Skocz do zawartości

[FM 2008] Zgubne skutki


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień spędziłem niezwykle pracowicie, rozsyłając moje CV po całej Europie, do klubów od Valencii i Chelsea po beniaminka 3. Bundesligi z Kolonii, potem zaś uznałem, że zasłużyłem sobie na spokojne obejrzenie do końca finałowego turnieju ME 2016. Pierwszy ćwierćfinał okrył żałobą całą Portugalię, gdyż reprezentacja kraju, który był moim domem przez ostatnie 9 lat, została rozbita przez Włochów aż 3:0. Ja się tym szczególnie nie przejąłem, nie zamierzałem kontynuować tu kariery, a poza tym gdy sprawdziłem przed pójściem spać skrzynkę e-mailową, znalazłem tam pierwszą ofertę, złożoną przez angielski zespół Havant & Waterlooville. Miałem tydzień na udzielenie odpowiedzi, więc postanowiłem wstrzymać się z decyzją jeszcze przez parę dni.

Odnośnik do komentarza

Szarpnięcie, towarzyszące zetknięciu się opon lądującego samolotu z asfaltem, wytrąciło mnie z drzemki. Za oknem powoli zapadał zmierzch, migające światła pasa startowego rozmyte były deszczem. W głośniku zaszemrał głos kapitana:

 

— Szanowni państwo, lot ZB 403 z Faro do Birmingham wylądował na lotnisku międzynarodowym w Birmingham. Mamy godzinę 19:11 czasu miejscowego, na zewnątrz jest 16 stopni i zanosi się na deszcz. W imieniu Monarch Airlines chciałbym podziękować za wybór naszych linii, a przy okazji poinformować, że reprezentacja Anglii pokonała Holandię 3:1 po golach Bainesa, Walcotta i Carrolla... — reszta jego słów zginęła w ryku radości, jaki wydarł się z gardeł kilkudziesięciu podpitych Anglików.

 

Odbiór bagaży przebiegł bardzo sprawnie i już po niecałych dwóch kwadransach byłem na sali przylotów. zmierzając w stronę szpakowatego mężczyzny po czterdziestce, trzymającego w dłoniach tablicę z napisem "MR MK".

 

— Jack Kay, dyrektor sportowy klubu — przedstawił się, wymieniając ze mną uścisk dłoni. — Świetnie, że pan zdążył na ten lot, na 21:30 mamy zaplanowaną kolację z zarządem, a jeżeli dojdziemy do porozumienia, w co nie wątpię, jutro rano będzie można zwołać konferencję prasową i przedstawić pana mediom.

 

W ślad za Kay'em wyszedłem z budynku i zaraz poczułem na twarzy pierwsze krople deszczu. W sumie mogłem się tego spodziewać, byłem w końcu w Anglii.

Odnośnik do komentarza

Niewielka sala konferencyjna w klubowym budynku przy Bromsgrove Road pękała w szwach. Trudno się dziwić, skoro klub obejmował menedżer znany jedynie w Portugalii, do tego Polak, a więc człowiek kojarzący się głównie z pracami hydraulicznymi. Reporterzy mieli sporo pytań o plany transferowe, cele na nadchodzący sezon, preferencje taktyczne — jak na ojczyznę futbolu przystało, każdy najdrobniejszy szczegół miał za parę godzin być tematem dyskusji w pubach i warsztatach samochodowych całego miasta i okolicy. Prezes Childs robił dobrą minę do złej gry, dobrze wiedząc, na jak ryzykowne zagranie się zdecydował. Dziennikarze dopiero po 80 minutach dali mi spokój i po raz pierwszy mogłem wyjść na murawę, by nacieszyć się widokiem pustych na razie trybun. W moim nowym gabinecie czekali niepewni jutra nowi współpracownicy, w szatni powoli zbierali się zawodnicy, klubowa sprzątaczka drżącą rękę odmierzała dolewaną do herbaty whisky. Od dzisiaj Valley Park było moim nowym domem, a moim zadaniem przysporzenie sławy klubowi, który zdecydował się mnie zatrudnić. Już wkrótce na dźwięk jego nazwy rywalom miały drżeć łydki; najpierw brudasom z Worcester, Bromsgrove i Evesham, a potem całemu światu.

 

Bromsgrove Rovers are fucking gay, come on REDDITCH UNITED!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...