meyde Napisano 13 Września 2008 Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Mogą ze sobą zabrać również Czesława, który Śpiewa zresztą, bo to podobny kaliber 'artyzmu' i zerowości tekstowej. Nie no, akurat Czesio jest jeszcze kilka poziomów niżej, gdzieś pod dnem. Te 'powstanie' to kilka miesięcy temu posłuchałem, wynudziłem się, dwa razy się uśmiechnąłem (mimo, że taki POWAŻNY temat [ojejciu jejciu]) i ogólnie to sie zgadzam - kolejny zespół bazujący na tym, co gra Pidżama Porno. Zresztą PP trzeba podziękować za narodziny setek równie strasznych zespołów, które graja na juwenalniach. Jak nie zżynanie od Dzemu, to od PP. Student rock. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Września 2008 Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Uwaga, bluźnię Jaki kraj, takie R.E.M. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 13 Września 2008 Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Ja z kolei nie słyszałem Gospel, ale Powstanie Warszawskie to kupa, bez lawendowej srajtaśmy dla zachowania pozorów nawet. Pidżama Porno w wersji folkowej - dziękuję, do widzenia, panowie wychodzą. Mogą ze sobą zabrać również Czesława, który Śpiewa zresztą, bo to podobny kaliber 'artyzmu' i zerowości tekstowej. Mógłbym się pod tym podpisać, ale Lao Che stawiam trochę wyżej, bo przy ich płytach nie mam odruchów wymiotnych. (da się słuchać) A panu Czesiowi dziękujemy za wniesienie ożywczego zapachu kupy do polskiego przemysłu muzycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Trochę to lajfskorowe z mojej strony, gdyż ciągle mam w głowie i uszach drugie-trzecie przesłuchanie, ale powiem to: Suicide&Redemption na Death Magnetic miażdży, godny powrót do instrumentali z dawnych lat (przed momentem zorientowałem się nawet, że to na przedostatnim miejscu na płycie wcisnęli, poczułem się młodszy ). Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Ej, ale nie zaliczajcie Czeslawa do kategorii muzyki - przeciez to jest mniej lub bardziej udany kabaret, performance etc. Dwie zabawne tekstowo piosenki plus oparcie wystepow na kontakcie z publicznoscia i autoironii, a wszystko oczywiscie po to, by zarobic. Taka branza. I co z tego, ze Maszynka do swierkania byla na liscie LP3? Przeciez Spiworki Halamy tez tam byly.... Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Kto robi muzykę Czesławowi? Melodyjki ma fajne . Cytuj Odnośnik do komentarza
yonack Napisano 14 Września 2008 Udostępnij Napisano 14 Września 2008 A posłuchajcie sobie Tesco Value (wcześniejszy projekt Czesława). Dużo lepsze od Czesia. A zresztą co ja będe mówił, poczytajcie http://artrock.pl/recenzje_sc.php?id=484 Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Ja z kolei nie słyszałem Gospel, ale Powstanie Warszawskie to kupa, bez lawendowej srajtaśmy dla zachowania pozorów nawet. Pidżama Porno w wersji folkowej - dziękuję, do widzenia, panowie wychodzą. Mogą ze sobą zabrać również Czesława, który Śpiewa zresztą, bo to podobny kaliber 'artyzmu' i zerowości tekstowej. co za chybione porównanie, gdzie Rzym gdzie Krym - osobiście rzygam po 4 taktach Pidżamy i nie wpadłbym na pomysł, że Lao Che to ten sam nurt; posłuchaj Gospel, a później wyrokuj o zerowości tekstowej, Hydropiekłowstąpienie i Siedmiu nie zawsze wspaniałych mają świetne teksty też byłem sceptyczny do płyty o Powstaniu - posłuchałem dopiero jakieś 3 miesiące temu po zarażeniu się Gospelem i byłem pozytywnie zaskoczony, no ale oczywiście de gustibus i tak dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Wiesz, jak nie lubię radykałów. Wiesz? Ale, na Boga, nie spałem całą noc i podjąłem decyzję: Zsyłam na Ziemię potop, mój mały Noe, mój Ptysiu Miętowy. Ja zsyłam potop 10.0, po prostu Miłosz z Herbertem chowają się ze wstydu pod ziemię. pff. (i co to do uja jest ptyś miętowy?!) Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Kolega który mnie odwiedził ostatnio miał przy sobie kilka płyt XIII Stoleti. Pożyczyłem je na kilka dni, bo znałem tylko szlagiery, a nie całe albumy. Masakra! Przez grubo rok nic nowego nie było mnie w stanie przyciągnąć do głośników dłużej niż na pięć minut. Pertovi Stjepanovi to się udało. Znakomita muza, aczkolwiek ze względu na swój czeski dosyć specyficzna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Ja też ich bardzo lubię, chociaż są dosyć kiczowaci. Byli w Polsce kilka razy na Castle Party, ale fakt, że obecnie w gothic rocku raczej ciężko coś ciekawego wymyślić, to oni są jednymi z lepszych. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Właśnie o to chodzi że są trochę kiczowaci. Czesi jak to Czesi, nigdy nie będą na 100% poważni, zawsze puszczają oko i chwała im za to Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Wiesz, jak nie lubię radykałów.Wiesz? Ale, na Boga, nie spałem całą noc i podjąłem decyzję: Zsyłam na Ziemię potop, mój mały Noe, mój Ptysiu Miętowy. Ja zsyłam potop 10.0, po prostu Miłosz z Herbertem chowają się ze wstydu pod ziemię. pff. (i co to do uja jest ptyś miętowy?!) Tekst jest dobry dopiero wtedy, gdy cytuje się go w całości. I gdy dodaje się do tego kontekst, tu konieczny gdyż mamy do czynienia z albumem wykoncypowanym. Jak zaczniesz odpowiednio ciąć, to i Cogito z Raportem wydadzą się mdłe. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Icon pisał kiedyś, że za cytowanie całych tekstów będą warny A kontekst nie uratuje faktu żenującej mizerii środków wyrazu artysty i infantylności rzucającej się z każdej linijki tego tekstu. Nie chodzi o mdłość, tylko o żenadyzm. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 16 Września 2008 Udostępnij Napisano 16 Września 2008 Icon pisał kiedyś, że za cytowanie całych tekstów będą warny A kontekst nie uratuje faktu żenującej mizerii środków wyrazu artysty i infantylności rzucającej się z każdej linijki tego tekstu. Nie chodzi o mdłość, tylko o żenadyzm. Dla mnie to nie żenadyzm. To tekst o człowieku, przykrawającym Boga do własnych wyobrażeń. O banalizowaniu kontaktów z sacrum. O dwoistości człowieka. O jego zdolności do ciągłego podnoszenia się. Do cudownego zapominania o swych błędach. IMHO to dużo, jak na zwykłą piosenkę. W dodatku wszystko w bardzo przewrotnym sosie Gospel. A infantylność bywa czasem stylizowana, naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 17 Września 2008 Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Nie no 13 stulecie gniecie i to ostro, kiedyś już chyba o nich tutaj wspominałem, a jak nie to jutro zarzucę zdjęcie pani której tam gra na klawiszach, miodzio. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 17 Września 2008 Udostępnij Napisano 17 Września 2008 A mnie ta pani niespecjalnie się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 17 Września 2008 Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dla mnie to nie żenadyzm. To tekst o człowieku, przykrawającym Boga do własnych wyobrażeń. O banalizowaniu kontaktów z sacrum. O dwoistości człowieka. O jego zdolności do ciągłego podnoszenia się. Do cudownego zapominania o swych błędach. IMHO to dużo, jak na zwykłą piosenkę. W dodatku wszystko w bardzo przewrotnym sosie Gospel.A infantylność bywa czasem stylizowana, naprawdę. Cóż, pozostaniemy zatem przy swoich zdaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Wiesz, jak nie lubię radykałów.Wiesz? Ale, na Boga, nie spałem całą noc i podjąłem decyzję: Zsyłam na Ziemię potop, mój mały Noe, mój Ptysiu Miętowy. Ja zsyłam potop 10.0, po prostu Miłosz z Herbertem chowają się ze wstydu pod ziemię. pff. (i co to do uja jest ptyś miętowy?!) Icon pisał kiedyś, że za cytowanie całych tekstów będą warny A kontekst nie uratuje faktu żenującej mizerii środków wyrazu artysty i infantylności rzucającej się z każdej linijki tego tekstu. Nie chodzi o mdłość, tylko o żenadyzm. podoba mi się ten fragment no tak, Ty pewnie słuchasz muzy z tekstami o poziomie Miłosza i Herberta - czyli co konkretnie? jeżeli twoja skala ma tylko dwa punkty: Pidżama Porno i Herbert, to dyskusja jest bezsensowna Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 18 Września 2008 Udostępnij Napisano 18 Września 2008 verything, everything, everything, everything.. In its right place In its right place In its right place In its right place Yesterday I woke up sucking a lemon Yesterday I woke up sucking a lemon Yesterday I woke up sucking a lemon Yesterday I woke up sucking a lemon Everything, everything, everything.. In its right place In its right place In its right place Right place There are two colours in my head There are two colours in my head What, what is that you try to say? What, what was that you tried to say? Tried to say.. tried to say.. Tried to say.. tried to say.. tried to say... Everything, everything, everything.. Everything in its right place Czysty Herbert Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.