Skocz do zawartości

Magazyn Orange Ekstraklasa


Rekomendowane odpowiedzi

- Witamy po przerwie.

- Naszym gościem jest Pan Michał, asystent trenera Chałkowskiego w Koronie.

- Przejdźmy do niedzieli. Pierwszy mecz to starcie GKSu z Ruchem Chorzów.

 

 

GKS Bełchatów – Ruch Chorzów

 

GKS, walczący o jak najwyższą lokatę, zmęczony spotkaniem z Messiną. Bardzo ciężkie starcie z Włochami wygrane. Dzisiaj trzeba pokonać Ruch Chorzów. Także tego niedzielnego popołudnia będzie trwało pożegnalne spotkanie trenera Patejuka, który kończy przygodę z Ruchem Chorzów po krótkim okresie. Powody nie są bliżej znane. GKS już od pierwszych minut próbuje ambitnie walczyć, ale Sikora dostaje szybko żółtą kartkę za ostry wślizg. W 4 minucie doskonałe prostopadłe podanie na Novachkova, Misiewicz mija się z piłką, wychodzi napastnik GKSu, mocne uderzenie do bramki, gooool ! Prowadzenie gospodarzy 1:0. Po tej bramce Ruch zamierza odrobić straty, a w 10 minucie Sosna próbował wymusić rzut karny, ale dostał żółtą kartkę. Sędzia rzuca kartkami na prawo i na lewo. Chce uspokoić sytuację na boisku. Teraz wielu piłkarzy musi uważać, żeby nie zobaczyć przypadkiem czerwonej kartki. W 23 minucie bardzo odważnie wyszedł Stachowiak, podanie na Golińskiego, jest przy linii końcowej, zauważył swojego partnera z zespołu, wychodzi Pawłowski, strzał po ziemi i mamy remis. Po zdobytej bramce Ruch próbuje nie ryzykować i nie wychodzi do każdej akcji całym zespołem. W 37 minucie obrona przepuściła Żuka, który mógł zdobyć bramkę. Na szczęście na posterunku był Rojek, który skrócił kąt napastnikowi gości. W 42 minucie Paszkiewicz miał szansę strzałem z dystansu, ale piłka trafiła w słupek. W 45 minucie Adamczyk zagrywap perfekcyjnie do napastnika Marcina Sosny, ten lobuje golkipera i gooool ! 2:1, bramka do szatni może załamać Chorzowian. W 49 minucie była bardzo groźna akcja GKSu, ale ucierpiał Kurowski i zagranie fair play wybiciem piłki. W 55 minucie długa piłka na Sosnę, kontra gospodarzy, zagranie na Novachkova, który był nieco niżej, bramkarz zaskoczony, obrońcy także szybkością tej akcji, uderzenie i gooool ! Novachkov druga bramka, a GKS prowadzi 3:1. W 57 minucie w środku pomocy bryluje Paszkiewicz, który minął dwóch zawodników, nadbiega obrońca, podanie na Novachkova, ten miał dużo czasu, posłał piłkę po ziemi i Kovacic niestety musi wyciągać piłkę z siatki po raz czwarty. W kilku sytuacjach golkiper Ruchu uratował swoich kolegów, ale jego koledzy nie mają wielkich chęci do gry. W 86 minucie Wójcik dośrodkował, wyskoczył Żuk, a Mendes nie odbił tej piłki głową przegrywając powietrzny pojedynek. 4:2, ale to nie wystarczyło, żeby godnie pożegnać trenera Patejuka.

 

GKS Bełchatów – Ruch Chorzów 4:2

4’ Novachkov 1:0

23’ Pawłowski 1:1

45’ Sosna 2:1

55’ Novachkov 3:1

57’ Novachkov 4:1

86’ Żuk 4:2

 

Składy.

 

 

 

- GKS zagrał naprawdę przyzwoicie, pokazał podobny futbol jak z Messiną. Tym razem z kilkoma błędami w obronie..

- Zdarzają się błędy, jeżeli się wygrywa 4:1 to nic takiego. Najgorsze jest to, że na 1:1 popełnili błąd w kryciu. Wygląda na to, że GKS jeżeli zagra swój zaległy mecz wtedy będzie zajmował 3. lokatę. W tym sezonie zdołali wygrać w Pucharze Intertoto.. tak więc myślę, że z Messiną także sobie poradzą w rewanżu.

- Odchodzi kolejny trener z polskiej ligi – Krzysztof Patejuk.

- Tak, niestety tak dobrych trenerów już nie ma w Polsce. Przynajmniej na to wygląda. Mamy nadzieję, że kilku skończy dobre szkoły i będziemy mieli dobrą rezerwę pod tym względem.

- No właśnie.. z polskimi trenerami jest coraz gorzej. Teraz jeżeli jakiś zrezygnuje to niestety będzie jedynym dobrym bez pracy. Na naszym polskim rynku nie widać ani jednego chętnego już na pracę.

- No cóż.. asystenci chyba będą zmuszeni do objęcia posad. Tak jak mówię – mam nadzieję, że jacyś na rynku się pojawią i poczekają na swoją szansę.

- Jedziemy do Poznania, gdzie Lech podejmował Cracovię, podobno hit kolejki...

 

 

Lech Poznań – Cracovia Kraków

 

Lech Poznań podemuje Cracovię. Dzisiaj jedynie walka o 3 punkty. W czubie tabeli wygląda to jakby to była batalia o tzw. 6 punktów. Dzisiaj obie ekipy są gotowe do podjęcia ostrej i morderczej walki. Lech pokonał swojego rywala w Pucharze UEFA po samobóju Reisa, natomiast Cracovia jedynie zremisowała z Sampdorią. Na pewno trener Laskosz ma jakiś pomysł, choć to może być 3 mecz bez wygranej. Niestety ekipy grające w europejskich pucharach mają bardzo trudne terminarze. W 12 minucie pierwsza interwencja Wieczorka po groźnej akcji Cracovii. Później interweniuje Marciniak po akcji Mohammeda i całego Lecha. W 23 minucie Paweł zagrał na pole karne, a Tomasz Wójcik trochę siły włożył w uderzenie – nad bramką. W 25 minucie Guerron drybluje na prawej stronie, radzi sobie z Maciejewskim, wbiega w pole karne, podanie do Tomka Wójcika, piłka idzie do Rafała, a ten faulowany tuż przed polem karnym. Do piłki podejdzie Guerron... uderzenie i bramka ! Niespodziewanie obejmują prowadzenie. Cracovia wygrywa po pół godzinie gry. W 30 minucie Cracovia znów naciera na bramkę Wieczorka, ale tym razem Kowalczyk wybił głową piłkę daleko na połowę rywala. W 40 minucie Rojas uciekł obronie, ale Wieczorek wślizgnął mu się pod nogi łapiąc piłkę. Do przerwy prowadzenie gości. W 50 minucie mocne uderzenie Dąbrowskiego z dystansu, ale broni Marciniak. Reprezentant Polski w bramce Cracovii spisuje się dzisiaj na medal. W 59 minucie Barisic wyprowadził niezłą akcję, zagranie w pole karne, wybita piłka, przejmuje Caicedo, zagranie ponowne, Corozo wybiega, przyjmuje, uderza obok Marciniaka, który także biegł w kierunku piłki. Gooool ! 1:1. Lech doprowadził do remisu w tym zaciętym spotkaniu. W 65 minucie stuprocentową zmarnował Herrera, który dostając podanie nie wiedział co zrobić i kopnął wysoko na trybuny. Za chwilę Herrera zszedł po bezbarwnej grze. W 75 minucie Pawłowski próbował zaskoczyć Marciniaka, ale ta sztuka mu się nie udała. W 90 minucie bardzo dobrze przymierzył Rojas, ale zabrakło trochę szczęścia – Wieczorek broni w znakomity sposób. Widać, że godny zastępca Dervishiego o ile nie lepszy. Koniec meczu i wspaniały mecz zakończony remisem.

 

Lech Poznań – Cracovia Kraków 1:1

25’ Guerron 0:1

59’ Corozo 1:1

 

Składy.

 

 

 

- Mieliśmy dawkę prawdziwego futbolu z europejskich salonów.

- No na pewno. Lech i Cracovia to już pewien poziom.

- Mieliśmy rozmawiać o trafionych transferach, najpierw zacznijmy jednak od gości. Cracovia.. wyróżnia się Guerronem, to była gwiazda poprzedniego sezonu obok Budki.

- Budka nie był ściągnięty, ale trzeba go pochwalić. Ta kontuzja zawaliła mu wyjazd na MŚ do Niemczech. Naprawdę szkoda było mi go. Później w Cracovii mu nie poszło kilka spotkań. Mam nadzieję, że trener Laskosz nie zabierze mu miejsca w składzie. Ostatnio prezentuje się dosyć pozytywnie. Guerron ? Stary, ale jary jak to mówią w naszym kraju.

- Lech ma trochę lepsze transfery, bo trzech Kolumbijczyków, mianowicie Caicedo, Corozo i Herrera.

- Tak, to są gwiazdy, które pewnie niedługo odejdą z Poznania. Z tym składem są w stanie powalczyć o Puchar UEFA, chodzi mi o fazę grupową, zresztą podobnie jak Cracovia, która ma znakomitego stratega i taktyka.

- Pamiętamy w tamtym sezonie za Adriana Skury Lech wygrał z Cracovią 4:1 po doskonałym widowisku. Mówiło się o upadku klubu z Krakowa.

- Jednak to po prostu wyszło zmęczenie z okresu przygotowawczego.

- Przejdźmy do meczu Korony z Legią, także spodziewaliśmy się wielkiego widowiska !

 

 

Legia Warszawa – Korona Kielce

 

Legia, która została objęta przez duet Gębski & Jaworski podejmuje dzisiaj na własnym podwórku Koronę Kielce – drużynę, która z początku sezonu prezentuje się bardzo dobrze. Ostatnio zaczął narzekać Wróbel na to, że osiągnął już w Kielcach bardzo wiele.. wszystko wskazuje na to, że odejdzie za granicę, jeżeli jakiś klub się zgłosi. Legia na razie problemów nie ma i zamierza poprawić swój styl, a także dążyć do sprawienia niespodzianki w konfrontacji z AC Milanem. Już od pierwszych minut Legia Warszawa ruszyła do ataku na Koronę, która dzisiaj jest defensywnie nastawiona. W 6 i 8 minucie świetne interwencje Andrade. W 30 minucie Simo dograł na czystą pozycję do Niculescu, ale ten minimalnie obok bramki. Przy tej akcji już Andrade szans by nie miał. Wiele szczęścia dzisiaj ma Korona Kielce, która musi odrabiać stratę do Wisły Kraków. W 42 minucie pierwsza dopiero sytuacja Korony Kielce po składnej akcji, dogranie w pole karne, Markewicz strzelił, minimalnie obok słupka. Do przerwy remis bezbramkowy. Dużo zależało od interwencji golkipera gospodarzy, po za tym Legia prezentuje całkiem wysoki poziom. Zaczyna się druga część gry i akcję marnuje Aleksandar Malinov, a było tak blisko. W 47 minucie podanie na Simo, wszyscy zawodnicy gotowi na akcję Legii, a ten oddaje strzał z dystansu... piłka wpada w okienko !!! Ależ bramka ! Korona Kielce od 47 minuty przegrywa już z Legią. Po chwili pojawia się Kowalski na murawie i gospodarze zagrają dwoma snajperami. Podopieczni Artura Chałkowskiego nie grają dzisiaj dobrze, to chyba porażka z Górnikiem Łęczna ich załamała. W 72 minucie doskonała okazja Kowalskiego, który dostał prostopadłą piłkę, ale końcami palców wybronił El-Sayed, reprezentant Egiptu. W 76 minucie Milutinovic ciągnie akcję prawą flanką, dośrodkowanie, wybiega Goncalves, rozpychając po kolei zrezygnowanych gospodarzy, uderzenie z powietrza i Andrade bez szans. Tylko pokrzykuje na swoich kolegów z zespołu. Korona Kielce próbowała coś zrobić z tym wynikiem, ale obrona gospodarzy bez błędu. Drobne uwagi duetu trenerskiego i Legia zdobywa 3 punkty w konfrontacji ze słabiutką Koroną.

 

Legia Warszawa – Korona Kielce 2:0

47’ Simo 1:0

76’ Goncalves 2:0

 

Składy.

 

 

 

- Legia pokazała klasę.

- No i taką drużynę miło się ogląda, choć wolałbym, żeby to nasza Korona zaprezentowała się lepiej.

- No właśnie, powoli pojawia się informacja kryzysu.

- Krótko i na temat – w spotkaniu z Górnikiem zabrakło skuteczności, to jest dopiero pierwszy słabszy mecz w tym sezonie. Może trener Chałkowski popełnił jakiś błąd albo po prostu gorsza dyspozycja zawodników.

- Dokonano kilka transferów i mówi się o sprzedaży jednym z ważnych zawodników, mianowicie..

- Marciniak, tak. Zawodnik jeszcze za trenera Skibniewskiego odgrywał ważną rolę. Tak dzisiaj jest Rafał Malinowski, Akis, Piwowarczyk i Kamiński i mamy bardzo dobre rezerwy. Jesteśmy tego świadomi. Wróbel odejdzie i będzie pewna dziura. Już zaczęliśmy poszukiwania nowych piłkarzy.

- Korona ma walczyć o europejskie puchary..

- Proszę o to zapytać trenera i nasz zarząd. Na każdy mecz naszym celem są 3 punkty, a jeśli pójdzie dobrze w lidze to zagramy po prostu w europejskich pucharach.

- Teraz czas na ostatni mecz niedzielny, zamykający 9. serię spotkań.

 

 

 

Groclin Grodzisk Wlkp. – Zagłębie Lubin

 

Groclin podejmuje u siebie Zagłębie Lubin, mające problemy z wykorzystywaniem okazji. Mówi się o coraz głębszym kryzysie. Trener Korzonek miał poprawić tą sytuację i aktualnie walczy o przetrwanie. Spotkanie z Groclinem jest o tyle trudne, że ekipa jest poukładana i ma już małe doświadczenie na arenie europejskiej. Ostatnio przegrali z AS Romą 1:0. Aktualnie nowym trenerem po Emanuelu Kowalskim został Adam Kucharski. Rozpoczyna Groclin. Już w 4 minucie świetna prostopadła piłka do Ionescu, a ten mocnym strzałem piłkę pakuje do siatki. W 7 minucie kolejna szansa tego napastnika, ale nie podwyższył wyniku. Zostaje przy 1:0. W 24 minucie ostry faul Basica i sędzia pokazuje żółtą kartkę. Po za tym na boisku nie dzieje się wiele ciekawego. Dużo walki i zawodnicy Groclinu wygrywają główkowe pojedynki w powietrzu. W 27 minucie świetna piłka na Gluszko, który chciał pokonać golkipera rywali, ale jego strzał daleko od światła bramki. Może pluć sobie w brodę za tą zmarnowaną akcję. Akcje uwielbiają się mścić. W 34 minucie Vasilevskiy wchodzi w pole karne, próbuje go zatrzymać Ojigwe, ale podanie do Lewandowskiego, ten zbiega z prawego skrzydła, mocny strzał, który zaskakuje Kubicę. Bramka ! Mamy 2:0 i Zagłębie Lubin w bardzo trudnej sytuacji. W 38 minucie szansa gości. Basic świetnie drybluje na lewym skrzydle, zagranie na Mujriego, ten przejmuje, ale jego strzał to totalne nieporozumienie. Do przerwy wygrywa Groclin 2:0. Druga część gry i Zagłębie szykuje się do kolejnych ataków. Jednak obrona Groclinu na razie bezbłędnie. W 62 minucie szybka kontra Groclinu i Rodriguez wbiegając w pole karne nie dał rady pokonać Kubicy. W 69 minucie świetna akcja Zagłębia z uczestnictwem bocznych obrońców i skrzydłowych. Ostatecznie Urbaniak zagrał na 20 metr do Ortiza, a jego strzał nikogo nie zaskoczył. Piłka otarła się o poprzeczkę. Szkoda zmarnowanych akcji. W 74 minucie Georgiev do Urbaniaka, szybka piłka na Głuszko, wybiega, uderzenie, prosto w golkipera ! Trener nie może uwierzyć. W 81 minucie Mujiri próbuje swojej okazji, ale przelobował całą bramkę. Wszyscy zawodnicy z Lubina wściekli na swoich kolegów z ataku. W doliczeniu Groclin próbował utrzymywać się przy piłce, strata w 92 minucie, podanie na Basica, ale nie przejął pod polem karnym rywali. Zmarnowane akcje i ostatecznie porażka po równej grze..

 

Groclin Grodzisk Wlkp. – Zagłębie Lubin 2:0

4’ Ionescu 1:0

34’ Lewandowski 2:0

 

Składy.

 

 

- No i tym razem Zagłębie niestety przegrało..

- Widać, że mają problem od początku sezonu. Wszystko się układało, bo mieli dwie wygrane, ale na tym się skończyło. Niestety, Mujiri i Głuszko grają słabo, pomimo swoich niezłych umiejętności. Konopka dostał mało czasu, ale trener wiedział co robić, gdyż inni zawodnicy dostali ostrzeżenia po żółtych kartkach i ich także trzeba było zdjąć..

- Groclin natomiast w niezłym stylu wygrywa, czeka ich niedługo rewanż z AS Romą.. z nowym trenerem już.

- Trzeba im życzyć powodzenia, bo oni jako jedyni przegrali.

- Przechodzimy do podsumowania tej kolejki.

 

 

 

Tabela Orange Ekstraklasa (9/30)

 

 

Najlepsi strzelcy:

Marcin Klimkiewicz (Wisła K.) 12 goli

Robert Owczarek (Wisła K.) 12 goli

Rafał Jankowski (Korona K.) 7 goli

Geovanny Corozo (Lech P.) 7 goli

Victor Idemudia (G. Łęczna) 6 goli

 

 

Jedenastka Kolejki nr 9:

Rojek (GKS B.) – Nuno (Legia W.), Górski (Arka G.), Wasilewski (Wisła P.)– Owczarek (Wisła K.), Goliński (Ruch Ch.), A. Dutka (Wisła P.), Simo (Legia W.)– Novachkov (GKS B.), Klimkiewicz (Wisła K.), Sander (Arka G.)

 

 

 

- Czas na to, co nas czeka za tydzień.

- A przypomnijmy, już w środę spotkania Pucharu Polski.

 

23 września, sobota

15:00 Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław

16:00 Arka Gdynia – Lech Poznań

16:00 Cracovia Kraków – Legia Warszawa

16:00 Górnik Zabrze – Górnik Łęczna

16:00 Ruch Chorzów – Groclin Grodzisk Wlkp.

16:00 Zawisza Bydgoszcz – Wisła Płock

18:00 Korona Kielce – Wisła Kraków (TV)

 

24 września, niedziela

17:00 Pogoń Szczecin – GKS Bełchatów (TV)

 

- Dziękujemy za przybycie do studia Michałowi.

- Ja również dziękuję za zaproszenie.

- I za analizę dziękujemy, he.

- Dobranoc i do zobaczenia w środę wieczorem !

 

 

 

 

 

________________________________________________________________________

Dwie sprawy:

1. Proszę podawać składy na mecze Pucharu Polski albo przynajmniej pisać na pw/gg czy ma być skład rezerwowy czy podstawowy, a może mieszany. Wszystko zależy od was, czy podajecie skład czy nie. Jeżeli ktoś nic nie napisze wstawię tak jak mi się podoba .

Pary Pucharu Polski.

2. Niestety, lista chętnych się zakończyła. Przynajmniej w moim wordzie lista się wyczerpała. Tu jest raczej problem co dalej gdyż rezygnacja jakiegokolwiek z trenerów albo co gorzej zwolnienie może spowodować upadek MOE... Musimy coś wspólnie wymyśleć. Podpisem raczej wiele nie wskuram. Liczę na wasze lekkie wsparcie i wszelkie pomysły mile widziane :) .

Odnośnik do komentarza

Piotr Gil, Zawisza:

 

Wreszcie zagraliśmy lepszy mecz i przy lepszej skuteczności mogliśmy pokusić się o trzy punkty. Niestety ona szwankowała i musimy zadowolić się tylko jednym oczkiem. Cieszę się i z niego, gdyż zagraliśmy nieco eksperymentalną taktyką, oby skuteczną. W najbliższych meczach będziemy ją doszlifowywać i z czasem wyniki ulegną poprawie.

 

Uważam natomiast, że goście w studiu Magazyny Orange Ekstraklasa zdecydowanie przesadzili z opinią, że zobaczyli świetnego Zawiszę. Jak na razie to mogli zobaczyć zbieraninę piłkarzy starających realizować moje polecenia taktyczne i nie tylko

Odnośnik do komentarza

GKS BOT Bełchatów

 

Z Ruchem zagraliśmy naprawdę dobry mecz i poza kilkoma błędami indywidualnymi (po których niestety straciliśmy aż dwa gole) to spisaliśmy się przyzwoicie. Dobrze grała właściwie każda formacja i trudno było oczekiwać od moich podopiecznych w tym spotkaniu czegoś więcej, bo przecież musimy oszczędzać siły na bardzo ważny mecz z Messiną. Bardzo podobała mi się gra Novachkova w tym spotkaniu. Białorusin udowodnił tym meczem, że dobrze czuje się w drużynie, rozumie się z partnerami i gra tutaj sprawia mu dużo przyjemności. bardzo mnie to cieszy. Oby tak dalej!

Odnośnik do komentarza

Artur Karpiński (Górnik Zabrze):

 

Hańba! Tak to mogę określić! H-A-Ń-B-A! 0:4? Z Wisłą? Na osłodę pozostaje fakt, iż trenuje ich Rafał i widzę, iż zrobił tam solidną ekipę. Musimy gonić, gonić! Już ja porozmawiam z tymi pajacykami...

Odnośnik do komentarza

Paweł Jaworski - Legia Warszawa

 

Zagraliśmy dobre spotkanie i jestem bardzo zadowolony, że nareszcie w parze ze zwycięstwami idzie ładna, ofensywna gra, która jak widać popłaca. Cóż, teraz w lidze czeka nas mecz z sąsiadującą Cracovią i musimy go wygrać, jeżeli nadal mamy się liczyć w walce o mistrzostwo. Ważne, że maszynka do wygrywania się rozkręca i z meczu na mecz powinno coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza

Mikołaj Stasiełowicz, Arka Gdynia:

 

Debiut w Arce mogę uznać za "przyzwoity". Trudno mówić tu o dobrym występie, gdy rywale robią, co im się żywnie podoba i tylko szczęściu zawdzęczamy trzy punkty? Trzeba będzie nad tym popracować przed trudnym spotkaniem z Lechem.

A propos Zagłębia, widzę, że mój następca ma z napastnikami podobny problem, co ja. Jednak pan Korzonek jest bardzo doświadczonym szkoleniowcem i myślę, że po kilku meczach wszystko wróci w Lubinie do normy.

Odnośnik do komentarza

Paweł Laskosz - Cracovia Kraków

Mecz był wyrównany, obie drużyny strzeliły po golu i tyle. Ani mnie, ani trenera Lecha taki wynik nie satysfakcjonuje. Już przed meczem nie ukrywałem że w spotkaniu z mocnym Lechem chcemy odnieść zwycięstwo. Niestety nie udało się. Znów zawiodła nieco skuteczność, dziwię się że tacy znakomici napastnicy jak Rojas i Reyna zablokowali się. Już niedługo czeka nas spotkanie w pucharze Polski. W tym sezonie chcemy dobrze zaprezentować się w tych rozgrywkach. Oczywiście szansę dostaną ci którzy grają mniej, kto wie, być może ktoś na stałe trafi do pierwszej jedenastki. Ostatnio stałem się obiektem narzekań, że niszczę karierę Marciniakowi. No cóż ten młody i na pewno utalentowany piłkarz jak na razie nie mieści się do pierwszego składu. W meczu PP dam mu szansę, zagra 90 minut. Poza tym ogłaszam wszem i wobec, że w przerwie zimowej ów zawodnik, będzie do wypożyczenia.

Odnośnik do komentarza

Mariusz Gębski - Legia Warszawa

 

Po słabym początku sezonu udało nam się podnieść, gramy ładniej, szybciej i przedwszystkim skuteczniej. W dzisiejszym meczu nie pozwoliliśmy na zbyt dużo Koronie, która zawsze jest i będzie groźnym rywalem. Strata do prowadzącej Wisły jest duża, ale jeśli będziemy grać tak jak obecnie, to walka o mistrzostwo może być pasjonująca.

Odnośnik do komentarza

Piotr Tkaczyk, Śląsk Wrocław

 

Nie wiem jak mogliśmy przegrać ten mecz. Cały czas przeważaliśmy. To chyba zasługa tego swetra trenera drużyny przeciwnej. Moi zawodnicy nie mogli się skupić na obronie i dlatego daliśmy sobie strzelić aż trzy bramki. To niedopuszczalne. Będę apelował do FIFA o ujednolicenie strojów trenerskich!

Odnośnik do komentarza
Piotr Tkaczyk, Śląsk Wrocław

 

Nie wiem jak mogliśmy przegrać ten mecz. Cały czas przeważaliśmy. To chyba zasługa tego swetra trenera drużyny przeciwnej. Moi zawodnicy nie mogli się skupić na obronie i dlatego daliśmy sobie strzelić aż trzy bramki. To niedopuszczalne. Będę apelował do FIFA o ujednolicenie strojów trenerskich!

 

Panie Tkaczyk, skoro pańskim zawodnikom przeszkadzał mój jaskrawy sweterek to proponuję zaopatrzyć piłkarzy w klapki na oczy...

Odnośnik do komentarza

Adam Kucharski - Groclin

Jestem bardzo zadowolony z mojego debiutu w tej drużnie. Chłopcy pokazali ładną i przemyślaną grę. Myślę , że jak długo zespół będzie dostosowywał się do moich zaleceń taktycznych , tak długo będziemy piąć się w górę tabeli.Co myślę o meczu z Ruchem Chorzów ? Uważam , że wygramy.

Odnośnik do komentarza

Mikołaj Stasiełowicz, Arka Gdynia:

 

O, gratuluję. Jest pan pierwszą osobą, której nie podoba się mój swetr. Jakoś inni menadżerowie nie mieli pretensji do mojego ubioru, gdy przegrywali. To może jeszcze, idąc pańskim tokiem rozumowania, powinienem wykląć od najgorszych Pana Kubinioka, bo moich byłych podopiecznych dekoncentrował krzywy krawat? No bądźmy poważni!

Chętnie się spotkam z panem w sądzie, tej zniewagi nie popuszczę.

Odnośnik do komentarza

Adrian Skura - Lech Poznań

 

Wynik mnie nie satysfakcjonuje, naszym celem było zwycięstwo. Pocieszeniem może być to, że odrobiliśmy 1 punkt do Korony, która teraz jest zagrożona. Lech, GKS, Cracovia, Arka to te kluby walczą w tej chwili o 2 miejsce. Co do samego meczu z Cracovią to chce powiedzieć, że rozczarował mnie występ Herrery, usprawiedliwam go tym, że nie można mieć wiecznie świetnej formy. Natomiast panu Laskoszowi gratuluje bramkarza. Za tydzień zagramy równie ważny mecz, gdyż gramy z Arką Gdynia, która nas wyprzedza w lidze dzięki bilansowi bramkowemu. W między czasie zagramy z Motorem Lublin, mam zamiar dać szanse wszystkim zawodnikom, którzy ostatnio nie grali. Natomiast co do meczu Arka-Śląsk to uważam, że zachowanie obu trenerów jest nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza

Jakub Sobiech, Wisła Płock

 

W końcu przekonywujące zwycięstwo! Potrzebowaliśmy takiego meczu, teraz powinno być już tylko lepiej. Cieszy zwłaszcza postawa dwóch graczy - Dutki i naszego jedynego przedstawiciela reprezentacji, Wasiliewskiego. Śmiało mogę stwierdzić, że na dzień dzisiejszy są liderami Wisły i to głównie od ich postawy zależy gra całego zespołu. Wracając do samego meczu. Rywal nie potrafił w żaden sposób stawić nam czoła, byli gorsi pod każdy względem. Nie rozumiem tylko narzekań pana Juszkiewicza. Czy aby na pewno był pan na meczu w Płocku? Przecież było ledwie 20 stopni, a napoje jakie sprezentowaliśmy pańskim podopiecznym niczym nie różniły się od naszych, więc... tejk it isi.

Odnośnik do komentarza

Marcin Rurarz Górnik Łeczna

Szkoda straty dwóch punktów. Niestety moja obrona się nie popisała przy kryciu Malinowskiego. Widać u Ben-Haima lekkie zmęczenie sezonem. Na oku mam już alternatywę dla niego. Dodam od siebie, że ten gracz urodził się w Polsce i ma lat 25.

Panu Gilowi chciałem pogratulować, tego że w ciągu tych kilku dni udało mu się poskładać zawodników w drużynę.

Pucharu Polski nie traktuję priorytetowo i wystąpi skład mieszany. Wolę oszczędzić pierwszą jedenastkę na spotkanie z drużyną kierowaną przez Pana Artura Karpińskiego.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...