Skocz do zawartości

Korona Kielce


Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc, patrząc na początek meczu spodziewałem się pewnego zwycięstwa Korony, a tu taki klops.

W pierwszej połowie Kielczanie grali naprawdę fajnie, raz za razem atakowali, a po golu wyrównującym dla Zagłębia jakoś wszystko siadło.

 

Trudno wygrać mecz,jeżeli gra się praktycznie bez lewej flanki.

 

Patrz akcja Pawłowskiego przy pierwszej bramce i gol Plizgi na 1-4 [gdzie wtedy była obrona?]

Odnośnik do komentarza

To jest śmieszne. Przecież pierwsze 20min. piłkarze Zagłębia nie mieli nic do powiedzenia. A potem co? Zabrakło sił? Zabrakło pomysłów?

Zgodzę się, że gry lewą stroną nie było prawie nic. Przy stanie 1:2, piłkarze Korony ciągle grali prawą stroną, choć lewa była wolna.

Usprawiedliwianie się, że sędzia pomógł drużynie gości jest chyba bez sensu bo 4 bramek im sędzia nie podarował. Ale prawdą jest też to, że faulu, z którego Zagłębie wyszło na prowadzenie, nie było. Tak więc rzut wolny podyktowany niesłusznie. A może gdyby nie to, Korona by się nie podłamała i - kto wie - doprowadziła chociaż do remisu. W każdym razie gra powinna być lepsza jak myśli się o pucharach. Bo z taką grę po co oni się w ogóle będą pchać do UEFA skoro na własnym boisku grają tak fatalnie.

Miejmy nadzieje, że to się poprawi i z Bełchatowem będzie komplet punktów.

 

Ps. Zastanawiam się czemu kibice tak zawodzą. Na meczu było ponad 6000 osób a przecież kibiców nie brakuje. Ja na każdy mecz pokonuje prawie 100km i jestem na każdym a ludzie mieszkający w Kielcach (wiem, uogólniam), nie chcą przyjść.

Odnośnik do komentarza
Ps. Zastanawiam się czemu kibice tak zawodzą. Na meczu było ponad 6000 osób a przecież kibiców nie brakuje. Ja na każdy mecz pokonuje prawie 100km i jestem na każdym a ludzie mieszkający w Kielcach (wiem, uogólniam), nie chcą przyjść.

 

Rzeczywiście,z tą frekwencją jest kłopot. Zaraz po otwarciu stadionu praktycznie na każdym meczu było ponad 10 000 osób,dlatego spece od marketingu w Koronie myślały,że będzie tak zawsze i "olały" całkowicie kwestię promocji klubu w Kielcach i województwie. Swoje zrobił też kombinację przy cenach biletów.Efektem tego braku jakichkolwiek promocyjnych działań jest frekwencja jaką mamy teraz na stadionie. 6600 osób na meczu z mistrzem Polski... Na poprzednie spotkanie z tym klubem przyszło 11700 osób.

 

Miejmy nadzieje,że zarząd w przerwie zimowej weźmie się porządnie za promocję klubu,zmieni ceny karnetów i biletów na niektóre sektory. Takie działania z pewnością sprawią,że stadion znów zacznie się zapełniać.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
Włąśnie czytam, że w Koronie zagra Wojciech Kowalewski... Bardzo ciekawy transfer, aczkolwiek od raz rodzi się myśl -> czego to się nie zrobi, aby zachować szanse na grę na EURO. Po Spartaku to jednak spory zjazd w dół w futbolowym światku. :-k

 

http://www.tvn24.pl/0,1537570,0,1,wiadomosc.html

 

Gdyby Lazio nie zrobiła małego wałka Gibonowi to zapewne grałby on w Anglii. Może i zjazd w dół, ale miejsce w składzie powinien mieć.

Odnośnik do komentarza

Mielcarz na pewno nie był piłkarzem z czołówki Korony ale nie mówmy, że był słabym punktem. W każdym meczu bronił mocne strzały, ale trzeba przyznać, że robił też trochę błędów. Na rezerwę będzie dobry ;)

A Kowalewski bardzo dobry transfer. Najlepszy bramkarz w lidze. Oby wyszedł na mecz z Wisłą K.

Odnośnik do komentarza

WTF? :o Znowu komuś walnął?

 

Decyzją zarządu i sztabu szkoleniowego klubu, zgrupowanie drużyny opuści Piotr Świerczewski - poinformowała oficjalna strona internetowa Kolportera Korony Kielce.

 

"Świr" wyleci do Kielc z Walencji samolotem o 3 nad ranem w poniedziałek! Tym samym środkowy pomocnik, zamiast walczyć o obecność w pierwszym zespole trafi na treningi Młodej Korony.

Odnośnik do komentarza

Oficjalnie jedynie wiadomo to, co powiedział prezes Żak.

 

- Piotr Świerczewski został dyscyplinarnie odesłany z obozu w Hiszpanii - poinformował prezes Korony Adam Żak.

 

Decyzję o przedwczesnym wyjeździe 70-krotnego reprezentanta Polski ze zgrupowania podjął w niedzielę po południu zarząd klubu i sztab szkoleniowy.

 

- Piotr został na razie przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy. Jest póki co za wcześnie na dalsze konsekwencje - dodaje. - Ta sprawa nie ma nic z wspólnego z nadużywaniem przez niego alkoholu. Na decyzji zaważyło podejścia zawodnika do treningów i swoich obowiązków - zaznacza Żak.

Odnośnik do komentarza
Alkoholizuje się na ostro od kilku dni ;)

Bo Ty tak twierdzisz, czy masz na to jakiś dowód??

Bo znam jego kolegę z zespołu Mariusza Zganiacza? Halo?

A skoro sam prezes klubu w powyższej wypowiedzi podkreśla, że Świr nadużywa alkoholu to chyba coś jest na rzeczy, nie wydaje Ci się?

Trudno podchodzić profesjonalnie do treningów na kacu ;)

Odnośnik do komentarza
Alkoholizuje się na ostro od kilku dni ;)

Bo Ty tak twierdzisz, czy masz na to jakiś dowód??

Bo znam jego kolegę z zespołu Mariusza Zganiacza? Halo?

A skoro sam prezes klubu w powyższej wypowiedzi podkreśla, że Świr nadużywa alkoholu to chyba coś jest na rzeczy, nie wydaje Ci się?

Trudno podchodzić profesjonalnie do treningów na kacu ;)

halo ;>

- Ta sprawa nie ma nic z wspólnego z nadużywaniem przez niego alkoholu.
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
Jacek Zieliński straci posadę trenera Korony Kielce. Decyzja już zapadła. Jedyną niewiadomą jest czas, w którym szkoleniowiec zostanie zwolniony. Szósty kolejny mecz bez zwycięstwa i przegrana 0:2 z Ruchem Chorzów na własnym stadionie przelały czarę goryczy. "Ta drużyna i jej plany walki o mistrzostwo to iluzja" - mówi Dziennikowi były piłkarz kieleckiego klubu Piotr Świerczewski.

 

"To nie ta sama Korona co za trenera Ryszarda Wieczorka. Nie ma cienia finezji" - mówi Marcin Nowacki. "Wcześniej Korona grała szybko, krótkimi podaniami. Teraz długimi, które wiele jej nie dają" - dodaje inny były piłkarz Korony, który w sobotnim spotkaniu reprezentował już barwy Ruchu, Tomasz Brzyski. Obaj mają rację - do tej pory efektownie grający kielczanie w tym sezonie nie mają żadnego stylu. Ich porażki w meczach wyjazdowych nie są już żadną niespodzianką, a dodatkowo zdarzają się im wpadki w Kielcach. Te szczególnie bolą Klickiego, który nie jest przyzwyczajony długo czekać na sukcesy. Tymczasem na zwycięstwo swojej "Koronki" czeka od 11 listopada, 6 kolejek - podaje "Dziennik".

 

 

 

Koronie styl przywrócić może już niebawem Henryk Kasperczak, bo to jego chciałby zatrudnić Krzysztof Klicki. Kasperczak przyszedłby jednak zapewne dopiero po sezonie, gdy miałby czas i pieniądze na zbudowanie nowego zespołu. Teraz jest na to za późno. Kadra jest wąska, brak wartościowych zmienników. Na razie planowane są więc inne rozwiązania.

 

I jeszcze lynk

 

Plotka? Kto wie... Właściwie już zaczyna się od jakiegoś czasu mówić o zmianie trenera. Ale czy ma to sens? Może to tymczasowe załamanie formy. Może wina piłkarzy. A może treneiro? Jeśli rzeczywiście miałby przejąć Koronę Pan Kasperczak to byłoby bardzo miło, lecz jeśli miałby być to ktoś bez doświadczenia i autorytetu to phi...

Odnośnik do komentarza

Fanem naszego obecnego trenera nie byłem i nie jestem :) Pisałem o tym już przed początkiem sezonu. Przerosło go zadanie. Ale spójrzmy obiektywnie... chcemy europejskich pucharów? To po pierwsze wzmocnienia! Kadrowo jesteśmy góra 5/6 zespołem ligi. Z piasku bicza nie ukręcisz. Dograjmy już ten sezon tak jak jest, zmieniajmy po sezonie.

Czesiek Michniewicz jest wolny, można by go już zaklepać :)

Odnośnik do komentarza

Polonia Bytom - Korona Kielce 0:2.

 

Przeważnie przy wygranej drużyny, można powiedzieć o dobrej grze zawodników. Ale nie tutaj.

Okropny mecz Korony - sam nie wiem czy chodzi tu o ciągłe załamanie formy czy dość nietypową taktykę na ten mecz no i brak kilku kluczowych piłkarzy. Pan Zieliński bardzo miesza w składzie.

Okropna gra Zganiacza, że o Robaku nie wspomnę, który IMO może się nie nadawać na 2 ligę polską. Tak sobie podczas meczu pomyślałem czy jakby zamiast Robaczka zagrał ktoś, kto umie strzelać bramki to nie byłoby wyniku jak w meczu gdzie Polonia grała z Groclinem.

 

Żal mi kibiców Polonii, którzy musieli oglądać karnego, którego nie powinno być. Nie wiadomo jakby bez tej bramki wyglądała gra Kieleckiej drużyny.

 

I na koniec jeszcze powiem, że nie wiem czy nie lepiej by było, jakby Korona przegrała. Może łatwiej by poszło zarządowi z wyrzuceniem Zielka :kekeke:;) .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...