Skocz do zawartości

Telefony komórkowe


Rekomendowane odpowiedzi

Jest jeszcze jedno: po latach wreszcie udało się ostatecznie ustalić większościowego udziałowca Ery, co znaczy, że być może jeszcze w tym roku Era zmieni się w T-Mobile. Mając z nimi ważną umowę, będzie na pewno wysłany aneks ze zmianą regulaminu, a takiego podpisywać nie trzeba (bez kar umownych), a co za tym idzie... ;)

Odnośnik do komentarza

Jest jeszcze jedno: po latach wreszcie udało się ostatecznie ustalić większościowego udziałowca Ery, co znaczy, że być może jeszcze w tym roku Era zmieni się w T-Mobile. Mając z nimi ważną umowę, będzie na pewno wysłany aneks ze zmianą regulaminu, a takiego podpisywać nie trzeba (bez kar umownych), a co za tym idzie... ;)

 

I rozwiązują umowę bez żadnych kar umownych i opłat wyrównawczych a sprzęt (telefon czy też notebook) zostają u abonamenta?

Odnośnik do komentarza

Jest jeszcze jedno: po latach wreszcie udało się ostatecznie ustalić większościowego udziałowca Ery, co znaczy, że być może jeszcze w tym roku Era zmieni się w T-Mobile. Mając z nimi ważną umowę, będzie na pewno wysłany aneks ze zmianą regulaminu, a takiego podpisywać nie trzeba (bez kar umownych), a co za tym idzie... ;)

 

I rozwiązują umowę bez żadnych kar umownych i opłat wyrównawczych a sprzęt (telefon czy też notebook) zostają u abonamenta?

Przy zmianach regulaminu (a jestem przekonany, że wpisanie nowego operatora się liczy) zawsze tak było.

Odnośnik do komentarza

Play nie wchodzi w grę - głównie ze względu na rodzinę i najważniejszych znajomych, którzy mają telefony w Erze (nie chciałbym być na ich miejscu, płacąc więcej za połączenie do mnie). Interesuje mnie też zachowanie obecnego numeru, a oferty przeniesienia go do innej sieci oferują bonusy jeno w postaci pakietu iluś tam minut przez miesiąc i/lub krótkotrwałej zniżce abonamentu. Pat?

Krotkotrwalej znizce?

 

Ja za kilka dni bede mial nr przelaczony na Play i wiem, ze nigdzie nie dostane wiecej. Abo za 66 zl miesiecznie, 540 min w pakiecie, pakiet 100 sms za 3 zl i darmowe polaczenia do Play i na stacjonarne.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Przygodę z Erą kończyłem latem ubiegłego roku. Po czterech latach (abo na poziomie 100 zł + net za 10-20 zł, średnie rachunki więc na poziomie 120 zł/m-c) zdecydowałem się zakończyć z nimi współpracę, gdy okazało się, że moje wymagania (ich zdaniem) względem nowego telefonu nijak nie przystają do ich propozycji (przy utrzymaniu abonamentu na poziomie 100 zł i umowie 2-letniej mógłbym dostać np. E52 za 250 zł :lol:). Pan z infolinii, z którym rozmawiałem, stwierdził, że w cenie do 100 zł nie mogę liczyć na żaden ciekawy model telefonu. Pytania, o większość interesujących mnie np. 'smartfonów', zbywał ironicznym: "599", "799", "999". Do tego okazało się, że nowy, proponowany przez Erę, abonament nie obejmuje w pakiecie minut rozmów z numerami w sieci Play. To definitywnie zakończyło moje dyskusje z Erą i z pocałowaniem rączki przeniosłem się z całym majdanem (numerem) do Playa (abonament ok. 60 zł / m-c i ponad 350 minut do wszystkich).

 

Krótko mówiąc, daj sobie z nimi spokój i zmień operatora.

Play nie wchodzi w grę - głównie ze względu na rodzinę i najważniejszych znajomych, którzy mają telefony w Erze (nie chciałbym być na ich miejscu, płacąc więcej za połączenie do mnie). Interesuje mnie też zachowanie obecnego numeru, a oferty przeniesienia go do innej sieci oferują bonusy jeno w postaci pakietu iluś tam minut przez miesiąc i/lub krótkotrwałej zniżce abonamentu. Pat?

 

Przez pół roku obniżony abonament, telefony z górnej półki w cenach tych z niższej półki tych z ery, plus większe pakiety minut podczas trwania całej umowy to mało? Hmmmmm :-k

 

Jest jeszcze jedno: po latach wreszcie udało się ostatecznie ustalić większościowego udziałowca Ery, co znaczy, że być może jeszcze w tym roku Era zmieni się w T-Mobile. Mając z nimi ważną umowę, będzie na pewno wysłany aneks ze zmianą regulaminu, a takiego podpisywać nie trzeba (bez kar umownych), a co za tym idzie... ;)

 

I rozwiązują umowę bez żadnych kar umownych i opłat wyrównawczych a sprzęt (telefon czy też notebook) zostają u abonamenta?

Przy zmianach regulaminu (a jestem przekonany, że wpisanie nowego operatora się liczy) zawsze tak było.

 

I chyba sobie żartujesz :-) niestety jeśli wziąłeś cokolwiek w ramach promocji, to nie możesz po prostu rozwiązać umowy z zachowaniem sprzętu otrzymanego w promocji, ani go zwrócić. Będziesz musiał zapłacić odszkodowanie za sprzęt, ale odstąpisz od opłaty abonamentowej :-)

Odnośnik do komentarza

To ja dorzucę pytanie o tańszą wersję Wave'a, czyli 533 oraz LG Swift. Ktoś ma/miał? Jakie wrażenie dotyczące jednego lub drugiego modelu? Wytrzymałość baterii, wygoda w korzystaniu z ekranu dotykowego (tu głównie pytam pod kątem Swifta), korzystanie z klawiatury w Wave, jakieś zawiechy, itd.?

Odnośnik do komentarza

Heh, miałem 533 (oddałem siostrze), teraz mam Swifta, więc mogę co nieco napisać;)

 

Co do baterii, to niestety trzeba się przygotować na częstsze ładowanie. Obecnie LG muszę ładować niemal co drugi, trzeci dzień, a nie używam telefonu zbyt intensywnie - ot kilka sms-ów, jakaś krótka rozmowa, czasem wi-fi (włączam, tylko kiedy chcę z niego skorzystać). W Wave podobnie, chociaż jego używałem krócej, za to intensywniej - wiadomo, jak się ma nowy telefon, to się chce sprawdzić wszystkie funkcje;)

 

Jeśli chodzi o ekran, to w obu przypadkach użytkowanie jest całkiem wygodne. Bałem się przesiadki na dotykowca, dlatego najpierw mój wybór padł na Samsunga z fizyczną klawiaturą, która jest bardzo wygodna (szczególnie strzałki pomagają w użytkowaniu tego telefonu). Samsung ma też multi-touch, czego nie ma Swift, ale za to ma niższą rozdzielczość (to był jeden z dwóch powodów, dla których zrezygnowałem z 533). Do ekranu dotykowego trzeba się przyzwyczaić, ale na dłuższą metę jest to wygodne rozwiązanie.

 

Co do płynności w działaniu obu telefonów, to jest to zależne od systemu operacyjnego. W przypadku Wave'a jest to Samsung Bada - nowy system z ubogą bazą aplikacji i gier. Działa szybko i jest intuicyjny, jednak w porównaniu do Androida, w którego wyposażony jest Swift, jego możliwości są malutkie. Co innego system od Google - baza ponad 200k różnej maści aplikacji robi wrażenie:) W moim odczuciu LG trochę wolniej działa, ale nie jest to jakiś problem.

 

Najważniejsza jest jednak odpowiedź do czego ma służyć telefon. Ja chciałem taki, który będzie miał wi-fi, żeby móc korzystać z sieci na uczelni. Po prawie dwóch miesiącach stwierdzam, że jednak nie używam go tak często i chyba wrócę do swojego starego dobrego SE W880i;)

 

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania dotyczące któregoś z tych telefonów, to służę informacjami:)

Odnośnik do komentarza

M.in. te dwie propozycje otrzymałem od pracodawcy w związku z przedłużaniem umowy z Erą (telefon służbowy). O reszcie szkoda wspominać, bo były na poziomie słabego żartu. Mi zależy głównie na WiFi (jaka jest w użytkowaniu ta przeglądarka w Wave? dolphin? da się zainstalować na tym konkretnym modelu Samsunga Operę mini?), przyzwoitej baterii. Jakiś niezły organizer też by się przydał (tu mam świadomość, że Android daje większe pole do popisu od samsungowej bady). Dzisiaj w salonie Playa przyjrzałem się obu telefonom i wydało mi się, że Swift nie jest najlepiej wykonany (o Samsungu pewnie można powiedzieć to samo, choć plastik zdawał się być nieco lepszej jakości). Pobawiłem się nieco klawiaturą w Wave i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Na ten moment sięgnąłbym po Samsunga...

Odnośnik do komentarza

Tak, ten plastik w Samsungu jest lepszej jakości, ale LG też jest dobrze "złożony". Nie ma jakiegoś trzeszczenia, luzów i innych mechanicznych niedogodności. Prawdę mówiąc, nie zwracał bym na to uwagi.

 

Jeśli chodzi o WiFi, to jednak polecałbym Swifta. Dlaczego? Na uczelni WiFi jest jakoś dziwnie zabezpieczone - nie wystarczy podać loginu i hasła. Dochodzą jakieś certyfikaty itp. Za pomocą LG się z uczelnianym WiFi połączyłem, w Wave mi się nie udało. No i tak rozdzielczość - przeglądanie stron w Samsungu jest ok, ale trzeba się namachać placem po ekranie, bo bardzo mało się na nim mieści. W LG jest dużo lepiej.

 

Organizer? W Samsungu to tylko notatnik i aplikacja do tworzenia zadań. W tym względzie LG > Wave.

 

Dwa miesiące temu, kiedy zmieniałem telefon, miałem podobne odczucia do twoich - że Samsung lepiej wykonany, że wbudowana klawiatura. Myślałem, że Bada - czytając o nim w internecie - mimo że póki co jest mało rozwiniętym systemem, przy wsparciu Samsunga rozwinie się w pełnoprawnego konkurenta Androida, Symbiana itd. Na razie jest pod tym względem licho - jeśli powstają jakieś dobre aplikacje, to zazwyczaj na modele z wyższą rozdzielczością i lepszymi parametrami sprzętowymi. Napiszę tak: Wave jest dobrą zabawką dla kogoś, kto pisze dużo sms-ów (ta klawiatura jest rzeczywiście wygodna), ale jako telefon do WiFi i jako taki mini organizer nie wziął bym go. Dużo lepiej pod tym względem będzie się sprawował Swift.

 

Ja dziś oddałem LG siostrze, wróciłem do SE, a Samsunga będę chciał sprzedać. Myślałem, że jak będę miał telefon z WiFi i resztą bajerów, to będę go używał, jak mini komputera. Używałem go jak starego telefonu, tyle tylko że czasem mogłem się z tym internetem połączyć;)

 

A, i jeszcze jedno. Oba telefony są wygodne w obsłudze Facebooka (to też w sumie coraz ważniejsza cecha dzisiejszych telefonów);)

 

Acha, byłbym zapomniał. Samsung ma bardzo irytującą wadę - przycisk "wstecz" jest tylko na klawiaturze fizycznej! Używając telefonu bez wysuniętej klawiatury, będąc w jakimś menu, nie da się wrócić poziom wyżej - można tylko wyjść całkowicie do pulpitu! Dla mnie to poważna wada, bo denerwuję niemiłosiernie;d

Odnośnik do komentarza

Acha, byłbym zapomniał. Samsung ma bardzo irytującą wadę - przycisk "wstecz" jest tylko na klawiaturze fizycznej! Używając telefonu bez wysuniętej klawiatury, będąc w jakimś menu, nie da się wrócić poziom wyżej - można tylko wyjść całkowicie do pulpitu! Dla mnie to poważna wada, bo denerwuję niemiłosiernie;d

a probowales potrzasnac energicznie telefonem ? powinien wrócić do poprzedniego ekranu

Odnośnik do komentarza

a probowales potrzasnac energicznie telefonem ? powinien wrócić do poprzedniego ekranu

Prawdę mówiąc nie, bo nie wiedziałem, że to tak działa, ale mimo wszystko uważam, że powinien być przycisk wstecz - no przecież nie będę trząchał telefonem, żeby wrócić do poprzedniego ekranu;)

Odnośnik do komentarza

a probowales potrzasnac energicznie telefonem ? powinien wrócić do poprzedniego ekranu

Prawdę mówiąc nie, bo nie wiedziałem, że to tak działa, ale mimo wszystko uważam, że powinien być przycisk wstecz - no przecież nie będę trząchał telefonem, żeby wrócić do poprzedniego ekranu;)

raczej ewolucja urzadzen mobilnych bedzie w kierunku interaktywnych, zeby ograniczyc liczbe przyciskow

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Opąłca się wziąć Sony Ericssona XPERIA X10 mini pro za 1 zł? Abonament pąłcilbym taki sam jak teraz.

Telefonik mi się podoba.

Wujek, Kobieta ma i nie narzeka, ale grubość paluchów może być problemem. Bo na przykład ona ma stosunkowo drobne dłonie, a czasem sie coś wciśnie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...