Skocz do zawartości

Liga szkocka


Rekomendowane odpowiedzi

ale mamy szpital ;| z kadry na conajmniej 2 miesiace wypadlo 2 z 3 bocznych obroncow (Wilson i Doumbe) :x mamy efekty polityki kadrowej Strachana (miliard napastnikow i brak bocznych obroncow). jak do tego dorzucimy kontuzje najlepszego strzelca - Hesselinka, na wpol zywego Nake i wiecznie obolalego Zurawskiego to sie robi nieciekawie :( ciekawe jak sobie z tym poradzi z GS, ale od optymizmu jestem daleki :/

Odnośnik do komentarza
Gretna 1:2 Celtic

 

Chyba lekki babol Boruca przy bramce dla Gretny, chociaż Yantorno ładnie zakręcił piłkę. Bramki Killena i McDonalda, Żurawski powinien odejść z klubu w styczniu, bo już nawet na ławkę się nie łapie.

 

 

Celtic grał koszmarnie. Oglądałem tylko druga połowę, bo pierwsza chyba nie była transmitowana (?). W drugiej połowie męczyli się jak głupi żeby w ogóle oddac strzał na bramkę Gretny. Killen mimo wszystko wdusił gola, choć grał słabiusieńko, a gol McDonalda to ewidentny babol jednego z obrońców Gretny, który został gdy reszta drużyny robiła pułapkę ofsajdową. Nie wiem czy widac na filmiku (blokada na YT) jak łapie się za głowę w momencie gdy McDonald dochodzi do piłki.

A Scott naprawdę ciężko odpracowuje te dwa gole dla Motherwell co kiedyś dały mistrza Gers i jest chyba najlepszym piłkarzem Hoops w tym momencie :-k

Żurawski nie łapie się nawet na trybuny, bo w czasie gdy Celtowie grali na Fir Park, on był w Poznaniu. Ponoć kontuzja, ale zważając, że Bhoys nie mieli innych napastników tego dnia, miałby szansę zagrać, nawet na blokadzie :roll: Zgadzam sie, że w styczniu będą sie o chcieli za wszelką cenę pozbyć.

 

A Boruc ponoć negocjuje przedłużenie kontraktu do 2012 i zwiększenie tygodniówki do 25k funtów tygodniowo. Ciekawe czy się zgodzi :-k A sam klub zdaje sobie sprawę, że Boruc prędzej czy później odejdzie, ale za rok mógłby odejść za czapkę gruszek korzystając z paragrafu 17.

 

Btw - zaskakuje Hibernian. W ten weekend wygrali z Rangers na Ibrox :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
A Strachan w zimie pewnie jeszcze z dwóch napadziorów kupi :keke:

A teraz ilu ma? Jednego.

 

Derby były makabryczne w wykonaniu Celtów. Jeden strzał groźny - Jarosika z 46 minuty i koniec. Rangers grali o wiele spokojniej, rozważniej no i mieli Fergusona, który nimi dyrygował. Celtowie schematycznie do bólu - Boruc -> Jarosik -> McDonald. To chyba był jedyny polan taktyczny, ewentualnie Boruc -> Jarosik -> Naylor/Caldwell -> McDonald. No przecież tak nie można grać :roll:

Obrona to śmiech na sali, pierwsza bramka kabaretowa. Trzech rosłych drwali + GK a gola szczupakiem strzela hiszpański krasnal...Przy drugiej to nie wiem jak Ferguson ubiegł dwóch obrońców, no a trzecia to ukoronowanie katastrofalnej gry fatalnego Sno i jego kuriozalna kosa na Adamie.

Do Lizbony Celtowie jadą po srogi łomot, bo nie dość, że w LM na wyjazdach zawsze przegrywają, to są strasznie słabi w tym momencie sezonu. Już z Gretną powinni stracić punkty, ale wtedy się udało. Teraz już nie będzie taryfy ulgowej.

Odnośnik do komentarza

Widziałem meczyk gdzieś od ok. 30 minuty. Rzeczywiście The Bhoys grali tragicznie. A to co zrobili stoperzy przy bramce Fergusona, to był poziom ligi podwórkowej. Niestety skończyły się czasy Le Guenów i innych pajaców, którzy ściągali takich gigantów jak Letizi czy Rodriguez. Walter Smith zrobił z Gersów drużynę pełną gębą i Celtom będzie bardzo ciężko obronić majstra. W dodatku nadal uważam politykę transferową Celtiku za co najmniej dziwną. Gdzie są boczni obrońcy? Wilson jest wiecznie kontuzjowany i na jego miejscu widzieliśmy Caldwella, który jest nominalnym stoperem. Widać to było z przebiegu spotkania że Gary nie nadaje się na bok defensywy - technika i drybling to nie są jego mocne strony. Gdyby Naylor nie był takim cyborgiem jak jest teraz, to Strachan też miałby kłopot, bo w kadrze nie widzę innego lewego obrońcy.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

w derbach rezerw Celtiku i Rangersow bylo 2-2, ale ja o czym innym. chodzi o Tedka Bjarnasona - gosciu smiga w rezerwach az milo, w w/w meczu zostal MoMem, zaliczyl swietny debiut w pierwszej druzynie, ale Strachan nawet go na lawe nie sadza :-k.a w przypadku kontuzji Naki to Bjarnason spokojnie moglby wchodzic z lawki, nawet mysle, ze przydalaby sie McGeadyemu konkurencja w jego osobie :/

Odnośnik do komentarza
Grzegorz Szamotulski będzie od stycznia rywalem Artura Boruca w Celtiku Glasgow! Byłemu reprezentantowi Polski kończy się wówczas kontrakt z Dundee United, którego nie zgodził się przedłużyć, na Celtic Park przejdzie więc za darmo.

- Robiliśmy wszystko, żeby zatrzymać Grega w klubie. Dwa tygodnie temu przedstawiliśmy mu najlepszą propozycję kontraktu na jaką było nas stać, ale ją odrzucił. Rozumiem go, bo Celtic to wielki klub, któremu trudno odmówić. Nie mamy argumentów, żeby zatrzymać Szamotulskiego. On zresztą od początku uczciwie nam zapowiedział, że zostanie w Dundee tylko do stycznia - tak trener Dundee Utd, Craig Levein wyjaśnił zmartwionym fanom przyczyny utraty swego pierwszego bramkarza.

 

Czy przejście Szamotulskiego do Celtiku oznacza, że z mistrzami Szkocji w styczniu pożegna się obecny bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc, który wywalczył sobie na Celtic Park status legendy? - Niekoniecznie. Szamotulski może być bramkarzem numer 2 do końca sezonu lub dłużej. Trener Gordon Strachan chce jednak mieć zabezpieczenie w razie jakiejś super-oferty dla Boruca, a nie desperacko szukać dla niego następcy dopiero w momencie, gdy ktoś go kupi. Wówczas musiałby zapłacić dużo więcej, a tak zyskuje świetnego bramkarza za darmo, o którego starał się także Hearts of Middlothian oraz Sturm Graz - mówi "Gazecie" dziennikarz "Daily Record" Gary Keown.

 

Jego zdaniem rodak i były kolega z Legii będzie dla Boruca odpowiednim rywalem, który być może wymusi na nim większa koncentrację podczas meczów. Ostatnio bowiem w spotkaniach z Hibernian czy Falkirk Celtowie tracili bramki po głupich błędach Boruca. Zdaniem Keowna, Szamotulski będzie zarabiał w Celtiku około 10 tys. funtów tygodniowo, co sugeruje większą rolę niż rezerwowy bramkarz. Wiadomo, że w czasach gry w Legii obaj bramkarze nie przepadali za sobą. Szamotulski wykorzystywał silną pozycję w klubie, m.in. decydując czy Boruc będzie siedział na ławce czy na trybunach. Jednak w Szkocji obaj Polacy się przyjaźnią i często jeżdżą na mecze kolegi, jeśli ich drużyny nie grają tego samego dnia.

 

Po stracie Szamotulskiego w dramatycznej sytuacji znajdzie się za to Dundee. Klub sprowadził go bowiem jako zastępcę innego polskiego bramkarza, Łukasza Załuski, który tuż przed rozpoczęciem sezonu złamał kość stopy. Wyleczył ją jakiś czas temu i miał wrócić do gry w tym miesiącu, ale podczas poniedziałkowego treningu... złamał inną kość tej samej stopy!

 

[LINK]

 

Szamo robi furorę w Szkocji, a Boruc chyba już jest na wylocie z Celtiku.

Odnośnik do komentarza
Na wylocie brzmi jakby go się chcieli pozbyć :) Raczej Boruc dojrzeje do odejścia z Celtów niż Strachan będzie chciał się go pozbyć.

Swoją droga to ciekawe ile Artur kosztowałby potencjalnego nabywcę, skoro za Gordona Sunderland wyłożył 9M funciaków :-k

 

Chyba jednak nie będą rządać za niego jakiś bajońskich sum, bo Artur zawsze będzie mógł skorzystać z prawa Webstera(o ile nowego kontraktu nie podpisze), a to byłoby nie na rękę Celtom.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

najpierw roche ponarzekam - dzisiaj z Aberdeen powinnismy wygrac przynajmniej 6:0, a strzelilismy "tylko" 3 bramki. tyle, ze w Szachtarze w obronie nie graja Diamond czy Byrne i napewno sytuacji bedzie o wiele mniej i od ich wykorzystania zlezy nasze byc albo nie byc w LM :/ a Hesselink pzy dobitce strzalu Browna (?) praktycznie skopiowal wyczyn Zurawskiego z meczu z Kilmarnock :>. dobrze grali dzisiaj McManus z Kennedym, ale brakowalo komunikacji z Brownem. Naylor ok, ciezko mowic , ze Caldwell zagral za malo do przodu skoro to stoper..;/ no i oczywiscie wielki + dla Browna (Scotta) i McGeadyego - malo ktory wychowanek zostawia tyle serca na boisku co "obcy" Scott, a McGeady w takiej formie to jeden z najlepszych skrzydlowych na wyspach :]

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
35-letni kapitan Motherwell Phil O'Donnell zmarł w trakcie meczu szkockiej Premier League przeciwko Dundee United.

Tragedia wydarzyła się w chwili gdy O'Donnell miał być zmieniony. Zmierzał w kierunku ławki rezerwowych kiedy nagle bezwładnie upadł. Po pięciu minutach reanimacji nieprzytomnego piłkarza przewieziono do szpitala.

Odnośnik do komentarza
35-letni kapitan Motherwell Phil O'Donnell zmarł w trakcie meczu szkockiej Premier League przeciwko Dundee United.

Tragedia wydarzyła się w chwili gdy O'Donnell miał być zmieniony. Zmierzał w kierunku ławki rezerwowych kiedy nagle bezwładnie upadł. Po pięciu minutach reanimacji nieprzytomnego piłkarza przewieziono do szpitala.

TUTAJ link do oficjalnej wiadomości na klubowej stronie Motherwell.

 

Tragedia, młody facet z czwórką dzieci....

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...