Rapowe Realia

[Czarls]

VNM zazwyczaj ma zajebiste flow i jest najlepszym raperem jedynie w swoich tekstach, ale sprawdzę, chociaż nie wierzę, żebym się zajarał. Kilka kawałków V ma fajnych, ale jako całość męczy moje ucho.

[smigler]

E tam 834. Dziś dotarł do mnie nowy Zeus. Już po pierwszym odsłuchu i jest jaranko. Ponadto wyszedł nowy Medium i... no nie wiem,jak dla Was,ale dla mnie to konkurent do płyty roku z Biszem. Geniusz!

[Zimny]

nie no, nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek nie niedzielny sympatyk polskiego rapu nie zajarał się płytą 834. już nie chodzi nawet o samego VNM'a, ale też o Boxiego czy Denvera, ja kolesi szczerze mówiąc wcześniej nie znałem, a po przesłuchaniu płyty mam wrażenie, że to jacyś starzy wyjadacze. serio, przesłuchajcie płytkę, bo warto. co do tematu "płyta roku" to się nie wypowiadam, ciężko to jakoś sklasyfikować, ale bardzo obrodziło pod koniec roku jeśli chodzi o polski rap. Zeusa też już przesłuchałem i po raz kolejny się nie zawiodłem, chociaż żaden kawałek nie przebił dla mnie singla Hipotermia.

[Pitto]

VNM, Bisz, Vixen, Zeus, Medium, Cokebeatz, Hukos, NNFoF, Pyskaty, Voskovy - mamy strasznie dobry rok dla naszego rodzimego rapu

[devon4]

VNM, Bisz, Vixen, Zeus, Medium, Cokebeatz, Hukos, NNFoF, Pyskaty, Voskovy - mamy strasznie dobry rok dla naszego rodzimego rapu

 

A Miuosh ? Wg mnie top 3 roku, zarówno pod względem bitów, jak i tekstowo. Onar ze względu na świetne bity na swojej płycie też zasługuje na choćby uwzględnienie go w tym rankingu. Okoliczny element, również pozytywnie i do tej 10 powinien wskoczyć. White House, też solidna płyta, goście w większości dali dobre zwrotki ( Ten Typ Mes chyba wygrał), producenckie Donatana, czy Czarnego to przecież bardzo dobre produkcje. Oprócz tego czekam jeszcze na Pelsona, który jak wino im starszy tym lepszy. Masa tego jest tak naprawdę i ciężko jest wybrać jedną jedyną płytę, która bylaby w tym roku najlepsza.

[smigler]

Z tym Donatanem to bym nie przesadzał,bo tam mało kto się w ogóle przyłożył do swojej zwrotki.

[devon4]

Ale jeśli chodzi o produkcję, to chyba zgodzisz się ze mną, że bitowo czołówka roku. Dodatkowo płyta ma dość ciekawy koncept, dlatego myslę iż zasługuje przynajmniej na wyróżnienie.

[Pitto]

Medium co zniszczył kawałkami typu "Rząd Dusz". Jaram się max! "Meteorologika" z Biszem i Tetrisem to też super połączenie.

[Hajd]

Nowy Vinnie Paz > polskie hiphoperki

[smigler]

Medium co zniszczył kawałkami typu "Rząd Dusz". Jaram się max! "Meteorologika" z Biszem i Tetrisem to też super połączenie.

 

Rząd Dusz mistrz! Do tego kawałki Astral i Eter. ;)

[Hajd]

 

Tego gościa faktycznie można nazwać raperem

[kuab]

 

Kendrick Lamar z najnowszej płyty, bardzo solidna.

[Ingenting]

 

najlepsze co ostatnio wyszło w polskim hh. Noonowi pasuje taki klimat, tak jak to co nagrywał z Noonem.

[Seju]

Noonowi pasuje taki klimat, tak jak to co nagrywał z Noonem

Ale co prawda, to prawda. Swietny track Pezia, zwlaszcza porownujac do ostatnich wyczynow. Czekam na plyte w klasycznym klimacie.

Jak juz tu jestem, to wrzuce Ke, bo moze ktos nie zna:

 

 

REGULARNIE ZYCIE PIEPRZE, MNIE SIE PODOBA TAK

 

[jmk]

 

Tego gościa faktycznie można nazwać raperem

 

Skillsy i technika ważniejsza niż tekst i przekaz? Nie dla mnie...

[Seju]

Czemu, jak przyczepil sobie morde Piha to beka na glos.

[Lagren]

 

Polecam sprawdzić ziomka!

Leh już się pojawił na Wizji Lokalnej Trójmiasto i na oficjalnym hymnie HH Kempu

 

 

Bit od Wiz Khalifa - Pittsburgh Sound jakby ktoś szukał

[Seju]

Leh jest swietny akurat, jaram sie stylowka mocno, dzisiaj katuje ten numer.

[Hajd]

 

Tego gościa faktycznie można nazwać raperem

 

Skillsy i technika ważniejsza niż tekst i przekaz? Nie dla mnie...

W dupie mam przekaz, nie potrzebuję pana raperka żeby mi mówił, jak mam żyć i co jest dobre a co złe.

[kolek23]

 

najlepsze co ostatnio wyszło w polskim hh. Noonowi pasuje taki klimat, tak jak to co nagrywał z Noonem.

 

japierdole jak ja bym chciał więcej takich traków od Pezeta..

 

"Zeus. Nie żyje" miażdży konkretnie. Tak jak wcześniej tylko pojedyncze numery Zeusa przypadały mi do gustu, tak teraz całą płytkę mam zapętloną na odtwarzaczu od tygodnia i czuję, że jeszcze długo tak zostanie.