Polityka wewnętrzna

[tio]

Ja głosuję na PO. Wybieram sprawdzonych ludzi na niepewne czasy. Niestety, pozostałe partie nie nadają się do oddania głosu:

PiS - niebezpieczni paranoicy

PSL - bez wyrazu

SLD - nie i jeszcze przez jakieś 20 lat nie

RPP - kompletnie niewiarygodny i pusty marketing

PJN - to takie PiS, które nawet niespecjalnie udaje, że nie jest PiS

[me_who]

Najwygodniejsze dla PO i RPP w tym wypadku było by milczące poparcie tego drugiego.

Tusk by nie musiał się przepraszać z Palikotem, a Palikot za cztery lata mógłby umyć rączki, ze nie był w koalicji. A dla tak młodego ugrupowania pójście w koalicję z partią, która w 2015 dostanie rachunek za ośmioletnie rządy byłoby ryzykowne. I nie jest wykluczone, że nie podzieliliby losu "przystawek". No chyba, ze RPP to ma być taki jednorazowy skok na kasę a nie projekt długofalowy ;)

[jmk]

Patrząc na program PiS mógłbym oddać na nich głos... ale tylko pod aspektem edukacji i spraw społecznych - karta rodziny wielodzietnej, rodzina na swoim, możliwość decyzji czy 6 czy 7 latek idzie do szkoły, zniesienie opłaty za drugi kierunek studiów, oraz zniesienie opłat do ZUS-u dla studentów, którzy mają własną działalność. Nie podobają mi się jednak pomysły dotyczące np szpitali publicznych. Jestem za prywatyzacją.

Cały obraz jednak zamazuje postać Jarosława i jego świty... Przed oczami mam obraz państwa policyjnego, ograniczenia swobód itp itd. IV RP po prostu. Nie podobało mi się też podciągnięcie się pod kibiców przez PiS.

 

Dlatego też mógłbym optować za PJN, które również popiera politykę wielorodzinną, obiecując im ulgi podatkowe, likwidacja podatku Belki, chcą zniesienia gimnazjum, co moim zdaniem jest bardzo trafnym postulatem. Niestety PJN w wielu swoich wypowiedziach jest bardzo... ogólnikowe, nie ma konkretów, według mnie niestety tylko obiecują, a nie mają konkretnych planów.

 

KNP - legalizacja marihuany, obniżanie podatków, popieranie przedsiębiorców, zmniejszenie liczb urzędników, bardzo bliskie jest mi też opowiedzenie się za zniesieniem recept... bardzo odczuwam ten ból, kiedy wiem co muszę wziąć, co mi potrzeba,a muszę biegać do rodzinnego po receptę. Najbardziej interesuje mnie gospodarka, a tutaj KNP ma poglądy liberalne, dlatego też bardzo mi odpowiadające. Ich następny + to takie aspekty jak ochrona ludzkiego życia i zaufanie ludziom, że nie są głąbami, którzy nie potrafią sami o siebie zadbać (emerytury). Większa możliwość wyboru. Jedyne czego się obawiam, to czy taka wizja państwa jest w ogóle realna do spełnienia w dzisiejszych realiach.

 

PO - Partia bezideowa, przypomina mi Sanację...(mimo, że to PiS miało nią być), skupia ich Tusk, poglądy mają tak różne, że ciężko ich zdefiniować. Nie będę ukrywał, że również bardzo ważny był dla mnie aspekt kibicowski, przez który nie oddam na pewno głosu na tę partię. Według mnie jest to partia populistyczna, która robi to, co wydaje im się podbuduje im słupki poparcia, a nie to co obecnie potrzebuje państwo.

 

RPP - Gdybym brał pod uwagę tylko kwestie gospodarcze to głosowałbym na Palikota, ale jak mam do wyboru całokształt to wybieram KNP, bo w RPP nie podoba mi się tak zdecydowany antyklerykalizm, takie popieranie aborcji, in vitro, a także formalnych związków homoseksualnych.

 

PPP - To jest ideowa lewica, kompletnie nie po mojej drodze, odpada już w przedbiegach.

 

SLD - Ta partia ośmiesza się na dzisiejszej scenie politycznej, a to za sprawą jej lidera. Plastikowe coś, co nazywa się SLD nie zdobędzie mojego poparcia. Tak samo jak w PiSie odrzuca mnie Jarek, tak tutaj Grzesiek. Oczywiście lewicowe podejście do sprawy również mi nie odpowiada.

[Gabe]

PO nie ma szans na samodzielne rządy, IMHO nie starczy też głosów na koalicję PO-PSL (rany, kto w ogóle głosuje na PSL? Ta partia ma coś do przekazania poza niby je**ącą się parką w spocie?)

 

Wez pod uwage to, ze na wsi nadal mieszkaja ludzie, ktorych brzydzi paranoiczny PiS. A PSL, choc choragiewka ideowa, jednak jakos zawsze pamieta, skad pochodzi ich nazwa ;)

[me_who]

No i to zawsze jakaś gwarancja, że nikt nie tknie KRUS ;)

[pakoczesiu]

Przytomnie zauwaze, ze poparcie dla Ruchu Palikota jest de facto poparciem dla samego Palikota - nie wierze, zeby jego partia dostala sie do Sejmu. Osoby kandydujace z listy RPP to w przytlaczajacej wiekszosci anonimowi pochlebcy Janusza.

[Lagren]

Ja głosuję na Palikota. Jego program jest niezły w mojej ocenie, i w przeciwieństwie do takich partii jak PO, która jest partią dla wszystkich, i przez to dla nikogo, Palikot ma, a przynajmniej wydaje się mieć, sprecyzowanie poglądy i jakby wygrał(do czego nie dojdzie) to wierzę, że zaczął by je realizować

 

Koalicja z PO? Czemu nie, o ile uda mu się przeforsować część swoich pomysłów w zamian za poparcie dla projektów PO. A jeżeli to faktycznie był jakiś plan(w co wątpię) i po prostu marionetką Tuska, no to cóż, nie takich oszustów już widzieliśmy. W każdym razie mojego głosu już nigdy by nie dostał, sądzę, że wiele innych osób też by to zdegusowało.

 

Na samej PO się zawiodłem, a nie będę głosował przeciw Pisowi... Reszta tak samo, wszystkie te partie miały już swoją szansę, i według mnie jej nie wykorzystały.

 

Edytka: Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że Palikot dość spokojnie wejdzie do sejmu Choć raczej nie z takim poparciem, jakie wynikałoby z ostatnich sondaży.

[Sutek]

Ja głosuję na PO. Wybieram sprawdzonych ludzi na niepewne czasy.

 

Jasne, kolesie to oszuści, złodzieje i kłamcy - ale za to sprawdzeni :roll:

 

No chyba, ze RPP to ma być taki jednorazowy skok na kasę a nie projekt długofalowy ;)

 

Kolejnych 4 lat przepieprzonych już nikt PO nie wybaczy - ale dwie kadencje to dostatecznie dużo czasu, by się nachapać...

 

Cały obraz jednak zamazuje postać Jarosława i jego świty... Przed oczami mam obraz państwa policyjnego, ograniczenia swobód itp itd. IV RP po prostu.

 

Od razu z góry uprzedzam, że Kaczyński jest na antypodach moich poglądów politycznych - ale to, co mówisz, to jest po prostu zwykły mit lansowany przez "kulaśnych" ludzi pokroju Wojewódzkiego. Pamiętam rządy PiS i nie przypominam sobie, bym miał jakoś szczególnie dużo pluskiew w domu. Strona spieprzajdziadu.pl nie miała problemu z funkcjonowaniem przez cały okres rządów PiS-u - czego nie można powiedzieć o antykomorze.pl za kadencji Komorowskiego. Nie za rządów PiS-u również wprowadzono ustawę utajniającą wiele danych kluczowych dla spraw politycznych. Może warto się zastanowić, kto tu jest większym zagrożeniem dla "swobód"?

 

Jedyne czego się obawiam, to czy taka wizja państwa jest w ogóle realna do spełnienia w dzisiejszych realiach.

 

Nie, a to dlatego, że większość ludzi ma wątpliwości, czy taka wizja państwa jest w ogóle realna do spełnienia w dzisiejszych realiach. Paragraf 22 po prostu.

[Pucek]

Ja też oddaję swój głos na Palikota, ale głównie dlatego, żeby przewietrzyć scenę polityczną. Dość też liberalnej polityki bez cojones. Popieram prawo do aborcji, prawo do związków partnerskich, opodatkowanie Kościoła, więcej wolności i przede wszystkim też samodecydowania o sobie przez obywateli. Rusza mnie też to, iż Ruch Poparcia Palikota to ruch społeczny, a nie partia aparatczyków, którzy ćwiczyli się politycznie poprzez lizusostwo najpierw do liderów lokalnych, a potem ogólnopolskich. Chciałem zagłosować na Platformę, ale dzisiaj tylko na RPP mogę oddać tzw. pozytywny głos, a to wolę zdecydowanie bardziej. Także osoba lidera mi odpowiada - lubię happeningi, lubię filozofów, lubię ludzi, którzy znają się i mówią o kulturze.

 

Przy okazji także fajnie, że można tutaj wymienić trochę myśli w zdrowej atmosferze.

 

I jeszcze Latarnik wyborczy 2011, czyli chyba najdokładniej stworzone narzędzie na potrzeby poznania swoich poglądów politycznych i zestawienia ich z odpowiedziami komitetów wyborczych.

[jmk]

Nie ma KNP, PPP i PJN - na pewno najdokładniej... Patronat Gazety Wyborczej, niektóre pytania trochę źle sformułowane:

 

20. Osoby uzależnione od narkotyków należy leczyć, a nie zamykać do więzień.

 

19. Kościół powinien mieć mniejszy wpływ na sprawy publiczne.

 

Wyszło mi w takiej kolejności: PiS, RPP, PSL, PO, SLD...

[Ingenting]

Chyba żartujesz z tym ruchem społecznym? (albo błędnie używasz tego terminu) Przecież RP to partia budowana na szybko, można powiedzieć nawet, że ad hoc (nie jestem przekonany, że nadal będzie istniała po przegranych, a nawet wygranych wyborach), wokół jednej osoby.

 

wyedytowane: no tak, dzięki Johniss.

[Lucas07]

Mi wyszło RPP, PO, PiS, PSL, SLD, ale tak jak napisał jmk, ciężko powiedzieć o tym całym Latarniku, że jest najdokładniejszym testem wyborczym, bo nie ma w nim KNP, PJN i PPP, w dodatku patronat GW.

[Johniss]

Chyba żartujesz z tym ruchem społecznym? (albo błędnie używasz tego terminu) Przecież RPP to partia budowana na szybko, można powiedzieć nawet, że ad hoc (nie jestem przekonany, że nadal będzie istniała po przegranych, a nawet wygranych wyborach), wokół jednej osoby.

 

Gwoli ścisłości, Ruch Poparcia Palikota to stowarzyszenie, Ruch Palikota to partia.

 

W Latarniku najwięcej, bo 59 proc. zgodności, z postulatami Palikota właśnie.

[Gacek]

Nie ma KNP, PPP i PJN - na pewno najdokładniej...

 

Komitet Wyborczy Polska Jest Najważniejsza i Komitet Wyborczy Polska Partia Pracy - Sierpień 80, pomimo zaproszenia, nie wypełniły formularza "Latarnika wyborczego 2011", dlatego nie figurują na liście komitetów.

I fajnie, bo to jest plankton, na który głosują i tak przekonani, nie wydaje mi się, by ktoś nagle zagłosował na JKM, bo wyskoczyło mu 70% zgodności z tą partią. ;)

Mnie wyszedł Palikot, dalej PO, SLD, PSL i PiS. Na ten moment wydaje mi się, że zagłosuję jednak na rządzących, z przyczyn podanych przez tio. Dodatkowo wiele podejmowanych przez PO działań - Orliki, remonty dróg, bezwzględność wobec kibolstwa - mi się bardzo podoba. Po wyborach jednak imo to będzie inny rząd, bardziej skierowany na lewo, zobaczymy, co wtedy wyjdzie z tych wyborów.

 

Źle się wyraziłem, może nie "fajnie", ale nie robi to 95% wyborców różnicy. Dziś w rozmowie z koleżanką, która głosuje, ale nie orientuje się na wyrywki w realiach, zauważyłem, że ludzie nie wiedzą, co to KNP, a Mikkego kojarzą jako nieszkodliwego błazna.

[Bebok]

Szybkie pytanie do tych wszystkich, ktorzy chca glosowac na Palikota i jego plankton - przyznajcie sie szczerze - ile osob z list Palikota znacie? Ja znam jedna. Slownie jedna. I nie mowie tu o Palikocie. Mam wrazenie, ze on nie ma zadnego zaplecza i wprowadzi do sejmu ludzi z przypadku.

 

Poza tym, owszem, kiedys wydawalo mi sie, ze Palikot to skuteczny biznesmen, facet z jajami w szalenstwach, ktorego faktycznie jest metoda. Jednak od czasow "przyjaznego panstwa" mam przekonanie graniczace z pewnoscia, ze to jezdziec bez glowy.

[Meler]

Ale co z tego, że ich nie znam? Z całym szacunkiem, w Sejmie zasiada 460 (p)osłów, przeciętny Polak zna 25 najczęściej pojawiających się w TV, ja nawet tylu nie wymienię. Czym ci przydupasowie Tuska czy Kaczyńskiego różnią się od "naboru z ulicy" Palikota? Nie próbuję tutaj przekonywać, że Palikot super, bo wiadomo że to nieprawda, chodzi mi tylko o to, że niczym nie różni się od całej reszty w tej przynajmniej dziedzinie

[meyde]

Oddam nieważny głos. W Polsce nie ma partii, która bylaby liberalna w sferze gospodarki oraz w sferze, hm, obyczajowej. Nie wiem, czy jest to jakieś 'magiczne', niemożliwe połączenie, ale chyba na to wygląda. Z tego względu najbardziej mnie odrzuca PiS (narodowy kato-socjal), jednak nie do tego stopnia, żeby poprzeć mniejsze zło, bo "mniejsze" nie oznacza wcale "małe".

[jmk]

Myślę, że KNP mieści się w Twojej koncepcji, toż to przecież libertarianizm. Domyślam się, że jednak nie pasuje Ci albo osoba JKM któremusieniechceprowadzicpolityki albo klerykalizm partii.

 

W tamtych wyborach libertarianie głosowali albo na UPR albo na PO, teraz po rządach tych drugich widać, że gospodarczo to oni nie są liberalni.

Szkoda, że ta grupa społeczna (?) libertarianie nie mają swojej silnej partii.

[Amen]

@jmk

A przeczytałeś z łaski swojej dopisek? Jasne najłatwiej szukać wszędzie spisku, właśnie tak postępują ludzie nieodpowiedzialni(czyt. np. przygłupy zwący się kibolami, twardy elektorat PiS-u).

 

Komitet Wyborczy Polska Jest Najważniejsza i Komitet Wyborczy Polska Partia Pracy - Sierpień 80, pomimo zaproszenia, nie wypełniły formularza "Latarnika wyborczego 2011", dlatego nie figurują na liście komitetów

 

Mi wyszło

RPP 64%

PO 59%

SLD 48%

PSL 31%

PiS 17%

 

Głos oddam jednak na PO, po prostu cenie sobie, to że pomimo kryzysu rząd Tuska rozwija nasz kraj i to uważam, za niemałe osiągnięcie. I nie mówcie mi czego rząd nie zrobił, bo jest oczywiście wiele zaniechań i niedoskonałości. Niemniej rządzenie państwem to nie jest tak prosta sprawa, jak jazda autem, gdzie są znaki, wskazówki i nic nie może pójść źle. Ja po prostu nie widzę niczego pozytywnego co zrobił rząd PiS, za swojej kadencji, a przypominam, że wówczas o kryzysie wspominały co najwyżej wróżki.

Już pomijam fakt, że Pisiory skupią się na walce ideowej a nie na gospodarce. Co mi kompletnie nieodpowiada. Ja nikomu nie zabraniam wierzyć w krasnoludki, czy w Boga, niech natomiast ktoś, taki jak polityk nie zmusza mnie do wiary w krasnoludki.

[jmk]

A co mnie obchodzi czy się zgodzili czy nie... po prostu jest niedokładny i tyle. Z tego co wiem takich testów jest mnóstwo, program partii jest ogólnodostępny, to, że ktoś nie chciał sobie zawracać głowy Latarnikiem nie zmienia tego, że ten test jest niedokładny, bo nie reprezentuje wszystkich opcji i poglądów politycznych.

 

'Przygłupy zwący się kibolami' - to świadczy o Twojej klasie.