Liga szkocka

[Profesor]

No to Szamotulski zadebiutował w derby Edynburga, przegranych zresztą 0-2. BBC go chwali, wszedł na drugą połowę, co nie świadczy najlepiej o postawie Ma Kalambay'a.

[Profesor]

Edyta kazała dodać, że Boruc zaliczył dzisiaj kolejnego megaklopsa. Już widzę te jego transfery do wielkich klubów, jest teraz gorszy od Gomesa na początku sezonu.

[me_who]

Wyglada na to, że nawet Strachan stracił cierpliwość do Boruca. Po kolejnym

- tym razem w Pucharze Szkocji - Boruc dostał ostrzeżenie i jak donosi prasa, jesli w tym tygodniu swoją praca na treningach nie przekona menadżera Celtów do siebie to straci miejsce w składzie.

 

Choć oficjalnie, w wywiadzie dla Telegraph Strachan jest mniej stanowczy (albo bardziej dyplomatyczny), jednak widać, że ma juz powyżej uszu baboli Boruca.

[Eddie_]

Myslałem, że facet ma większe ambicje. Niech się kisi w Szkocji do trzydziestki, a potem się obudzi, że mógł osiągnąć coś więcej niż status supergwiazdy w bardzo średnim Celtiku.

Za kilka lat niech się nie spodziewa transferu na 10 mln funciaków, bo dalszy pobyt w tym klubie zablokuje jago rozwój.

Ale ja głupoty pieprzyłem rok temu co Michu?

Teraz to by go przeciętniak Premiership chyba nie chciał.

[Profesor]

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/s...rem/7900033.stm

 

Szykuje się druga liga SPL.

[Profesor]

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/i...als/7981287.stm

 

Barry Ferguson i Allan McGregor pochlali po meczu z Holandią, a w czasie meczu z Islandią pokazywali znak zwycięstwa z ławki. Szkocki FA zadecydował właśnie, że obaj nie będą więcej powoływani do reprezentacji, a Rangersi zawiesili ich na dwa tygodnie bez wynagrodzenia. Ferguson został też pozbawiony funkcji kapitana na Ibrox.

 

A u nas pochlanie po porażce to nic nadzwyczajnego i szybciutko rozchodzi się po kościach.

[Dlma]

W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło, doszło natomiast do dziwacznego incydentu z udziałem Boruca. Polski bramkarz po jednej z akcji złapał piłkę w ręce, a chwilę potem z rąk wybił mu ją kapitan Celticu Stephen McManus. Można by uznać to za żart szkockiego obrońcy i pomyśleć, że chciał napędzić naszemu zawodnikowi stracha wiedząc, czego "dokonał" w Belfaście.

 

Problem w tym, że McManus wybił futbolówkę Borucowi... ręką, sędzia nie przerwał wcześniej gry, a na dodatek blisko kapitana "The Bhoys" był jeden z zawodników rywali. Arbiter mógł spokojnie podyktować rzut karny, na szczęście nie zauważył całego zajścia, bo Boruc zachował się bardzo przytomnie i szybko znów chwycił wybitą przez McManusa piłkę.

 

Klik

 

 

Ktoś oglądał i jest w stanie więcej powiedzieć na ten temat ?

[me_who]

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/football/i...als/7981287.stm

 

Barry Ferguson i Allan McGregor pochlali po meczu z Holandią, a w czasie meczu z Islandią pokazywali znak zwycięstwa z ławki. Szkocki FA zadecydował właśnie, że obaj nie będą więcej powoływani do reprezentacji, a Rangersi zawiesili ich na dwa tygodnie bez wynagrodzenia. Ferguson został też pozbawiony funkcji kapitana na Ibrox.

 

A u nas pochlanie po porażce to nic nadzwyczajnego i szybciutko rozchodzi się po kościach.

 

Szkoci mają chyba o wiele dłuższą i mniej chlubną tradycję występów chlorów w reprezentacji

McCoist mógłby pewnie z trzytomową encyklopedię o tym napisać

 

I zapewne, alkoholowe igraszki wypłynęły przed meczem z Islandią - bo i McGregor, i Ferguson (kapitan reprezy!!) nie grali.

U nas alkoholowe ekscesy nie wychodzą na wierzch zapewne dlatego, że "dziennikarze" pija na koszt piłkarzy

[Profesor]

No zostali za ochlaj po Holandii posadzeni na ławce, a dopiero za buńczuczne gesty z ławki zostali wywaleni z reprezy.

[me_who]

No zostali za ochlaj po Holandii posadzeni na ławce, a dopiero za buńczuczne gesty z ławki zostali wywaleni z reprezy.

No ale to i u nas grają (akcja na Ukrainie). A więcej - Boruc u siebie w Szkocji dostał rozgrzeszenie

Bardziej interesująca jest reakcja Rangersów

[Gabe]

A ja tylko wtrącę, że ze zdjęcia wywnioskować można, że ich v-sign raczej nie wiktorię miał oznaczać

[lad]

Po 7 latach przerwy do SPL wraca drużyna St. Johnstone FC. Wczorajsza wygrana nad Greenock Morton sprawiła, że Święci zwyciężyli w First Division i w przyszłym roku będą grać już w ekstraklasie.

[lad]

Inverness CT opuszcza szeregi SPL. Górale wytrwali 5 lat w szkockiej ekstraklasie...

[lad]

Rangers pewnie pokonują Dundee 3:0 i sięgają po swój 52. tytuł mistrzowski!

Szkoda tylko Załuski, który niezbyt dobrze będzie wspominał swój ostatni mecz na Tannadice Park.

 

Hail! :-)

[dragonfly]

The Bhoys dali pupencji w dwóch ostatnich meczach sezonu :doh!: I tak hunowie (fuj!) mają majstra

[Jay Kay]

Ech :( Celtic końcowy triumf miał na wyciągnięcie ręki i stracił go na własne życzenie. Dwa ostatnie mecze Celtowie wprawdzie z niezłymi drużynami, ale jak przez 180 minut nie strzela się bramki, to jak tu bronić mistrzostwa? Tragedia, żadnego pomysłu na grę w obu tych meczach, a dziś to tak na dobrą sprawę w ogóle nie było widać woli walki... tak się nie da nic wygrać.

 

Gratulacje dla Rangers, a my czekamy na następny sezon.

 

No i szkoda Caley Thistle :( mocno niefafa to zakończenie sezonu w Szkocji...

[Monti]

http://www.sport.pl/sport/1,65025,6648564,...em_Celticu.html

 

Gordon :(

[daniel90]

Czyli czas na Smude :P

[Hammer]

Tony Adams powiedział we wtorek, że jeżeli jego kolega, Wim Jansen, będzie dyrektorem technicznym Celtiku, a wszystko na to wskazuje, to on zostanie trenerem "The Bhoys". Jednak źródło w klubie stwierdziło, że słowa Adamsa to "kompletne śmieci".

Coś w stylu "jak mój kolega zostanie szefem, zostanę jego zastępcą". Szczerze się uśmiałem . Ale cóż - pewność siebie to zaleta, prawda?

[T-m]

Ze względu na grę w Celticu z Borukiem wklejam tutaj

 

U Johna Hartsona, byłego piłkarza reprezentacji Walii i do niedawna gwiazdy Celticu Glasgow, wykryto raka mózgu. O szokującej diagnozie 34-letni napastnik dowiedział się w niedzielę.

Jak publicznie zadeklarował Hartson, nie ma zamiaru uginać się pod ciężarem choroby. - Jeśli ktokolwiek potrafi to pokonać, ja też to zrobię - powiedział.

 

Diagnozę o raku mózgu poprzedziły ogromne bóle głowy u piłkarza w piątek. Zawodnik miał również objawy ślepnięcia. Do szpitala trafił w piątek i przeszedł specjalistyczne badania zakończone szokującą informacją.

 

Jak na łamach dziennika "The Sun" zeznał przyjaciel Hartsona, były gwiazdor Celticu od pewnego czasu zmagał się z dużymi bólami głowy, ale do maksymalnego nasilenia doszło dopiero w piątek. Lekarze, podejrzewając najgorsze, zdecydowali się zostawić go w szpitalu na cały weekend.

 

Walijscy lekarze już podjęli decyzję o rozpoczęciu chemioterapii. - Wielki John nie podda się chorobie. On był walczakiem na boisku i będzie kontynuował tą drogę poza nim - powiedział przyjaciel piłkarza.