze jak Tusk wroci z Brukseli i bedzie chcial zostac w polityce, to powinien otworzyc nowa partie i zaczac od zera. PO jest tak mocno obciazone poprzednimi latami i swoja nieudolnoscia, ze nie ma szans na przebicie PiSu.

 

Jaką nieudolnością? Bo patrząc na PiS to nieudolnością PO było to, że nie rozjebali budżetu na głupoty, nie skłocili społeczeństwa, nie skłócili się z większością europy, oraz nie poszli w kierunku PRL. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...