Skocz do zawartości

Liverpool FC


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...

No pewnie, że świadczy. Pokazuje, że Klopp cudów w LFC nie robi i liczby go tutaj jasno weryfikują. "Z tamtych lat"? Bez przesady, jeszcze w odniesieniu do Beniteza to można tak trochę powiedzieć, ale co do Rodgersa? Przecież nie chodzi o porównywanie z latami 70. Jakoś trzeba ich porównać jeśli chce się ocenić jakość ich roboty na stanowisku menadżera LFC, a taki bilans to chyba najlepsze narzędzie, jakkolwiek wiadomo - nie doskonałe. 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 3 tygodnie później...

Pozamiatane zatem.

 

http://www.bbc.co.uk/sport/football/42527428

 

"Barcelona kit manufacturers Nike advertised the club's shirts with Liverpool playmaker Philippe Coutinho's name on the back.

Coutinho was the subject of failed bids by Barcelona in the summer and has been linked with joining them in January.

A listing, which has since been deleted, on the Nike website read: "Philippe Coutinho is ready to light up Camp Nou."

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
W dniu 7.02.2018 o 02:04, Feanor napisał:

Cokolwiek w przyszłości mówić się będzie o erze Kloppa w LFC, to z pewnością nie będzie to narzekanie na nudę. Zostawię to tu, by móc co jakiś czas do tego wracać. Cudne, cudne chwile.

 

 

Nie chce mi sie tego odpalać - jest celebracja 2:2 u siebie z WBA?

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza

Nie, ale znam i taki filmik. I ja tamten gest również cenię. LFC było wtedy na mentalnym dnie, Anfield od jakiegoś czasu było ciche jak nigdy, mecz z WBA nastąpił niedługo po tym, jak Klopp zaapelował o koniec tej smętnej atmosfery. I dokonał tego. Ja rozumiem, że tego nie rozumiesz, Was, Bitterów rozgrzewają obecnie wyłącznie potknięcia czerwonej części Stanley Parku, ale tu też chodzi o tę wyszydzaną przez Hołka pasję. Nawet ja, za ekranem, poczułm wtedy coś fajnego. Zremisowali z cieniasami, ale zrobili to po walce. Rozumiesz Lad, po walce. Tak, to jest możliwe, drużyny znad Mersey to potrafią. Są takie chwile, że i ja jestem blisko bitteryzmu, ale potem Kloppo wyprowadza mnie z tej doliny. Choćby taką celebrą nieważnego remisu. 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
  • 2 miesiące później...

John Henry dla AP: 

"I have a difficult time understanding why anyone would want to leave Liverpool."

"It's hard to understand why players would want to go to a league where the competition is so weak. They must play 30 or so meaningless matches per year waiting for Champions League matches."

"They'll be watching this weekend and could have been playing,"

 

 

Och Johnie Henry, aleś mi w tym momencie zaimponował :D

 

 

https://www.nytimes.com/aponline/2018/05/24/sports/soccer/ap-soc-liverpool-henrys-ownership.html

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, kuab napisał:

W sumie to myslicie, ze problem z bramkarzami w LFC to kwestia slabych graczy czy moze kiepskiego trenera bramkarzy? W Arsenalu tez tak bylo/jest, ze jak tylko zawodnik od nich odchodzil to nagle przypominal sobie jak bronic.

 

Ja myślę, że Mignolet to dobry przeciętniak, a Karius... imho tutaj psychika głównie. Bramka Benzemy to słabe doświadczenie plus przypadek, a druga bramka Walijczyka to w stu procentach wina jego zdruzgotanej psyche. Nie wiem, czy to może być wina pionu trenerskiego (chociaż Bogdan w jego rzadkich występach też właśnie miał z tym problem).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...