Skocz do zawartości

/gquit i jego następstwa


Gregor

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy do półfinałów Ligi Mistrzów awansowały trzy angielskie drużyny, brytyjska prasa była pewna tego, że trofeum to trafi do Londynu lub Manchesteru. Arsenal, Chelsea i MU pogodził jednak niemiecki Bayern, który najpierw w zaskakującym stylu zostawił w pokonanym polu The Blues, a potem zdeklasował Kanonierów, strzelając trzy gole w pierwszej połowie.

 

PODSUMOWANIE SEZONU 2008/2009

 

Liga Mistrzów: Bayern Monachium (3:0, Arsenal Londyn)

Puchar UEFA: AC Milan (1:1p, Racing Santander)

Superpuchar Europy: Manchester United (3:0, Zenit Sankt-Petersburg)

Puchar Interkontynentalny: Manchester United (1:0e, Sao Paulo)

 

Igrzyska Olimpijskie: Włochy (3:2, Hiszpania)

Mistrzostwa Azji: Japonia (2:0, Kuwejt)

 

Anglia

1. FC Liverpool - 72

2. Tottenham Londyn - 66

3. Arsenal Londyn - 65

 

Francja

1. Olympique Marsylia - 68

2. Girondins Bordeaux - 68

3. Saint-Etienne - 67

 

Włochy

1. AC Milan - 83

2. Juventus Turyn - 71

3. Inter Mediolan - 68

 

Polska

1. Wisła Kraków - 40

2. Polonia Warszawa - 38

3. Cracovia Kraków - 36

 

Hiszpania

1. Real Madryt - 80

2. Valencia CF - 73

3. Espanyol Barcelona - 70

 

Pięć najdroższych transferów (Świat):

1. David Marcelo Pizarro (DM C; Chile; AS Roma -> Inter Mediolan) - €14.000.000

2. David Trezeguet (SC; Francja; Juventus Turyn -> Schalke 04 Gelsenkirchen) - €13.250.000

3. Juan (D C; Brazylia; AS Roma -> Chelsea Londyn) - €13.000.000

4. Juan Roman Riquelme (AM C; Argentyna; Boca Juniors -> Manchester United) - €12.750.000

5. Landon Donovan (AM/F RC; USA; Los Angeles Galaxy -> Everton Liverpool) - €12.750.000

 

Pięć najdroższych transferów (Polska):

1. Ebi Smolarek (AM/F C; Racing Santander -> Aston Villa) - €4.700.000

2. Markus Brzenska (D C; Borussia Dortmund -> Benfica Lizbona) - €2.600.000

3. Grzegorz Bartczak (AM LC; Zagłębie Lubin -> Wisła Kraków) - €1.200.000

4. Łukasz Garguła (AM C; GKS Bełchatów -> Wisła Kraków) - €775.000

5. Vahan Gevorgyan (AM RLC; Wisła Płock -> Cracovia Kraków) - €750.000

Odnośnik do komentarza
Group 2

Pos	 Team							Pld  Won  Drn  Lst  For  Ag   Won  Drn  Lst  For  Ag   Pts
--------------------------------------------------------------------------------------------------
1st  P  Ponferradina					38   11   3	5	29   15   13   5	1	41   15   80   
2nd	 Real Unión					  38   12   3	4	29   16   11   5	3	33   16   77   
3rd	 Conquense					   38   14   3	2	39   14   9	4	6	30   23   76   
4th	 Ejido						   38   12   2	5	27   14   10   7	2	33   17   75   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
5th	 Cultural						38   10   5	4	28   14   10   2	7	28   19   67   
6th	 Zamora						  38   11   7	1	28   11   6	8	5	21   22   66   
7th	 Guijuelo						38   10   5	4	30   17   7	9	3	29   15   65   
8th	 Logrońés						38   9	4	6	26   18   10   2	7	26   16   63   
9th	 Osasuna B					   38   8	6	5	25   28   9	2	8	25   28   59   
10th	Sestao						  38   7	6	6	21   17   8	6	5	23   15   57   
11th	Barakaldo					   38   9	6	4	28   26   6	3	10   21   27   54   
12th	Las Palmas B					38   9	4	6	27   24   6	3	10   27   31   52   
13th	Racing B						38   7	5	7	30   24   6	5	8	18   24   49   
14th	Guadalajara					 38   6	6	7	25   18   7	3	9	23   28   48   
15th	Alzira						  38   8	4	7	28   27   3	4	12   13   34   41   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
16th	Lemona						  38   6	6	7	27   28   4	4	11   15   24   40   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
17th R  Athletic B					  38   7	5	7	32   32   3	1	15   16   49   36   
18th R  Roquetas						38   3	3	13   15   35   1	6	12   12   40   21   
19th R  Valladolid B					38   3	1	15   17   43   1	6	12   16   39   19   
20th R  Real Sociedad B				 38   0	1	18   9	39   3	0	16   10   38   10

Pos	 Team							Pld  Won  Drn  Lst  For  Ag   Won  Drn  Lst  For  Ag   Pts
--------------------------------------------------------------------------------------------------
1st  C  Wisla Kraków					14   10   1	3	28   13   7	2	5	14   13   40   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
2nd	 Polonia						 14   8	3	3	23   16   6	5	3	16   12   38   
3rd	 Cracovia						14   10   1	3	15   9	5	3	6	12   11   36   
4th	 Górnik Zabrze				   14   4	3	7	14   16   8	3	3	16   11   31   
5th	 Lechia Gdańsk				   14   9	1	4	21   10   4	3	7	12   18   30   
6th	 Polonia Bytom				   14   3	2	9	8	15   8	2	4	17   13   27   
7th	 Jagiellonia					 14   4	3	7	6	10   5	6	3	16   15   27   
8th	 LKS Lodz						14   4	5	5	8	12   6	1	7	8	16   26   
9th	 Legia						   14   7	3	4	18   14   6	3	5	17   17   37   
10th	Slask						   14   5	6	3	17   11   5	2	7	10   13   31   
11th	Ruch Chorzów					14   6	4	4	12   8	4	1	9	7	15   30   
12th	Lech							14   4	4	6	10   12   6	5	3	13   10   30   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
13th R  Odra Wodzislaw				  14   4	5	5	14   13   5	3	6	14   15   28   
14th R  Belchatów					   14   5	5	4	22   15   3	4	7	14   18   24   
--------------------------------------------------------------------------------------------------
15th R  Arka							14   3	3	8	13   19   3	5	6	14   20   19   
16th R  Piast						   14   4	2	8	11   18   2	3	9	11   23   17

Odnośnik do komentarza

Baza mała, szperacze słabi to i z młodzieżą krucho, a nawet ogólnie z zawodnikami. Coś pewnie będzie, ale w kasie czystki.

 

Smolarek w Boltonie 24-10-7, 6.96. W Aston Villi od marca 10-3-2, 7.10. Najpierw grał na szpicy, potem AMC.

Odnośnik do komentarza

Letnie okienko transferowe nie wypadło dla nas zbyt pomyślnie. Co prawda udało mi się pozbyć z zespołu paru grajków, ale wzmocnienia były zdecydowanie zbyt słabe. Pierwsi z zespołem pożegnali się Cesar Negredo (11-0-0, 6.55) i Jaume (4-0-0, 6.50). Pierwszy odszedł do Eivissy za €18.000, a drugi za 25% kwoty kolejnego transferu zasilił Huescę. Jorge Campos Cerezo (9-0-2, 6.56) już wcześniej miał podpisany kontrakt z Ciudad de Santiago, więc jego odejście było formalnością.

 

Za kolejnych zawodników za to udało mi się trochę zarobić. Tomi (16-1-0, 6.75) za €150.000 przeszedł do francuskiego Valenciennes, Manuel Candelas (31-6-0, 6.90) za €30.000 wzmocnił beniaminka naszej ligi - Chantreę, zaś Raul Garcia (27-0-4, 6.70) zarobił dla nas €70.000 odchodząc do kolejnego beniaminka, ale tym razem innej grupy - Jerez.

 

Te €268.000 zysku z transferów pozwoliło mi optymistyczniej spojrzeć w przyszłość, gdyż kasa klubowa świeciła pustkami. Kiedy jednak na naszym koncie pojawił się debet, zarząd zadecydował, że warto wspomóc nasze starania kwotą €750.000. To układało się w całkiem niezłą sumkę, ale okazało się, że bardzo ciężko będzie to na coś, a może raczej kogoś, rozsądnie spożytkować.

 

Najważniejszym chyba i, co ważne, darmowym zawodnikiem, który do nas dołączył, był Stephane Coque [27; GK; Francja], pozyskany na prawie Bosmana z Valenciennes. Doświadczony Edu Alonso [35; D/DM R; Hiszpania] przyszedł do nas raczej jako trener, ale byłem zdania, że wciąż może być pomocny także na boisku. Nic nie kosztował nas także utalentowany młody napastnik Angel Garcia Martinez [19; SC; Hiszpania], a jakby się uprzeć, to można powiedzieć także, że nic nie kosztował nas Diogo Fonseca [24; SC; Portugalia]. Ten jednak był jedynie wypożyczony z Mallorki.

 

Z mojego ulubionego rynku - Polski - także ktoś musiał pojawić się w klubie. €45.000 zapłaciłem więc Odrze Wodzisław za Tomasza Moskala [34; SC; Polska], a na konto Górnika Zabrze kazałem przelać €40.000 odstępnego za Dariusza Kołodzieja [27; DM C; Polska]. Polacy do tej pory mnie nie zawodzili, więc miałem nadzieję, że z tymi będzie podobnie.

 

Najwięcej kosztował mnie za to (nie)grający w Championship Gordon Greer [27; D C; Szkocja]. Spadkowicz ze wspomnianej ligi, Doncaster Rovers otrzymał od nas za niego €110.000, a my, jak miałem nadzieję, solidnego obrońcę do pierwszej jedenastki.

 

Więcej wzmocnień niestety nie było, ale za to parę zmian zaszło w naszym sztabie szkoleniowym. Na emeryturę odeszli obserwatorzy Michał Nowak i Grzegorz Wilk, a także trenerzy Hugo Castillo oraz Alejandro Alba, jak i fizjoterapeuta Carlos Encaje. Miejsca trenerów zajęli David López Fernandez [45; Hiszpania] i Alberto Salmerón [47; Hiszpania], wspomagani przez wspomnianego wcześniej Edu Alonso, a dwóch polskich szperaczy zastąpił Rafał Pawłowski [56; Polska].

Odnośnik do komentarza

Na nasz okres przygotowawczy składały się 4 spotkania sparingowe. Trzy z zespołami z niższych lig i jeden poważny sprawdzian - z Realem Unión. I choć we wszystkich meczach byliśmy stroną przeważającą i lepiej zorganizowaną, nie mogłem być do końca zadowolony z wyników. Z Alaior wygraliśmy 1:0 (Boguski), Real Unión zwyciężyliśmy 2:1 (Furiga 2), tylko zremisowaliśmy 1:1 (Greer) z Manchego, zaś na zakończenie pokonaliśmy 1:0 (Jasiński) Xove Lago.

 

W międzyczasie klub opuścił Jesus Torres (12-0-1, 6.50), za którego Hermanas przekazało nam kwotę równą €18.000. Nie udało się za to pozbyć marudzącego Stefa oraz grającego nieadekwatnie do swej bardzo wysokiej płacy Nela.

 

Zespół rezerw ponownie zasiliła pobliska szkółka piłkarska, wysyłając doń dwóch młodych absolwentów - Joana Lago [15; D/DM C; Hiszpania] i Jorge Etxarri [18; M C; Hiszpania]. W tej podstawowej fazie kariery ciężko coś o nich stwierdzić, choć ten młodszy prezentuje się całkiem nieźle, jak na swój wiek i kiedyś może wyrosnąć z niego zawodnik z pożytkiem dla drużyny.

 

Polskie zespoły w swoich pierwszych meczach europejskich pucharów zagrały na miarę oczekiwań. Co prawda Cracovia nie powtórzyła swojego sukcesu z ubiegłego roku i już w pierwszej rundzie odpadła z Pucharu Inter-Toto, ale zarówno Legia, jak i Polonia Warszawa, mogą być już pewne awansu do fazy zasadniczej Pucharu UEFA. Ta pierwsza ekipa wygrała 4:0 z Gabalą w Azerbejdżanie, a ta druga zwyciężyła w Dublinie 2:0 z Saint Patrick's Athletic.

 

W Lidze Mistrzów za to Wisła Kraków trafiła w drugiej rundzie eliminacyjnej na tureckie Fenerbahce i po bezbramkowym remisie na wyjeździe, na Reymonta pokazała, że niestraszne jej takie nazwiska, jak Roberto Carlos, Edu, Guti, Marcos Senna, Santi Cazorla, Salomon Kalou, Semih Senturk, Mateja Kezman, czy Daniel Guiza i zademonstrowała gwiazdom prawdziwą lekcję futbolu, wygrywając w fenomenalnym stylu 4:0. W kolejnej rundzie los skojarzył mistrzów Polski z PSV Eindhoven i po bezbramkowym remisie w Holandii kibice Białej Gwiazdy po cichu liczą na powtórkę wyniku z Turkami.

Odnośnik do komentarza

Mam beznadziejną grupę w lidze i o pierwszą czwórkę będzie BARDZO ciężko.

 

Superpuchar Europy powędrował w ręce Bayernu Monachium. Niemcy byli zespołem zdecydowanie lepszym od włoskiego AC Milanu, ale na rozstrzygnięcie losów spotkania potrzebne im były rzuty karne. Wcześniej bowiem żadne gole nie padły. Ale czy można się dziwić temu triumfowi, skoro Bawarczycy wydali na transfery €102.000.000, z czego połowę na Cristiano Ronaldo, a resztę między innymi na Thierry'ego Henry'ego?

 

My za to parę dni później inaugurowaliśmy zmagania ligowe, a naszym pierwszym przeciwnikiem było Amurrio - tegoroczny beniaminek. Chociaż graliśmy na wyjeździe, liczyłem na 3 punkty - jeśli chcemy awansować, nie możemy tracić punktów z tymi teoretycznie słabszymi ekipami.

 

Mecz mógł rozpocząć się znakomicie, ale kiedy Fonseca skierował piłkę do siatki, sędzia odgwizdał spalonego. W dalszej części połowy rywale mieli wyraźną przewagę w środku pola, ale nasza obrona funkcjonowała na tyle dobrze, że gospodarze nie mogli dojść do klarownych sytuacji strzeleckich. A my czekaliśmy na swoją szansę i wykorzystaliśmy ją, kiedy Furiga wykończył dośrodkowanie Vinuesy.

 

W drugiej odsłonie rywale sprawiali nam kłopoty tylko do 56 minuty. Wtedy to Vinuesa popisał się kolejnym świetnym dośrodkowaniem i Furiga zdobył swego drugiego gola głową. Wtedy to ostatecznie przejęliśmy inicjatywę i nasz najlepszy napastnik skompletował hat-tricka, a asystował mu ponownie Vinuesa, choć tym razem nie była to górna piłka. Odnieśliśmy zatem przekonujące zwycięstwo po rozważnej grze, ale nie był to z pewnością rywal najwyższych lotów.

 

23.08.2009r., Basarte: 2.869

Segunda Division B, Grupa 2: 1/38

[-.]Amurrio CF 0:3 [-.]CD Logroñes

27. Gorka (A) - knt

44. M. Furiga - 0:1

56. M. Furiga - 0:2

68. M. Furiga - 0:3

 

MotM: Vinuesa (AM RL; CD Logroñes) - 10

 

S.Coque - Edu Alonso, Chupi, G.Greer (65. A.Bartholome), D.Galiano - Vinuesa, J.Wilk, Ł.Jasiński, R.Boguski - D.Fonseca (65. T.Moskal), M.Furiga ©

Odnośnik do komentarza
Nie moja wina, że nieźli, tani, obywatele UE i chętnie do mnie przechodzą ;]. Poza tym scoutowie znajdują więcej Polaków niż innych zawodników.

Co racja, to racja. Mało chcieli, dobrze grali, a że rodacy, to inna sprawa.

 

A co za grupę masz, że ciężko Ci będzie?

Odnośnik do komentarza

Zespoły z miejsc 1-3 z mojej grupy z poprzedniego sezonu, rezerwy Realu (pierwszy mecz - 6:0 z rezerwami Atletico), Albacete z drugiej ligi, kolejne 3 zespoły z czołówki w swoich grupach w tamtym sezonie. Za to przynajmniej mam u siebie 5 beniaminków :>.

Odnośnik do komentarza

Po kilkunastu latach posuchy polski klub w końcu awansował do elitarnej Ligi Mistrzów. Sztuki tej dokonała oczywiście Wisła Kraków, która pokazała się ze znacznie lepszej strony niż PSV Eindhoven i zaaplikowała 2 bramki Tomkowi Kuszczakowi. Gole na wagę awansu strzelili Andrzej Niedzielan i Łukasz Garguła.

 

Rywale krakowskiej ekipy w fazie grupowej nie wyglądają już tak optymistycznie. Co prawda Wiślacy nie powinni mieć problemów ze sprostaniem Spartakowi Moskwa i zajęciem trzeciego miejsca, ale mistrz Anglii, FC Liverpool, i trzecia drużyna Serie A, Inter Mediolan, wydawały się przy Polakach zespołami z innej planety

 

W Pucharze UEFA zaś oba warszawskie zespoły oczywiście również nie miały problemów z awansem - Legia co prawda odpuściła i przegrała 0:1 z Azerami, ale wynik z pierwszego spotkania im na to pozwalał. Polonia za to powtórzyła wynik z meczu w Irlandii. Czyżby więc skończyły się lata, kiedy polskie ekipy w żałosnym stylu przegrywały konfrontacje ze znacznie niżej notowanymi rywalami?

 

A w naszych rozgrywkach mieliśmy debiut przed własną publicznością w sezonie 2009/2010. Spotkanie to nie zapowiadało się bynajmniej łatwo, a nawet rzekłbym, że było dla mnie kluczowe. Naszym rywalem było bowiem Real Unión, które co prawda pokonaliśmy ostatnio 2:1, ale przecież był to jedynie sparing.

 

Teraz nie mieliśmy takiej łatwej przeprawy. Specjalnie na to spotkanie zmodyfikowałem trochę taktykę, w celu zneutralizowania poczynań ofensywnych rywala. Nie było to jednak łatwe, ale po paru akcjach po obu stronach boiska, nie straciliśmy bramki w pierwszej połowie, chociaż też nic nie strzeliliśmy.

 

Na drugą odsłonę wprowadziłem kolejne korekty mające na celu wzmocnienie defensywy i atak skrzydłami. To przyniosło efekt! Piłkę w środku pola przejął Bartholome, wykorzystał lukę w ustawieniu przeciwników, zagrał do Boguskiego, a ten zmieścił piłkę tuż przy słupku! Prowadziliśmy, a ja nie zamierzałem tego stracić, więc ustawiliśmy zespół ultradefensywnie, wiedząc, że w przeciwnym razie coś na pewno prędko wpuścimy. Goście nie mogli przebić się przez nasze szyki aż do ostatnich kilku minut, kiedy to zaczęli ostrzej atakować. To wszystko na nic - nie starczyło im czasu i punkty zostały w Logroño!

30.08.2009r., Nuevo Las Gaunas: 4.258

Segunda Division B, Grupa 2: 2/38

[5.]CD Logroñes 1:0 [12.]Real Unión de Irun

59. R. Boguski - 1:0

90. Ł. Jasiński (L) - knt

 

MotM: Stephane Coque (GK; CD Logroñes) - 8

 

S.Coque - Edu Alonso, Chupi, G.Greer (77. D.Kołodziej), D.Galiano - Vinuesa, J.Wilk, Ł.Jasiński (90. S.Bernardet), R.Boguski - D.Fonseca (46. A.Bartholome), M.Furiga ©

Odnośnik do komentarza

Kolejne spotkanie graliśmy zaledwie parę dni później, a był to mój debiut w Copa del Rey. Naszym przeciwnikiem był inny zespół z naszego poziomu rozgrywek, a mianowicie Universidad Las Palmas. Awans do kolejnej fazy byłby bardzo mile widziany, choć w spotkaniu wyjazdowym miało nie być łatwo o korzystny rezultat.

 

I nie było. Choć to my częściej byliśmy przy piłce, rywale bardzo swobodnie rozgrywali piłkę w ataku i dochodzili do sytuacji strzeleckich. To musiało się źle skończyć i w 26 minucie Chupi tak niefortunnie wybił piłkę rywalowi, że spadła pod nogi jego koledze, a ten nie zawahał się ani chwili - 1:0. Jeszcze przed przerwą straciliśmy drugiego gola - Coque musiał ratować się faulem w polu karnym i z wykorzystaniem jedenastki gospodarze nie mieli trudności.

 

Druga połowa nie przyniosła odmiany. Nam zbyt wiele nie wychodziło (a może się nie chciało?), aby zdołać odwrócić losy meczu i przegraliśmy jak najbardziej zasłużenie, a ja miałem prawo być zmartwiony.

02.09.2009r., Estadio Alfonso Silva: 1.793

Copa del Rey, runda eliminacyjna

[sB4]Universidad de Las Palmas 2:0 [sB2]CD Logroñes

26. Angel Sanchez - 1:0

42. Pollo - 2:0 rz.k.

 

MotM: Angel Sanchez (M C; Universidad de Las Palmas) - 8

 

S.Coque - G.Favier, Chupi, G.Greer, D.Galiano © - R.Boguski (61. J.C.Gallego), J.Wilk (61. Vinuesa), D.Kołodziej, S.Bernardet - D.Fonseca, M.Furiga (61. A.Garcia Martinez)

Odnośnik do komentarza

Robert Lewandowski za €950.000 do MU - lekkie zaskoczenie, bo to patch z września i jeszcze nie miał tak wysokich notowań, jak teraz. PA coś koło 130 chyba.

 

Na kolejne spotkanie wybieraliśmy się do Linares - ligowego średniaka w ubiegłym roku. Jak będą spisywali się teraz? W pierwszej połowie sprawiali nam dużo kłopotów. Ba! Mieli przewagę, której jednak nie potrafili udokumentować golami. My za to wiele do powiedzenia nie mieliśmy - gra ofensywna nam się nie układała. W drugiej połowie było troszkę lepiej, nawet strzeliliśmy gola, choć sędzia go nie uznał. W każdym razie tym razem to my mieliśmy inicjatywę po swojej stronie, ale także nie zdołaliśmy przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się tylko remisem.

 

06.09.2009r., Municipal: 4.860

Segunda Division B, Grupa 2: 3/38

[11.]CD Linares 0:0 [2.]CD Logroñes

 

MotM: Gordon Greer (D C; CD Logroñes) - 9

 

S.Coque - G.Favier (84. T.Moskal), Chupi, G.Greer, D.Galiano - R.Boguski, Vinuesa, Ł.Jasiński, S.Bernardet (60. Edu Alonso) - D.Fonseca (60. J.Wilk), M.Furiga ©

Odnośnik do komentarza

Na kolejny mecz zdecydowałem się ustawić zespół pod taktykę 4-3-3. Jakże wielki błąd popełniłem... Po 27 minutach było już 3:0 dla znanego przez nas z poprzedniego sezonu CP Ejido. Po raz pierwszy nie mogłem być zadowolony z Coque - nie mam pojęcia co w tym czasie robiła także defensywa. W każdym razie musieliśmy grać dalej i w drugiej połowie udało się uzyskać przewagę. Nic jednak nam ona nie dała, gdyż nie potrafiliśmy strzelić choćby gola honorowego. Przegraliśmy po fatalnych 30 minutach.

 

13.09.2009r., Nuevo Las Gaunas: 3.998

Segunda Division B, Grupa 2: 4/38

[4.]CD Logroñes 0:3 [10.]CP Ejido SAD

09. M. Rico - 0:1

18. D. Cascón - 0:2

27. D. Cascón - 0:3

 

MotM: Kike (GK; CP Ejido SAD) - 8

 

S.Coque (46. I.Fernandez) - Edu Alonso, Chupi, G.Greer, D.Galiano © - D.Kołodziej, S.Bernardet, Vinuesa (79. J.Wilk) - D.Fonseca, M.Furiga (75. J.C.Gallego), R.Boguski

Odnośnik do komentarza

W swoim debiucie w Lidze Mistrzów Wisła Kraków nie stanowiła konkurencji dla Interu Mediolan i gładko uległa 0:3. Mecz rozgrywany był we Włoszech. W drugim meczu grupy F niedoceniany przeze mnie Spartak Moskwa nieoczekiwanie pokonał FC Liverpool 1:0.

 

Zdecydowanie lepiej poszło reprezentantom Orange Ekstraklasy w Pucharze UEFA. Obie ekipy z Warszawy wygrały swoje wyjazdowe mecze - Legia pokonała rumuński Vaslui 2:1, a Polonia zwyciężyła 2:0 z holenderskim Twente Enschede. O awans mogły więc być raczej spokojne.

 

W meczu z beniaminkiem Beasain mieliśmy się odbudować. W pierwszej połowie istotnie szło nam całkiem nieźle, ale brakowało nam błysku w decydujących fazach akcji. Mimo to udało nam się wyjść na prowadzenie - Wilk dośrodkował na długi słupek, tam Vinuesa wygrał swój pojedynek główkowy i skierował piłkę do siatki.

 

Miałem więc święte prawo się zdenerwować, kiedy jedyny celny strzał gospodarzy trafił do siatki - cudownym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Sergio. Staraliśmy się odwrócić losy meczu przed końcowym gwizdkiem i dopięliśmy swego! Mniej doświadczeni rywale spalili się, w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry fatalnie skiksował bramkarz gospodarzy, który podał piłkę wprost pod nogi Fonsece, a ten dał nam upragnione 3 punkty.

 

20.09.2009r., Municipal Loinaz: 2.967

Segunda Division B, Grupa 2: 5/38

[12.]SD Beasain 1:2 [8.]CD Logroñes

43. Vinuesa - 0:1

50. Sergio - 1:1

78. D. Galiano (L) - knt

90. D. Fonseca - 1:2

 

MotM: Ghislain Favier (D/DM R; CD Logroñes) - 9

 

S.Coque © - G.Favier, Chupi, G.Greer, D.Galiano (78. A.Bartholome) - Vinuesa, J.Wilk, Ł.Jasiński (65. D.Kołodziej), S.Bernardet - R.Boguski - M.Furiga (72. D.Fonseca)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...