Skocz do zawartości

Żużel


xemi

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław 47:43

 

 

 

Polonia Bydgoszcz:

 

9. Andreas Jonsson 9+2 (1,2,3,2*,1*)

10. Jonas Davidsson 3 (3,0,0,0)

11. Antonio Lindbeck 8+2 (d,1*,2,2*,3)

12. Krzysztof Buczkowski 9+1 (1,2,1*,3,2)

13. Tomasz Chrzanowski 6 (3,0,1,1,1)

14. Emil Sayfutdinov 11+1 (d,2*,3,3,3)

15. Mikołaj Curyło 1 (1)

 

 

 

Atlas Wrocław:

1. Davey Watt 6 (2,3,0,1)

2. Daniel Jeleniewski 0 (0,0,-,-)

3. Tomasz Jędrzejak 9+3 (2*,1*,1*,3,2)

4. Scott Nicholls 7 (3,2,2,0,0)

5. Jason Crump 10 (d,3,3,1,3)

6. Maciej Janowski 3+1 (2*,1,-,0,d)

7. Ben Barker 8+1 (3,1,2,2*,0)

 

No i 1 kolejka za nami. Niestety "mój" Atlas przegrał z beniaminkiem z Bydgoszczy (jak to brzmi, Polonia beniaminkiem!). Mimo iż prowadziliśmy przez cały mecz to przez żałosny finisz "udało" się przegrać. Tragicznie w tym spotkanie zaprezentowali się Jeleniewski z Janowskim, liczyłem na coś więcej niż kolejno 0 i 3 pkt. Pozytywnie zaskoczył Ben Barker, który w trakcie zastąpił tragicznie dysponowanego Jeleniewskiego i zdobył 8 pkt. Watt średnio, ale więcej się nie spodziewałem, mnie osobiście w końcówce kompletnie zawiódł Nicholls, który z początku świetnie sobie poczynał, ale ostatni 2 wyścigi z jego udziałem to była tragedia. Crumpi na swoim poziomie i pewnie gdyby nei defekt skończyłby z 13 pkt. Sam mecz początkowo był bardzo nerwowy ze względu na 3 defekty w pierwszych 4 wyścigach (Sayfutdinov, Lindbeck i Crump), ale wraz z upływem czasu robiło się coraz ciekawiej i było sporo akcji "na dystansie". W drużynie gospodzarzy pozytywnie zaskoczył mnie Sayfutdinov po którym na pewno nie spodziewałbym się tak dobrej postawy (11 pkt z defektem) jak i solidna postawa Buczkowskiego (9pkt). Ogólnie pierwsze koty za płoty i mam nadzieje, że damy radę to odrobić w rewanżu.

Odnośnik do komentarza

widzialem tylko koncowke meczu gdzie ladnie pokazal sie buczkowski ( ktoego nawiam mowiac mam w wygrajlige ;) ) Cieslak troche nie trafil z tym Barkerem w 14 ale w sumie nie mial kogo puscic. pozytywnie zaskoczyl mnie Lindbaeck, z Chrzanowskiego to wiele pozytku Bydzia miec nie bedzie.

a Start niestety wtopil u siebie ze slabym RKM (w zasadzie z Wegrzykiem i Jamrozym) :( poza KJ nikt nie pojechal tak jak oczekiwano i narazie to ciemno widze.... ale na Ostrow oczywiscie pojde z nadzieja na jakis cud

jak sie okaze ze nicki podpisze w Rzeszowie to bedzie :rotfl: sezonu

Odnośnik do komentarza

z tego co wiem ( źródło bliskie klubowi baaa nawet bliskie politycznie radzie miasta hahaha ) to ponoć jest mocna opcja na Pedersena w Falubuazie :P wiem ze moze 2 jechac w GP ( Lindgren i Iversenn ) ale ponoć R.D prezez Falubazu ma opacje na N.P :o nie wiem co z tego bedzie bo motory nawet jako zielonogórzanina mnie nie grzeją i nie ziębią ;) ale cos ma być na rzeczy :D

Odnośnik do komentarza

Fredki raczej nie wypiernicza wiec predzej Iversen se nie pojezdzi (ktory jest cienki jak barszcz IMO). tylko wg SF Czewa tez ma podpiac ze strategicznym i wrocic do walki wiec boje sie znowu licytacji o Nickiego i kontraktow na dupne kwoty

a Falubazy z Nickim wygladalyby na kandydata na mistrza... ale w sumie Czewa tez w zeszlym wygladala ;)

Odnośnik do komentarza

Odnośnie Pedersena podobała mi się wypowiedź Cieślaka, który stwierdził, że nawet jeśli Atlas byłoby na niego stać to i tak by Go nei wziął, bo woli grupę "fajnych chłopaków' niż przepłacanych gwiazd, a i tak pewnie skończy się wielką podbijanką i Duńczyk będzie jeździł za horendalne sumy.

 

 

Takie pytanko, jeździ ktoś z Was na wyjazdy?

Odnośnik do komentarza

Ja jeździłem, jednak po spadku Stali Rzeszów z ekstraligi nie zamierzam tego kontynuować. Oczywiście nie mogę opuścić derbów z Tarnowem, no i jak co roku Grand Prix w Cardiff.

 

Wydaję mi się że Nicki pójdzie w ślady Grega Hancocka i pozostanie w Częstochowie (o ile są tam pieniądze takie żeby utrzymać obu). Jeśli jednak sprawa potoczy się inaczej to chętnie bym go widział w Rzeszowie (podobno rozmowy trwają).

Odnośnik do komentarza
Nicki Pedersen podpisał w czwartek kontrakt z Marmą Rzeszów. Działacze I-ligowca do godziny 15 w piątek mają czas, by załatwić wszystkie formalności związane z wypożyczeniem Duńczyka z Włókniarza Częstochowa.

Do ostatnich chwil były spore rozbieżności między finansowymi oczekiwaniami mistrza świata, a tym co proponowała Marma, ale zawodnik był skazany na Rzeszów. Dlaczego? - Prezesi klubów Ekstraligi umówili się, że żaden z nich nie zakontraktuje Pedersena - zdradza nam jeden z nich. - Dlatego Duńczyk puka do kolejnych drzwi i odchodzi z niczym - przekonuje.

 

Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom "Przeglądu Sportowego", rzeszowianie mają od razu wypłacić żużlowcowi 800 tysięcy złotych. Kolejna transza ma wynosić 700 tys. zł. Pedersen ma też otrzymywać stały ryczałt za udział w spotkaniu, rzędu 50 tys. zł. Nie jest jednak wykluczone, że wypłata za punkty zostanie zawarta w drugiej z podanych sum.

IMHO przegiecie pały taka kasa i to jeszcze na zapleczu ekstraklasy. Zostal by 1 sezen bez srodkow z Polski, to moze by to czegos tez innych zuzlowcow nauczylo..

Odnośnik do komentarza

nie wiem co się stało w czewie że znalezli kase na Nickiego ale czuję że w połowie sezonu kasa Częstochowskiego klubu będzie pusta i kolega Nicki zakończy jazdę w tym klubie :)

 

Ja jak narazie siedze na 1 ligowym froncie :) moja Unia Tarnów jak na razie łatwymi krokami zbliża się do Eligi :) zobaczymy co jutro będzie w Rybniku

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Grzechem byłoby nie wspomnieć niedzielnego spotkania we Wrocławiu. Przyznam, że nie przypominam sobie wielu(jakichkolwiek?) spotkań by tak odwrócić wynik meczu bo żużel to nie piłka, że może wyjść raptem jedna akcja i się wygra ;)

Atlas - Unibax 44:46. Przyjezdni osłabieni byli brakiem Kościechy a od 10., przełomowego wyścigu również stracili Jagusia. Było 38-28 czyli w zasadzie pozamiatane. W ostatnich 4 startach jednak było dwukrotnie 1:5 a następnie również dwukrotnie 2:4.

 

Aż przypomniał mi się mój pierwszy w życiu mecz jaki widziałem z 27 sierpnia 1995r. nomen omen ze Spartą Wrocław wygrany po dramatycznym ostatnim wyścigu (5:0) 45:44 :)

Odnośnik do komentarza

Mialem okazje byc na tym niedzielnym spotkaniu. Przed meczem na trybunach optymizmu zbyt wielkiego nie bylo, generalnie chodzily glosy, ze jesli Atlas wyjdzie z 30 punktow to bedzie dobrze :-k

Do 11 wyscigu wszystko wygladalo jednak super. Moze nikt zbyt rewelacyjnie sie nie spisywal oprocz Jeleniewskiego, ale druzyna punktowala w miare rowno (moze poza Wattem, ktory na starcie mial juz 30 metrow w plecy). Wygrywalismy tez dzieki dwóm "0" Sullivana (chyba jeszcze odczuwal kontuzje barku) i slabszej dyspozycji Jagusia.

Zeby wygrac ten mecz starczylo nam przegrywac wszystko do konca po 4-2.

W 12 wyscigu wydawalo sie pewne minimum 3-3. O ile wygrana Holdera wielka niespodzianka nie byla, o tyle 2 miejsce bezbarwengo Warda i owszem (mialem wrazenie, ze startowal na maszynie Miedzinskiego). "Ogór" i "Jankes" przyjechali na 3 i 4..

W 13 wyscigu Holder znow pojechal (jako taktyczna za Jagusia - hmm, wydawalo mi sie, ze w meczu mozna tylko 2 rez. taktyczne zrobic :-k ) rewelacyjnie, za nim swietnie dysponowany "Miedziak" i znow powiezli naszych 5-1 (zawodzący Nicholls i słaby Watt). Zrobiło sie wiec 40:38.

Wyscig 14: Sullivan/Ward kontra Nicholls/Janowski. Sullivan pewne 3 punkty, za nim przyjechal Nicholls, potem doczlapal sie Ward (pomimo upadku). Jankowski niestety zdefektowal.. I bylo po 42

W 15 wyscigu rewelacyjna para Miedzinski/Holder kontra Crump/Jeleniewski. Miedziński po raz 3 w tym meczu zdystanowal Crumpa ( :o ), na trzecim miejscu jechal caly wyscig Jeleniewski.. Niestety blad na ostatnim wirazu (czemu nie trzymal krawężnika :doh!: ) wykorzystal Holder i niemorzliwe stało sie faktem :/

 

Unibax Toruń: 46

1. Chris Holder - 13 (2,1,3,3,3,1)

2. Martin Smolinski - 1 (1,-,-,0)

3. Ryan Sullivan - 12 (3,3,0,0,3,3)

4. Adrian Miedziński - 13+2 (0,3,2*,3,2*,3)

5. Wiesław Jaguś - 2 (1,1,w,-)

6. Mateusz Lampkowski - 0 (0,-,-,-,-)

7. Darcy Ward - 5+1 (1,0,0,1,2*,1)

 

Atlas Wrocław: 44

9. Scott Nicholls - 6+2 (d,2*,1*,1,2)

10. Daniel Jeleniewski - 9+1 (3,3,2,1*,0)

11. Tomasz Jędrzejak - 7+1 (2,2,2*,1)

12. Davey Watt - 4+1 (1*,0,3,0)

13. Jason Crump - 10 (3,2,1,2,2)

14. Leon Madsen - 2+1 (2*,-,-,0,-,)

15. Maciej Janowski - 6+2 (3,2*,1*,0,d)

 

Ale wielki rispekt dla Miedzińskiego za ten mecz :respekt:

Odnośnik do komentarza

Wrockowi gratuluje Nichollsa i Watta ;)

a sam mecz to byla parodia (kto widzial ten wie)

przy formie zawodnikow Leszna, Gorzowa, Falubazie z PUKiem i Lindgrenem i perypetiach Torunia kandydatem na mistrza wydaje sie Czewa... ale rok temu tez byla i wiadomo jak to jest z faza play-off

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Polska z drużynowym pucharem świata! :)

Warto było czekać od wczoraj na taki finał. Początek o 11:00, rozegrane 19 wyścigów i ulewa, znowu długa przerwa, wznowienie zawodów o 15:05. Mieliśmy wielką stratę do Australijczyków. Średnio udało nam się wystawienie jokera. Ale w dwóch ostatnich wyścigach pojechaliśmy idealnie. Ogromny szacunek dla Tomka Golloba - zawodził przez cały turniej, nie potrafił odpowiednio ustawić motoru, by w ostatnim wyścigu pożyczyć maszynę od Krzyśka Kasprzaka i wygrać najważniejszy bieg dnia. Tyle na gorąco :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...