Skocz do zawartości

Rapowe Realia

Buffu

Przez Buffu
w Różne

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Hawkeye Prezes

Hawkeye

Napisano
Napisano

Cześć, zauważyłem w temacie rockowym, że dobrze postrzegane jest wrzucanie recenzji płyt, które się przesłuchało, ponieważ nie mam co robić oto moje recenzje, podkreślam recenzje, wszystkich płyt jakie do tej pory przesłuchałem. Chyba, że coś pominąłem, w sumie łatwo mi było się jebnąć.

 

 

(2009) Yochimu - Pierwsze Cięcie

 

No szczerze mówiąc to mi się nie podobała, jakaś zwyczajna, żaden kawałek szczególnie mi się nie spodobał.

 

Bisz & Kosa - Zimy EP [2007]

 

No tutaj to zajebista, zajebisty, spójny koncept na epkę, tekstowo miszczostwo.

 

Bisz - Chodnikowy wilk (2012)

 

Świetna płyta, czasami mnie Bisz niejara swoim przerostem treści nad faktycznym przekazem, ale tutaj jest zajebiście.

 

B.O.K. - Labirynt Babel (2014)

 

No to jest właśnie przykład tego o czym piszę wyżej, nie wiem, za chuj mnie żaden kawałek nie porwał.

 

BONSOUL (Bonus soulpete) - Lepiej Się Witać EP (2010)

 

Też fajna epka, nie aż tak ale fajna, niby żadnego kawałka nie tyrałem naście lub więcej razy, ale lubię całą epkę sobie czasem od nowa przesłuchać.

 

Brudne Serca - Getto Glow (2008)

 

O dziwo mnie nie porwało, całkiem spoko kilka kawałków, ale może muszę jeszcze kilka razy przesłuchać.

 

Dinal - W strefie jarania i w strefie rymowania (2006)

 

Zajebista płytka, super klimacik, biorę jednego Dinal tima nad tysiąc takich samych bą bą bą.

 

Diset - High Definition (2011)

 

Zupełnie mi nie podeszła, trochę nie kumam fenomenu (z 3 razy przesłuchiwałem).

 

Diset - High Definition 2 Victoria i Pokój [2013][mp3]

 

jw

 

Dwa Sławy - Ludzie Sztosy (2015)

 

Spoko materiał, fajnie buja, kilka kawałków chujowych, kilka zajebistych, troche średnich. Nihil novi ale nie zawsze odkrywa się koło.

 

Dwa Sławy - Nie wiem, nie orientuję się (2012)

 

Trochę gorzej, ale też spoko i też ogólnie fajna płyta.

 

Eis - Gdzie Jest Eis (2003)

 

No to prawdziwy rollerkoster, od kiedy Szczurek polecił zmieniłem zdanie o 180*, po pierwszym przesłuchaniu za chuja nie skumałem hajpu, za drugim razem znalazłem dwa fajne kawałki, teraz całość uważam za zajebistą produkcję (zwłaszcza jak weźmiemy pod uwagę rok wydania), sry za długą recenzję.

 

Molesta - Skandal (1998)

 

Na niejednym jaraniu było słuchane. No bo jak inaczej.

 

Eldo - Opowieść o tym co tu się dzieje naprawdę (2001)

 

Dobry krążek, kilka asłuchalnych wg. mnie kawałków, ale kilka rewelacyjnych, Pamiętam jak..., Stres, Gotów na bitwę fajnie się słucha z perspektywy czasu.

 

Eldo - Eternia (2003)

 

Najlepsza, najdojrzalsza płyta w polskim rapie. Po prostu.

 

Eldo - Nie pytaj o nią (2008)

 

Trochę powtarza się sytuacja z Opowieści o tym(...), Ten nonsens..., Nie pytaj o Nią, Granice (przypadkowo lub nie obok siebie na płycie) słuchałem przynajmniej -dziesiąt razy, reszta nienajgorsza, ale aż tak mnie nie porwała.

 

Eldo - Zapiski Z 1001 Nocy (2010)

 

Chyba druga najlepsza płyta Eldoki, Zaczyna się świetnym Jamem i przez całą płytę jest wiele fajnych kawałków, które zapętlałem (Powinnaś, Pożycz mi płuca, Relacje, Moje <3)

 

Eldo - Chi (2014)

 

Kojarzę, że była średnio odebrana, a moim zdaniem bardzo dobry materiał.

 

Fisz Emade - Heavi Metal 2008

 

Super klimat, jak ktoś nie widział teledysku tytułowego kawałka to polecam https://www.youtube.com/watch?v=lQYMv5Uo5Ig

 

Fuso & Quebonafide - Flow witam EP (2012)

 

Nic z tego nie pamiętam, nie wiem czy polecam, pozdrawiam.

 

Grammatik - EP+ (1999)

 

Dopiero raz przesłuchalem dość dawno temu, ale dość ciepło wspominam.

 

Grammatik - Światła Miasta (2000)

 

W pełni zasłużone miano klasyku.

 

HV​/​NOON (2014)

 

Na początku przesłuchałem i zapomniałem, wróciłem i jednak bardzo fajny pomysł, niestety nie wszystkie kawałki trzymają poziom Wilka albo Jakbym nie miał celu, ale spójny pomysł na płytę zasługuje na pochwałę.

 

Jimson - Goraczka W Parku Igieł - Bootleg 2008

 

Sam materiał w całości jest super, tak jak wyżej na duży plus spójny pomysł na całą płytę, tylko wykonanie lepsze, bo bez każdego kawałka płyta byłaby uboższa.

 

KęKę - Takie rzeczy (2013)

 

Za chuja nie rozumiem hajpu na kękego, 90% piosenek o tym samym, bity nie porywają, tekstowo brakuje tam czegoś, co powoduje zbieranie szczęki z podłogi... Dla mnie kękę to jest zwykły przeciętniak, natomiast rozumiem, że intensywnie patriotyczny przekaz do niektórych trafia. Nie sądzę jednak, by to był powód by nazywać kogoś dobrym raperem.

 

Kękę - Nowe rzeczy (2015)

 

To samo co wyżej, tylko gorzej.

 

Kuban - Co Za Mixtape (2014)

 

No nawet spoko, ale nazywanie tego przez niektórych krążkiem 2014 roku to chyba jednak pomyłka. Dla mnie po prostu średnia płyta.

 

LaikIke1 - Bybzi Bybzi EP (2006)

 

Co do Laika mam mieszane uczucia, z jednej strony o czym do chuja był Glider (i czemu fajnie się tego kawała słucha), tego pewnie sam poeta nie wie, z drugiej strony ta Epka super, fajne, dość intymne kawałki plus zajebisty Mój Dypstryk.

 

O.S.T.R. - Podroz Zwana Zyciem (2015)

 

Większość całkowicie niesłuchalnych kawałków, ze dwa albo trzy bardzo fajne, kilka nienajgorszych. Klasyczny ostry.

 

PeeRZeT - Hipocentrum (2008)

 

No to jest rozpierdol, zajebiste tempo płyty, tekstowo mistrzostwo, widać i czuć autentyczność w tym wszystkim. Nie wiem co innego musiało wyjść w 2008 roku żeby było płytą tego roku. W ogóle PeeRZet to zajebisty i chyba trochę niedoceniony zawodnik, no kurwa tutaj w jedną minutę zjadł 3 dissy https://www.youtube.com/watch?v=FzZabwrpx7s

 

PeeRZeT & Ras - O Dwóch Takich Co Kradli Bity (2006)

 

Fajna, lajtowa płytka.

 

PeeRZeT & DJ NoOne - O.O.G. (2010)

 

Smutno trochę po kawałku Wiele się zmieniło, ale mimo to trzyma poziom.

 

Projekt Nasłuch - Nieznani Sprawcy (2011)

 

Nie mój klimat, niby coś tam momentami klikało, ale zwyczajnie mnie ani razu nie porwało, kwestia gustu chyba głównie.

 

Quebonafide - Eklektyka (mixtape) (2013)

 

Fajny, nakurwiający materiał. Idealny klimat dla Quebo.

 

Eripe i Quebonafide - Płyta roku (2013)

 

Też fajny materiał.

 

Quebonafide - Erotyka Mixtape (2015)

 

Całkiem fajny mikstejp, kilka kawałków przyjemnie słuchać wiele razy...

 

Quebonafide - Ezoteryka (2015)

 

...w przeciwieństwie do głównej płyty, która poza singlami wypuszczonymi już prawie rok wcześniej nic sobą nie reprezentuje.

 

Smarki Smark - Moda na epkę (Najebawszy EP) (2005)

 

To chyba nikomu nie trzeba przedstawiać jaki to jest zajebisty materiał. Jak sam Smarki, nikt chyba nie ma takiego luzu i takiej umiejętności płynięcia w kawałkach jak Smarki. Że też się zrobił Pan adwokat :(.

 

Te-Tris - Naturalnie EP (2004)

 

Lubię teta, zwykły chłopak, z reguły przynajmniej nienajgorsze teksty... to też fajna epka. Tymy nie mam pojęcia czemu, ale słuchałem chyba grubo ponad 100 razy.

 

Te-Tris - Shovany Mixtape Vol. 1 (2009)

 

No z grubsza jak wyżej.

 

Te-Tris & DJ Tort - Shovany Mixtape Vol. 2 (2010)

 

Tu też.

 

Te-Tris & DJ Tort - Stick2MyNameRight (2009)

 

I, trzymając się odpowiedniej formy recenzji, tu też.

 

VNM - De Nekst Best (2011)

 

VNM budzi mieszane uczucia, ale mówta co chceta ja tam lubię jego kawałki. Widać cholernie dużo serca i emocji, i jak odłoży się na bok nadmiar makaronizmów to tekstowo też jest to całkiem fajne w wielu miejscach. Maniera akcentowania i mówienia mi się podoba, choć bywa męcząca. W te czy wewte kupuje mnie głównie właśnie emocjonalność kawałków. Też sry za długość.

 

VNM - Etenszyn: Drimz Kam Tru (2012)

 

No podobnie, tylko trochę lepiej. Lubię kawałki z serii Fan (poza najnowszym) i chuj, nie wstydzę się tego. Tzn. trochę, ale robię ruch eminema z ósmej mili i jestem kuloodporny.

 

VNM - Pro pejn (2013)

 

Chyba najfajniejsza moim zdaniem płyta fała, kilka naprawdę bardzo fajnych kawałków.

 

VNM - Klaud N9jn (2015)

 

Raczej chujoza niestety, tzn. może nie chujoza, zwłaszcza, że ten rok bardzo bidny narazie, ale maksimum średniawo.

 

W.E.N.A.i Quiz Monochromy EP 2015

 

Zajebistaaa epka, super materiał, można słuchać w całości wiele razy, plus osobne kawałki nawet wyjęte z całości są bardzo fajne.

 

W.E.N.A. - Nowa Ziemia (2013)

 

Na początku nie porywał mnie wena, ale trochę zmieniłem zdanie, całkiem spoko płyta.

 

Quiz - Materiał Producencki (2009)

 

Bardzo fajna rzecz, ostatnio dość dużo słuchałem niektórych kawałków z tego, niby większość nie porywa, ale mimo to po płycie zostają prawie same ciepłe wspomnienia.

 

Pezet/Noon - Muzyka klasyczna (2002)

 

Zajebisty, szczery, trafiający materiał. W pełni zasłużony klasyk.

 

Pezet/Noon - Muzyka poważna (2004)

 

Przynajmniej tak samo dobrze, małe arcydzieło.

 

Pezet - Muzyka rozrywkowa (2007)

 

Zjazd w dół. Gruby.

 

Pezet - Muzyka emocjonalna (2009)

 

Jak wyżej.

 

Tede - S.P.O.R.T. (2001)

 

Bardzo lubię tę płytę, nie chce mi się już trochę pisać to teraz będę robił streszczone wersje recenzji z kącika rocka.

 

Tede - 3H Hajs Hajs Hajs (2003)

 

No gorzej, ale jest kilka fajnych nut. Natomiast zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby to był jeden krążek

 

Tede - Notes (2004)

 

Jedna z moich ulubionych płyt Tedego.

 

Tede - Esende Mylffon (2006)

 

Słabiutko.

 

Tede - Notes 3D (2010)

 

Widać wychodzenie na prostą, całkiem spoko krążek.

 

Tede i Sir Michu - Elliminati (2013)

 

Współpraca z Sir Michem to najlepsze co mógł zrobić Tede, druga młodość, renesans. Rewelacyjna zarówno tekstowo jak i technicznie (w sensie flow, płynięcie po bitach itp.), płyta roku 2013, ręce w dół.

 

Tede i Sir Michu - #kurt_rolson (2014)

 

Moim zdaniem ciąg dalszy dobrej passy, super płyta.

 

Tede i Sir Michu - Vanillahajs (2015)

 

No trochę starczy już tego co, ale mimo wszystko słuchałem dość zadowolony, nie da się ukryć, że jest gorzej, ale wciąż kawałki są fajniesłuchalne w większości, a kilka z nich bardzofajniesłuchalne.

 

PRO8L3M - Art Brut Mixtape (2014)

 

Płyta roku chyba, coś całkowicie nowego i świetnego, genialna mieszanka dwóch kompletnych przeciwieństw, jakby Mickey i Mallory Knox wpadli na Kolację z Andrzejem

 

Ten Typ Mes - Trzeba było zostać dresiarzem (2014)

 

Też płyta roku (jak kurwa w ogóle można Co za mixtape stawiać wyżej niż ten i tego wyżej cedeka), od początku do końca znakomita, trafna, ciekawa i zapadająca w pamięć.

 

Ten Typ Mes - Kandydaci na Szaleńców (2011)

 

Też w sumie spoko płyta.

 

Taco Hemingway - Trójkąt Warszawski (2015)

 

Na początku nie mogłem się przekonać słuchając pojedynczych kawałków, a teraz na chwilę obecną to zdecydowanie płyta roku, o kilometry. Zajebista nowa rzecz, Wszystko jedno to małe arcydzieło tekstowo.

 

Kuba Knap - Lecę, chwila, spadam. (2014)

 

Też prawie płyta roku, zajebisty, wyluzowany i leniwy rap. Nie wiem jakim cudem czegoś takiego nie było do tej pory.

 

Rasmentalism - Za młodzi na Heroda (2013)

 

Niby spoko, ale szau ni ma.

 

Rasmentalism - Wyszli coś zjeść (2015)

 

No trochę jak wyżej. Ale podobnie jak wyżej nie żałowałem poświęconego czasu.

 

Gedz - NNJL (2014)

 

Oprócz dwóch singli cała reszta mnie rozczarowała.

 

Zeus - Zeus. Nie żyje. (2012)

 

Emo rap :). Ale fajny chyba. Nie wiem, przesłuchałem z 4 razy i dalej nie wiem.

 

Włodi - Wszystko z dymem (2014)

 

Też muszę jeszcze przynajmniej raz przesłuchać, bo nie wiem. Ale chyba spoko.

 

Sokół i Marysia Starosta - Czarna Biała Magia (2013)

 

Za chuja do mnie nie trafia duet Sokoła i Marysi Starosta.

 

Łona i Webber - Cztery i Pół (2011)

 

Patrz trochę szerzej paatrz trochę szerzej, 5/5 płyta.

 

Fisz Emade - Zwierzę bez nogi (2011)

 

Ja wiem, że fisz emade to chuj wie czy na pewno rap, ale jednak coś koło tego się kręci. W te czy wewte to w przeciwieństwie do Heavi Metalu mnie nie porwało.

 

 

 

 

No to to koniec, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
el_eldorador Rezerwowy

el_eldorador

Napisano
Napisano

W sumie widzę że jeden z użytkowników zapoczątkował fajną akcję, więc ja pomimo że rzadko się udzielam w tej części forum, postanowiłem też zrobić swoją listę (większą część zapewne albumów/epek/mixów które słuchałem zapomniałem, ale łapcie te co pamiętam)

 

 

 

Arik - Obsydian EP (2015)
Czekałem, czekałem i się doczekałem, ale niestety się zawiodłem, ale co zrobić.

Ad.M.a - A. Wraca Późno (2014)
Nie kumam tego hajpu na nią, ale może po parokrotnym przesłuchaniu zrozumiem.

BonSoul - Lepiej się witać (2010)
Mało kto pamięta o tej płytce/mikstejpie/epce, a tam naprawdę obydwoje pokazali że nieziemsko jako raper/producent do siebie pasują.

BonSoul - Lepiej Nie Pytać (2015)
W sumie dziwne miałem uczucie słuchając tej płyty. Wszystkie kawałki które wyszły przed płytą były nieziemsko dobre, a gdy płyta wyszła to nie mogłem przesłuchać całej.. Jednak mimo tego propsy.

Bonson/Matek - Historia po pewnej historii (2011)
Cpanie, dupy i emorapsy - tak w skrócie o tej płytce. Ale mi się podobało.

Bonson/Matek - O nas się nie martw (2014)
Nie podeszła mi kompletnie, byłem przyzwyczajony do poprzedniego stylu.

Diox - Backstage (2012)
Pierwsza i jedyna płyta Dioxa oprócz duetu z Tede, której da się słuchać.

Dinal - Kaseta Demonstracyjna (2003)
Coś jak płytka Eisa, niby 12 lat, ale i tak czuć tą swieżość.

Dinal - W strefie jarania i w strefie rymowania (2006)
Z tej płytki aż emanuje luzem, zawsze można się wyluzować mając ją na słuchawkach.

Eis - Gdzie jest Eis? (2003)
Za każdym razem jaram się coraz mocniej.

Eldo - Opowieść o tym, co tu dzieje się naprawdę (2001)
Nie podeszła mi, trochę nie rozumiem fenomenu.

Eldo - Eternia (2003)
Na początku było tak samo jak z pierwszym albumem Eldo, ale dorosłem i zacząłem się bardziej jarać tą płytą.

Eldo - Człowiek, który chciał ukraść alfabet (2006)
Chyba najbardziej niedoceniana płyta Eldo, ja w sumie też mam mieszane uczucia.

Eldo - 27 (2007)
'Noc rap samochód' i wszystko jasne. O paru kawałkach z tej płyty nie da się zapomnieć.

Eldo - Nie pytaj o nią (2008)
Twarze, Granice, Nie pytaj o nią - te trzy kawałki polecam z tej płyty, reszta taka sobie.

Eldo - Zapiski z 1001 nocy (2010)
Najlepsza płyta Eldoki.

Grammatik - EP+ (1999)
Myślę że to jedna z najlepszych płyt jakie wyszły w PL rapie.

Grammatik - Swiatła Miasta (2000)
Ash niepokorny uczeń.. Zawsze się zastanawiam co było lepsze EP czy Swiatła Miasta.

Kartky - Odkryj pasje, która tętni w bruku (2009)
Miałem okazję przesłuchać tą płytę przed tym jak Kartky zaczął być sławny i już wiedziałem że na pewno będzie.

Kartky - PRESEASON HIGHLIGHTS (2014)
Wracam do tej płyty bardzo często i wszystkim ją polecam, bo według mnie nie było tam żadnego słabego kawałka.

O.S.T.R - Jazz w wolnych chwilach (2003)
Nie mam pytań co tutaj OSTR zrobił, kompletnie rozjebał wszystko co się rusza.

Rover - 24 (2012)
Najbardziej nastawiona na emocję płyta i chyba najlepsza Rovera.

Rover - Odźwierny (2013)
Z tego albumu pamiętam tylko numery, jeden z Wdową 'Pęknięcie' i Jednorożca, reszta przeciętna.

Rover - Słowoplastyka (2015)
Wielu uważa że Rover nagrywa 'emo rapy', jeżeli jest ktoś tu taki to polecam przesłuchać tą płytkę, z każdego kawałka czuć skillsy.

Rap Addix - LP (2009)
Soulpete pokazał po raz pierwszy (później z Bonsem po raz drugi), co może zdziałać chemią między producentem a raperem.

Rap Addix - Właściwe Proporcje EP (2009)
Soul/Junes i wszystko jasne.

Rap Addix - Nie Uciekniesz (2013?)
Wielu oczekiwało wiele, w końcu Laik/Junes/Kidd/Jezozwierz/Dj Ace/Soulpete miało zapowiadać rozpierdol. Sam się jednak zawiodłem, bo zamiast rozwałki, usłyszałem zbiór indywidualności, który nie potrafi razem nagrać jednego dobrego kawałka, może to przez ich charaktery, sam nie wiem.

Kidd - Rap i Jego Sobowtór (2013)
Kidd pokazał że jest niesamowicie utalentowany, szkoda że nie chce wbić w mainstream.

Junes - Nie-EP (Płyta Długogrająca) (2013)
Ciągle wracam do tej płyty i się jaram za każdym razem.

Junes/Młodzik - Acrux (2014)
Junes + Młodzik = kozackie połączenie.

Junes - EP,5 (2015)
Może nie jaram się tak jak poprzednią płytą, ale ta epka jest solidna.

Soulpete - RAW (2015)
Świetne bity, ale kawałki oprócz 'Sarius 'The Bomb' i kawałku z Laikiem za bardzo mi się nie podobały.

TrueSzczurs - Po drugiej stronie (2014)
Znowu (tym razem bez Mara) - zbiór indywidualności, kompletnie nie czuć chemii między artystami.

LaikIke1 - Bybzi Bybzi EP (2006)
Trudno zrozumieć Laika, jednak jego olbrzymia charyzma na bicie to coś czego szukam w PL rapie.

LaikIke1/Młodzik - Milczmen Screamdustry (2012)
Laik to Laik, fajny klimat był na tym LP.

Pezet - Muzyka klasyczna (2002)
Pierwsza płyta Pezeta którą słuchałem bo warto zaczynać od początku i się nie zawiodłem. Ta płyta jest świetna.

Pezet - Muzyka poważna (2004)
Jeżeli ktoś powie że Pezet tą płytą nie zaskarbił sobie wiecznego szacunku słuchacza to ja nie wiem.. Klasyk.

Pezet - Muzyka rozrywkowa (2007)
Hmm, nie wiem jak to ocenić, niby się zawiodłem a jednak parę kawałków było naprawdę dobrych, płyta sredniawka.

Pezet - Muzyka emocjonalna (2009)
Poziom równy jak na rozgrykowej.

Pezet - Radio Pezet (2012)
To już nie ten sam Pezet co 10 lat temu, jednak trzeba się rozwijać, sam nie wiem czy Pezet poszedł w dobrą stronę i na pewno bym to ocenił gdyby nie to że Pezet od dwóch lat zniknął ze sceny.

Peerzet - Hipocentrum (2008)
Peerzet w najlepszym wcieleniu, świetne i trafne pancze, polecam.

PEERZET / TMKBEATZ - Doktor Majk (2014)
Polecam płytkę jeżeli ktoś lubi raperów z własnym stylem.

PeeRZeT - Oficjalne Wymarcie Krów Mixtape (2015)
Jaram się PRZetem i ten mixtape był potwierdzeniem tego że warto się jarać. Świetny album, szkoda że mało ludzi przesłuchało.

Te-Tris - Lot (2011)
Zajebisty pomysł na płytkę plus chyba jedna z najlepszych jakich słyszałem w polskim rapie.

Świnia/Fawola - Demo EP (2014)
Kuźwa, przesłuchałem to nie dawno, a dalej chodzi mi po głowie, czekam na więcej, mają nie długo wydać płytę.

Molesta Evenement - Skandal (1998)
Klasyk, jak każda płyta Molesty.

Włodi - Wszystko z dymem (2014)
Bardzo fajna płytka, wiele razy słuchałem i ciągle to samo jaranko.

 

Parias - Parias (2011)

Niby wybili płytkę na dissie, ale sama bez tej otoczki beffu nawet dobra.

Spinache - Spinache (2014)
Wielu uważa że to jedna z najlepszych płytek 14, ja postanowiłem więc ją przesłuchać i uważam że jest dobra, jednak nie aż tak żeby stawiać ją w gronie najlepszych.

Sokół/Marysia Starosta - Czysta brudna prawda (2011)
Jaram się tą płytą i na pewno byłoby gorzej, gdyby nie było Marysii (Marysia lekko w szoku).

Sokół/Marysia Starosta - Czarna biała magia (2013)
Czekałem na tą płytę i się mega zawiodłem. Z jednej strony pare dobrych trudnych rozkmin Sokoła i delikatnych refrenów Marysii, żeby za chwilę usłyszeć kawałek 'spierdalaj' kompletnie nie wiem co o tym myśleć.

Małolat/Ajron - W pogoni za lepszej jakości życiem (2005)
Czego by Małolat nie wydał, to nie ma szans przebić tej płyty, ta płyta ma cechy które ciężko jest powtórzyć.

Malolat - Więcej (2015)
Malolat wydaje płytę po parunastu latach i niezaskakuje. Myślę że starał się powtórzyć wyczyn z płyty z Ajronem, jest dużo takich samych zabiegów, jednak nie da się przenieść tamtego klimatu na dziś. Były kawałki którymi nawet się jarałem więc można uznać jego powrót za przyzwoity.

Quebonafide - Eklektyka (2013)
2013, scena potrzebuje czegoś nowego - przychodzi Quebo i robi coś czego nikt inny w tym okresie nie zrobił. Swietny mixtape.

 

Quebonafide - EZOTERYKA/EROTYKA (2015)
Dalem wszystko w jednym żeby zrobić porównanie, wydaje mi się że Erotyka lepsza, ale ezoteryka też ma swoje plusy. Ponadto myślę że Quebo idzie w inną stronę niż wszyscy myśleli i to mi się podoba.

 

VNM - De Nekst Best (2011)
Nie jaram się VNM-em, ale ten album to coś do czego wracam, a szczególnie do kawałka 'Nie mów' prod.Kazzushi, jeżeli nie wiesz o co biega, sprawdź.

Ortega Cartel - Zakazany Owoc (2004)
Najbardziej powalona płyta jaką słyszałem, odsyłam żebyście sami przesłuchali.

Miejski Klasyk - Najwyższy Czas EP (2003)
CBK i Jimson - gwarantowany rozpierdziel, naprawdę dobra Ep-ka.

Jimson - Gram na czarno (2005)
Jimson i Jimson, reszta goscinek taka sobie.

Jimson - Gorączka w parku igieł (2008)
Ta płyta, skity i cała otoczka - świetne połączenie, jaram się do dziś.

Małpa - Kilka numerów o czymś (2009)
Chyba nie muszę tłumaczyć czemu się jaram tą płytką. Miejmy nadzieję że Małpa wyda jeszcze jakiegoś legala.

Potwierdzone Info - Przypadek? #niesondze (2013)
Chyba jedyna płyta Tedasa która w całości mi się podoba + słuchalny Diox.

Rasmentalism - Wyszli coś zjeść (2015)
Nawet się jaram.

W.E.N.A - Dalekie zbliżenia (2011)
Chyba jedyny album Weny przesłuchany prze zemnie, muszę to nadrobić, bo 'Dalekie zbliżenia' był naprawdę dobry.

Igrekzet x NoTime - Sznyty Spojrzeń EP (2012)
Przesłuchane, czasu nie straciłem, jednak widać że obecnie Igrekzet (aka spiewający Jimson) jest o wiele lepszy.

Enson - Osiem Kroków Dalej (2009)
Enson to Enson - a ta płyta to klasyk podziemia, a szczególnie kawałek - 'Świat jest Wielki'

Cyga - Czasy Odrzuconych (2014)
Bity dobre - rapery oprócz paru wyjątków nie dali rady.

 

Mielzky - Silny jak nigdy, wkurwiony jak zwykle (2012)

Strasznie nie równa płyta, ale polecam przesłuchać.

 

Mielzky/patr00 - Miejski Patrol (2015)
Mielzky pokazał skillsy, płyta naprawdę dobra, aż się zaskoczyłem sam.

Abel - Ostatni Sarmata (2014)
Nigdy nie myślałem że ktoś może się wybić z WJ - a jednak, Abel jest poziom wyżej nawet od samego TDF-a.

TPWC - Teraz pieniądź jest w cenie (2007)
Klasyk. Pono i Sokół w 'najlepszej formie', do dziś się jaram.

TPWC - Ty przecież wiesz co (2008)
jw

TPWC - To prawdziwa wolność człowieka (2009)
jw

 

HV​/​NOON (2014)

Bity wyprzedzają raperów o parę lat, ale nie o to chodziło w tej płycie, miało być jak kiedyś i było.

 

Kękę - Takie Rzeczy (2013)

Podoba mi się strasznie taki rap, przesłuchane i się jaram.

 

Pawbeats - Utopia (2014)

Solidna płytka, nie rozumiem dlatego ludzie krytykują.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
  • 4 miesiące później...
  • 2 tygodnie później...
Fenomen Prezes

Fenomen

Napisano
Napisano

Panowie, mala prosba,

 

mozecie zaproponowac jakies konkretne rapsy, ktore traktuja o wspinaczce, trekkingu w gorach, wspolpracy w zespole albo chociaz jakos luzno do tego nawiazuja? Czegos podobnego do Górskiej Mocy?

 

Ja kompletnie w temacie takiej muzyki nie siedze, ale przydaloby mi sie pare podobnych tytulow, bo to swietny material na podklad do kompilek z naszych wyjazdów :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
×
Przejdź do listy tematów

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...