Angels & Demons

[FYM]

Naszym kolejnym przeciwnikiem był Pele. Tyle, że nie z Brazylii i nie napastnik. Yohann Pele to bramkarz Le Mans. W pierwszej połowie ów bramkarz spisywał się znakomicie. Pomimo prób m.in. Edersona i Bamogo Yohann zachowywał czyste konto. Niestety Lloris nie mógł się pochwalić podobnym osiągnięciem. W 26 minucie Tulio de Melo wykorzystał gapiostwo Hognona i położywszy bramkarza wpakował piłkę do pustej bramki. 0:1 po 45 minutach spowodowało, że w szatni nie szczędziłem uwag. Co nie co chyba dotarło gdyż w kolejnej odsłonie spotkania drużyna atakowała z większą zawziętością. Gra pressingiem dała efekt. Obrońcy gości grając w "dziada" z Chmiestem się zbyt rozluźnili i postanowili podać do Bamogo (może myśleli, że się włączy do zabawy). On jednak zrobił to czego oczekiwali od niego kibice, celnie uderzył i doprowadził do remisu. Nasz napór trwał, a Pele miał co raz więcej roboty. Końcówka spotkania toczyła się już praktycznie na połowie rywali. W doliczonym czasie Ederson zmarnował wymarzoną sytuację. Bez krycia na samym środku pola karnego z 8 metrów nie trafił nawet w bramkę. Za takie błędy trzeba płacić. My zapłaciliśmy stratą dwóch punktów.

 

L1 [10/38] :: 22.09.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 14354

(8.) OC Nice - (16.) Le Mans UC 1:1 (0:1)

0:1 - Tulio de Melo (26')

1:1 - H. Bamogo (55')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 69'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 81') - Claudio Lopez, M. Chmiest (J. E. Zavala 69'), H. Bamogo

[FYM]

Po rozgrywkach ligowych przyszedł czas na zmagania pucharowe. Naszym rywalem na wyjeździe była drużyna z Parku Książąt. PSG rozpoczęło sezon bardzo dobrze zajmując póki co 3 miejsce w tabeli za Lyonem i Rennes. Ten mecz z kolei rozpoczął się dla nich niepomyślnie od kontuzji ich kapitana. Przy małej pomocy Chmiesta Armand zakończył spotkanie. Drużyna gospodarzy z duetem Luyindula/Pauleta na przodzie spodziewanie ruszyła do przodu. My się mądrze broniliśmy i jeśli była ku temu okazja kontratakowaliśmy. Taka strategia dała efekt. Po rzucie rożnym Chmiest uderzył głową, ten strzał Landreau obronił jednak dobitka trafiła do siatki. Prowadziliśmy i w dalszym ciągu trzymaliśmy się ustalonej taktyki. PSG atakowało lecz ich ataki nie były nawet groźne. Czas uciekał, a nam to było na rękę. Na rękę było nam również to, iż w 76 minucie z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Claudio Rodriguez. W końcówce gospodarze jeszcze kilkukrotnie nas postraszyli lecz wynik nie uległ zmianie.

 

PLF [3 runda] :: 26.09.2007 :: Parc des Princes, Paryż :: Widzów - 14788

PSG - OGC Nice 0:1 (0:1)

0:1 - M. Chmiest (36')

 

H. Lloris - Y. Lachor, G. Cid, V. Hognon, O. Apam (A. Yahia 79') - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 79') - Claudio Lopez, M. Chmiest, H. Bamogo (M. Aaritalo 90')

[FYM]

Zespół utrzymywał się w formie i wyjściowy skład nie wymagał zmian. Jedenastka z Paryża wybiegła od pierwszej minuty przeciwko Lille. Potwierdzenie formy było dość szybkie. Po kilku minutach gry Tony Sylva został pokonany przez Chmiesta, który fantastycznie uderzył z 25 metrów. Tego gospodarze się nie spodziewali podobnie jak hiszpańskiej inkwizycji. Rzecz jasna Lille momentalnie ruszyło do ataku aby stratę odrobić. I trzeba przyznać, że to im się udało. Błąd popełnił Apam odpuszczając krycie Obraniaka, który mógł sobie hasać niczym młody jelonek. Francuz z polskimi korzeniami dostał piłkę, w związku z brakiem krycia miał czas aby przymierzyć, dośrodkował, a Fauvergue dopełnił formalności. Na szczęście od czego Marcin Chmiest. Klasyczna już akcja naszego zespołu. Rzut rożny, Claudio Lopez wykonuje, Cinek skacze i gol. Polski napastnik umacnia swoją pozycję wśród najlepszych strzelców ligi. To jego 9 bramka w tych rozgrywkach. Gospodarze oczywiście ani myśleli darować sobie walkę o korzystny rezultat lecz wobec dyspozycji Llorisa w dalszej części meczu byli bezsilni.

 

L1 [11/38] :: 29.09.2007 :: Stadium Lille Metropole, Villeneuve-d'Ascq :: Widzów - 16822

(5.) LOSC Lille - (9.) OGC Nice 1:2 (1:2)

0:1 - M. Chmiest (6')

1:1 - N. Fauvergue (28')

1:2 - M. Chmiest (34')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 71'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam (A. Yahia 88') - Ederson (D. Hellebuyck 71'), D. Diakite, M. Bosnjak - Claudio Lopez, M. Chmiest, H. Bamogo

[Fenomen]

Chmiest mlodogeniuszuje we Francji, w szoku jestem

[FYM]

Patrząc na tabelę przed tym spotkaniem myślałem o jednym - jak nie wygramy będzie siara. Dlatego też nastawiłem zawodników na ofensywną grę. Efekty były znakomite. Prowadzenie uzyskaliśmy już w piątej minucie. Goście wybijali piłkę z pola karnego aby zażegnać niebezpieczeństwo. Trafiła ona do Lachora, który długo nie namyślając się uderzył. Swoje trzy grosze wtrącił Paisley i piłka znalazła się w siatce. Po kilku minutach było już 2:0. Chmiest uderzył z linia pola karnego i piłka od słupka wpadła do bramki. Potem swój show miał Ederson, któremu dwukrotnie udało się pokonać samego Fabiena Bartheza. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:0. W drugiej w dalszym ciągu byliśmy stroną przeważającą ale udało nam się zdobyć tylko jeszcze jedną bramkę. Swoje debiutanckie trafienie w końcu zaliczył Zavala. W doliczonym czasie fatalnie zachował się Lachor, które nieudolne podanie do tyłu przejął Renteria i zdobył honorową bramkę dla gości.

 

L1 [12/38] :: 6.10.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 16415

(7.) OGC Nice - (19.) RC Strasbourg 5:1 (4:0)

1:0 - G. Paisley [sam.] (5')

2:0 - M. Chmiest (12')

3:0 - Ederson (18')

4:0 - Ederson (27')

5:0 - J. E. Zavala (86')

5:1 - W. Renteria (90')

 

H. Lloris - Y. Lachor, G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 73') - Claudio Lopez (M. Aaritalo 46'), M. Chmiest (J. E. Zavala 73'), H. Bamogo

[FYM]

Do Paryża pojechaliśmy bez zmęczonego Claudio Lopeza, za to z wracającym po kontuzji Jobem. PSG pamiętając pucharową potyczkę rozpoczęło bardzo ostrożnie. Gospodarze oddali nam pole, zyskaliśmy przewagę, atakowaliśmy. Była to jednak przewaga iluzoryczna. Rozwaga wzięła górę i to gospodarze cieszyli się z bramki. Zdobył ją Pauleta z rzutu karnego, który został podyktowany po tym jak Bosnjak zbyt energicznie wymachiwał nogą. Nasi rywale nie poszli za ciosem. Ponownie schowali się gardą i czekali. Jak nie trudno się domyślić my atakowaliśmy aby doprowadzić do remisu. Nie szło nam to najlepiej. Słabo grał środek pomocy oraz Kameruńczyk Job, który będzie miał problem z powrotem do wyjściowego składu. Na boisku pojawili się nowi gracze. Jednym z nich był Aaritalo, który odegrał kluczową rolę w akcji, która zakończyła się świetnym uderzeniem Diakite, które to dało nam upragniony remis. Park Książąt wydaje się być dla nas szczęśliwy.

 

L1 [13/38] :: 10.10.2007 :: Parc des Princes, Paryż :: Widzów - 34388

(4.) PSG - (5.) OGC Nice 1:1 (1:0)

1:0 - Pauleta [kar.] (28')

1:1 - D. Diakite (90')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 68'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 68') - H. Bamogo, M. Chmiest, J-D. Job (M. Aaritalo 76')

[FYM]

Losowanie 4 rundy Pucharu Ligi Francuskiej było dla nas szczęśliwe. Zagramy u siebie z Nantes. Tymczasem zbliżał się długo oczekiwany mecz. Do Nieci przybywała ekipa, która miała być najlepszą w tym sezonie na Lazurowym Wybrzeżu. Jednak dzięki słabej grze oraz naszym wyczynom stało się inaczej. W związku z pauzami za kartki oraz sprawami związanymi meczami reprezentacji skład trochę uległ zmianie. Lachor musiał się pofatygować na środek obrony, a na szansę na debiut dostał Siwakow. Drużyna z Marsylii ostatnimi czasy radziła sobie co raz lepiej i niestety było to widać w spotkaniu. To goście częściej stwarzali zagrożenie. I z tego zagrożenia wyszła bramka. Z lewej strony piłkę dośrodkował Nasri (z którym Siwakow nie radził sobie ani nic), a głową uderzył Cisse. Białorusina w przerwie zmienił Yahia. Rywale trochę zwolnili, a my ruszyliśmy do przodu. Robiliśmy co mogliśmy ale obrona OM była tego dnia nie do ruszenia. To końca spotkania pozostawały minuty. Zamieszanie w polu karnym, nikt nie wie gdzie jest piłka. Pierwszy tę wiedzę zdobywa Zenden i korzysta z niej. Koniec marzeń o dobrym wyniku. Co prawda chwilę potem po pięknym podaniu Edersona gola zdobył Claudio Lopez ale na więcej było już za późno.

 

L1 [14/38] :: 20.10.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 17388

(6.) OGC Nice - (12.) Olimpique Marsylia 1:2 (0:1)

0:1 - D. Cisse (27')

0:2 - B. Zenden (88')

1:2 - Claudio Lopez (90')

 

H. Lloris - Fabio Santos, Y. Lachor, V. Hognon, M. Siwakow (A. Yahia 46') - Ederson, F. Balmont (C. Rool 67'), M. Bosnjak - Claudio Lopez, M. Chmiest, J-D. Job (H. Bamogo 67')

[FYM]

Spotkanie z Caen miało nam pomóc zapomnieć o porażce z OM. Do wyjściowej wrócili Cid i Apam, którzy to pauzowali za kartki. Gospodarze zaczęli dość defensywnie. Byłem zaskoczony taką postawą. Zaskoczona była bardzo moja obrona kiedy to na samym początku spotkania Gouffran mało nie pokonał Llorisa. Kilka minut później równie znakomitą sytuację zmarnował Chmiest. Obie drużyny chciały jak najszybciej zdobyć gola ale równie mocno żadna nie chciała go stracić. Mecz był wyjątkowo dynamiczny. Akcja za akcją. Ciągle jednak brakowało wykończenia. Z naszej strony próbowali Chmiest, Claudio Lopez, Hognon. Prób było wiele lecz żadna nie zakończyła się sukcesem. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem pomimo oddanych tego dnia... 39 strzałów na bramkę. Wydarzeniem kolejki była pierwsza w tym sezonie porażka Lyonu (1:2 z Lens).

 

L1 [15/38] :: 27.10.2007 :: Stade Michel d'Ornano, Caen :: Widzów - 20689

(11.) Stade Caen - (7.) OGC Nice 0:0

 

H. Lloris - C. Rool (Fabio Santos 70'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak - Claudio Lopez (M. Aaritalo 70'), M. Chmiest (J. E. Zavala 78'), H. Bamogo

[FYM]

Przed meczem z Nantes nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Drużyna drugoligowa ale jednak swoją markę ma. Na mecz powołania nie dostał Ederson, który musi trochę wypocząć. Jego miejsce zajął Hellebuyck. Pierwsza połowa nie przyniosła wskazania drużyny przeważającej. Zarówno rywale jak i my mieliśmy kilka sytuacji ale żadnej na tyle klarownej aby myśleć o o objęciu prowadzenia. W drugiej było już trochę lepiej... dla nas. Swoją obecność zaznaczył Hellebuyck posyłając piłkę w pole karne, którą po dokładnym przyjęciu i zmyleniu obrońców do siatki wstrzelił nie kto inny, a Marcin Chmiest. Nasz napastnik miał również udział w drugiej bramce. To po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Aaritalo. Te dwa trafienia dały nam zwyciestwo i awans do ćwierćfinału.

 

PLF [4 runda] :: 30.10.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 7507

OGC Nice - FC Nantes 2:0 (0:0)

1:0 - M. Chmiest (53')

2:0 - M. Aaritalo [kar.] (75')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 66'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - D. Hellebuyck (C. Aubanel 89'), D. Diakite, M. Bosnjak - Claudio Lopez (M. Aaritalo 66'), M. Chmiest, H. Bamogo

[FYM]

Z Sochaux podobnie jak z Nantes zagraliśmy bez Edersona. Brazylijski pomocnik tym razem musiał odbyć karę za żółte kartki. Zastąpił go Aubanel dla którego był to pierwszy mecz w wyjściowym składzie. Jak się okazało decyzja żeby postawić właśnie na niego była bardzo dobra. Christophe był bohaterem spotkania dzięki zdobytym dwóm bramkom. Najpierw znakomicie wszedł w pole karnego pod dośrodkowanie Claudio Lopeza i skierował głową piłkę do bramki, a potem pokonał Richerta strzałem z 15 metrów. Goście mimo obecności na boisku lidera klasyfikacji strzelców nie zagrozili nam zbytnio i można powiedzieć, że te 3 punkty przyszły nam dość lekko. Lekko za to może nie być w Pucharze Ligi Francuskiej gdzie naszym przeciwnikiem będzie Olympique Lyon. Szczęście w nieszczęściu, że zagramy przed własną publicznością.

 

L1 [16/38] :: 3.11.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 15992

(7.) OGC Nice - (6.) FC Sochaux 2:0 (2:0)

1:0 - C. Aubanel (14')

2:0 - C. Aubanel (32')

 

H. Lloris - Y. Lachor, G. Cid, V. Hognon, O. Apam - C. Aubanel (C. Rool 83'), D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 46') - Claudio Lopez, M. Chmiest (J. E. Zavala 70'), H. Bamogo

[FYM]

Podobnie jak w poprzedniej kolejce siódma drużyna w tabeli podejmowała u siebie szóstą. Z tą różnicą, że teraz to my byliśmy tą szóstą drużyną. Już z Edersonem wyszliśmy naprzeciw ekipie Auxerre. Gospodarze rozpoczęli z dwójką mocno wysuniętych skrzydłowych co sprawiało wrażenie jakby grali czwórką w ataku. Ofensywne nastawienie pociągnęło za sobą ilość wypracowywanych sytuacji. Lloris jakoś dawał sobie z tym radę. Do czasu. W 22 minucie Apam nie był tam gdzie być powinien. Z kolei był tam Munteanu do którego trafiła taka trochę bezpańska piłka. Mocny strzał przy słupku okazał się koszmarem naszego bramkarza. Rywale objęli prowadzenie i na tym chcieli poprzestać. Do dobrych sytuacji dochodzili Jeleń i Niculae. U nas totalnie niewidoczny był Chmiest. Ostatnie minuty rozegraliśmy bez Diakite, który wyleciał z boiska za uderzenie rywala łokciem. Mimo starań nie udało nam się zdobyć bramki i przegraliśmy, dzięki Llorisowi tylko 0:1.

 

L1 [17/38] :: 10.11.2007 :: Stade de l'Abbe-Deschamps, Auxerre :: Widzów - 10476

(7.) AJ Auxerre - (6.) OGC Nice 1:0 (1:0)

1:0 - V. Munteanu (22')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 67'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, D. Diakite, M. Bosnjak (M. Diane 73') - Claudio Lopez, M. Chmiest, H. Bamogo (M. Aaritalo 67')

[Fenomen]

Chmiest sie zepsul i juz nie strzela i od razu druzyna gra duzo gorzej

[FYM]

I ozwał się głos nieznany: "Chmiest się zepsuł i już nie strzela"... i doszły te słowa słuchu Chmiesta

 

Po 3-tygodniowej przerwie związanej m.in. z kończącymi się eliminacjami do Euro (Polska nie awansowała) wracaliśmy na boiska ligowe. Naszym przeciwnikiem był mocny zespół z Tuluzy. Nasi rywale grają w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, a to o czymś świadczy. Początek wskazywał, że goście przyjechali tu zdobywać bramki. Już w pierwszej minucie bliski zdobycia takowej był Elmander. Potem jednak w sprawdzanie umiejętności bramkarskich przeciwnika zabrał się Chmiest. Strzelał raz, drugi, trzeci... i jeszcze parę razy, aż w końcu po 20 minutach strzelił tak, że na trybunach Stade du Ray zapanowała euforia. 10 minut później Chmiest mógł zdobyć kolejną bramkę i może by ją zdobył gdyż dośrodkowanie z rzutu rożnego szło dokładnie na jego głowę. We wszystko jednak wmieszał się Cid i jego głowa. Było już 2:0. Jeszcze za nim zakończyła się pierwsza połowa Claudio Lopez zaliczył asystę przy bramkę Chmiesta z tym, że nie był to rzut rożny. Argentyńczyk wprost fenomenalnie posłał piłkę zewnętrzną częścią buta pomiędzy obrońców dzięki czemu Cinek miał do pokonania tylko bramkarza. 3:0 do przerwy. Trybuny szaleją. Goście zrozumieli, że muszą się wziąć do pracy i tak też zrobili. Rozpoczęło się nękanie naszej defensywy. Toulouse dopięło swego po akcji Elmander-Kalou gdzie ten drugi mimo obecności Cida zdołał oddać celny strzał. To tylko jedna bramka ale zrobiło się nerwowo. Od czego jednak jest nasz argentyńsko-polski duet. Dośrodkowanie, strzał głową i Chmiest mógł się cieszyć z hattricka. Kilka minut później bramkarza gości pięknym strzałem z rzutu wolnego zaskoczył Diane. Wspaniały mecz naszej drużyny. Nastrój w doliczonym czasie nieco zepsuł Lloris, który głupim wyjściem z bramki doprowadził do straty gola. Nic to, 3 punkty zostają w Nicei i to się liczy najbardziej.

 

L1 [18/38] :: 1.12.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 15122

(10.) OGC Nice - (6.) Toulouse FC 5:2 (3:0)

1:0 - M. Chmiest (25')

2:0 - G. Cid (34')

3:0 - M. Chmiest (44')

3:1 - B. Kalou (52')

4:1 - M. Chmiest (62')

5:1 - M. Diane (68')

5:2 - A. Emana (90')

 

H. Lloris - Y. Lachor (Fabio Santos 78'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, F. Balmont (M. Siwakow 69'), M. Diane (D. Hellebuyck 78') - Claudio Lopez, M. Chmiest, H. Bamogo

[FYM]

Po znakomitym występie przeciwko Toulouse czekał nas mecz z mało wymagającym (z założenia) przeciwnikiem. Lorient zajmowało w tabeli trzecie miejsce od końca. Największą gwiazdą zespołu gości jest Baky Kone, który trafił do Lorient z Nicei. Oby potraktował swój były klub ulgowo. Ulgowo przez pierwszą godzinę gości potraktowali moi zawodnicy. Grali tak jakby nie chcieli im zrobić krzywdy. Żadnych groźnych akcji, strzałów zmuszających bramkarza do wysiłku. W 62 minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany Fabio Santos. Dla wchodzącego za niego Roola powiedziałem, żeby kazał kolegom się w końcu ruszyć bo patrzeć nie można na ich grę. Rool nie dość, że im to powiedział to i sam grał tak jak tego oczekiwałem. To właśnie on podał piłkę Edersonowi, a Brazylijczyk mimo zagęszczenia rywali w polu karnym przebił się swoim strzałem przez barierę obrońców i ręce bramkarza. Lorient momentalnie zmieniło ustawienie na czwórkę z przodu. Zaczęło się robić niebezpiecznie ale jakoś wychodziliśmy obronną ręką (czy raczej nogą). W końcówce po ładnie rozegranym rzucie wolnym i przytomnym podaniu Bamogo wynik spotkania ustalił Aaritalo. Dzięki temu zwycięstwu udało nam się wskoczyć na czwarte miejsce w tabeli ale może to się szybko zmienić ze względu na nierozegrany jeszcze mecz Sochaux.

 

L1 [19/38] :: 8.12.2007 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 16490

(8.) OGC Nice - (18.) FC Lorient 2:0 (0:0)

1:0 - Ederson (67')

2:0 - M. Aaritalo (88')

 

H. Lloris - Fabio Santos (C. Rool 62'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, F. Balmont, M. Bosnjak - Claudio Lopez (M. Aaritalo 79'), M. Chmiest (J. E. Zavala 79'), H. Bamogo

[Fenomen]

bedzie tabelka na polmetku?

[FYM]

Zamykający rok mecz z Nancy był naszym najsłabszym meczem od bardzo dawna. Przegraliśmy tylko 0:1 dzięki Llorisowi, słupkom oraz momentami nieporadności gospodarzy. Z przodu totalna katastrofa. Chmiest miał w końcówce świetną sytuację ale zamiast biec jak najdłużej z piłką w kierunku bramki gdzie był tylko bramkarz to strzelił z daleka pudłując niemiłosiernie. Pomoc w ogóle nie istniała. Ederson i Bosnjak jakby lunatykowali na boisku czekając tylko końca. O grze obrony (szczególnie o skrzydłach) lepiej w ogóle nic nie mówić. Nowy rok zaczniemy meczem w Pucharze Francji. Naszym rywalem będzie strasbourg.

 

L1 [20/38] :: 22.12.2007 :: Stade Marcel Picot, Nancy :: Widzów - 19338

(7.) AS Nancy - (5.) OGC Nice 1:0 (1:0)

1:0 - M-A. Fortune (18')

 

H. Lloris - Y. Lachor (C. Rool 67'), G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson, F. Balmont (M. Diane 73'), M. Bosnjak - Claudio Lopez (M. Aaritalo 73'), M. Chmiest, H. Bamogo

[FYM]

bedzie tabelka na polmetku?

 

Ja tabelę zawsze daję na koniec rundy co nie zawsze łączy się z półmetkiem

Ligue 1 po rundzie jesiennej sezonu 2007/08

| Poz   | Inf   | Zespół			  |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	|	   | Stade Rennes		|	   | 20	| 13	| 7	 | 0	 | 39	| 20	| +19   | 46	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | Olimpique Lyon	  |	   | 20	| 12	| 7	 | 1	 | 32	| 11	| +21   | 43	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | Girondins Bordeaux  |	   | 20	| 10	| 5	 | 5	 | 31	| 23	| +8	| 35	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | FC Sochaux		  |	   | 20	| 11	| 1	 | 8	 | 37	| 29	| +8	| 34	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | Paris Saint-Germain |	   | 20	| 9	 | 6	 | 5	 | 25	| 14	| +11   | 33	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|	   | AS Nancy			|	   | 20	| 9	 | 6	 | 5	 | 23	| 19	| +4	| 33	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|	   | AS Saint-Etienne	|	   | 20	| 10	| 2	 | 8	 | 28	| 25	| +3	| 32	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|	   | OGC Nice			|	   | 20	| 9	 | 4	 | 7	 | 30	| 22	| +8	| 31	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|	   | Toulouse FC		 |	   | 20	| 8	 | 5	 | 7	 | 33	| 25	| +8	| 29	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |	   | AJ Auxerre		  |	   | 20	| 7	 | 8	 | 5	 | 23	| 23	| 0	 | 29	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |	   | Olimpique Marseille |	   | 20	| 7	 | 7	 | 6	 | 28	| 29	| -1	| 28	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |	   | RC Lens			 |	   | 20	| 5	 | 11	| 4	 | 21	| 23	| -2	| 26	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |	   | LOSC Lille		  |	   | 20	| 5	 | 10	| 5	 | 27	| 27	| 0	 | 25	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |	   | Stade Caen		  |	   | 20	| 5	 | 8	 | 7	 | 23	| 31	| -8	| 23	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |	   | Le Mans UC		  |	   | 20	| 5	 | 7	 | 8	 | 21	| 24	| -3	| 22	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   |	   | Valenciennes FC	 |	   | 20	| 5	 | 5	 | 10	| 23	| 28	| -5	| 20	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   |	   | FC Metz			 |	   | 20	| 4	 | 4	 | 12	| 20	| 30	| -10   | 16	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   |	   | AS Monaco		   |	   | 20	| 2	 | 7	 | 11	| 17	| 33	| -16   | 13	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19.   |	   | FC Lorient		  |	   | 20	| 1	 | 9	 | 10	| 27	| 46	| -19   | 12	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20.   |	   | RC Strasbourg	   |	   | 20	| 2	 | 3	 | 15	| 17	| 43	| -26   | 9	 | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

[FYM]

ANGLIA:

1. Man Utd

2. Arsenal (-1)

3. Liverpool (-6)

 

AUSTRIA:

1. Rapid Wiedeń

2. Austria Wiedeń (-7)

3. Red Bull Salzburg (-9)

 

BELGIA:

1. Anderlecht

2. Standard (-7)

3. Club Brugge (-9)

 

CZECHY:

1. Sparta

2. Brno (-3)

3. Slavia (-10)

 

HISZPANIA:

1. Real Madryt

2. Valencia (-2)

3. Sevilla (-6)

 

HOLANDIA:

1. Feyenoord

2. Ajax (-1)

3. PSV (-5)

 

NIEMCY:

1. Werder

2. Bayern (-4)

3. Borrusia (-5)

 

POLSKA:

1. Legia

2. Wisła (-4)

3. Korona (-6)

 

PORTUGALIA:

1. Porto

2. Benfica (0)

3. Sporting (-7)

 

SŁOWACJA:

1. Zilina

2. Artmedia (-11)

3. Kosice (-12)

 

SZKOCJA:

1. Rangers

2. Celtic (-1)

3. Hearts (-1)

 

SZWAJCARIA:

1. Basel

2. Zurich (0)

3. Sion (-7)

 

WŁOCHY:

1. Inter

2. Milan (-6)

3. Lazio (-6)

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Rewelacja Sezonu: Andre-Pierre Gignac (Toulouse FC)

Menedżer Roku: Alain Perrin (Olympique Lyon)

Zagraniczny Piłkarz Roku: Marouane Chamakh (Girondins Bordeaux)

Francuski Piłkarz Roku: Franck Ribery (Bayern Monachium)

FIFA - Zawodnik Roku Na Świecie: Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan)

FIFA - Piłkarz Roku Na Świecie: David Villa (Valencia)

UEFA - Bramkarz Roku: Petr Cech (Chelsea)

UEFA - Obrońca Roku: Dani Alves (Sevilla)

UEFA - Pomocnik Roku: Silva (Valencia)

UEFA - Napastnik Roku: Zlatan Ibrahimovic (Inter Mediolan)

UEFA - Piłkarz Roku: Silva (Valencia)

[FYM]

Przyszedł nowy rok. Rozpoczynaliśmy go pierwszą potyczką w rozgrywkach Pucharu Francji. Naszego rywala, Strasbourg pokonaliśmy w lidze 5:1... z tym, że na własnym terenie. Ten mecz, mimo, że wyjazdowy zaczął się po naszej myśli. Zepchnęliśmy rywala do obrony. Często zagrażaliśmy bramce w której stał Barthez. Najlepszą sytuację miał Claudio Lopez ale Fabien pamięta jeszcze co nie co z bramkarskiego rzemiosła. Chwilę potem Claudio mógł już się cieszyć. po jego wystawce piłkę przy słupku (z tej właściwej strony) umieścił Ederson. W dalszej części spotkania również atakowaliśmy ale brakowało skuteczności. Wydawało się, że wynik utrzyma się już do końca. Przyszedł jednak ostatni kwadrans, kwadrans który chce jak najszybciej zapomnieć. Najpierw wyrównał Alvaro Santos. Błyskawicznie zareagowałem robiąc komplet zmian. Nic to jednak nie dało. Gospodarze dorzucili jeszcze dwa gole i było po sprawie. To, że zawiodła obrona to jakoś tak nie boli. Ale to co wyprawiał Lloris to dosłownie cios znikąd. Puchar Francji mamy z głowy.

 

PF [9 Runda] :: 5.01.2008 :: Stade de la Meinau, Strasbourg :: Widzów - 18802

RC Strasbourg - OGC Nice 3:1 (0:1)

0:1 - Ederson (31')

1:1 - Alvaro Santos (75')

2:1 - K. Gameiro (81')

3:1 - E. Mouloungui (84')

 

H. Lloris - Y. Lachor, G. Cid, V. Hognon, C. Jeunechamp (A. Yahia 75')- Ederson, D. Diakite (C. Rool 75'), M. Bosnjak - Claudio Lopez, M. Chmiest (L. Ganea 75'), H. Bamogo

[FYM]

Z myślą o rehabilitacji po fatalnej porażce w Pucharze Francji przystępowaliśmy do meczu z Metz. Drużyna gości pokonała nas jesienią i pałaliśmy chęcią rewanżu. Znowu pauzować za kartki musiał Diakite. Za Bamogo na prawe skrzydło wyszedł Aaritalo. To właśnie Fin jako pierwszy wpisał się na listę strzelców. Dostał piłkę przed polem karnym. Poszedł z nią wzdłuż linii aby znaleźć lukę, a jak już ją znalazł podkręconym strzałem umieścił piłkę w siatce. Goście dowiedzieli się co ich czeka. Po kwadransie było już 2:0. Chmiest ośmieszył prostym zwodem Delhommeau i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Wynik tego pojedynku był korzystny dla nas. W drugiej połowie inicjatywa była wciąż po naszej stronie. Było tak do 65 minuty. Metz przeprowadziło kilka groźnych akcji. Dokonałem zmian i zarządziłem większość czujność z tyłu. Wynik spotkania ustalił Chmiest. Claudio Lopez uderzył płasko z rzutu wolnego, a Polak urwał się obrońcom i nie miał żadnych problemów, że skierowaniem piłki do siatki.

 

L1 [21/38] :: 12.01.2008 :: Stade du Ray, Nicea :: Widzów - 16594

(8.) OGC Nice - (17.) FC Metz 3:0 (2:0)

1:0 - M. Aaritalo (6')

2:0 - M. Chmiest (21')

3:0 - M. Chmiest (86')

 

H. Lloris - Y. Lachor, G. Cid, V. Hognon, O. Apam - Ederson (D. Hellebuyck 73'), F. Balmont, M. Bosnjak (M. Diane 73') - Claudio Lopez, M. Chmiest, M. Aaritalo (H. Bamogo 73')