Skocz do zawartości

Liga hiszpańska (Liga BBVA)


Rekomendowane odpowiedzi

Bez dwóch zdań zachował się źle ale nie przesadzajmy z tymi karami. Odepchnął Puyola za co zasłużył na czerwoną czyli zrobił coś podobnego co w tym sezonie Villa, który dostał jeden mecz kary. Xaviego nie uderzył tylko położył mu palec na ustach, żeby się nie odzywał. Nie może być sytuacji, że jednego karzemy kilkoma meczami kary, a drudzy dostają tylko jeden.

Odnośnik do komentarza

Bez dwóch zdań zachował się źle ale nie przesadzajmy z tymi karami. Odepchnął Puyola za co zasłużył na czerwoną czyli zrobił coś podobnego co w tym sezonie Villa, który dostał jeden mecz kary. Xaviego nie uderzył tylko położył mu palec na ustach, żeby się nie odzywał. Nie może być sytuacji, że jednego karzemy kilkoma meczami kary, a drudzy dostają tylko jeden.

 

Ale on czerwoną dostał zanim odepchnął Puyola, bo sędzia już po wejściu trzymał w rączce czerwony kartonik.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Panowie, mam wielką prośbę - potrzebuję zdjęcia szalików/koszulek/pamiątek do albumu, który umieszczę na blogu o lidze hiszpańskiej w ramach zaliczenia przedmiotu na studiach. Nie oczekuję jakości HD ani artystycznego zacięcia - wystarczy zwykła fotka, zrobiona choćby i telefonem (choć pikselozy wypadałoby uniknąć ;) ). Jeżeli są tutaj posiadacze takowych, wyślijcie je na dobry.adam@gmail.com - z góry dziękuję! :)

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Komitet Rozgrywek ukarał Osasunę za trzykrotne wrzucenie piłek na boisko przez kibiców kwotą 602 euro. :lol:

jest to może równowartość trzech piłek? :keke:

 

BTW sytuacje nie były wcale takie groźne...

 

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/c-ronaldo-powinien-uczyc-sie-od-messiego,1,4162755,wiadomosc.html

 

nic dodać nic ująć - mam podobne zdanie co Pandiani

Odnośnik do komentarza

Żałosne zachowanie Pandianiego (jeżeli to co powiedział jest prawdą to i Ronaldo). Polecieć do prasy i się skarżyć na to co mu ktoś powiedział. Jak ktoś ma klasę to nie opowiada takich rzeczy. Zidane nie poleciał do gazet mówić o tym co mu powiedział Materazzi. Po za tym jest to wersja Pandianiego, który nie musi mówić prawdy.Było między nimi jakieś spięcie jak schodzili do szatni, więc może chce się odegrać wygadując takie rzeczy. Wiadomość, że Ronaldo to cham, prostak i arogant trafia na podatny grunt. Ronaldo jeszcze nie wypowiadał się w tej kwestii i pewnie nie będzie reagował na głupie zaczepki.

 

Nie chodzi o to, że były to groźne akcje czy coś. Ale Messi za życzenia dla mamy dostaje 2 tys euro kary, a Osasuna za niesportowe zachowanie kibiców 602 euro. Wielki absurd, że większym wykroczeniem dla nich jest pokazanie koszulki z napisem niż przerywanie gry wrzucaniem piłek. Bo nie był to tylko raz.

 

 

Odnośnik do komentarza

Żałosne zachowanie Pandianiego (jeżeli to co powiedział jest prawdą to i Ronaldo). Polecieć do prasy i się skarżyć na to co mu ktoś powiedział. Jak ktoś ma klasę to nie opowiada takich rzeczy. Zidane nie poleciał do gazet mówić o tym co mu powiedział Materazzi. Po za tym jest to wersja Pandianiego, który nie musi mówić prawdy.Było między nimi jakieś spięcie jak schodzili do szatni, więc może chce się odegrać wygadując takie rzeczy. Wiadomość, że Ronaldo to cham, prostak i arogant trafia na podatny grunt. Ronaldo jeszcze nie wypowiadał się w tej kwestii i pewnie nie będzie reagował na głupie zaczepki.

 

Nie chodzi o to, że były to groźne akcje czy coś. Ale Messi za życzenia dla mamy dostaje 2 tys euro kary, a Osasuna za niesportowe zachowanie kibiców 602 euro. Wielki absurd, że większym wykroczeniem dla nich jest pokazanie koszulki z napisem niż przerywanie gry wrzucaniem piłek. Bo nie był to tylko raz.

ale wg mnie to taka odpowiedź na wcześniejsze doniesienia skarg CR do UEFA jakoby piłkarze Osasuny nie szanowali piłkarzy Realu itp.i że niby UEFA powinna chyba za to ukarać - ja tak to odebrałem.

Odnośnik do komentarza

Zapatrzony jesteś w ten Real, Ronaldo i nie dopuszczasz myśli, że mógłby być 'kontrowersyjny'. Ronaldo przecież po meczu Barca - Almeria w lidze udzielił wywiadu w którym szyderczo się śmiał 'może nam też osiem wbiją', ba - zazwyczaj w ważnych meczach zawodził, gdy drużyna go potrzebowała, więc nie byłbym pewien psychika to jego mocna strona. Zobaczymy dziś w meczu z Sevillą.

Odnośnik do komentarza

Nie jestem zapatrzony tylko nie mam powodu by wierzyć na słowo Pandianiemu, że tak akurat było jak on mówi. Po ostatnim GD też pojawiła się informacja, że Xavi szedł w tunelu z piłką i podszedł do Lassa i powiedział do niego "masz piłkę bo w meczu wiele jej nie miałeś". Sam zawodnik zdementował to i dlatego nie mam powodu, żeby we wszystko wierzyć. Jest to możliwe, że to powiedział tak samo jak to że nie powiedział. To jak z tą bramką była albo jej nie było. Każdy widział co chciał. I teraz też każdy wierzy w to co chce bo pewnie prawdy ustalić się nie da.

 

O zaślepieniu mogę napisać i Tobie. Bo wypowiedź brzmiała tak:

 

Pogrom w wykonaniu Barcelony? Nic mi to nie mówi. Zobaczymy, czy będą w stanie wbić osiem bramek w następny poniedziałek w meczu z nami - zakończył Cristiano Ronaldo.

 

nie wiem gdzie masz tu coś szyderczego. Nie było podstaw i na pewno Ronaldo nie mógł zakładać, ze stracą pięć bramek. Jadąc na GD Real dysponował najmniejszą liczbą straconych bramek i grali lepiej niż to robią teraz. Wygrywali pewnie i wysoko. Nie było podstaw, zeby twierdzić, że są w stanie strzelić aż tyle bramek. Myślę, że nikt albo nie wielu realnie przed mecze mogło obstawić wynik 0:5.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Bardzo ciekawy mecz w Santander, gdzie Racing pod wodzą nowego trenera, Marcelino, pokonał Sevillę 3:2. Gospodarze prowadzili już 2:0, gdy w 39 minucie czerwoną kartkę ujrzał strzelec pierwszej bramki dla gospodarzy, Christian Fernandez. Goście zdołali wyrównać, jednak o zwycięstwie Racingu zdecydowała bramka Manuela Arany po fatalnym zachowaniu Palopa. Więcej o meczu, w tym skrót i bramkę na wagę 3 punktów można zobaczyć tutaj.

Odnośnik do komentarza

Trochę odnośnie sobotniego szlagieru.

Atletico pokonane ! W końcu !

Koszmarny początek, szybko stracona bramka i nadzieje nawet na 1 pkt. Oba zespoły jednak grały równie tragicznie - Valencia w swoim stylu czyt. brak stylu. Przed przerwą Perea ( prawdopodobnie ) nie przeciął dośrodkowania i wynik wyrównał Joaquin !!!

Wynik spotkania pewnie byłby zupełnie inny, gdyby nie zmarnowany karny przez Forlana. Do czasu drugiej bramki spotkanie było bardzo "rwane" bez większej przewagi którejś z drużyn.

 

Cieszą 3 punkty zdobyte na trudnym terenie, gdzie od kilku sezonów Nietoperze wtapiały. 3-4 pozycja na koniec sezonu co raz pewniejsza.

 

 

No i Deportivo dzisiaj sprawiło niespodziankę !

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...