Skocz do zawartości

SC Ulbra


gilik

Rekomendowane odpowiedzi

Prawie same szaraki tam grają, więc spokojnie.

 

 

Prawdziwym sprawdzianem dla nas miało być spotkanie 4. kolejki Rozgrywek Stanowych z niepokonanym do tej pory C 15 de Novembro. Ograli oni nawet Gremio, które było zdecydowanym faworytem naszej grupy.

 

Pierwsze minuty zdawały potwierdzać przewidywania, iż to nasi przeciwnicy byli faworytami tej potyczki, lecz aż do 21. minuty Machado stał na posterunku. Wtedy jednak gospodarze przeprowadzili szybką kontrę zakończoną celnym trafieniem Icaro. C ciekawe podziałało to mobilizująco na moich podopiecznych, którzy zaczęli szturm na bramkę Marcio Angonese. Brakowało nam jednak wykończenia, a wyrównującą bramkę strzelona przez Ricardo w 38. minucie można zaliczyć na konto obrończy 15 de Novembro Paulo Roberto, który zamiast wybić piłkę skiksował pod nogi naszego atakującego.

 

Druga połowa zaczęła się dla nas bardzo dobrze. Już pięć minut po wznowieniu gry prostopadłą piłkę po ziemi zagrał Ale, dopadł do niej Fabiano Souza, minął Dorivę i znalazł się oko w oko z Marcio Angonese, by po chwili minąć go i skierować piłkę do pustej siatki. Z prowadzenia cieszyliśmy się ledwie minut pięć, gdyż wyrównał Bebeto. A już stracony gol w 90 minucie wprowadził mnie w stan rozpaczy.

 

29.01.2006 Sady Arlindo Schmidt, Campo Bom, widzów:

SG1.Gr.[5/10]: 15 de Novembro - Ulbra 3-2 (1-1)

1-0 Icaro 21'

1-1 Ricardo 38'

1-2 Fabiano Souza 50'

2-2 Bebeto 55'

3-2 Edmilson 90'

 

MoM: Edmilson (DP, 31, Brazylia, 15 de Novembro) - 10

 

Machado - Menezes, Denis, Tiago Saletti, Rafael Masina, Deives Thiago - Alemao, Emerson (74' Juliano), Ale - Ricardo, Fabiano Souza (68' Almir)

Odnośnik do komentarza

Do meczu rewanżowego z Gremio przystępowaliśmy wzmocnieni trzema nowymi zawodnikami. Pierwszy z nich to wyciągnięty z Santosu za 7 tysięcy funtów Geova Ferreira Freitas "Geova" (DP, 23, Brazylia). Za 17-letniego obrońcę Eduardo Antonio Neinow Juniora "Eduardo" (O Ś, 17, Brazylia) przelaliśmy na konto SC Gaucho 12 tysięcy. Natomiast na rok starszego od Eduardo golkipera Renan Monteiro Queiroz "Renan" (BR, 18, Brazylia) wydaliśmy 2 tysiące, a przywędrował on do nas z Sao Bernardo.

 

Żaden jednak z nowych zawodników nie wybiegł w pierwszym składzie na to prestiżowe spotkanie z drużyną z Porto Alegre. Okazało się, że bardzo dobrze zrobiłem nie mieszając nic w składzie, gdyż graliśmy wreszcie całym zespołem, a nie jednostkami. Szczególnie dobrze zagrała linia defensywy, która nie dopuszczała gości do żadnych okazji pod naszą bramką. Co chwila zgrabnie przechodziliśmy do kontrakcji, które siały spustoszenie w obrębie szesnastki Gremio. Wystarczy powiedzieć, takie akcje w 22. i 28. minucie przyniosły nam wymierne korzyści w postaci strzelonych bramek. Co ciekawe obie zdobył defensywny pomocnik, Alemao, który pracował za dwóch albo i trzech w środkowej strefie boiska. Niestety przed przerwą pozwoliliśmy sobie na chwilę rozluźnienia, co przypłaciliśmy golem kontaktowym Ricardinho.

 

Po przerwie Gremio z ogromnym animuszem ruszyło na naszą bramkę, lecz i tym razem na nic się to zdało. Podobnie jak wcześniej nie baliśmy się zaatakować przeciwników, co pokazał środkowy obrońca Tiago Saletti, który w 52 minucie odebrał piłkę Lucasowi i gnając z nią przez całą długość boiska pokonał bezradnego Marcelo Grohe. Kibice na trybunach zgromadzeni w ilości 3914 szaleli, a trener gości nie wiedział co się dzieje. Nie był przygotowany na taki obrót sprawy i przeprowadzał niezbyt trafione decyzje personalne. Był to jednak jego wybór, za który zapłacił porażką z nami.

 

5.02.2006 Stadio Esportivo da Ulbra, Canoas, widzów: 3914

SG1.Gr. [6/10]: Ulbra - Gremio 3-1 (2-1)

1-0 Alemao 22'

2-0 Alemao 28'

2-1 Ricardinho 43'

3-1 Tiago Saletti 52'

 

MoM: Rafael Masina - 9

 

Mauro Machado - Menezes, Tiago Saletti, Denis, Rafael Masina, Deives Thiago - Alemao (64' Geova), Emerson, Ale - Ricardo, Fabiano Souza (77' Almir)

 

Po tym spotkaniu dotarła do nas wiadomość, iż Tony Menezes został powołany na mecz reprezentacji Kanady z Barbadosem, co nas niewątpliwie cieszy, lecz i smuci, ponieważ nie zagra on w najbliższym spotkaniu z Novo Hamburgo. A żeby było ciekawiej to Denis doznał urazu pięty i również nie będę mógł brać go pod uwagę przy ustalaniu składu.

Odnośnik do komentarza

Cóż, wypadki się zdarzają ;)

 

 

Niestety po bardzo dobrym przyszedł czas na słaby mecz. Nie poszliśmy więc za ciosem i w wyjazdowej potyczce z Novo Hamburgo musieliśmy uznać wyższość gospodarzy. Było to spowodowane linią defensywy, która przemeblowana wyglądała jak ser szwajcarski. Efektem tego były częste i bardzo groźne strzały piłkarzy Novo Hamburgo trzykrotnie zakończone zdobyciem bramki.

 

W ofensywie również wesoło nie było. Wszak za wszystko niech mówi ilość celnych strzałów moich podopiecznych, których się nie doliczono. Tym razem zabójcze kontry dla Gremio nic się nie zdały i z murawy musieliśmy schodzić z opuszczonymi głowami.

 

8.02.2006 Santa Rosa, Novo Hamburgo (RS), widzów: 4978

SG1.Gr. [7/10]: Novo Hamburgo - Ulbra 3-0 (2-0)

1-0 Maiquel 19

2-0 Giancarlo 39'

3-0 Giancarlo 61'

 

MoM: Sandro Blum (LB, O LŚ, 35, Brazylia, Novo Hamburgo) - 9

 

Mauro Machado - Tiago Saletti, Ademir (61' Alex), Eduardo (45' Wagner), Rafael Masina, Deives Thiago - Alemao, Emerson, Ale - Ricardo, Fabiano Souza (61' Almir)

Odnośnik do komentarza

Na poprawienie humorów przyszło nam grać z Sao Jose CS, któremu w pierwszym meczu zaaplikowaliśmy pięć bramek i każda strata punktów byłaby powodem do wstydu.

 

Na murawie przeważaliśmy bezdyskusyjnie i tylko dzięki pechowi goście zawdzięczać mogli bardzo niski wymiar kary, jaka mogła ich spotkać. Osobiście liczyłem na jakąś większą zdobycz, lecz celowniki moich podopiecznych nie były dobrze wyregulowane. A tak to skończyło się na skromnym 6-0.

 

12.02.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas (RS), widzów: 1877

SG1.Gr. [8/10]: Ulbra - Sao Jose CS 6-0 (5-0)

1-0 Fabiano Souza 2'

2-0 Alemao 10'

3-0 Fabiano Souza 33'

4-0 Fabiano Souza 37'

5-0 Ale 34'

6-0 Alemao 59'

 

MoM: Fabiano Souza - 10

 

Mauro Machado - Eduardo, Tony Menezes (69' Alex), Tiago Saletto, Rafael Masina, Deives Thiago - Alemao, Ederson (45' Geova), Ale - Ricardo, Fabiano Souza

Odnośnik do komentarza

W przedostatniej kolejce pierwszej fazy Rozgrywek Stanowych podejmowaliśmy pewne już awansu 15 de Novembro. Goście byli rzecz jasna faworytem starcia. Faworytem tym większym, iż nie w pełni zdrowia był Denis, w miejsce którego grał młodziutki Eduardo. Po jego grze wyraźnie widać, że chłopak ma serce do gry i wielki potencjał, lecz umiejętności marne. To również po jego głupich błędach straciliśmy obie bramki. Pierwszą w 19. minucie po strzale Aldrovaniego, który minął Eduardo na 18 metrze jak tyczkę slalomową, a drugą faulując Crisa na polu karnym w 54. minucie. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Sananduva.

 

Na szczęście już w 7. minucie Ale wyprowadził nas na prowadzenie strzałem głową po dośrodkowaniu z lewej strony Thiago Deivesa. Po drugim błędzie Eduardo już przegrywaliśmy, ale w taki sam sposób jak goście wyszli na prowadzenie udało nam się doprowadzić do remisu. Strzelcem był Geova, a rzut karny wywalczył Ricardo.

 

Mecz był jednak słaby, bez większych emocji, gdyż było to spotkanie o przysłowiową pietruszkę więc zakończył się polubownym remisem.

 

19.02.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas (RS), widzów: 1887

SG1.Gr.[9/10]: Ulbra - 15 de Novembro 2-2 (1-1)

1-0 Ale 7'

1-1 Aldrovani 19'

1-2 Sananduva k.54'

2-2 Geova k.66'

 

MoM: Mauro Machado - 8

 

Mauro Machado, Eduardo, Menezes, Tiago Saletti, Deives Thiago, Shizo (45' Denis) - Alemao, Geova, Ale (82' Juliano) - Ricardo, Fabiano Souza (45' Almir)

Odnośnik do komentarza

Tak, w świecie wszystko kierowane jest przez Boga i nic przypadkowego nie ma ;)

 

 

Ciekaw jestem czy 2334 widzów zgromadzonych na Estadio 19 de Outubro w Ijui (RS) również było niezadowolonych z naszej postawy spodziewając się dużej ilości bramek, czy jednak byli zadowoleni z naszej nieudolności. Niemniej jednak nasza gra w meczu z Sao Luiz wołał o pomstę do nieba, wszak męczenie się z amatorami nie jest powodem do dumy. Długo przegrywaliśmy, nie mogliśmy w ogóle podejść pod bramkę gospodarzy. Tylko dzięki nielicznym akcjom w drugiej połowie udało nam się zdobyć dwie bramki. Przy okazji straciliśmy Shizo, który w 77. minucie uderzył łokciem w twarz jednego z przeciwników.

 

26.02.2006 Estadio 19 de Outubro, Ijui (RS), widzów: 2334

SG1.Gr. [10/10]: Sao Luiz - Ulbra 1-2 (1-0)

1-0 Raimundo Campos 19'

1-1 Shizo 54'

Cz.K. Shizo 77'

1-2 Ale Menezes 79'

 

MoM: Alemao - 8

 

Mauro Machado - Denis, Menezes (64' Juliano), Tiago Saletti, Shizo, Deives Thiago - Alemao, Geova, Ale - Ricardo, Fabiano Souza (45' Almir)

Bezpośrednio po powrocie do Canoas podpisaliśmy kontrakt z pierwszym obcokrajowcem w moim zespole. Jest nim argentyński obrońca Lionel Viniegra (LB, O Ś, 20,Argentyna), z którym wiążę duże nadzieje.

Odnośnik do komentarza

Brazylijskie Mistrzostwa Stanu Gaucho

 

Grupa 1.

 

| Poz   | Inf   | Zespół		 |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| A	 | 15 de Novembro |	   | 10	| 8	 | 2	 | 0	 | 43	| 11	| +32   | 26	| 
| 2.	| A	 | Grêmio		 |	   | 10	| 6	 | 2	 | 2	 | 36	| 8	 | +28   | 20	| 
| 3.	| A	 | Novo Hamburgo  |	   | 10	| 6	 | 1	 | 3	 | 23	| 10	| +13   | 19	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | Ulbra		  |	   | 10	| 5	 | 1	 | 4	 | 30	| 18	| +12   | 16	| 
| 5.	|	   | São José CS	|	   | 10	| 1	 | 1	 | 8	 | 7	 | 41	| -34   | 4	 | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	| S	 | São Luiz	   |	   | 10	| 0	 | 1	 | 9	 | 3	 | 54	| -51   | 1	 | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------------|

 

 

Grupa2.

 

| Poz   | Inf   | Zespół		|	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| A	 | São José (RS) |	   | 10	| 9	 | 1	 | 0	 | 39	| 2	 | +37   | 28	| 
| 2.	| A	 | Caxias		|	   | 10	| 6	 | 2	 | 2	 | 18	| 9	 | +9	| 20	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | Gaúcho		|	   | 10	| 4	 | 3	 | 3	 | 20	| 12	| +8	| 15	| 
| 4.	|	   | Esportivo	 |	   | 10	| 2	 | 5	 | 3	 | 15	| 18	| -3	| 11	| 
| 5.	|	   | Farroupilha   |	   | 10	| 1	 | 2	 | 7	 | 5	 | 22	| -17   | 5	 | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	| S	 | Veranópolis   |	   | 10	| 1	 | 1	 | 8	 | 6	 | 40	| -34   | 4	 | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------|

 

 

Grupa 3.

 

| Poz   | Inf   | Zespół			|	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| A	 | Juventude		 |	   | 10	| 9	 | 0	 | 1	 | 29	| 5	 | +24   | 27	| 
| 2.	| A	 | Internacional	 |	   | 10	| 7	 | 2	 | 1	 | 49	| 3	 | +46   | 23	| 
| 3.	| A	 | Brasil de Pelotas |	   | 10	| 5	 | 2	 | 3	 | 14	| 7	 | +7	| 17	| 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | Passo Fundo	   |	   | 10	| 2	 | 1	 | 7	 | 8	 | 29	| -21   | 7	 | 
| 5.	|	   | Glória			|	   | 10	| 1	 | 3	 | 6	 | 7	 | 34	| -27   | 6	 | 
| 6.	|	   | Santa Cruz (RS)   |	   | 10	| 1	 | 2	 | 7	 | 7	 | 36	| -29   | 5	 | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------|

Odnośnik do komentarza

Długą przerwę jaka nas czekała chciałem spożytkować jak najlepiej jak tylko można. Zabrałem się więc na rozbudowę sztabu szkoleniowego, lecz chętnych do współpracy z nami trenerów ani lekarzy nie było. Udało się jedynie zatrudnić drugiego obserwatora, który u nas dopiero zaczyna pracę w tym fachu, a jest nim Thiago Bastos (48, Brazylia).

 

O wiele lepiej poszło nam na łowach zawodników, między innymi dzięki świetnej pracy nowego Bastosa. Lista sprowadzonych grajków jest długa, a ja myślę, że są na niej piłkarskie perełki.

 

Ronald de Jesus (O L, 20, Ekwador) - Deportivo Quito - 2 tys. funtów

Carlos Alves de Lima (OP Ś, 21, Brazylia) - free - 0

Diego Marcabini Bianchi "Diego" (O Ś, 19, Brazylia) - Cachoeiro - 4 tys. funtów

Adriano Zangerolamo "Zanga" (O P, DP, P PŚ, 23, Brazylia) - Sao Bernardo - 7 tys. funtów

Leandro de Souza "Jamelao" (OP LŚ, N, 23, Brazylia) - free - 0

Raphael Sad Volpato "Raphael (O Ś, 20, Brazylia) - Cachoeiro - 4 tys. funtów

Diego Ruiz (N, 19, Boliwia) - Callejas - 4 tys. funtów

Isailton Arantes Costa "Isailton" (O P, 22, Brazylia) - Libermorro - 1 tys. funtów

Joao Rodrigo Donato "Mancha" (O/DBP P, 22, Brazylia) - VIlla Rio - 7 tys. funtów

Diego Salustiano de Souza "Diego Piscina" (N, 19, Brazylia) - Joinville - 12 tys. funtów

Adrian Gomez (O/DBP P, 21, Argentyna) - Nueva Chicago - 2 tys. funtów

 

Głośniej było jednak o transferach zawodników odchodzacych. Dokładniej o jednym, w ramach którego Rafael Masina odszedł do holenderskiego AZ! Na tym transferze zarobiliśmy 450 tysięcy funtów oraz gwarancję 25 procent wartości kolejnego transferu. Odeszli również Ivanildo do Veranopolis za 50 tysięcy oraz Ademir, który się u nas nie sprawdził do Atletico (BA) za 3 tysiące. Do macierzystych klubów powrócili również obaj wypożyczeni do nas kopacze: Shizo i Ale Menezes.

Odnośnik do komentarza

W międzyczasie toczono boje w kolejnych fazach Rozgrywek Stanowych. W tych najbardziej mnie interesujących, Gaucho, grupy barażowe wygrały zespoły Gremio oraz Internacional. Wszyscy spodziewali się więc interesującego finału, lecz oba spotkania zawiodły poziomem. W pierwszym meczu drużyn z Porto Alegre na stadionie Gremio zanotowano bezbramkowy remis i trzy czerwone kartki. W rewanżu również padł remis, ale w stosunku 1-1. W karnych lepsi okazali się zawodnicy Internacionalu i to oni sięgnęli po to trofeum.

 

Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy od sparingu z Icasą, czwartą drużyną stanu Ceara. Na to spotkanie posłałem dość eksperymentalny skład, gdyż było w nim dużo nowych twarzy. Odbiło się to na naszej grze, gdyż nie zachwycaliśmy, a nieliczni kibice często musieli zakrywać twarz, by nie widzieć ich ziewania z nudów. Koniec końców udało nam się pokonać przeciwników 2-0.

 

6.06.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas, widzów: 109

TOW: Ulbra - Icasa 2-0 (1-0)

Odnośnik do komentarza

W drugim sparingu podejmowaliśmy tegorocznego spadkowicza Stanu Amapa, Mazagao. Wystawiłem już od początku szkielet składu, którym zamierzam grać w rozgrywkach ligowych. Chciałem jednak wypróbować jak największą ilość piłkarzy, więc wykorzystałem pełną ilość dozwolonych zmian, przez co gra była niezwykle chaotyczna. Spotkanie jednak wygraliśmy, szczególnie dzięki temu, iż w pierwszej połowie grał wspomniany szkielet składu.

 

10.06.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas, widzów: 129

TOW: Ulbra - Mazagao 3-0 (3-0)

 

Kolejnym sparingpartnerem był spadkowicz z naszego stanu, Veranopolis. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo obiecująco, lecz bez jaj, czyli oszczędzaliśmy psychikę przeciwników unikając strzelenia im większej ilości bramek. W drugiej częsci gry było zresztą identycznie, nawet w ilości strzelonych gościom goli.

 

14.06.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas, widzów: 150

TOW: Ulbra - Veranopolis 4-0 (2-0)

Odnośnik do komentarza

Ostatnim spotkaniem przygotowawczym do sezonu ligowego był pojedynek z amatorskim Santa Cruz (RS) z naszego stanu. Miało to być w szczególności przetarcie strzeleckie przed startem rozgrywek ligowych. Srogo się jednak zawiodłem widząc moich podopiecznych strzelajacych w większości nie do bramki, ale po oknach okolicznych budynków.

 

Ten sparing miał mi dać odpowiedź na kikla pytań co do podstawowego składu. Było jednak odwrotnie i ból głowy mam jeszcze większy, gdyż kilku moich podopiecznych, którzy zdawali się być pewniakami do gry zawiodło.

 

18.06.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas, widzów: 136

TOW: Ulbra - Santa Cruz (RS) 3-1 (3-0)

 

Po tym sparingu ogłosiłem piłkarzom kto może liczyć na grę, a kto będzie reprezentował nasze rezerwy w zbliżającym się sezonie. Skład pierwszego zespołu będzie wyglądał następująco:

 

Bramkarze: Fernando, Mauro Machado, Renan

Obrońcy: Lionel Viniegra, Zanga, Denis, Eduardo, Tony Menezes, Tiago Saletti, Adrian Gomez, Mancha, Alex, Deives Thiago

Pomocnicy: Alemao, Emerson, Geova, Ale, Jamelao, Carlos Alves de Lima, Juliano

Napastnicy: Diego Piscina, Fabiano Souza, Ricardo, Diego Ruiz

Odnośnik do komentarza

Heh... Z ciekawości zerknąłem na Twego Ale w swoim sejwie i omal nie spadłem z fotela.

To prawdziwy bóg futbolu :D

 

:kutgw:

 

Bezpośrednio po powrocie do Canoas podpisaliśmy kontrakt z pierwszym obcokrajowcem w moim zespole. Jest nim argentyński obrońca Lionel Viniegra (LB, O Ś, 20, Argentyna), z którym wiążę duże nadzieje.

Wiedz, że po trzech latach gry w kraju kawy "obcy" dostają lokalny paszport. Bywa to przydatne, bo ledwie trzy miejsca dla obcokrajowców są przykre.

 

Edyta: częściej korzystaj z przecinków i przed publikacją sprawdź tekst jakimś edytorem, bo zdarzają Ci się literówki.

Odnośnik do komentarza

U mnie Ale wcale nie wygląda na obiecującego zawodnika. Owszem, statsy ma ładne, lecz fizycznie nie powala.

Brazylijskie paszporty - rzecz dobra. Szczególnie, że się na nie krótko czeka :)

Przecinki to moja bolączka, literówki wyłącznie moje błędy i postaram się coś z tym zrobić.

 

Przeniesienie do działu Opowiadań nie wiem czy zasłużone, ale dziękuję za to.

 

 

Sezon ligowy rozpoczynaliśmy od spotkania z Novo Hamburgo, zespołem który w Rozgrywkach Stanowych zajął miejsce 7. W fazie grupowej polegliśmy z nimi w obydwu spotkaniach, więc faworytami spotkania byli nasi przeciwnicy. Po cichu liczyłem jednak na małą niespodziankę, ponieważ u gospodarzy aż trzech podstawowych graczy było kontuzjowanych.

 

Zaczęło się dla nas niezbyt miło. Już w pierwszej akcji tego spotkania przegrywaliśmy. Zanga niecelnie wyrzucił piłkę z autu, dopadł do niej Emerson, bez namysłu wypuścił na wolne pole Odaira, który pognał z piłką w pole karne i podał do niepilnowanego Giancarlo, który pokonał strzałem po ziemi w długi róg bramki Machado. Trzeba było więc liczyć teraz na dużo szczęścia i wspiąć się na wyżyny własnych umiejętności, aby coś w tym spotkaniu ugrać. Zaczęło się więc robić obiecująco, gdyż szturmowaliśmy bramkę gospodarzy, lecz brakowało nam tego decydującego podania. Na pięć minut przed gwizdkiem na przerwę przyszedł nam jednak z pomocą Wesley, bramkarz Novo Hamburgo wybijając piłkę wprost pod nogi Alemao, który podał do przodu do Ruiza. Młody Boliwijczyk przyjął piłkę i bez namysłu przelobował wysuniętego Wesleya. Remis już napawał mnie dużym optymizmem.

 

Niestety jeszcze w pierwszej połowie Geova zerwał mięsień łydki i czeka go nawet do pięciu miesięcy przerwy. Musiałem już wtedy wprowadzić Emersona, czym straciłem jedną ze zmian i musiałem przytrzymać jeszcze na boisku, choć przez kilka minut, zmęczonego Fabiano Souzę.

 

Okazało się to strzałem w dziesiątkę! Ten słabnący w oczach napastnik nie wracał już poza linię środkową, przez co obrońcy Novo Hamburgo mięli utrudnione zadanie wyprowadzania piłki z własnej połowy. Opłaciło się to, gdyż w 50. minucie Edno został zmuszony do podania do własnego bramkarza. Zrobił to na tyle niecelnie, że skierował piłkę do własnej siatki obok bezradnego Wesleya. Chwilę później Machado mądrze rozegrał piłkę do niepilnowanego na lewym skrzydle Deivesa Thiago, który natomiast podał prostopadle na wbiegającego w pole karne Ruiza. Ten napastnik minął w obrębie szesnastki jednego z przeciwników i strzałem z dosyć ostrego konta po raz kolejny posłał piłkę do bramki przeciwników.

 

Sensacyjny wynik zdołaliśmy dowieźć do ostatniego gwizdka. Proste to jednak nie było, ale sprzyjało nam niebywałe szczęście w postaci słupków i poprzeczki naszej bramki, dzięki którym aż trzy razy mogliśmy odetchnąć z ulgą.

 

24.06.2008 Santa Rosa, Novo Hamburgo (RS), widzów: 3329

3.L.8.Gr. [1/14]: Novo Hamburgo - Ulbra 1-3 (1-1)

1-0 Giancarlo 1'

1-1 Ruiz 40'

1-2 Edno sam.50'

1-3 Ruiz 56'

 

MoM: Tiago Saletti - 8

 

Mauro Machado - Tiago Saletti, Menezes, Denis, Zanga (71' GOmez), Deives Thiago - Alemao, Geova (34' Emerson), Ale - Ruiz, Fabiano Souza (61' Piscina)

Odnośnik do komentarza

W drugim ligowym meczu podejmowaliśmy Santo Angelo, które w pierwszym spotkaniu uległo Sao Jose. Do tego spotkania przystąpiliśmy dodatkowo osłabieni brakiem Emersona, który na treningu doznał urazu pięty. Tak więc został mi jeden defensywny pomocnik, Alemao. Gra tylko jednym pomocnikiem o takiej charakterystyce nie miała wpływu na wynik, gdyż zagraliśmy niemal perfekcyjnie, wszak goście oddali w całym spotkaniu zaledwie trzy próby strzału. Pod drugą zaś bramką gorąco było od pierwszych minut, czego skutkiem były kolejne strzelane przez nas bramki. Po równo dwie w każdej z części gry, a łupem bramkowym podzielili się Alemao, Ale, Fabiano Souza oraz Tiago Saletti.

 

Dobry humor zmąciła mi jednak sytuacja z 50. minuty, kiedy to Alemao w zwykłej i zdawało by się niegroźnej walce o górną piłkę doznał urazu stopy, prawdopodobnie ją skręcił, i czeka go nawet czterotygodniowa absencja, co wprowadza mnie w niemałe zakłopotanie.

 

2.07.2006 Centro Esportivo da Ulbra, Canoas (RS), widzów: 1246

3.L.8.Gr. [2/14]: Ulbra - Santo Angelo 4-0 (2-0)

1-0 Alemao 15'

2-0 Ale 20'

3-0 Fabiano Souza 54'

4-0 Tiago Saletti 57'

 

MoM: Tiago Saletti - 9

 

Mauro Machado - Menezes, Tiago Saletti, Denis, Zanga (72' Gomez), Deives Thiago - Alemao (51' Juliano), Alex, Ale - Ruiz, Fabiano Souza (63' Piscina)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...