Pientka Napisano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Widzisz mi zalezalo by w tym roku zaczac robic cos zwiazanego z zawodem (informatyk). Juz 2 lata robilem fizycznie i w CV mam pracownik fizyczny i ogrodnik Nawet specjalnei mi nei zalezy na duzych zarobkach ale na czyms pokrewnym z kierunkiem studiow. Stad ciezko mi cos znalezc Cytuj Odnośnik do komentarza
xemi Napisano 20 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Mi moze w koncu uda zalapac sie na staż. Wiadomo ze pieniadze prawie zadne, ale przynajmniej w koncu cos z zawodem zwiazane a jest szansa ze po stazu mnie na etat przyjma. No ale narazie odpukac zeby nic nie zapeszyc;) Papiery do UP juz poszly;) Mam pytanie odnosnie urzedy, bo mialem dzis sie stawic tam do 'klubu pracy' no ale sie nie stawilem;) no i co ja teraz powinienem zrobic?? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 jest szansa ze po stazu mnie na etat przyjma. No wlasnie. Na jakich zasadach to sie odbywa. Gadalem dzisiaj z kadrowa i mowila, ze najlepiej by bylo zebym zlozyl podanie o "roboty interwencyjne" w danym dziale, po 3-4 miesiacach stazu (mam umowe na pol roku) i wtedy bede mial wiekszy zakres obowiazkow oraz wieksza place. Jest sens ? Czy moze odczekac te 6 miesiecy i liczyc na farta ? Cytuj Odnośnik do komentarza
chmura Napisano 22 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Robota po stazu ? Moze w prywatnych firmach. W panstwowych urzedach raczej sie nie praktykuje. Zostanie 1 na 100. Reszta kop w dupe i nastepni, bo w koncu sa za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza
xemi Napisano 22 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Robota po stazu ? Moze w prywatnych firmach. W panstwowych urzedach raczej sie nie praktykuje. Zostanie 1 na 100. Reszta kop w dupe i nastepni, bo w koncu sa za darmo. ja zaprzecze. ja wlasnie mam szanse na staz w panstwowej firmie i jest szansa ze potem mnie przyjma. kumpel tak wlasnie w tej firmie pracuje. ale wole nie mowic co to za firma;) Cytuj Odnośnik do komentarza
chmura Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Ja dla odmiany tez mialem staz w pewnej panstwowej firmie, tez obecnie tam pracuje jednak nie na etacie, a na umowe zlecenie, jakichs 100 innych stazystow nie mialo tego szczescia i ciagle sa wymieniani na nowych. Natomiast kiedy rozpisuje sie jakis konkurs i startuja do niego stazysci to jeden z nich jest wybierany tylko wtedy, kiedy stanowisko jest naprawde podle. W innym wypadku zawsze wygrywa ktos z tzw "zewnatrz" Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 ee tamu nas w Sądzie czesto stazysci zostaja baa przyklad ja bylem zatrudniony za babke w ciazy, spodobalem sie i zostalem na pelen etat Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 27 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Hmm ja jestem już na szkoleniu w TePsie. Póki co w miarę lajt, parę ciekawych rzeczy się nauczyłem, ale ogólnie strasznie na tym szkoleniu marnuje się czas. Poza tym dowiedziałem się paru rzeczy. A mianowicie można tam pracować maksymalnie 159h na miesiąc co daje maksymalną możliwą pensję ok 950 zł oraz są spore problemy w zdobyciu certyfikatu po szkoleniu, w sensie papieru-zaświadczenia. No i w takiej sytuacji szukam teraz drugiej pracy, którą mógłbym wykonywać w czasie wakacji. Oj nędza się robi ... Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 6 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Czy ktos z forumowiczow pracuje/pracowal/zna kogos kto pracuje/zna kogos kto pracowal w Pizza Hut? Chodzi mi o proces rekrutacji. Zlozylem aplikacje i dostalem zaproszenie na test. Wie ktos co to za test? Trzeba miec jakas wiedze zwiazana z gastronomia, pizza itp., czy jest to raczej jakis test sprawdzajacy predyspozycje do pracy w Pizz Hut? Cytuj Odnośnik do komentarza
xemi Napisano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 ja od poniedzialku zaczynam wolontariat (czytaj staż ) dzis na szkoleniu bhp bylem, prawie 4 godziny. w sumie chyba ze 4 osoby prowadzily to szkolenia, a szkolone byly cale 3 osoby:P akurat teraz tyle przyjmuja, a wszystkie musialy przejsc szkolenie. Nawet jak praktyke sie chce tam miec , nawet w biurze, to trzeba przejsc obowiazkowo takie szkolenia. No ale to jest firma z wysokim ryzykiem wystapienia wypadku (awarii) a kazdy taki sie moze b. zle skonczyc. Mam nadzieje ze sie troche wyjasni przez 6 miesiecy i w styczniu mnie na etat przyjma. No ale sie okaze dopiero. Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze dobrze bedzie mi sie pracowac. Cytuj Odnośnik do komentarza
woj Napisano 6 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 ja od poniedzialku zaczynam wolontariat (czytaj staż ) dzis na szkoleniu bhp bylem, prawie 4 godziny. w sumie chyba ze 4 osoby prowadzily to szkolenia, a szkolone byly cale 3 osoby:P akurat teraz tyle przyjmuja, a wszystkie musialy przejsc szkolenie. Nawet jak praktyke sie chce tam miec , nawet w biurze, to trzeba przejsc obowiazkowo takie szkolenia. No ale to jest firma z wysokim ryzykiem wystapienia wypadku (awarii) a kazdy taki sie moze b. zle skonczyc. Mam nadzieje ze sie troche wyjasni przez 6 miesiecy i w styczniu mnie na etat przyjma. No ale sie okaze dopiero. Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze dobrze bedzie mi sie pracowac. Szkolenie BHP jest obowiazkowe w wszyskich firmach i na wszyskich stanowiskach, z tego co wiem to nawet studenci I roku takowe przechodza. Co do pracy po stazu to sa duze szanse na etat, u mnie w firmie pracuje duzo osob, ktore byly tu wczesniej na stazu. Wszystko zalezy od twojego zawodu, u mnie: inz. mechanik, logistyk, inz. przemyslu spozywczego praktycznie sa automatycznie przyjmowani na etat w przeciwienstwie do informatykow, spec. od zarzadzania i ekonomii. Osoby ktore przyszly z programu "Grasz o staz" prawie wszyskie dostaly propozycje pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza
stefan_jaracz Napisano 7 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Czy ktos z forumowiczow pracuje/pracowal/zna kogos kto pracuje/zna kogos kto pracowal w Pizza Hut? Chodzi mi o proces rekrutacji. Zlozylem aplikacje i dostalem zaproszenie na test. Wie ktos co to za test? Trzeba miec jakas wiedze zwiazana z gastronomia, pizza itp., czy jest to raczej jakis test sprawdzajacy predyspozycje do pracy w Pizz Hut? Moja dziewczyna pracuje w PH już od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o przyjęcie do pracy to żadnego testu nie miała. Rozmawiała najzwyczajniej z kierowniczką i została przyjęta. Testy tam wprawdzie mają ale to po jakimś czasie jak już wiesz co i jak, bo logiczne że nowy pracownik nie napisze testu ze standardów jakie tam są nie znając ich. Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 7 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Moja dziewczyna pracuje w PH już od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o przyjęcie do pracy to żadnego testu nie miała. Rozmawiała najzwyczajniej z kierowniczką i została przyjęta. Testy tam wprawdzie mają ale to po jakimś czasie jak już wiesz co i jak, bo logiczne że nowy pracownik nie napisze testu ze standardów jakie tam są nie znając ich. Do mnie zadzwonila jakas kobieta, ktora odpowiada za rekrutacje i powiedziala, ze w poniedzialek mam przyjsc na pierwszy etap, ktorym bedzie test. Ale tak jak napisales, tez watpie by byl to test ze standardow itp., bo skad mialbym to wiedziec? Podejrzewam, ze bedzie to cos na zasadzie testu psychologicznego lub sprawdzenia predyspozycji do pracy. Zobaczymy w poniedzialek. Jak przejde pierwszy etap, to drugim etapem jest rozmowa kwalifikacyjna we wlasciwej restauracji (test zdaje nie tam gdzie chce pracowac). Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
xemi Napisano 7 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 ja od poniedzialku zaczynam wolontariat (czytaj staż ) dzis na szkoleniu bhp bylem, prawie 4 godziny. w sumie chyba ze 4 osoby prowadzily to szkolenia, a szkolone byly cale 3 osoby:P akurat teraz tyle przyjmuja, a wszystkie musialy przejsc szkolenie. Nawet jak praktyke sie chce tam miec , nawet w biurze, to trzeba przejsc obowiazkowo takie szkolenia. No ale to jest firma z wysokim ryzykiem wystapienia wypadku (awarii) a kazdy taki sie moze b. zle skonczyc. Mam nadzieje ze sie troche wyjasni przez 6 miesiecy i w styczniu mnie na etat przyjma. No ale sie okaze dopiero. Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze dobrze bedzie mi sie pracowac. Szkolenie BHP jest obowiazkowe w wszyskich firmach i na wszyskich stanowiskach, z tego co wiem to nawet studenci I roku takowe przechodza. Co do pracy po stazu to sa duze szanse na etat, u mnie w firmie pracuje duzo osob, ktore byly tu wczesniej na stazu. Wszystko zalezy od twojego zawodu, u mnie: inz. mechanik, logistyk, inz. przemyslu spozywczego praktycznie sa automatycznie przyjmowani na etat w przeciwienstwie do informatykow, spec. od zarzadzania i ekonomii. Osoby ktore przyszly z programu "Grasz o staz" prawie wszyskie dostaly propozycje pracy. No ja akurat jako inforamtyk bede pracowal. Moja firma to dosc duza fabryka chemiczna. Ja bede pracowal w dziale informatycznym. Zajmujemy sie tam obsluga calej sieci komp. mamy u nas serwer, no i caly serwis techniczny. Ja prawdopodobnie bede w tym serwisie robil. Do tego jeszcze paroma rzeczami sie zajmujemy, place, srodki trwale i cos jeszcze, ale nie pamietam dokladnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 7 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Ja dzis skonczylem dluuuuugie szkolenie w TePsie - prawie 12 dni roboczych i w sumie bylem juz dzis na infolinii 3 godziny W poniedzialek mam egzamin, za to we wtorek i czwartek rozmowy kwalifikacyjne w innej pracy Oby cos z tego wyszlo Cytuj Odnośnik do komentarza
barman Napisano 7 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Czy ktos z forumowiczow pracuje/pracowal/zna kogos kto pracuje/zna kogos kto pracowal w Pizza Hut? Chodzi mi o proces rekrutacji. Zlozylem aplikacje i dostalem zaproszenie na test. Wie ktos co to za test? Trzeba miec jakas wiedze zwiazana z gastronomia, pizza itp., czy jest to raczej jakis test sprawdzajacy predyspozycje do pracy w Pizz Hut? Moja dziewczyna pracuje w PH już od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o przyjęcie do pracy to żadnego testu nie miała. Rozmawiała najzwyczajniej z kierowniczką i została przyjęta. Testy tam wprawdzie mają ale to po jakimś czasie jak już wiesz co i jak, bo logiczne że nowy pracownik nie napisze testu ze standardów jakie tam są nie znając ich. Pracowałem kiedyś tam, testów nie miałem, ale nie ma co sie martwić, w chwili obecnej jest taki niedobór pracowników że przyjmą na 100%. Ja jedynie co miałem - w 1997 roku to rozmowę "kwalifikacyjną" z kierownikiem restauracji i to wszystko. Ale to wszystko na jakie stanowisko się chcesz nająć, bo jak na kierownika zmiany, z-cę kierownika restauracji czy też kierownika restauracji to musze przyznac że proces rekrutacji jest bardzo, ale to bardzo ciężki. Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 7 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Ale to wszystko na jakie stanowisko się chcesz nająć, bo jak na kierownika zmiany, z-cę kierownika restauracji czy też kierownika restauracji to musze przyznac że proces rekrutacji jest bardzo, ale to bardzo ciężki. Tak dobrze nie ma:P Aplikowalem na "pracownika restauracji", a roboty szukam tylko tymczasowej do konca wrzesnia. Zobaczymy jak pojdzie w poniedzialek. Tez licze na ten niedobor pracownikow, co widac w Poznaniu. Prawie na kazdym lokalu w centrum mozna znalezc informacje, ze szukaja kelnerek, barmanow, kucharzy, pracownikow kuchnii. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 12 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Od dzis jestem pracownikiem infolinii technicznej neostrady Pozatym bylem na ciekawej rozmowie w firmie prowadzonej przez Amerykan (sprzedaz nieruchomowsci) jako informatyk oraz jutro ide jeszcze na jedna rozmowe Zobaczymy co z tego wyniknie poki co musze ustalic sobie grafik w TePsie Cytuj Odnośnik do komentarza
Morfi Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Witam, proszę o pomoc! Czy wie ktoś może jakie prawa i obowiązki ma ochroniarz pracujący w hipermarkecie wobec pracownika? Może zacznę od początku, otóż pracuję w hipermarkecie, a raczej w namiocie który wystawiają w niektórych marketach na sezon, i tam wykładaczem towaru jestem. Dziś zdarzyła się taka sytuacja, że pani ochroniarz która tam pracuje, poganiała mnie do pracy, a na dodatek poskarżyła się ochroniarzom z tzw. centrali, i Ci kazali mi napisać oświadczenie dlaczego nic nie robię itp. Oczywiście ja się z tym nie zgadzam, ale jako, że nikt się nie wstawi za pracownikiem, który robi od niedawna, to nawet się nie będę sprzeciwiał i robił póki co, to co mi każą, ale słyszałem, że ochroniarz nie może mi wydawać poleceń. Lecz ile w tym prawdy to nie wiem, a żadnego artykułu prawnego, ani nic podobnego nie mogę znaleźć, jedynie na temat konsumentów. Błagam pomóżcie!! :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 15 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 IMO spytaj sie swojego przelozonego W koncu musisz miec kogos takiego Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.