Skocz do zawartości

Rainbow


_el

Rekomendowane odpowiedzi

Mówię z doświadczenia :profesor:

 

W Finlandii właściwie liczą się: FC Lahti, HJK Helsinki, AC Allianssi, Inter Turku, Mypa Anjalankoski. Reszta, cóż, raczej gra ogony i tylko czasem potrafi nieco dokopać ;)

 

Trzeba było Kaijalainena ściągnąć, mistrz jeśli chodzi o lewe skrzydło ;)

Odnośnik do komentarza

Vul: Na lewej gra świetnie Lahitie, ale nie chce podpisać kontraktu :|

 

Odcinek 12

 

Remis z AC Allianssi spowodował spadek na drugą pozycję w lidze. Na dodatek nie omijały nas kontuzje. Trałka stłukł udo i nie zagra od 4. dni do 2. tygodni. Na kilka dni przed arcyważnym meczem z KuPS rozchorował się Jarvinen i jego występ był niemożliwy.

 

Wyjazdowy mecz z KuPS był pojedynkiem między zespołami sąsiadującymi ze sobą w tabeli. Spotkanie mogło rozpocząć się dla nas wyśmienicie. W 5. minucie obrońcom urwał się Rafael, lecz zamiast do siatki strzelił wprost w bramkarza. Chwilę później zostaliśmy skarceni. W 8. minucie Ablade dośrodkował w pole karne, a niepilnowany Ropponen strzałem głową otworzył wynik meczu. Po zdobyciu gola gospodarze poczuli się znacznie pewniej i przejęli inicjatywę. W 23. minucie po rzucie rożnym niesamowicie zakotłowało się w polu karnym naszych rywali. W zamieszaniu świetnie odnalazł się Kemppinen i doprowadził do remisu. Mecz prowadzony był w bardzo szybkim tempie. Zawodnicy obu drużyn walczyli na całego i akcji podbramkowych nie brakowało. Fantastyczna atmosfera na trybunach uzupełniała wspaniały spektakl jakiego byliśmy świadkami w Kuopio. W drugiej połowie tempo meczu nie spadło. W 71. minucie Gudewicz sprytnym podaniem obsłużył Kemppinena, który urwał się obrońcom i stanął oko w oko z golkiperem naszych rywali. Nasz napastnik spokojnie rozejrzał się i pewnie pokonał bramkarza. Chwilę później utonął w objęciach partnerów. Strata bramki wyraźnie rozjuszyła gospodarzy, którzy rzucili się na nas z furią. Graliśmy jednak bardzo rozważnie i odpowiedzieliśmy w najlepszy możliwy sposób. W 90. minucie na lewym skrzydle urwał się Kainu i precyzyjnym strzałem zapewnił nam zwycięstwo. Trzy minuty później sędzia zakończył mecz, a my do Lahti wracaliśmy w świetnych nastrojach.

 

12.06.2005r.

Veikkausliiga [8/26]: [3.] KuPS - FC Lahti [2.] 1:3 (1:1)

Oceny graczy: http://i32.tinypic.com/nmc4sj.jpg

Statystyki: http://i30.tinypic.com/2zth6jn.jpg

Notatnik: Wielkie emocje i bardzo ważne trzy punkty. Teraz czeka nas chwila odpoczynku. Mam nadzieję, że w najbliższym meczu ligowym zagramy w pierwszym zestawieniu.

Odnośnik do komentarza

Vul: Na razie nie mamy funduszów. Ale jak przyjdzie kasa, to i przyjdą nowi zawodnicy.

 

Odcinek 13

 

Na mecz szóstej rundy Suomen Cup z amatorskim MIF wystawiłem drugą jedenastkę. Chwila odpoczynku na pewno przyda się moim podstawowym zawodnikom, gdyż powoli odczuwają oni zmęczenie sezonem. Z początku wydawało się to decyzją błędną. Moi podopieczni grali bardzo chaotycznie i nie wyglądało to dobrze. Szczęście uśmiechnęło się do nas w 22. minucie, kiedy w polu karnym powalony został Leppanen. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się nasz najlepszy strzelec - Kemppinen. W 39. minucie fatalny błąd popełnił obrońca gospodarzy, który celnym strzałem głową pokonał własnego bramkarza. Dwie bramki przewagi zdecydowanie rozluźniły chłopaków, którzy zaczęli grać pewniej i spokojniej. W 78. minucie Kautonen potężnie huknął z dystansu i trzecią bramką znokautował gospodarzy.

 

19.06.2005r.

Suomen Cup: [-] MIF - FC Lahti [-] 0:3 (0:2)

Oceny graczy: http://i28.tinypic.com/2agppi.jpg

Statystyki: http://i29.tinypic.com/j7uxjm.jpg

Notatnik: Spokojnie poradziliśmy sobie ze zdecydowanie słabszym przeciwnikiem. Nie było innej opcji niż nasze zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 14

 

Losowanie siódmej rundy Suomen Cup nie było dla nas szczęśliwe. Los przydzielił nam klub - FC Haka, który podejmiemy na wyjeździe.

 

Po jedenastu dniach odpoczynku od rozgrywek ligowych zmierzyliśmy się na wyjeździe z Jaro. Mecz rozpoczął się dla nas wyśmienicie. W 5. minucie Napierała ustawił piłkę na skraju pola karnego. Wziął długi rozbieg i mocno uderzył. Piłkę sparował golkiper, lecz przy dobitce Rafaela nie miał szans. Zdobyta bramka spowodowała przypływ pewności siebie i spokoju w szeregi moich podopiecznych. W 31. minucie Lahitie fantastycznie wypatrzył wbiegającego w pole karne Trałkę, a polski pomocnik strzałem przy słupku podwyższył nasze prowadzenie. W 44. minucie bramkę kontaktową mogli zdobyć gospodarze, lecz strzał Piracaii fantastycznie sparował Komenan. Druga połowa była niemal dokładnym odbiciem pierwszej połówki. Graliśmy bardzo dobrze i nie dawaliśmy gospodarzom pola do popisu. W 55. minucie kolejny raz dwójkowa akcja Lahitie - Trałka dała nam bramkę, która do złudzenia przypominała trafienie z pierwszej części meczu. Do końca meczu utrzymała się zarówno nasza przewaga, jak i wynik spotkania.

23.06.2005r.

Veikkausliiga [9/26]: [9.] Jaro - FC Lahti [1.] 0:3 (0:2)

Oceny graczy: http://i28.tinypic.com/29c3yme.jpg

Statystyki: http://i29.tinypic.com/f4kxg1.jpg

Notatnik: Spokojne zwycięstwo nad drużyną, która nie była w stanie nam zagrozić. Za cztery dni prawdziwy sprawdzian: na Lahden Stadion przyjeżdża FC Haka.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 15

 

Do meczu z Haką przystąpiliśmy niezwykle zmotywowani. Na Lahden Stadion zasiadła rekordowa liczba kibiców. Pierwszy gwizdek sędziego rozpoczął piłkarskie święto w Lahti. Początek spotkania zdecydowanie należał do gości. Graliśmy fatalnie i byliśmy jedynie tłem dla naszych rywali. W 14. minucie kardynalny błąd popełnił Komenan, który minął się z piłką na 30. metrze. Futbolówkę przejął Innanen i stojąc przed pustą bramką...przestrzelił! Odetchnąłem z ulgą. Chwilę później Skogsvard potężnie uderzył z 16. metrów, lecz tym razem uratowała nas poprzeczka. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem absolutnej dominacji gości, którzy grali jednak bardzo nieskutecznie. Druga część meczu rozpoczęła się idealnie dla nas. W 49. minucie Napierała crossem z prawej strony wypatrzył wbiegającego w pole karne Kottilę. Nasz napastnik przyjął piłkę i strzałem przy słupku otworzył wynik meczu. Zdobycie bramki zdecydowanie dodało nam skrzydeł. Graliśmy dużo lepiej i odważniej od naszych rywali. W 58. minucie Lahitie uruchomił prostopadłym podaniem Kottilę, który natychmiast wbiegł między dwóch obrońców. Strzelec bramki uderzył i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Kibice na Lahden Stadion oszaleli z radości. Kolejne minuty upływały pod dyktando moich podopiecznych. W 78. minucie niewykorzystane sytuacje zemściły się. Maduko przyjął piłkę na 20. metrze i natychmiast uderzył. Piłka wpadła do prawego okienka bramki Komenana i sprawiła, że byliśmy świadkami nerwowej końcówki. FC Haka zwęszyła szansę na remis i ruszyła do zdecydowanych ataków. Goście odsłonili się, co wykorzystaliśmy w 90. minucie, kiedy Kemppinen urwał się obrońcom i precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu na 3:1. Feta na Lahden Stadion trwała jeszcze kilka godzin po meczu. Obrońca tytułu rozbity!

 

27.06.2005r.

Veikkausliiga [10/26]: [1.] FC Lahti - FC Haka [7.] 3:1 (0:0)

Oceny graczy: http://i27.tinypic.com/1pf22w.jpg

Statystyki: http://i26.tinypic.com/jj2234.jpg

Notatnik: Fantastyczne spotkanie! Niesamowite emocje i korzystny rezultat. Obrońca tytułu rozbity przez kolejnych mistrzów? Jeszcze dużo kolejek przed nami...

Odnośnik do komentarza

Vul: Kim Kaijalainen gra aktualnie w AC Oulu i jakoś mnie nie zachwyca :-k

 

Odcinek 16

 

2. lipca stała się rzecz, która nadchodziła nieubłaganie. Do klubu przychodziły faksy z ofertami kontraktu dla Lahitiego. Mimo, że FC Lahti również przedstawiło swoją propozycję, nasz skrzydłowy podpisał umowę z Parmą. Gracz, który w 12. meczach aż 11 razy asystował przy bramkach moich podopiecznych dołączy do włoskiego klubu po zakończeniu sezonu - 16.11.2005r.

 

Nieco przygnębieni informacją o transferze naszego najlepszego zawodnika przystąpiliśmy do wyjazdowego spotkania z outsiderem rozgrywek - RoPS. Od pierwszego gwizdka sędziego przejęliśmy inicjatywę na boisku. Wszystko wychodziło nam dobrze jednak jedynie do pola karnego, dalej było już znacznie gorzej. W 23. minucie Jarvinen dośrodkował na szósty metr, gdzie czekał Rafael. Nasz napastnik złożył się do strzału i pewnie umieścił piłkę w siatce. Siedem minut po stracie gola bliscy wyrównania byli gospodarze, lecz Peura przegrał pojedynek sam na sam z Komenanem. W 34. minucie piłkę z rzutu rożnego wrzucił Lahitie. W polu karnym najwyżej wyskoczył Pehkonen i strzałem głową podwyższył nasze prowadzenie. Przewaga dwóch bramek sprawiła, że zaczęliśmy grać dużo spokojniej. Gospodarze byli wyraźnie słabsi i nie byli w stanie stworzyć żadnej groźnej akcji. Kolejne trzy punkty zasiliły nasze konto.

 

03.07.2005r.

Veikkausliiga [11/26]: [14.] RoPS - FC Lahti [1.] 0:2 (0:2)

Oceny graczy: http://i31.tinypic.com/2vlv5uf.jpg

Statystyki: http://i27.tinypic.com/2ewkvoo.jpg

Notatnik: Seria zwycięstw trwa...

Odnośnik do komentarza

Faktem jest, że komp nie umie wykorzystać jego możliwości. Niestety jego wadą jest małe CA/PA, ale wystarczy go nieco pokierować i ma się wymiatacza na lewej pomocy. Na jednej z moich gier wprowadziłem go także do reprezentacji ;)

 

Lahitie na Bosmanie odchodzi?

Odnośnik do komentarza

Vul: Tak :(

 

Odcinek 17

 

8. lipca zjawiliśmy się we Wrocławiu aby zagrać sparing, którego zobligowaliśmy się rozegrać podpisując kontrakt z Dariuszem Sztylką. Mecz towarzyski rozegraliśmy rezerwowym składem. Mimo niezłej gry, ulegliśmy Śląskowi 2:1.

 

Mecz Towarzyski: Śląsk Wrocław - FC Lahti 2:1 [ulatowski 17', Kosztowniak 90' - Kemppinen 1']

 

9. lipca do klubu dołączyło dwóch bezrobotnych wcześniej azerskich skautów: Telman Aliev i Mousa Kurbanov. Tego samego dnia dość poważnego urazu nabawił się Adrian Napierała, który dość mocno potłukł sobie klatkę piersiową i jego absencja może potrwać nawet miesiąc.

 

Tabela na półmetku rozgrywek:

 

 

| Poz   | Inf   | Zespół	   |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	|	   | FC Lahti	 |	   | 11	| 9	 | 1	 | 1	 | 23	| 6	 | +17   | 28	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | AC Allianssi |	   | 13	| 6	 | 6	 | 1	 | 17	| 8	 | +9	| 24	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | FC Haka	  |	   | 12	| 7	 | 1	 | 4	 | 17	| 10	| +7	| 22	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | Inter Turku  |	   | 10	| 6	 | 3	 | 1	 | 16	| 5	 | +11   | 21	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | HJK		  |	   | 12	| 6	 | 3	 | 3	 | 12	| 6	 | +6	| 21	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|	   | KuPS		 |	   | 11	| 6	 | 3	 | 2	 | 13	| 8	 | +5	| 21	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|	   | MyPa		 |	   | 12	| 5	 | 4	 | 3	 | 20	| 11	| +9	| 19	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|	   | MIFK		 |	   | 13	| 5	 | 4	 | 4	 | 13	| 11	| +2	| 19	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|	   | Tampere Utd  |	   | 11	| 4	 | 5	 | 2	 | 13	| 8	 | +5	| 17	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |	   | KooTeePee	|	   | 13	| 3	 | 3	 | 7	 | 8	 | 16	| -8	| 12	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |	   | TPS		  |	   | 13	| 3	 | 3	 | 7	 | 10	| 23	| -13   | 12	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |	   | Jaro		 |	   | 13	| 2	 | 5	 | 6	 | 10	| 20	| -10   | 11	| 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |	   | TP-47		|	   | 13	| 1	 | 2	 | 10	| 8	 | 24	| -16   | 5	 | 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |	   | RoPS		 |	   | 13	| 0	 | 1	 | 12	| 4	 | 28	| -24   | 1	 | 
| -----------------------------------------------------------------------------------------------------|

Odnośnik do komentarza

Vul: Mam nadzieję, że będzie dobrze. A Lahitie niech gnije we Włoszech. Znajdziemy lepszego.

 

Odcinek 18

 

Rundę rewanżową rozpoczęliśmy od wyjazdu do Maarianhaminy. Miejscowy klub - MIFK urwał nam punkty na Lahden Stadion, więc naturalną rzeczą była chęć rewanżu. Zaczęliśmy dużo lepiej od naszych rywali. Na efekt bramkowy musieliśmy czekać do 17. minuty. Rafael wrzucił piłkę z prawej strony, a świetnie ustawiony Trałka nie dał szans bramkarzowi. Trzy minuty później doskonałą szansę na wyrównanie zmarnował Lyyski, który z najbliższej odległości strzelił wprost w Komenana. W 25. minucie Lahitie sprytnie odegrał do Kottili, który potężnym strzałem podwyższył nasze prowadzenie. W 32. minucie obrońcom urwał się Trałka. Chwilę później podcięty został przez Niskalę i sędzia zmuszony był do wskazania na jedenasty metr. Do piłki podszedł Rafael i pewnym strzałem w prawy róg dobił gospodarzy trzecią bramką. Nasze zwycięstwo przez dalszą część spotkania nie było nawet przez moment zagrożone. Graliśmy widocznie lepiej od naszych rywali, którzy byli od nas o klasę gorsi.

 

14.07.2005r.

Veikkausliiga [12/26]: [8.] MIFK - FC Lahti [1.] 0:3 (0:3)

Oceny graczy: http://i27.tinypic.com/2lmm2hl.jpg

Statystyki: http://i25.tinypic.com/2yx3blw.jpg

Notatnik: Dopóki jesteśmy w gazie trzeba kolekcjonować punkty i uciec rywalom. Na razie jesteśmy nieosiągalni dla reszty stawki.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 19

 

Do meczu z MyPa przystąpiliśmy w roli outsidera. Mimo, że zajmowaliśmy kilka pozycji wyżej w tabeli, to gości bukmacherzy uznali za faworytów. Początek spotkania nie mógł się podobać. Obie jedenastki grały bardzo wolno i ospale. Gra toczyła się głównie w środku pola i polegała na obustronnym badaniu się. Sygnał do ataku w 31. minucie dał Kottila, który potężnym strzałem niemal pokonał bramkarza gości. Chwilę później Lahitie wrzucił z rzutu rożnego, a Kottila zagrał dużo lepiej niż dwie minuty wcześniej i po raz pierwszy pokonał golkipera naszych rywali. Po zdobyciu bramki zaczęliśmy grać dużo lepiej, lecz do szatni zeszliśmy z zaledwie jednobramkowym prowadzeniem. W 54. minucie niesamowitą, koronkową akcją popisali się moi podopieczni. Taulo zagrał piłkę do Kottili, który natychmiast odegrał do Trałki. Nasz ofensywny pomocnik bez zastanowienia uderzył i po raz drugi pokonał Korhonena. W 76. minucie Kautonen zagrał piłkę z rzutu wolnego, a Pehkonen cudownym strzałem głową sprawił, że do końca meczu mogliśmy grać spokojnie. Moi podopieczni nie zrezygnowali i poszli za ciosem. W 80. minucie indywidualną akcją popisał się Gudewicz i sprytnie pokonał Korhonena. Dziesięć minut później sędzia zakończył spotkanie.

 

18.07.2005r.

Veikkausliiga [13/26]: [1.] FC Lahti - MyPa [7.] 4:0 (1:0)

Oceny graczy: http://i29.tinypic.com/2ef2jop.jpg

Statystyki: http://i25.tinypic.com/1265o60.jpg

Notatnik: Rzeźnicy z Lahti...Fajna nazwa, co?

Odnośnik do komentarza

Odcinek 20

 

Po niesamowitym zwycięstwie nad MyPa w dobrych nastrojach wyszliśmy na mecz z Tampere United. Początek spotkanie zdecydowanie należał do naszych przeciwników. W 4. minucie Lehtinen potężnie uderzył z 25. metrów, lecz Komenan w fantastyczny sposób sparował uderzenie na rzut rożny. Pierwsza połowa toczyła się pod kontrolą gości. W 39. minucie Savolainen urwał się naszym obrońcą, lecz w sytuacji sam na sam okazał się gorszy od kapitalnie interweniującego Komenana. Druga połowa przyniosła zmianę obrazu gry. Do głosu doszli moi podopieczni, co szybko zaowocowało bramką. W 57. minucie obronę gości wymanewrował Kemppinen i mocno uderzył. Strzał sparował Kaven, lecz przy dobitce Rafaela był bezsilny. Bramka dodała pewności siebie moim graczom, którzy z minuty na minutę grali coraz lepiej. W 82. minucie w polu karnym gości świetnie odnalazł się Rafael. Brazylijczyk zatańczył z piłką i odegrał do Trałki. Nasz pomocnik uderzył w lewy róg i nie dał szans golkiperowi gości. W 90. minucie cyniczny faul w naszym polu karnym popełnił Komenan, za co słusznie wyleciał z boiska. Limit zmian został wyczerpany, więc między słupkami stanął Hietanen. Do rzutu karnego podszedł Makela i pewnie go wykorzystał. Bramka kontaktowa i brak naszego bramkarza sprawiły, że goście uwierzyli w zdobycie choćby punktu. Na szczęście zabrakło im czasu i kolejne trzy punkty wpłynęły na nasze konto.

 

21.07.2005r.

Veikkausliiga [14/26]: [1.] FC Lahti - Tampere United [7.] 2:1 (0:0)

Oceny graczy: http://i30.tinypic.com/8zlc10.jpg

Statystyki: http://i28.tinypic.com/10icd8k.jpg

Notatnik: Komenan zafundował nam niepotrzebną nerwówkę. Szczęście jest jednak po naszej stronie.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 21

 

Rozpędzeni niesamowitą serią zwycięstw wyruszyliśmy w podróż do Tornio, gdzie zmiażdżyć mieliśmy outsidera rozgrywek - TP-47. Początek meczu okazał się dla nas wyśniony. W 7. minucie Sztylka wrzucił w pole karne z rzutu wolnego, a Lahitie celnym strzałem głową otworzył wynik spotkania. Kolejne minuty okazały się prawdziwą traumą zarówno dla trenerów obu drużyn, jak i dla kibiców, którzy niezbyt licznie zjawili się na stadionie. Mecz był przeraźliwie nudny a jedyną rzeczą, którą można było odnotować w raporcie były żółte kartki, które kolekcjonowali gospodarze. Do szatni zeszliśmy prowadząc jedną bramką. Druga część meczu nie przyniosła ożywienia. Obie drużyny grały anemicznie i nie kwapiły się do huraganowych ataków. W 75. minucie po faulu na Lahitie drugą żółtą kartkę obejrzał Saario i wyleciał z boiska. Chwilę później poszkodowany fantastycznym zagraniem obsłużył Trałkę, który golem zapewnił nam jeszcze większą porcję nudów. Po zdobyciu drugiej bramki na boisku nie działo się kompletnie nic. Zresztą ostatni kwadrans nie wiele różnił się przebiegiem od całego spotkania.

 

24.07.2005r.

Veikkausliiga [15/26]: [13.] TP-47 - FC Lahti [1.] 0:2 (0:1)

Oceny graczy: http://i25.tinypic.com/18gk77.jpg

Statystyki: http://i25.tinypic.com/t4xsmg.jpg

Notatnik: Wynudziłem się niemiłosiernie. Dobrze, że chociaż trzy punkty są.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 22

 

Nasza seria zwycięstw była imponująca. Kolejnym klubem, który starał się zatrzymać rozpędzone FC Lahti było HJK. Według bukmacherów to nasi rywale byli faworytami tego spotkania. Mecz rozpoczął się lepiej dla nas. W 3. minucie Lahitie zagrał sprytnie w pole karne, a Kottila strzałem głową niemal zaskoczył bramkarza gości. Wallen był jednak świetnie ustawiony i zapobiegł szybkiej utracie gola. Po niezłym i szybkim początku, mecz stawał się coraz bardziej nudny. Walka toczyła się w środku pola, a akcji podbramkowych było jak na lekarstwo. Po zmianie stron spotkanie nieco ożywiło się. W 58. minucie Oravainen wypatrzył Marjamę, który celnym strzałem pokonał Komenana. Strata bramki podziałała mobilizująco na moich podopiecznych. W 69. minucie Koskinen miękko wrzucił w pole karne. Piłkę przejął Kemppinen, zwiódł obrońcę i doprowadził do wyrównania. W 75. minucie indywidualną akcją popisał się strzelec bramki wyrównującej, lecz w sytuacji sam na sam z Simolinem stracił głowę i fatalnie przestrzelił. Końcówka meczu nie przyniosła zmian rezultatu i kluby podzieliły się punktami.

 

01.08.2005r.

Veikkausliiga [16/26]: [1.] FC Lahti - HJK [4.] 1:1 (0:0)

Oceny graczy: http://i29.tinypic.com/14bq0x5.jpg

Statystyki: http://i25.tinypic.com/2usvpdk.jpg

Notatnik: Seria zwycięstw przerwana. Nie będę jednak rozpaczał. Remis z HJK to całkiem niezły rezultat.

Odnośnik do komentarza

arubaluba: Myślę, że w niedalekiej przyszłości możemy go poznać. Za niedługo gramy z aktualnymi wiceliderami - AC Allianssi, a następnie z trzecim Interem Turku.

 

Odcinek 23

 

2. czerwca ze szpitala dotarła do mnie bardzo niedobra informacja. Adrian Gudewicz zerwał mięsień pachwiny i sezon ma z głowy. Jego przerwa w grze potrwa od 4 tygodni do nawet 3. miesięcy.

 

Do Kotki pojechaliśmy w roli faworytów, aby zmierzyć się z miejscowym KooTeePee. Początek był dla nas wymarzony. W 2. minucie Lahitie urwał się obrońcom na lewym skrzydle, wrzucił w pole karne, a Rafael celnym strzałem głową otworzył wynik meczu. Szybka bramka ustawiła spotkanie. Dominowaliśmy na boisku i spokojnie kontrolując grę nie dawaliśmy pograć naszym rywalom. W 24. minucie błąd ustawienia bramkarza wykorzystał Trałka. Nasz środkowy pomocnik uderzył z 50. metrów i fantastycznym lobem pokonał golkipera gospodarzy. Niesamowite zagranie Trałki wyraźnie podłamało naszych rywali, którzy zrezygnowali z dalszej walki. W 36. minucie strzelec drugiej bramki kapitalnie uderzył z dystansu, lecz Kumppulainen wybił piłkę z linii bramkowej. Do końca meczu niepodzielnie królowaliśmy na boisku i pokazaliśmy KooTeePee, kto tu rządzi.

 

08.08.2005r.

Veikkausliiga [17/26]: [12.] KooTeePee - FC Lahti [1.] 0:2 (0:2)

Oceny graczy: http://i31.tinypic.com/2zf4fb5.jpg

Statystyki: http://i25.tinypic.com/2wqzjnd.jpg

Notatnik: 14. mecz bez porażki. Ale oni nie mogli nam zagrozić.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...