Jagiellonia Białystok

[Vami]

FYM już Ci mówiłem na zlocie, że ja do Pejovicia przekonany nie jestem. Widziałem go w zeszłym sezonie i wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił.

Pucek obawiam się, że gdy Franek to mówił, nie wiedział o sytuacji z policją i prawdziwym powodzie opuszczenia stadionu.

[FYM]

Celtic marudził i marudził, to w końcu wtrącił się Genk. Klub ofertę (plotki mówią o 1.6 mln €, mam nadzieję, że to bujda, bo zbyt promocyjna to cena) Belgów przyjął. Grzesiek przejdzie jutro testy medyczne. Kontrakt pewnie zaakceptuje, bo to jednak mistrz Belgii i perspektywa o wiele lepszych pieniędzy oraz gry w LM jest zbyt kusząca.

[Pulek]

Ale rzeczywiście gra, tak z marszu? I kto tam jest w ogóle pierwszym bramkarzem?

 

Zastanawia mnie ten wybór... Czy to rzeczywiście lepsze pieniądze, lepsza liga na tyle, żeby zmieniać klub? Może niech ktoś mnie z błędu wyprowadzi :]

[FYM]

Pulek mówi się, że Genk chcę jutro wszystko załatwić żeby zdążyć zgłosić Sandomierskiego na środowy mecz w LM. Nie wiem ile w tym prawdy. Prawda jest jednak taka, że Genk sprzedał latem swoich dwóch bramkarzy. Courtois poszedł do Chelsea (9M €), a Casteels do Hoffenheim (800k €). Ci, którzy zostali to raczej żadna konkurencja dla Grześka.

[Nathan]

Czytałem, że Jakub Słownik, który ma póki co zastąpić Sandomierskiego ma ponoć wcale nie mniejszy potencjał i możliwe, że Jagiellonia aż tak nie odczuje jego straty. Jest w tym chociaż cień prawdy?

 

Aha, właśnie przeczytałem, że Słownik puścił szmatę w meczu z Koroną

[Ingenting]

Słowik, a nie Słownik. Jaga może żałować pozbycia się Gikiewicza jeżeli się okaże, że Słowik nie wytrzyma presji.

[Buffu]

Z tym, że Gikiewicz chyba nie wytrzymywał presji związane z utratą miejsca w wyjściowej jedenastce.

[FYM]

Dokładnie. Gikiewicz musiał odejść, bo miał narypane we łbie. Słowik dzisiaj dał ciała przy golu, ale Sandomierski dał o sobie usłyszeć po raz pierwszy też z

.

[Kamtek]

Wychodzi na to, że Gikiewicz we Wrocławiu się ogarnął nieco - przychodził jako rezerwowy, z ust Lenczyka padło później nawet stwierdzenie, że Śląsk ma pierwszego (Kelemen) i trzeciego (Gikiewicz właśnie) bramkarza, a brak rezerwowego z prawdziwego zdarzenia (stąd transfer Żukowskiego z Floty przed tym sezonem). Pomimo tego, nie przypominam sobie, by Rafał głośno kwestionował sytuację i domagał się miejsca w wyjściowej jedenastce. Ba, po przyjściu Żukowskiego stwierdził w jednym z wywiadów, że jest gotów pójść na wypożyczenie do słabszej drużyny, by bronić regularnie i z czasem powalczyć o miejsce w bramce Śląska.

[Vami]

Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków 2:1 (Kupisz, Frankowski /k./ - Suvorov)

 

Cenne trzy punkty. Nie wierzyłem za mocno w Michniewicza, ale ja zawsze jestem sceptyczny wobec trenerów. Dziś Czesiek pokazał jednak, że rozpracował wybornie Cracovię i w efekcie Niedzielan nie dostał ANI JEDNEJ piłki na dobieg (target man -> run onto ball ;) ). Pierwsza połowa zdecydowanie lepsza w wykonaniu Jagi, w drugiej mniej dokładnie i oddanie piłki Cracovii. Karny w pełni zasłużony. W końcówce honorowe trafienie Cracovii chyba już wynikające z rozluźnienia i zbytniego entuzjazmu i wiary we własne siły Skerli, który cały mecz grał dobrze. Słowik popełnił jeden-dwa błędy, ale i zanotował podobną liczbę niezłych interwencji. Jako że o mistrzostwo nie walczymy, można mu dalej dawać szansę, niech gra. Bartczak nie zrobił na mnie dobrego wrażenia - zarówno Suvorov jak i inni którzy grali po jego stronie robili z niego młyn, no ale chociaż gra do przodu na overlap Kupisza. Cionek dwa dziecinne błędy, średni mecz. O Skerli już pisałem. Najlepszym naszym obrońcą Alexis Norambuena, który ośmieszył Ntibazonkizę, gdy ten próbował grać prawą stroną. Cudowne odwrócenie się z Burundyjczykiem na plecach Potem podobny manerw z innym graczem. Świetne krótkie prowadzenie piłki, bezbłędny w defensywie, celne podania, brakowało trochę dalekich wyjść, ale rekompensował to doskonałą formą destrukcyjną. Hermes i Grzyb poprawnie, choć Rafał ciut lepszy. Kupisz w ofensywie dobry, wykorzystał dość pokracznie cudowną asystę Franka, no ale gol jest. Seratlić fatalny. Niestety, moje przeczucia co do Ermina zawodzą. Albo niewidoczny albo zły. Plizga imponował szybkością, brakło trochę wykończenia w 1-2 sytuacjach. Franka nie trzeba komentować - geniusz. Szkoda, że sam nie aspiruje już do gry w kadrze, a Smuda go w niej nie widzi. Martwi 52%-48% posiadania piłki dla Cracovii mimo identycznego stosunku dla Jagi w pierwszej połowie. Dużo niecelnych strzałów. Zmiennicy w porządku. Makuszewski powinien nadal dostawać szansę, Tymiński nie miał czasu nic pokazać ani zepsuć, a Ćetković w debiucie wypracował karnego. Potem troszkę zgasł. Bohaterem był jednak dla mnie komentator, który stwierdził iż Ćetković przeszedł do Jagi z... "Mogrenu Budowa - budowniczego klubu" Kilka razy wtrącił też o "przysłowiowym Franku". Znacie jakieś fajne przysłowie o Franku? ;) Podsumowując - trzy punkty cieszą - Michniewicz ma materiał do pracy nad polepszaniem zespołu. Do boju Jaga!

 

I jeszcze moje oceny: Słowik 6 - Bartczak 4, Skerla 6, Cionek 4, Norambuena 8 - Kupisz 7 (Tymiński -), Grzyb 6, Hermes 5, Seratlić 2 (Makuszewski 5) - Plizga 6 (Ćetković 6), Frankowski 9

[Bordieu]

Nie wierzyłem za mocno w Michniewicza, ale ja zawsze jestem sceptyczny wobec trenerów. Dziś Czesiek pokazał jednak, że rozpracował wybornie Cracovię i w efekcie Niedzielan nie dostał ANI JEDNEJ piłki na dobieg

W końcu polski Mourinho ;)

[FYM]

Jako że o mistrzostwo nie walczymy, można mu dalej dawać szansę, niech gra.

 

Ty to na serio? Można dawać mu szansę? Przecież od dawna wiadomo było, że w przypadku odejścia Sandomierskiego Słowik ma pewne miejsce w bramce i nie będzie szukany bramkarz na miarę wyjściowego składu. Nie ma mowy o czymś takim jak dawanie szansy i łaskawe "niech gra".

 

Co do ocen to uważam, że zbyt surowo ocenieni Cionek i Bartczak. Obaj mieli wiele świetnych przechwytów. To w głównej mierze Cionek wyłączył Niedzielana. Z kolei 9 dla Frankowskiego to gruba przesada. IMO nie był lepszy niż Norambuena. Całkiem fajny debiut "Messiego". Niech Plizga idzie na skrzydło, a w środku za napastnikiem gra właśnie Ćetković. Najważniejsze, żeby nie skończył jak Essomba.

 

P.S.

Przypominam, że ja oglądałem mecz z trybun i ma to duży wpływ na moje opinie o meczu ;)

[Vami]

Tak, na serio, bo ciekawe czy 1,5 mln euro za Sandomierskiego też przejedzą jak 800 tys. PLN za Wasiluka, z których nie kupiono NIKOGO. Skoro zarobili na Grześku, to wypadałoby kogoś kupić.

[FYM]

Skoro zarobili na Grześku, to wypadałoby kogoś kupić.

 

Vami to jest polska liga. Tu nie ma czegoś takiego jak "wypadałoby" ;) Nawet jeżeli zostanie ktoś kupiony (a nie zapowiada się), to z pewnością nie będzie to bramkarz.

[Vami]

Nie musi być bramkarz, ale np. środkowy pomocnik, bo Hermesowi trzeba już podziękować.

 

Ps. dodaj Norambuenie palestyńskie korzenie w FM

[Gietz]

Klub musi z czegoś żyć, musi mieć bilans transferowy na plus żeby ogólnie wyjść na zero. Zwłaszcza w kontekście rozbudowy stadionu i szybkiego pożegnania z pucharami.

[Kinas]

no ale księgowy Jagi chyba nie umieścił w budżecie milionowych kwot związanych z europucharami? (które są dopiero w grupach, odpadając wcześniej w zasadzie się dopłaca ;))

[Gietz]

Tak, ale pewnie umieścił tam kasę ze sprzedaży Sandomierskiego.

[FYM]

Ps. dodaj Norambuenie palestyńskie korzenie w FM

 

Monitoruję temat researcherski ;) Już dodane.

 

Zwłaszcza w kontekście rozbudowy stadionu i szybkiego pożegnania z pucharami.

 

Budowa stadionu nic klubu nie kosztuje. To inwestycja miejska. Chyba, że chodzi Ci o późniejsze otwarcie nowych trybun, a co za tym idzie (przewidywane) większe wpływy z biletów.

[Vami]

Jagiellonia wypozyczyła dwóch piłkarzy przed zamknięciem okna transferowego: Gruzina Meraba Gigauriego (Kartvel - info? :>) oraz Kolumbijczyka Rogera Cańasa. Z klubu odszedł zas Mladen Kaszćelan, który został wypożyczony do ŁKS-u.