W co warto zagrać?

[Feanor]

Generalnie lista jest OK. Brak Skyrima to błąd. Oprócz tego Dungeon Master imho powinien przejść z poczekalni do top50... no i brak Eye of the Beholder mnie oburza. Z top50 grałem tylko w 16 tytułów, wstyd. Przeszedłem tylko 6

 

 

BTW, kto ma iOS: Warhammer Quest to taki oldschoolowy, przyjemny i prosty RPG, turowy dungeon crawler.

[me_who]

Democracy 3

 

Nie znam wcześniejszych odsłon, także opieram się tylko i wyłącznie na "trójce". Democracy 3 to w założeniu symulator prezydenta USA, ale że mieć jeden kraj w grze lipa, to dodano inne. Przekłada się to na całkowicie sztuczny i amerykański system dwupartyjny - i nawet jeśli będzie się chciało poprowadzić UK, Kanadę, Australię, Niemcy czy Francję to zawsze walczymy z jednopartyjną opozycją. Uff, nie ma jak zacząć od największego minusa ;)

Celem gry jest utrzymanie się u władzy co czynimy modyfikując politykę państwa. Polityk jest mnóstwo, co pozwala na wypracowanie swojej własnej drogi do utrzymania włądzy. Działamy na polach podatków, ochrony zdrowia, nauki, transportu, środowiska, prawa itd itp. Populacja kraju, który prowadzimy składa się z 21 grup społecznych, które nie są jednorodne, a wzajemnie się mieszają (np. nasz obywatel może mieć liberalne poglądy, ale jest zmotoryzowany i popiera walkę z zanieczyszczeniami - w tym wypadku zalicza się do gurpy Liberal, Motorist i Environmentalist). I o ich względy będziemy zabiegać. Wszystko by było proste, gdyby nie to, że mamy bardzo ograniczony budżet, a do tego mamy też ograniczoną "moc polityczną", która pozwala nam na wprowadzeni swoich konceptów w życie. W różnych krajach, rożne koncepcje mają inny koszt i tak np. wprowadzenie prawa ograniczającego posiadanie broni w USA kosztuje kilkukwartalne ilości punktów "mocy". Z kolei w innych krajach liberalizacja tego prawa może kosztować fortunę. I tak to w zasadzie wygląda - umiejętne inwestycje punktów politycznych by reformować kraj, a do tego pilnowanie budżetu. Bo dług może istnieć, aczkolwiek u mnie bardzo szybko wymykał się spod kontroli i wprowadzał kraj w spiralę długu, a mój awatar ginął w zamachu. Z moich spostrzeżeń wynika, że gra bardzo premiuje wprowadzenie polityk uważanych jako "lewackie" (prawa gejów, ochrona środowiska, redukcja roli religii itp) ale są acziki za doprowadzenie kraju do stanu "religijnego" a także do bycie "rajem wolnego rynku" - czyli da się grać na różne sposoby

Gra w obcowaniu jest dość prosta, ale trudno ją opisać. Proponuję obejrzeć jakieś filmiki, przeczytać bardziej kompetentne recenzje i poczekać na wyprzedaż (5-7 ojro?). Bo ostatnio była ze zniżką i wraz z DLC kosztowała 15€. Plusem jest, że gra jest - podobno- bardzo łatwa do modowania, a w steamowym Workshop niemal codziennie powstają mody z nowymi krajami i politykami.

[Gabe]

Ja ostrzę sobie zęby na Banished - Sim City w stylu historycznym. Co różni ten tytuł od innych city-building, to to że kompletnie nie ma w nim walki, jest tylko budowanie i walka z przeciwnościami losu.

 

Wczoraj była premiera, ale 20 USD to jest dla mnie nadal za drogo. Poczekam na recenzje i ewentualną wyprzedaż.

[sneogg]

Ja kupiłem Banished w dniu premiery, chyba od roku ostrzyłem sobie ząbki i jestem bardzo kontent. Pierwsza wiocha/miasto wciąż żyje, mam za sobą już wielki bum, po tym jak udało mi się kupić nasiona kukurydzy, jak i wielki głód, gdyż źle oszacowałem potrzebną ilość narzędzi oraz trafiła się bardzo wczesna zima, co skończyło się słabiutkimi zbiorami i masowymi zgonami. Warto było te dwadzieścia zielony wydać.

[Maniek_ZKS]

Pewnie już było, ale nie mogę coś znaleźć.

 

Poszukuje gierki podobnej do Twierdzy Krucjata np gdzie masz swoją wioską, czy tam miasteczkiem i można zbierać warzywa, ścinać drzewa, kamieniołomy i te inny sprawy. Grałem w podobną, ale nie mogę sobie przypomnieć o jaką grę chodzi.

 

Ogólnie jakie gry polecacie z strategicznych, nie licząc Age of Empires.

[klinsmann]

Knights and Merchants ?

ew. Kozacy Europejskie Boje

[Maniek_ZKS]

Nie grałem ani w to ani to

 

Podobają mi się klimaty takie jak w Twierdzy. Kopanie rowów obronnych, wieże na których stoją łucznicy, jazda konna - to jest to ! No i do tego te pola uprawne, zbieranie jabłek, pieczenia chleba, wytwarzanie kamieni, drewna - nocki się zarywało na tym.

 

Teraz właśnie poszukuję czegoś podobnego, w tych grach co podałeś jest takie coś ? Z tego co widzę to strasznie słaba grafika tam jest

 

A było coś jeszcze w jakiejś grze, że się epoki zmieniały, czy coś takiego. Od średniowiecza, do czasów obecnych - ale to nie było to samo.

[klinsmann]

to coś jeszcze to Cywilizacja zdaje się - z tym, że to turowa bestia jest

 

Knights and Merchants ma podobny system

 

W kozakach jest sporo prościej, ale za to masz badania i prostszy system zasobów - zywnosc + 3 rudy,

 

w tej pierwszej grze grafika jest slaba, ale grywalnosc przednia. Kozacy to moja ulubiona strategia odwolujaca sie do klimatow XVII / XVIII wieku

[stefan1984]

Jeszcze było do Twierdzy bardzo podobne, choć mało popularne, Knights of honour, może o to chodzi?

[Maniek_ZKS]

Dzięki za porady. W pierwszej kolejności sprawdzę tych Kozaków.

 

Knights of honour, być może to

[Keith Flint]

ze zmiana epok to zobacz sobie Rise of Nations.

[jmk]

Albo Empire Earth.

[emik]

albo Banished

 

 

 

Rozpoczynając zabawę gracz obejmuje dowództwo nad niewielką grupą ludzi wypędzonych ze swojego rodzimego miasta. Po długiej podróży po niezbadanych krainach znajdują oni wreszcie miejsce odpowiednie do osiedlenia. Jedynym ich majątkiem są ubrania i kilka wozów z podstawowymi surowcami. Naszym pierwszym zadaniem jest zadbanie, by ta mała populacja utrzymała się przy życiu. Gdy już to osiągniemy, to możemy zająć się powolnym przeobrażeniem skromnej społeczności w potężną nację.

Aby osiągnąć te wszystkie cele nakazujemy podwładnym zająć się łowiectwem, zbieractwem, a potem również rolnictwem i handlem. Mechanizmy rozgrywki w Banished są znacznie bardziej bezwzględne niż to, co oferuje większość gier tego typu. Praca wirtualnego wodza nie należy do łatwych i każda zła decyzja może doprowadzić do masowych zgonów. Zwłaszcza wielkim zagrożeniem są mroźne zimy. Aby je przetrwać konieczne jest uszycie ciepłych ubrań, wybudowanie odpowiednich domów oraz zebranie drewna na opał. Szkopuł w tym, że masowa wycinka lasów szybko spowoduje zmniejszenie populacji zamieszkującej jej zwierzyny, co negatywnie wpłynie na skuteczność myśliwych. Zbytnia rozbudowa działalności rybaków doprowadzi do wymarcia ryb w rzekach i stawach. Natomiast nadmierna eksploatacja ziem uprawnych sprawi, że zaczną one dawać coraz mniejsze plony. Ponadto do naszej wioski regularnie ściągają okoliczni nomadzi. Przygarnięcie ich pozwala szybko rozwinąć populację, ale jednocześnie zwiększa szanse pojawienia się dziesiątkujących populację plag. Sporym problemem są również klęski nieurodzaju, pożary i susze.

Głównym surowcem w Banished są sami osadnicy. Wraz z upływem czasu będą oni dorastali, płodzili potomstwo i umierali ze starości. Naszym zadaniem jako wodza jest zadbanie o zaspokajanie ich potrzeb. Musimy znaleźć odpowiednią równowagę między realizacją tego obowiązku, a ryzykiem, jakie niesie eksploatacja wszystkich surowców. W grze brakuje jakichkolwiek drzewek rozwoju. Zamiast tego mając odpowiednie surowce możemy wybudować każdą możliwą strukturę.

 

[Gabe]

W Banished nie ma:

 

 

Kopanie rowów obronnych, wieże na których stoją łucznicy, jazda konna - to jest to !

 

a jedyną przemoc się stosuje na zwierzętach dzikich ;)

[me_who]

Dużo budowania i "patrzenia jak rosną jabłka" jest w serii Anno. Nie wiem jak tam w sferze wojskowej to wygląda, bo choć Anno 1404 bardzo mi się podobało, to kampanię przeszedłem do misji zanim otrzymuje się do dyspozycji armię.

Ale stopień skomplikowania i powiązań jest dość spory w pewnym momencie.

[Sensei]

Dziś premiera South Park, Stick of Truth, pierwsze recenzje mówią że gra jest jak najbardziej dobra, ale kierowana głównie do fanów serialu. Cóż, mam nadzieję że mój saturn ma go już na półkach.

[me_who]

Choć nie jestem ortodoksyjnym fanem, to jednak kilka sezonów oglądałem i przy grze bawię się fenomenalnie. Co prawda gram dość wolno i nie popycham za mocno fabuły do przodu, ale ponoć początek jest najsłabszą częścią gry, a ja jestem zachwycony, to nie wiem co będzie dalej Ale jak komuś może się nie podobać coś takiego

 

PS - warto zaznaczyć, że w grę chyba najwygodniej gra się na padzie, bo walka mimo turowości jest połączona z QTE.

 

Edyta - grę przeszedłem, jak ktoś jest ciekaw mojej opinii, to jest ona tutaj

[M8_Pl]

a może mi ktoś polecić gierki z trybem multi Hot Seat? mogą być rózne rodzaje, począwszy od gier w stylu Worms Armaggedon, po samochodówki typu WRC 4 World Rally Championship. Chodzi mi o gierkę typowo rozrywkową, a nie mega strategię. Z tego co wiem, to nie każda gierka wyścigowa posiada taki tryb, aby w kilka osób zagrać na 1 PC.

Jak komuś coś wpada do głowy, to ładnie proszę o tytuł ;)

[me_who]

W GRID 2 jest nawet split screen, z tym że jedna osoba musi grac na padzie.

[M8_Pl]

hmm, zawsze w samochodówki grałem na klawie ;) Ściągnę demko i zobaczę jak się w to gra ;) Dzięki ;) Inne propozycje też przyjmę z wdzięcznością ;)